Skocz do zawartości

Ulez - 19 stycznia z Wrooblem


Jabar

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 313
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

No, to dzisiaj już na spokojnie, bo wczoraj się trochę spieszyłem.

 

Mimo pieskiej pogody bardzo udany wyjazd. Trochę się wahałem, bo autko ma zaledwie 5 miesięcy i trochę było mi go szkoda.

W Ułężu byłem pierwszy raz i to jest zupełnie inna zabawa niż na Słomkach z czego za bardzo nie zdawałem sobie sprawy.

Powtarzając za m.wrx'em nareszcie przestałem bać się własnego samochodu :cool:

Miód na moje serce wylał również Piotrek W., od którego oprócz standardowych, czasami ostrych uwag usłyszałem parę miłych słów :grin:

 

Ciszę się, że poznałem na "na żywo" nick'owe duchy z Forum. Carfit'a, który okazał się fajnym i zabawnym człowiekiem :grin: (wcześniej myślałem, że to będzie jakiś nadęty buc :wink: )

Blue76 z Agą - dzięki, że mimo fatalnej pogody kręciliście i poświęciliście czas na zrobienie fajnego filmiku. Kowal'a, Gazik'a, Xbike'a, Szyję, bebna_wrc, Jabar'a (będę Ci zazdrościł koloru bryczki chyba bardzo długo :twisted: :wink: ). No i skuterJet, który jechał ze mną w obydwie strony, jak również na próbach, nakarmił i napoił gorącą herbatką z termosu :mrgreen:

Niestety pogoda nie pozwalała na bliższe poznanie wszystkich czego bardzo żałuję :sad:

Mam kilka zdjęć. Jak zmniejszę to wrzucę, co byście nie przeklinali mnie przy ich otwieraniu. Miałem też kamerę, ale ta odmówiła totalnie współpracy jeszcze na stacji benzynowej.

 

Już nie mogę doczekać się następnego razu.

 

Dobra, bo się rozpisałem, ale jako Ułężowy żółtodziób musiałem się z Wami podzielić wrażeniami.

 

P.S. Na liście z wynikami jest chyba błąd, bo m.wrx ma STI a nie WRX'a :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carfit'a, który okazał się fajnym i zabawnym człowiekiem :grin: (wcześniej myślałem, że to będzie jakiś nadęty buc :wink: )

 

Ty świnio :wink: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale pas startowy byl poza konkurencja wiec moza bylo pojezdzic na nim miedzy oponami ktore ustawil Gazik.

 

Właśnie właśnie, moja próba była może nieco krótsza niż Wróblowa ale za to miała promocyjną cenę tylko 50 zł. Rozumiem że, dżentelmenom nie muszę przypominać o przelaniu tej symbolicznej kwoty na moje konto.

 

 

 

 

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały5150 akurat trafiłeś na Carfita jak był wyjątkowo miły :wink: , fart poprostu fart, nie wyciągaj zbyt pochopnych wniosków :mrgreen: :wink: , ale szybki jest i to mu trzeba przyznać

 

 

 

 

 

 

 

 

nie wiem dlaczego wyrobiłeś sobie takie zdanie bo to jest dusza towarzystwa na każdej pojeżdżawce a tym bardziej dzień przed :twisted::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozdrowienia dla wszystkich, fajna zabawa, głównie na pasie obok próby. Niestety obowiązki rodzinne zmusiły mnie do szybkiego wyjazdu. Ale jak to mówi gubernator Kalifornii: I'll be back!

 

ps:Co myślicie o poproszenie Wróbla abyśmy mieli zawsze ta sama próbę? Poznań czy Kielce nie są nudne a trasa zawsze ta sama.Nie byłoby jazd zapoznawczych, i łatwiej widać postępy po każdym przyjeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomalowanie to zaden klopot i czasowo tez nie problem, kilka osob pojedzie na trase, chwila moment i po robocie.

 

jedna trasa daje sporo mozliwości, kontrolujesz swoje postepy, masz porównanie przed i po modyfikacjach (zawiasu,opon, itd) , dodatkowo nawet jak cie nie ma na pojeżdżawce, to mozesz porównac sie do innych. wg mnie same plusy takiego rozwiazania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomalowanie to zaden klopot i czasowo tez nie problem, kilka osob pojedzie na trase, chwila moment i po robocie.

 

jedna trasa daje sporo mozliwości, kontrolujesz swoje postepy, masz porównanie przed i po modyfikacjach (zawiasu,opon, itd) , dodatkowo nawet jak cie nie ma na pojeżdżawce, to mozesz porównac sie do innych. wg mnie same plusy takiego rozwiazania.

 

 

w sumie racja :cool: , można by to Wróblowi zaproponowac, może być nawet ta sama trasa co w sobote bo była niezła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może być nawet ta sama trasa co w sobote bo była niezła

 

nie mam porównania bo z Wróblem na Ułężu byłem pierwszy raz. Jesli ty jako stały bywalec mowisz ze była ok to pewnie była. :twisted: Mi sie podobała, jesli wczesniej nie byłociekawszej konfiguracji to zostawiamy tą :cool:

 

zrobimy tabelke najlepszych czasów, z ewentualnym dopiskiem "wet" :wink: i bedą całoroczne zawody :mrgreen: z podziałem na klasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem teraz kto mi zabral nick alex u was na forum :grin: jestem zadowolony ze wam spodobal sie moj pomysl. Oprocz wszystkich zalet ktore podaliscie wczesniej, jedna jest nie do przecenienia: nie zawsze w sobote sie chce wstac o 7.00 z rana aby byc o 9.00 w Ulezu. Wrobel jest chyba abstynentem. Czyli trzeba do niego zadzwonic, podac pomysl i do przodu. Jestem za spotkaniem cyklicznym, typu 1 sobota, albo 2 co miesiac. mozna zorganizowac sobie spokojnie wyjazd wczesniej. Jeden maly problem: Bylo nas za duzo w ta sobote. Nie moze byc tak zawsze czyli trzeba rozlozyc w czasie jezeli duzo chetnych. Jaka mapa drogowa teraz?

 

ps: nie mam polskich znakow, przepraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...