Skocz do zawartości

Klimatyzacja syczy, szarpie


Tolekcacek

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem, mam pytanie jak w temacie. Czy normalne jest w tym aucie wyczuwalne szarpnięcie a następnie syczenie z nawiewów jak załącza się kompresor klimy czy nie koniecznie i wspominac o tym przy okazji naprawy gwarancyjnej zaworu EGR ( to byłaby już 3 naprawa gwarancyjna a auto nie ma jeszcze roku )

Edytowane przez Tolekcacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Pan Dziedzic napisał:

Mało czynnika lub nawet wcale.

Też tak sądzę, u mnie w SF też syczało przy załanczaniu, w serwisie klimy powiedzieli że mało czynnika a tym samym oleju w tym czynniku, po serwisie/dopełnieniu cisza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki za odpowiedź. A co może być przyczyną braku czynnika w aucie co ma niecały rok? To jakieś jaja czy co.  Żona ma cx-5 nalatane 180 tys km przez 6 lat od nowości  i nic nie było robione od nowości poza serwisem. Sam wcześniej przerabiałem Mazde 3, Mazde 6 , Tucson.. wszystko salonowe 3-4 lata do 100tyś km bez żadnej awarii.  Forester- po miesiącu od kupna pękła szyba przez noc podczas postoju w garażu jakby ktoś nożem przeciął ją w połowie- wymieniona na gwarancji,    pierwszy  przegląd 3 miesiące temu stuki w silniku-diagnoza  uszkodzony egr do naprawy (https://www.youtube.com/watch?v=HiE9L6wPnt4) -Do dziś nie sprowadzili jeszcze go żeby wymienić czekam cierpliwie bo auto jeździ a że stuka po odpaleniu to co tam.... .W międzyczasie teraz stuka szarpie  i syczy klimatyzacja i tak mi sie wydaje własnie  że chyba to jednak nie do końca normalne. Co to za konina za takie pieniądze. ? Halo czy jest z nami dyrekcja?

Edytowane przez Tolekcacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Tolekcacek napisał:

A co może być przyczyną braku czynnika w aucie co ma niecały rok?

jak wyzej brak czynnika. Natomiast klima nie działałaby jakby czynnika nie było - więc czynnik jest. W naszym XV już w 2014 kiedy odebraliśmy go z salonu zaobserwowaliśmy krótkie syczenie po włączeniu klimy oraz zdarzało mu się pooszarpywać jak była włączona. Od tego czasu minęło 8 lat, do klimy nigdy nie było zaglądanie nie dobijane mrozi jak zła . Więc ja się raczej będę upierał przy tym że TEN TYP TAK MA.

8 godzin temu, Tolekcacek napisał:

Co to za konina za takie pieniądze.

niszowa panie i dla indywidualistów B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Karas napisał:

jak wyzej brak czynnika. Natomiast klima nie działałaby jakby czynnika nie było - więc czynnik jest. W naszym XV już w 2014 kiedy odebraliśmy go z salonu zaobserwowaliśmy krótkie syczenie po włączeniu klimy oraz zdarzało mu się pooszarpywać jak była włączona. Od tego czasu minęło 8 lat, do klimy nigdy nie było zaglądanie nie dobijane mrozi jak zła . Więc ja się raczej będę upierał przy tym że TEN TYP TAK MA.

niszowa panie i dla indywidualistów B)

Lepiej się nie upierać bo auta sprzed 2016 są na starym czynniku R134a który poza tym że niszczy ozon jest dobrym czynnikiem i został zastąpiony od 2013 (okres przejściowy 3 letni tylko nowe homologacje) a od 2016 wszystkie modele nawet jak homologacja była przed 2013 obecnym R1234yf który nie niszczy ozonu ale za to jest palny , żre aluminium i podczas palenia się jak go gasimy wodą wytwarza się gaz fluorowodorowy (niech jakiś chemik wypowie się jak ten kwas wpływa na ludzi). W autach po 2016 jest normalnym zjawiskiem brak czynnika jeśli producent przyżydził na grubości aluminium takich elementów jak rurki, skraplacze, parowniki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ipsx82 napisał:

Lepiej się nie upierać bo auta sprzed 2016 są na starym czynniku R134a który poza tym że niszczy ozon jest dobrym czynnikiem i został zastąpiony od 2013 (okres przejściowy 3 letni tylko nowe homologacje) a od 2016 wszystkie modele nawet jak homologacja była przed 2013 obecnym R1234yf który nie niszczy ozonu ale za to jest palny , żre aluminium i podczas palenia się jak go gasimy wodą wytwarza się gaz fluorowodorowy (niech jakiś chemik wypowie się jak ten kwas wpływa na ludzi). W autach po 2016 jest normalnym zjawiskiem brak czynnika jeśli producent przyżydził na grubości aluminium takich elementów jak rurki, skraplacze, parowniki.

