Skocz do zawartości

Ciężko odpala, słaba reakcja na gaz


wladca

Rekomendowane odpowiedzi

Za to co zostawiles za diagnostyke zaopatrzyl bys sie w nawet najprostrzego elma i darmowy torque poda Ci temperature w dolocie, temperature cieczy itp. czyli to co bedziesz macal miernikiem

Wysłane z mojego moto g(10) przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Dracula napisał:

Za to co zostawiles za diagnostyke zaopatrzyl bys sie w nawet najprostrzego elma i darmowy torque poda Ci temperature w dolocie, temperature cieczy itp. czyli to co bedziesz macal miernikiem

Wysłane z mojego moto g(10) przy użyciu Tapatalka
 

Nie doczytałeś że kolega ma wersję bez OBD2 i nie jest w stanie podłączyć wspomniany ELM. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, wladca napisał:

check engine mruga cały czas tak samo, czyli z tego rozumiem nic nie wymrugał.

Nie do końca tak jest jak piszesz , najlepiej nagraj filmik z tego mrugania bo błąd jest ale nie potrafisz go odczytać. Gdyby nie było błędu to chceck engine by nie mrugał. A mogą być nawet i dwa będą lub więcej i wtedy je kontrolka mruga długimi i krótkimi święceniami powtarzając je cały czas od początku.

 

Kody wyświetlane są jako impulsy diody LED zamontowanej na module. Długie impulsy (1,2 sekundy) wskazują dziesiątki, a krótkie (0,2 sekundy) wskazują jedynki. Impulsy są oddzielone impulsami o długości 0,3 sekundy, a kody są oddzielone przerwami o długości 1,8 sekundy

 

 

Edytowane przez ipsx82
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bobrze pamiętam tam było 4 kostki i była kombinacja przy której można było uruchomić diagnostykę, wentylatory się uruchamiały i takie tam. 

Z filtrem paliwa, tym w zbiorniku, miałem przygodę. Wymieniając filtr, przez własną niewiedzę, zostawiłem stare oringi (czarne, gumowe). Tylko, że one po czasie nasączają się benzyną i tracą wymiary, więc nie sposób ich poprawnie zainstalować na swoje miejsce. Domyślam się, że powstawała nieszczelność.
Ale co lepsze wszystko było w porządku do pierwszych mrozów, przy -2 już bardzo ciężko odpalał. 
Oczywiście mowa o Legacy III, akurat bez LPG.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy chodziło mi ogólnie o gumy w układzie paliwowym. Oczywiście, jeśli zaczął gorzej odpalać kiedy zrobiło się zimno. Wtedy warto sprawdzić ciśnienie paliwa, ale, wiadomo, na zimnym silniku.

 

Własnie stare oringi było ciężko upchnąć, ale z nowymi raczej nie miałem problemów. Też ta pokrywa nad filtrem (czyli ta przykręcana do zbiornika) może być słabo uszczelniona

Edytowane przez Mnobody
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje że nie będę musiał znowu do pompy się dobierać, na razie poproszę info gdzie znaleźć czujnik temperatury.

Z nowości to: podłączyłem zielone (dmuchawy odpalają) i czarne kabelki i nic mi nie pokazał z błędów, odpiąłem kostkę od pedału gazu, odpaliłem i nic się nie zmieniło.

Zapowiada się długi weekend. Odłączyłem klemy, zobaczymy co jutro się stanie.

Ps. Ktoś pisał o oringu na bagnecie. Jakie to może mieć znaczenie ? U mnie bagnet bardzo lekko wchodzi i wychodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, ale to nie takie proste :D

Takie coś znalazłem.


1) Odczyt błędów. 
Podłączamy tylko czarne kostki, błędy są wymigiwane żarówką check engine.

2) Dynamiczna diagnostyka w trybie D-type. (cholera wie co to znaczy)

Podłączamy tylko zielone kostki. 

Procedura:

1. Uruchamiamy i grzejemy silnik do roboczej temperatury (około 80 stopni).

2. Gasimy i podłączmy tylko zielone kostki.

3. Odpalamy (check engine pali się cały czas).

4. Gaz w podłogę (przepustnica maksymalnie otwarta).

5. Odpuszczamy pedał gazu do połowy na 2-3 sekundy.

6. Całkiem odpuszczamy pedał gazu.

7. Jeśli auto ma automat można spróbować po kolei włączyć/wyłączyć wszystkie tryby (ECON, POWER, MANU, HOLD...).

8. Naciskamy pedał gazu i trzymamy około 2k obrotów nie mniej niż 1 minutę.

Jeśli podczas całej procedury check engine pali się (i nie mruga), to normalnie gasimy i rozpinamy kostki - nie wykryto żadnych błędów.

Jeśli błędy są, to check engine zaczyna wymigiwać kody w trakcie tego testu.

