Pozdrawiamy sie :)

[Sykstus]

Pozdrowienia dla jarmaja i wisniowej wisni oraz Lucyphera i jego loszki spotkanych przy okazji Nikona

 

No i pozdrowienia dla Verta ktory przemykal kolo mnie pelnym ogniem kilkakrotnie jakby dzielem przypadku na nikonie

[Heller]

Pozdro dla tego obrzydliwie skrzywdzonego GTeka spotkanego wczoraj na Al.Solidarnosci...

 

[owoc666]

Takie same światła ma przecież 22B, które było na Cynie .

[aflinta]

Pozdrowienia dla kolegi pomykającego Kobierzyńska ok. 12.30....na żółtym rowerze W firmowej koszulce był, to trombnołem se :) a co... no i odmachał

Czyżby MAT podążający do Qniowni w koszulce Klub Subaru?

[pablonas]

ale rejestracje ma fajną. chociaż ja bym chyba wolał same "5"

[Sen123]

Pozdrowienia dla kolegi pomykającego Kobierzyńska ok. 12.30....na żółtym rowerze W firmowej koszulce był, to trombnołem se :) a co... no i odmachał

Czyżby MAT podążający do Qniowni w koszulce Klub Subaru?

właśnie odwrotnie... żeknę jechał w stronę miasta (nie obrażając łosiedla)

[lukciosti]

pozdrawiam kierowników: srebrnego wrx my06 w Kielcach oraz czarnego sti my06 na zakopiance.

[Heller]

Takie same światła ma przecież 22B, które było na Cynie .

 

i 22b i to ze zdjecia mają buracki tył właśnie przez te światła...

[Norveg]

Pozdrawiam matiego widzianego na trasie E7 w okolicach Tarczyna w sobotę koło 16:30. Ja stałem akurat na Orlenie tym w kierunku Krakowa.

[Than_Junior]

TJ wiesz jaks sie nazywa ostatni bit jaki spiewal shaggy??

 

Niestety nie Ale wiem, ze mi sie jako jedyna z przedstawionych tak srednio podobala

[kapiszon]

Kiwka (nareszcie ze wzajemnością) dla srebrnego Forestera spotkanego wczoraj pomiędzy Wojniczem, a Nowym Sączem - pozdrawiam kierowcę i "załogę"

[MarioF]

pzdr dla granatowego bugeye`a WN 52xxx

mijalismy sie dzis ok poludnia na Marynarskiej, pomachalismy sobie :-D

[maUpEck]

pozdrowionka dla (chyba ) przemeq'a wiozącego się w legacy z naklejkami dawoja o ile dobrze pamiętam :> ktorego widzialem dzisiaj ok 17 pod bazarkiem na bemowie, kiedy to z pileczki wracalem :]

[Przemeq]

A niech Cię drzwi ścisną, tak mnie wypatrzyć :shock:.

 

No właśnie dziś miałem dziwaczną przygodę: pojechałem do DaWoj-a, bo mi się CEL zapalił dwa dni z rzędu. P. Hubert - elektryk z DaWoja podłączył komputer i ostatecznie ustalił, że to jakaś część w aparacie zapłonowym odmówiła posłuszeństwa (w piątek robił pierwsze sprawdzenie, dziś chodziło o potwierdzenie diagnozy).

 

Stoję sobie na słoneczku, rozmawiam z Michałem Turskim jak to "starzy subarofile" mogą rozmawiać, patrzymy na moją pięknie wyczyszczoną po weekendzie orania mazurskich pól ( ) booyakashę, Hubert - elektryk na chwilę odszedł po komputer do sprawdzenia mojego ECU, a na naszych oczach wykręca pan foresterem, którego odebrał właśnie po naprawie blacharskiej i lakierowaniu tylnego zderzaka.

 

Już wiecie, co było dalej? .

