Skocz do zawartości

Największe rozczarowanie w Twoim Outbacku


niXon

Rekomendowane odpowiedzi

17 godzin temu, czort napisał(a):

si :)

Czarny OBK. 2.5 z lpg. Uszczelki głowicy do roboty jeszcze są, ale to już wyłącznie kwestia terminu u mechanika (sądzę, że skończy się na większym remoncie jednostki). Skóra, jakaś elektryka, przód hamulcowanie 316 mm. 

IMG20230410191311.jpg

Kurcze. Nie kupowałeś go od kogoś z północy Polski ? Wygląda jak mój dawny ( felgi z imprezy przelakierowane na czarno ) bo już się prawie wzruszyłem :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

1. Dwustrefowa klimatyzacja. Nie zrozumiem tego ustrojstwa. Nie widzę sensu kręcenia za każdym razem dwoma pokrętłami, ani chłodzenia połowy samochodu, po to żeby drugą połowę grzać. Gdyby dało się to zablokować, to w niektórych sytuacjach miałoby to sens ale bez synchronizacji bardziej przeszkadza niż pomaga.

2. Bardzo zaskoczyła mnie blokada otwierania szyb pasażerów. Okazało się, że po włączeniu blokady nie tylko pasażerowie nie mogą sterować szybami, ale także kierowca.

3. Brak możliwości zamknięcia środkowych nawiewów.

4. Brak oświetlenia wnętrza z przodu przy otwartych drzwiach.

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, radam napisał(a):

3. Brak możliwości zamknięcia środkowych nawiewów.

ZTCPamiętam, to w Forku z tych lat środkowe nawiewy zamykało się wybierakiem kierunku na panelu klimy, a zewnętrzne ich suwaczkami, bo były cały czas włączone (niezależnie od kierunku ustawionego na panelu). Więc w sumie to dawało nawet więcej kombinacji (np. góra + dół + średnie zewnętrzne), tyle że było nieco porąbane :) Tu jest tak samo, czy faktycznie nie da się w ogóle zamknąć?

 

Mnie natomiast po ponad roku z BS-em irytuje jedna rzecz: niemożność wyłączenia radia (albo chociaż regulacji głośności oddzielnej od innych mediów). Trzymam radio przełączone na AM i czasem mam ciszę, czasem zakłócenia, ale przynajmniej nikt nie gada :) 

 

No i po Forku ciężko się przyzwyczaić, że przed byle półmetrowym wyrypem trzeba zwalniać :D Prędzej czy później jednak wpadną koła 17 i kilka cm liftu, bo tak się nie da jeździć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, bvb napisał(a):

ZTCPamiętam, to w Forku z tych lat środkowe nawiewy zamykało się wybierakiem kierunku na panelu klimy, a zewnętrzne ich suwaczkami, bo były cały czas włączone (niezależnie od kierunku ustawionego na panelu). Więc w sumie to dawało nawet więcej kombinacji (np. góra + dół + średnie zewnętrzne), tyle że było nieco porąbane :) Tu jest tak samo, czy faktycznie nie da się w ogóle zamknąć?

Przyciskiem MODE można wyłączyć nadmuch na twarz. Wyłącza się we wszystkich czterech kratkach, chociaż lekko z każdej dmucha nawet na wyłączonym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.04.2023 o 12:21, czort napisał(a):

si :)

Czarny OBK. 2.5 z lpg. Uszczelki głowicy do roboty jeszcze są, ale to już wyłącznie kwestia terminu u mechanika (sądzę, że skończy się na większym remoncie jednostki). Skóra, jakaś elektryka, przód hamulcowanie 316 mm. 

IMG20230410191311.jpg

Ile taka impreza kosztuje u mechanika? Jakbyś się spiął to ogarnąłbyś to sam w 1,5- 2dni.  

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 31.05.2023 o 01:51, Rob C napisał(a):

Jakbyś się spiął to ogarnąłbyś to sam w 1,5- 2dni.  

Nie wątpię. I piszę to całkiem serio. Pojęcie o mechanice jakieś mam, narzędzia z racji tego, że jestem rolnikiem mam. Ale nie mam kompletnie czasu. Znajomy, który siedzi już dłuższy czas w temacie Subaru, mówi, że jemu wyjęcie takiego silnika zajmuje dwie godziny. A mechanikiem nie jest. Wolę to oddać mojemu zaufanemu człowiekowi, niech zrobi jak trzeba. 

 

Co do tematu, to jak na razie największym rozczarowaniem jest dla mnie klimatyzacja. Podobnie jak w Legacy Żony, ciągle trzeba kręcić i pykać, żeby było komfortowo. Jest gorąco na zewnątrz, to za bardzo chłodzi. Jak jest chłodniej, to na siłę grzeje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, czort napisał(a):

Nie wątpię. I piszę to całkiem serio. Pojęcie o mechanice jakieś mam, narzędzia z racji tego, że jestem rolnikiem mam. Ale nie mam kompletnie czasu. Znajomy, który siedzi już dłuższy czas w temacie Subaru, mówi, że jemu wyjęcie takiego silnika zajmuje dwie godziny. A mechanikiem nie jest. Wolę to oddać mojemu zaufanemu człowiekowi, niech zrobi jak trzeba.

Ja tam tez wytrawnym mechanikiem nie jestem ale z synem już kilka silników zrobiliśmy i jeżdżą.

co do klimy w outbacku u zony to działa jak chce, strefa pasażera ok a kierowcy czasem kuleje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...