 

jesteś w błędzie. Wszystkie Subaru od 2014 ( a podejrzewam że od 2013 również ) są na nowym czynniku R1234yf . Zapytaj speców od Subaru to Ci potwierdzą - nie chce mi się cykać zdjęcia pod maską nalepeczki od AC . Także ja uważam że TTTMB)

Chyba że układ klimatyzacji w XV jest jakiś wyjątkowo pancerny i nie wypuscił hiper ultra żrącego gazu od 8 lat - też tak może być nie będę się kłócił :mrgreen:

 

P.S

Właśnie sprawdziłem w ceedzie z 2014 też jest nowy czynnik i też klima nigdy nie była ruszana i śmiga aż miło

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory mistrzu, wiesz lepiej rządzisz. Jak śmiałem zwrócić Tobie uwagę o ja nieszczęsny. Chyba zaraz pójdę złożyć wypowiedzenie w firmie zajmującej się klimatyzacją samochodową w której pracuje 20 lat bo najwyraźniej nie znam się na tym przy czym pracuje.  Jeszcze raz proszę o wybaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ipsx82 napisał:

Chyba zaraz pójdę złożyć wypowiedzenie w firmie zajmującej się klimatyzacją samochodową w której pracuje 20 lat bo najwyraźniej nie znam się na tym przy czym pracuje

z tym wypowiedzeniem to trochę chyba za ostro ale może warto się doszkolić skoro tym się zajmujesz...

@Tolekcacek napisz co Ci powiedział serwis

Edytowane przez Karas
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Tolekcacek napisał:

Dobra to powiem żeby to tez sprawdzili. To moje pierwsze lato z tym autem i nie wiem czy to normalne, ale miałem już kilka aut  i nigdy takie szarpania i syczenia nie wystepowaly. Dobrze że kończy mi się leasing za rok.

Co jakiś czas dziennikarze motoryzacyjni wspominają, że jakość aut od czasu COVID dramatycznie spadła i nie jest już niczym wyjątkowym, że nowe auto udostępnione do testów zabiera laweta co kiedyś raczej się nie zdarzało. Domyślam się, że Twój Forester jest z tego okresu produkcji bo raczej nie jest lub może nie był to standard w Subaru.

Edytowane przez Michał W.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Michał W. napisał:

Co jakiś czas dziennikarze motoryzacyjni wspominają, że jakość aut od czasu COVID dramatycznie spadła i nie jest już niczym wyjątkowym, że nowe auto udostępnione do testów zabiera laweta co kiedyś raczej się nie zdarzało. Domyślam się, że Twój XV jest z tego okresu produkcji bo raczej nie jest lub może nie był to standard w Subaru.

Tak to forester a nie XV z 2021r. Kupując to auto przymknąłem oko na niektóre jego wady  oczekując m.in.  właśnie solidności i trwałości( większość aut które wykupuje z leasingu idzie do rodziny i dalej służy)Tym samym zresztą kierowałem się wybierając wcześniej  mazdy ( i tu nigdy się nie zawiodłem) Jeżeli to auto ma lądować w serwisie co pół roku to zaczynam żałować że nie dokonałem innego wyboru a w tych  pieniądzach a prawdę jest w czym wybierać 

Edytowane przez Tolekcacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Karas napisał:

z tym wypowiedzeniem to trochę chyba za ostro ale może warto się doszkolić skoro tym się zajmujesz? W życiu nie oddał był auta do zakładu zajmującego się klimą który nie ma pojęcia jaki w aucie jest czynnik chłodzący - a jeszcze gorzej który bez mojej zgody próbowałby mi nabić układ starym czynnikiem - chociaż to podobno przechodzi i się da bo sprężarka jest i do starego i do nowego czynnika ( podobnie jak w Kii ) 

Tak czy siak nie wal focha  pozdr!! :mrgreen:

A niby dlaczego mam się fochać i nie ostro a humorystycznie.  Jeśli chodzi o szkolenia to jestem na bieżąco. Ten typ tak nie ma , ewidentnie brakuje czynnika i kompresor robi za pompę ssąco tłoczącą wymuszając obieg czynnika który hałasuje przy rozprężaniu na zaworze rozprężnym.

Nie  wszystkie auta są na nowym czynniku  od 2013 roku tylko te co mają nową homologację bo zmieniona płyta podwozia.  UE dała 3 lata producentom aut na dostosowanie aut z starych homologacji na przejście na nowy czynnik (o czym pisałem wyżej ale  tego nie zauważyłeś)  a po 2016 nawet auta na starej homologacji sprzed 2013 musiały już mieć nowy czynnik.  Napisałeś że auta 8 letnie na nowym czynniku śmigają do dziś i masz racje co też opisałem wyżej informując że niektórzy producenci oszczędzają na produkcji robiąc bardzo cienkie rurki aluminiowe. Jak byś uciął po 10 cm rurki z tego XV i obecnego Forstera z 2021 i położył na wagę to byś się zdziwił jak bardzo można odchudzić taki prosty element. Niestety obecne auta produkowane są przez księgowych a nie przez inżynierów i dlatego auta z lat 2020-2022 częściej są w serwisach niż na drogach.