 

Dalej słyszałem tylko zgrzyt zderzaka forestera o rejestrację w moim samochodzie . Straty u mnie praktycznie zerowe - urwana ramka od rejestracji i lekko porysowany lakier na zderzaku (tylko na plastiku). Świeżo wyremontowany tył forestera - znów do naprawy . Ale tak pomyślałem: "czemu mam jeździć z porysowanym zderzakiem", dlatego zostawiłem samochód w DaWoju, jak już i tak tam stał . Właściciel forestera poszedł uregulować koszt naprawy, mi dano owego legaca i właśnie dlatego, Drogi maUpEcku miałeś mnie szansę w nim zobaczyć. Oczywiście Ciebie też pozdrawiam 8).

 

Co dziwne, nawet się nie wkurzyłem, bo po pierwsze strata żadna, a sytuacja na tyle absurdalna, że wszyscy zrywali boki na parkingu pod salonem DaWoja (zaraz pojawili się ludzie z serwisu i salonu nie mogąc uwierzyć w to, co się stało*) .

 

Przy okazji respek dla serwisu w DaWoju - poziom obsługi na 102 8).

 

PS. Fajny ten legac, ale szok po przesiądnięciu się po 9 miesiącach za kółkiem estiaja - niemały .

 

[EDIT] * Zapomniałem dodać, że nieszczęsny posiadacz forestera wyjeżdżał od DaWoja po DRUGIEJ POPRAWCE tego lakieru...

 

...widać musiała mu się nie spodobać, bo zaraz sam zrobił sobie trzecią .

[Polini]

Hehe, Przemeq - to ostro. Od dziś lans w Gacku. :wink:

 

Klasycznie, pozdrawiam kurczaka stojącego tam, gdzie zwykle.

A także czarnego WRX WB na Okopowej widzianego ok. 17.40.

[vert]

Pozdrowienia dla jarmaja i wisniowej wisni oraz Lucyphera i jego loszki spotkanych przy okazji Nikona

 

No i pozdrowienia dla Verta ktory przemykal kolo mnie pelnym ogniem kilkakrotnie jakby dzielem przypadku na nikonie

 

dzieki sykstusie machalem wam

[vert]

a i pozdrawiam niebieskie wrx i sti na katowickiej wczoraj kolo 20 pomachalim se wszyscy

[man111]

A niech Cię drzwi ścisną, tak mnie wypatrzyć :shock:.

PS. Fajny ten legac, ale szok po przesiądnięciu się po 9 miesiącach za kółkiem estiaja - niemały .

 

Hmmm.... Teraz na ulice Wawy wylegną tabuny chętnych do skillowania Wielkiego Moda a potem zapełni się wątek o Kopaniu Leżącego :roll:

[Intakwrx]

Pozdrawiam razem z Graza ze slonecznej Sardyni

Strasznie tu, na ulicach same wloskie i niemieckie auta japonce to unikaty. .d jazdy na autostradzie spuchla mi noga od trzymania caly czas 110 km/h !

[maUpEck]

A niech Cię drzwi ścisną, tak mnie wypatrzyć :shock:.

 

 

heh..tyle razy juz cie pod owym bazarkiem wypatrzylem, ze nie zlicze glupio za kazdym razem pisac "pozdrawiam przemeq'a widzianego pod bazarem" :> nie chce zniszczyc image'u :> .. a tak na powaznie to czesto widze booyakashe, w koncu my prawie sasiady ;o ;p jeszcze raz pozdro ;p

[Przemeq]

To następnym razem daj jakiegoś znaka (ja dotychczas przyłapałem Cię tylko raz i widziałem Twoją imprezę tylko z tyłu, tak że nie jestem w stanie Cię zidentyfikować), zrobimy u mnie jakąś gorzałkę, a nie tak że jako sąsiedzi się będziemy przez forum porozumiewać 8).

[maUpEck]

uhm .. to sie nie zdziw jak obcy ci bedzie machal w okolicach bomi/bazarku itp

[tomek12]

Pozdrowienia dla srebrnego GT kombi NO 7....,zaparkowanego na ul. Boenigka .

[Heller]

Pozdrowienia dla mnie bo dziś pięknie się wslajdowałem w senatorską spod Bankowca o 5.45

[Blue76]

Pozdrowienia dla słynnej zerówki spotkanej na Górczewskiej. Sodówa jeszcze nie uderzyła do głowy bo zatrzymał się, pogadał...