Skocz do zawartości

Forester SG XT wywaliło olej bagnetem


Siderss

Rekomendowane odpowiedzi

przy odbudowie silnika było zamontowane dodatkowe chłodzenie na 4 cylinder tzw baypass, blok jest porysowany tak że na śmietnik sie nadaje, no i tłok do wywalenia. Czyli ewidentie mechanior zawalił sprawe. Teraz tak, czy wymieniać wszstkie pierścienie skoro na jednym wyszlo że jest źle dobrany to pewnie reszta też niedługo walnie. 
 
Szczerze powiedziawszy to już odechciało mi sie tego auta i tej marki Szuruburu :/ 
Z tymi samochodami tak jest, albo kochasz, albo nienawidzisz, też miałem takie odczucia i chciałem forka porąbać siekierą. Ale w sumie męczę się już 11 lat i jeżeli doczekam śmierci tego to na pewno nie kupię następnego Subaru. Tak że witam w gronie męczenników

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprostowanie sprostowania,

byłem u mechanika zobaczyć co i jak i wyszło pare poprawek. Mianowicie

-stopiony jest drugi cylinder i porysowana ścianka bloku

-wszystkie graty są prawie jak nowe (kute bebechy z przebiegiem prawie 5 tyś km więc inaczej nie może być)

- czekamy na shorta, ale wcześniej wyślą tą połówke zobaczyć czy można to uratować

- no i twierdzi że to nie jest jego wina

-dalej nie wie dla czego tak się stało

-zdjęcia tragedii

 

mi się nie uśmiecha znowu wywalenia 30 tyś żeby auto pojeździło 5tyś a może 2km albo 100tyśm kto wie.

 

wcześniej informacje mi podawał jakiś tam pracownik ktory za bardzo nie wiedział o co chodzi.

 

353952683_931231308136267_7371406156294938844_n.jpg

354297335_637454144978323_3420384813046005420_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wygląda to dobrze, raczej błąd mechanika, złe pasowanie przy montażu, wrzucił pewnie co dostał bez sprawdzania, lub wada materiału? Ścianka cylindra kiepsko wygląda raczej trudno będzie uratować bez nadwymiaru.., wszystko wyjdzie po pomiarach.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Siderss napisał(a):

- no i twierdzi że to nie jest jego wina

-dalej nie wie dla czego tak się stało

 

A czyja??

 

Niech naprawia z ubezpieczenia warsztatu i to szybko, bo wstyd jest...

Edytowane przez artaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to wygląda, a jak ubogo to i gorąco, aż się stopiło przy długotrwałej jeździe. Może wtrysk, może lewe powietrze, przyczynę trzeba znaleźć bo sytuacja się powtórzy. Bypass chłodzenia pewnie coś pomaga ale drugi i czwarty cylinder ogólnie mają przerąbane termicznie i często właśnie na nich wychodzą niedomagania osprzętu.

Edytowane przez mirasek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Siderss może jakbyś napisał skąd jesteś to ktoś poleciłby Ci jakiś zakład blisko Ciebie który specjalizuje się w Subaru i naprawił tych aut dziesiątki.

Skoro mechanik nie wie dlaczego tak się stało to znaczy że się nie zna  i znowu Ci go zepsuje - spróbuj się dogadać może odda część $$ ( powiedz że sprawę skierujesz na odpowiednią drogę )  a ty zabieraj stamtąd auto i jedz tam gdzie potrafią silnik Subaru porządnie złożyć 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto stoi we Wrocławiu w dość szanowanym i porządnym (tak słyszałem) warsztacie jakiem jest JapanT…h żeby nie było ze jakaś antyreklamę robię i później jakieś problemy za zniesławienie. Ogólnie kierownik bardzo dobre wrażenie sprawia, zna się na rzeczy. Przy pierwszej odbudowie silnika która była z mojej winy (zabrakło oleju i panewkę obróciło przy okazji zacierając wszystko w środku) moja wina nie sprawdziłem oleju ( drugie auto, bardziej weekendowe i wyleciało mi z głowy ze ten subarak to taki pijaczyna olejowy) No to przy pierwszej odbudowie to No raz w tygodniu dzwonił, opowiadał co zrobione, co wymienione, ze głowice na jakieś rentgeny wysyłają sprawdzić mikro pęknięcia, ze bajpass na 4 cylinder, ze dołożyć zegary od temp i ciśnienia oleju, ze pompę olejowa nowa wydajniejsza wstawi, ze jakaś gumowa nakładkę na smoka olejowego. Generalnie luks robota silniczek odbudowany i poprawiony względem fabryki, spoko kontakt z szefem ( który tez grzebie przy aucie) super warsztat 10 na 10. Zostawiłem 30 tys super, po naprawie jeszcze dzwonił się pytać jak auto i jak wrażenia i Wgl No z jakiegoś mechanika zrobił się kumpel . A teraz to wszystko o 180 stopni, nie można się dodzwonić przez tydzień do niego, odbiera jakiś ziom i mówi ze szef się tym zajmuje i oddzwoni co oczywiście nigdy nie robi. Jak już łaskawie odbierze to jest gadka ze dalej szukają przyczyny 2 minuty i koniec rozmowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.07.2023 o 16:55, mirasek napisał(a):

Na to wygląda, a jak ubogo to i gorąco, aż się stopiło przy długotrwałej jeździe. Może wtrysk, może lewe powietrze, przyczynę trzeba znaleźć bo sytuacja się powtórzy. Bypass chłodzenia pewnie coś pomaga ale drugi i czwarty cylinder ogólnie mają przerąbane termicznie i często właśnie na nich wychodzą niedomagania osprzętu.