 

3) Kasowanie błędów.

Podłączamy czarne oraz zielone kostki.

Procedura:

1. Uruchamiamy i grzejemy silnik do roboczej temperatury (około 80 stopni).

2. Gasimy i podłączmy zielone oraz czarne kostki.

3. Odpalamy (check engine pali się cały czas).

4. Gaz w podłogę (przepustnica maksymalnie otwarta).

5. Odpuszczamy pedał gazu do połowy na 2-3 sekundy.

6. Całkiem odpuszczamy pedał gazu.

7. Naciskamy pedał gazu i trzymamy około 2k obrotów nie mniej niż 1 minutę.

Jeśli check engine równomiernie mruga, znaczy błędy zostały skasowane.

Jeśli błędy nie zostały naprawione i nadal występują, będą wymigiwane żarówką check engine.

 

Edytowane przez Mnobody
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, wladca napisał:

Ktoś pisał o oringu na bagnecie. Jakie to może mieć znaczenie ?

Pisałem w kontekście sprawdzania szczelności dolotu. Skrzynia korbowa silnika jest "połączona" z dolotem wężami odmy. W zależności od poziomu oleju w misce nieuszczelniona rurka bagnetu może stanowić takie "lewe" połączenie dolotu z atmosferą zewnętrzną. Mogę się mylić ale u siebie sprawdzałem szczelność dolotu "pompując" w dolot powietrze i słuchając którędy ucieka. Przy wyjętym bagnecie uciekało też tą rurką. Uszczelnienie dolotu to tylko 1-szy krok na drodze identyfikowania przyczyny niedomagań silnika. Eliminujesz w ten sposób jedną z potencjalnych przyczyn a  nie "leczysz" silnik. W najszczęśliwszym przypadku (i tego Ci życzę ale bardzo wątpię) może to być jedyna przyczyna ale jeżeli nie jest a jej nie wykluczysz uszczelniając dolot to tylko stracisz czas i pieniądze szukając innych.

Pozdrawiam,

P.S. Z pseudo mechanikami jest tak jak pisałeś: nic mi "maszynka" nie powiedziała to nic nie wiem, nic nie zrobię , 50-100 pln się należy (w ASO za samo podłączenie skanera już pewnie 500) i do widzenia. Z tego powodu pisałem o szczęściu przy poszukiwaniu fachowca.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja jakis dziwny jestem. Jak przyjezdza pacjent na wymiane klockow, smarow czy cokolwiek to i tak podlaczam komputer. Raz kasuje inspekcje dwa odczytuje bledy jesli sa i oddaje wydruk klientowi. To nic ekstra nie kosztuje a klient albo sie decyduje na naprawy... Chyba ze to insignia to odrazu odsylam. Ale za kompa nie kasuje bo to swinstwo jest

Wysłane z mojego moto g(10) przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie masz błędy które nie dają się usunąć?
Czy po zakręceniu butli z LPG pojeździłeś minimum dobę na samej PB? 

EDIT: Jeśli chodzi o diagnostykę.

Darmowy soft: https://www.softpedia.com/get/Others/Miscellaneous/ecuExplorer.shtml

Ten kabel powinien gadać z Twoim subaru -> https://allegro.pl/oferta/kkl-interfejs-usb-obd-2-ii-vag-vw-audi-skoda-seat-9838154170

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam. Tylko historyczne się pojawiły na laptopie mechanika , ale to było ze 3 miesiące temu kiedy odłączałem różne czujniki żeby sprawdzić co jest grane. Wtedy jeszcze w miarę normalnie odpalał. Wymieniłem czujnik spalania stukowego i wydawało mi się że jest trochę lepiej, aż do momentu kiedy przyszły zimne dni. Obecnie nie wiem, muszę jeszcze raz powtórzyć procedure "mrugania" bo źle to robiłem jak wynika z posta mnobody.

Na razie przejechałem 10 km, mam blisko do pracy. Gaz zakręciłem wczoraj.

Program już zassałem, patrze na ten kabel ma interfejs obd2 , nie jestem przekonany czy to będzie działać bo przecież u mnie jest obd pierwsze. Pomyśle jutro jeszcze. Może warto spróbować. Przyjże się dokładnie. Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam dokładnie oznaczenia kabla który mam u siebie. Pamiętam, że to był jakiś vw kupiony kilka dobrych lat temu i łączył się z legacy/obk 99-03. Jeśli ten nie zadziała to dzięki smart po prostu go za free odeślesz i poszukamy innego.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A że tak zapytam czy znasz wartości ciśnienia sprężania w swoim silniku? (jak już odpali to ma duże przedmuchy ?) W trakcie pracy czuć że samochód ma moc, jak szybko się nagrzewa do temperatury pracy ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...