Może to słowo Cię zmyliło "przyżydził" tzn poskąpił ilości materiału celem zysku ekonomicznego,  bo mniejsza waga elementów to mniej trzeba zapłacić za surowiec. Dla Ciebie i zwykłego użytkownika auta to może być niejasne i dziwne ale dla księgowych przy produkcji 1 miliona aut to już zysk niezły jak na jednym aucie zaoszczędzi 25 gramów aluminium

Edytowane przez ipsx82
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.08.2022 o 12:36, Tolekcacek napisał:

Tak to forester a nie XV z 2021r. Kupując to auto przymknąłem oko na niektóre jego wady  oczekując m.in.  właśnie solidności i trwałości( większość aut które wykupuje z leasingu idzie do rodziny i dalej służy)Tym samym zresztą kierowałem się wybierając wcześniej  mazdy ( i tu nigdy się nie zawiodłem) Jeżeli to auto ma lądować w serwisie co pół roku to zaczynam żałować że nie dokonałem innego wyboru a w tych  pieniądzach a prawdę jest w czym wybierać 

Też tak myślałem. Dziś po doświadczeniach  z Foresterem SH to uważam, że jest to auto z Japonii w wykonaniu francuskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.08.2022 o 22:02, Karas napisał:

normalne zachowanie w wolnossacych fb20

xv '15 stary czynnik bo crosstreki tak miały napełniane fabrycznie - nie syczy

europejski forek sj '13 nowy czynnik i syczy. Po serwisie jakby ciszej ale syczy. Było szczelne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syczy syczy. Crosstrek byl oferowany w usa u nas pod nazwa xv. A jak kazdy wie Auta z usa sie roznia od europejskuch odpowiednikow skrzyniami biegow elementami blacharskimi wyposazeniem itp itd. Wszystkie subaru oferowane w Europie od 2013 mialy nowy uklad klimy na nowym czynniku. Jak pisalem wyzej moim zdaniem tttm z szarpaniem rowniez. Ogolnie kultura pracy jednostki fb jest mocno srednia ma maly moment kompresor mocno ja obciaza i potrafi szarpnac i mulic jak ac jest on. Moze gdybym od nowosci nie mial xv to pewnie bym w bajki  o jakis pompach ssaca ciupciajacych uwierzyl ale tak sie sklada ze mialem i co nieco sie o autach marki subaru nauczylem.  Mazdy to moim zdaniem samochody o klase lepsze niz subary tzn wykonczeniem wyciszeniem komfortem i serwisem. 

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.08.2022 o 21:28, Karas napisał:

Mazdy to moim zdaniem samochody o klase lepsze niz subary tzn wykonczeniem wyciszeniem komfortem i serwisem. 

To nie jest tak  do końca rozowo... .tak się składa że Mazdy przerabiałem 3 wszystkie nowe i fakt nigdy nic w nich się nie popsuło i są idiotoodporne mechanicznie, ale  jeżeli chodzi o jakość wykończenia i wyciszenie to ta poszła do przodu dopiero w najnowszej szóstce którą miałem ( to jest 2018fl )  CX-5 z 2016 (2.0 awd 6mt)  którym jeździ żona i moja poprzednia trójka z 2017roku  nie  są wcale lepiej wyciszone i wykończone od forestera którego mam ( w 3 miałem wrażenie że cały czas okno jest gdzieś otwarte) Komfortem jazdy Cx-5 też nie grzeszy jest sztywna, zawieszenie pracuje głośno, a plastiki trzeszczą, tunel środkowy ledwo się trzyma,  obluzował się nawet spojler i tłukł się w szybę tylna musiałem go delikatnie podkleic bo wkrętami nie było już za co zlapac- co prawda moja żona wjedzie w każdą dziurę.   Podsumowując   o wiele wygodniej i przyjemniej  jeździ mi się foresterem nie wspominając już  obiektywnie o   dużo większej przestrzeni dla kierowcy i pasażerów-fakt auto jest nowe. Jeżeli chodzi o serwis  to chyba zbyt generalnie napisałeś.  Na serwis subaru nie mogę obecnie narzekać- pożyjemy zobaczymy, w Maździe z kolei miałem problemy z jednym serwisem przeniosłem się do innego i jestem zadowolony. Wydaje mi się że to bardziej kwestia konkretnego serwisu/ zarządcy niż logo marki. 

 

 

 

Edytowane przez Tolekcacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...