Długotrwałej jeździe ? Jechałem tym autem z 5minut na esce na tempomacie 120 gdzie wcześniej odpaliłem auto, spaliłem szluga przejechałem do wjazdu na eske z jakieś 15km bardzo spokojnie 70/90 bo ruch był i 5 minut na esce i się silnik zesral ? Przy odbiorze po pierwszej odbudowie jakieś pare miesięcy później na esce tempomat na 200 bo wiadomo trzeba przepalic i sprawdzić to nawet olej nie skoczył do 100 stopni i nic się nie stało oprócz wiru w baku 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Siderss napisał(a):

Przy odbiorze po pierwszej odbudowie jakieś pare miesięcy później na esce tempomat na 200 bo wiadomo trzeba przepalic i sprawdzić to nawet olej nie skoczył do 100 stopni i nic się nie stało oprócz wiru w baku 

Możesz rozwinąć tę myśl?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Siderss napisał(a):

Przy odbiorze po pierwszej odbudowie jakieś pare miesięcy później na esce tempomat na 200 bo wiadomo trzeba przepalic i sprawdzić to nawet olej nie skoczył do 100 stopni i nic się nie stało oprócz wiru w baku 

Hmmm, nowy sposób docierania?B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Siderss napisał(a):

Jechałem tym autem z 5minut na esce na tempomacie 120 gdzie wcześniej odpaliłem auto, spaliłem szluga przejechałem do wjazdu na eske z jakieś 15km bardzo spokojnie 70/90 bo ruch był i 5 minut na esce i się silnik zesral ? Przy odbiorze po pierwszej odbudowie jakieś pare miesięcy później na esce tempomat na 200 bo wiadomo trzeba przepalic i sprawdzić to nawet olej nie skoczył do 100 stopni i nic się nie stało oprócz wiru w baku 

Co tylko potwierdza że silnik złożony był ok, a teraz miałeś problem z ubogą mieszanką gdzie na skutek zbyt dużej temperatury spalania stopił się tłok. Zależnie od skali problemu wystarczy chwila i bum ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, mirasek napisał(a):

a teraz miałeś problem z ubogą mieszanką

 

8 godzin temu, Siderss napisał(a):

Wtryski, pompa paliwa, filtr paliwa wszystko sprawdzone i są eleganckie 

Jest jeszcze taki kaprys, który nazywa się regulator ciśnienia paliwa, potrafi czasami pokazać palec, choć ja podejrzewam, że nieprawidłowe docieranie było główną przyczyną awarii, ten silnik nie dotrze się ani w 3kkm ani w 5 w pełni, i żaden bybas nie zniweluje nadmiernego nagrzewania się elementów podczas docierania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, artaa napisał(a):

jeździć normalnie

To jest kategoria względna jednak ;) Czy latanie z "2" z przodu można podciągnąć pod normalną jazdę w kontekście nowego silnika lub jednostki po remoncie? Miałbym wątpliwości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mirasek napisał(a):

Przy odbiorze po pierwszej odbudowie jakieś pare miesięcy później na esce tempomat na 200

No dobra, przeczytałem "przy odbiorze po pierwszej odbudowie", ale nie doczytałem tego "parę miesięcy później" ;) :drinks:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silnik po pierwszej odbudowie był docierany u nich na hamowni i zalany jakimś specjalnym olejem do takich rzeczy, po operacji olej wylany zmieniony filtr zalany motul i po 1kk przebiegu od docierania olej znowu zmieniony. Na kolejna zmiane oleju juz nie dojechał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.06.2023 o 16:17, szamann1 napisał(a):

Nie wygląda to dobrze, raczej błąd mechanika, złe pasowanie przy montażu, wrzucił pewnie co dostał bez sprawdzania, lub wada materiału? Ścianka cylindra kiepsko wygląda raczej trudno będzie uratować bez nadwymiaru.., wszystko wyjdzie po pomiarach.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka


 

tłok spuchł i przytarł ściankę. Ciekawe, czy mógł się tak zapowietrzyć silnik, że nie było właściwego chłodzenia?

Znam podobny przypadek z GD. Koledze zawiódł regulator ciśnienia paliwa i skończyło się podobnie. Silnik 2.0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, artaa napisał(a):

jak dla mnie coś z tym remontem nie pykło...

Gdyby silnik był źle złożony, to by padł już podczas jazdy 200/h.

 

7 godzin temu, AdaSch napisał(a):

Ciekawe, czy mógł się tak zapowietrzyć silnik, że nie było właściwego chłodzenia?

2.5 ma problem z oddawaniem ciepła nawet jak nie jest zapowietrzony, urok cienkiej ścianki cylindra.

 

7 godzin temu, AdaSch napisał(a):

Koledze zawiódł regulator ciśnienia paliwa i skończyło się podobnie. Silnik 2.0.

Też o tym wspominałem, choć może to być również jednak zbyt ostre traktowanie silnika podczas docierania.

 

18 godzin temu, artaa napisał(a):

To mi chyba w salonie dali dotarty silnik...

Od 20 lat silniki są wstępnie docierane w fabryce, a i tak jakiś odsetek pada.

 

14 godzin temu, Siderss napisał(a):

silnik po pierwszej odbudowie był docierany u nich na hamowni i zalany jakimś specjalnym olejem do takich rzeczy

Moim subiektywnym zdaniem, to jest największy błąd jaki popełnili, ostre docieranie czasem może się nie udać. Natomiast błąd montażu objawiłby się podczas jazdy 200+

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...