Jackname Opublikowano 24 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2021 (edytowane) I czy w ogóle coś z tym robić, czy zostawić, jeździć i nie wnikać? ps. coś poszło nie tak załącznikiem niestety, w związku z czym załączam link do video. https://photos.app.goo.gl/Z2hnRWcxqrLtzrxS9 20211024_125454.mp4 20211024_125454.mp4 Edytowane 24 Października 2021 przez Jackname błąd 200 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 24 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2021 Ale o co chodzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 24 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2021 1 minutę temu, aflinta napisał: Ale o co chodzi? O płaszcz być może? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 24 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2021 Dobra, widzę, że tam są chyba jakieś bąbelki na łączeniu bloku. A może to artefakty z kompresji? Fajnie jakby @Jackname napisał coś więcej. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dracula Opublikowano 24 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2021 Zdecydowanie cos jest nie tak. Predzej czy pozniej zmieni sie to w powazny wyciekWysłane z mojego moto g(10) przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jackname Opublikowano 24 Października 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2021 Sam wiele więcej nie wiem zauważyłem te bąbelki. Wygląda na wyciek chłodziwa. Czym są artefakty z kompresji? Silnik zachowuje się jak należy, umyłem go ostatnio w tym miejscu bo był wyciek niewielki tam od kiedy mam auto i teraz to zauważyłem. Tak, to jest zdaje się w miejscu łączenia bloku. Będę wdzięczny za wszelkie porady. Czy to jakiś hardkorek? Remont silnika się szykuje czy coś? Może da się to jakoś uszczelnić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jackname Opublikowano 25 Października 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Października 2021 (edytowane) Udało mi się załączyć film chyba tym razem. Bąbelki jak widać dalej lecą nie wiem czy to olej czy chłodziwo. Zastanawiam się czy można to jakoś sensownie uszczelnić z zewnątrz. To jest EJ25, UPG zrobione 60k temu. Ogólnie nie poci się nigdzie indziej i zachowuje się zdrowo raczej. Jeździ na LPG. 20211025_113846.mp4 Edytowane 25 Października 2021 przez Jackname Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 27 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2021 W dniu 25.10.2021 o 11:48, Jackname napisał: nie wiem czy to olej czy chłodziwo Olej raczej, bo pod spodem jest wał korbowy. Musiała puścić masa uszczelniająca. Od zewnątrz raczej tego nie naprawisz, trzeba wytargać silnik, rozpołowić, nałożyć nową masę i złożyć... Nie jest to robota na pięć minut. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo11 Opublikowano 27 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2021 1 godzinę temu, aflinta napisał: Musiała puścić masa uszczelniająca. Od zewnątrz raczej tego nie naprawisz, trzeba wytargać silnik, rozpołowić, nałożyć nową masę i złożyć @aflinta ma rację, puściła masa uszczelniająca, żeby to zrobic jak Bozia przykazała to bez rozbierania silnika nie wyda. Można spróbować ''druciarstwa'' z zewnątrz ale to już rzeżba w g...ale może pomóc do czasu remontu. Mam podobny problem z tym, że przecieki pojawiają sie na łączeniu pokrywy rozrządu z blokiem/głowicami i to chyba w dwóch lub trzech miejscach. Typowa przypadłość H6. Niestety ,ale postawiono mnie przed podobnym dylematem odnośnie rozbierania silnika. Wrażliwym punktem są miejsca styku pokrywy z głowicami i blokiem. Chyba bedzie tylko wywalenie pokrywy, wymiana o-ringów i uszczelniaczy,nowa masa uszczelniająca i zobaczymy czy bedzie lepiej. To akurat można zrobić bez wyciągania silnika ( poza chłodnicą itp. żeby zrobić trochę miejsca od przodu ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SubaruLPG Opublikowano 27 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2021 (edytowane) Jeśli jest to olej silnikowy i masz w silniku prawidłowe smarowanie to ja starałbym się zrobić to doraźnie. jeśli przygotujesz prawidłowo powierzchnię to nie koniecznie dobry klej będzie na krótką chwilę... Natomiast nie umiem odpowiedzieć na pytanie czy klej w tym miejscu zda egzamin, na pewno trzeba odpowiednio przygotować powierzchnię. Edytowane 27 Października 2021 przez SubaruLPG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 28 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2021 Ale jaki klej? Dookoła silnika ma spoinę zrobić? Puściła masa uszczelniająca (może została źle nałożona przy poprzedniej naprawie), zakleisz od góry, to wyjdzie obok - przecież tam już nic więcej tego oleju nie trzyma. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jackname Opublikowano 28 Października 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2021 Mój mistrz rzekł, iż to chłodziwo i wyciek mały, że może zamuli się i sobie daruje. Że albo nie dotykamy i patrzymy albo wyciągamy silnik do remontu, co mija się z celem finansowo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo11 Opublikowano 28 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2021 27 minut temu, Jackname napisał: Mój mistrz rzekł, iż to chłodziwo i wyciek mały, że może zamuli się i sobie daruje. Że albo nie dotykamy i patrzymy albo wyciągamy silnik do remontu, co mija się z celem finansowo. Jedzić,obserwować i nie dramatyzować 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jackname Opublikowano 28 Października 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2021 3 minuty temu, olo11 napisał: Jedzić,obserwować i nie dramatyzować Tak dokładnie zalecił mistrz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 28 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2021 9 godzin temu, Jackname napisał: Mój mistrz rzekł, iż to chłodziwo Ale w pobliżu nie ma żadnego chłodziwa oprócz oleju.... Przecież to jest miejsce łączenia się dwóch połówek bloku silnika, chłodziwo jest puszczone między dwoma połówkami metalową rurką z drugiej strony bloku (od strony grodzi) i wpada dopiero na wysokości cylindrów, a jak w tym miejscu co masz bąbelki zrobiłbyś otwór - to zobaczyłbyś wał korbowy. Chłodziwo to może wyciekać ale w miejscu styku głowic z blokiem, a nie na środku bloku. Dramatyzować oczywiście nie ma potrzeby, ale trzeba obserwować i odkładać kasę na naprawę. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jackname Opublikowano 28 Października 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2021 3 godziny temu, aflinta napisał: Ale w pobliżu nie ma żadnego chłodziwa oprócz oleju.... Przecież to jest miejsce łączenia się dwóch połówek bloku silnika, chłodziwo jest puszczone między dwoma połówkami metalową rurką z drugiej strony bloku (od strony grodzi) i wpada dopiero na wysokości cylindrów, a jak w tym miejscu co masz bąbelki zrobiłbyś otwór - to zobaczyłbyś wał korbowy. Chłodziwo to może wyciekać ale w miejscu styku głowic z blokiem, a nie na środku bloku. Dramatyzować oczywiście nie ma potrzeby, ale trzeba obserwować i odkładać kasę na naprawę. Obserwuję i odkładam kasę na nowy bolid jak coś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STRAZAK Opublikowano 29 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2021 A masz wiadomość czy poprzednik rozpoławiał silnik ?, czy połówki bloku skręcone zostały z prawidłową siłą ?, czy zastosowano jeśli już masę uszczelniającą a nie jakiś badziewny silikon sanitarny?, : temat rzeka jeśli nie znasz historii tego silnika. Tak jak poprzednicy napisali ciesz się jazdą (sprawdzaj co jakiś czas płyny eksploatacyjne (troszkę częściej niż normalnie)). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jackname Opublikowano 30 Października 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2021 18 godzin temu, STRAZAK napisał: A masz wiadomość czy poprzednik rozpoławiał silnik ?, czy połówki bloku skręcone zostały z prawidłową siłą ?, czy zastosowano jeśli już masę uszczelniającą a nie jakiś badziewny silikon sanitarny?, : temat rzeka jeśli nie znasz historii tego silnika. Tak jak poprzednicy napisali ciesz się jazdą (sprawdzaj co jakiś czas płyny eksploatacyjne (troszkę częściej niż normalnie)). Samochód trafił w moje ręce zdrutowany na maxa i wiem, że po remoncie silnika. Nie umiem wypowiedzieć się na temat jakości usługi ale po różnych rzeczach, które znalazłem i naprawiłem mogę domyślać się, że może być sklejony na gumę do żucia i skręcony kombinerkami na wkręty do aluminium. Auto jeździ sprawnie choć na LPG To chyba faktycznie jest olej a nie chłodziwo, poci się jeszcze, również lekko w okolicy prawego czujnika/zaworu zmiennych faz rozrządu oraz pompy wspomagania. Ale chyba tak musi być. Lubie nim jeździć i w ogóle super się nadaje do moich potrzeb, jednakże konsumuje duże kwoty z mojego małego budżetu, nieplanowane takie, regularnie a remont silnika, damn. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lipton Opublikowano 31 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2021 W dniu 30.10.2021 o 10:09, Jackname napisał: jednakże konsumuje duże kwoty z mojego małego budżetu, nieplanowane takie, regularnie A myślisz, że dlaczego to forum jest chyba najprężniej działającym forum jakiejkolwiek marki samochodu w Polsce?:) Z czegoś to się wzięło:D Tych samochodów nie da się nie kochać jak raz się przejedziesz, ale nieprzespane noce gwarantowane:) Jak próbuję coś znaleźć o Toyocie Ojca albo Teścia, to mnie szlag trafia, bo na forach Toyoty niczego nie można się dowiedzieć. 2 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jackname Opublikowano 1 Listopada 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2021 22 godziny temu, Lipton napisał: A myślisz, że dlaczego to forum jest chyba najprężniej działającym forum jakiejkolwiek marki samochodu w Polsce?:) Z czegoś to się wzięło:D Tych samochodów nie da się nie kochać jak raz się przejedziesz, ale nieprzespane noce gwarantowane:) Jak próbuję coś znaleźć o Toyocie Ojca albo Teścia, to mnie szlag trafia, bo na forach Toyoty niczego nie można się dowiedzieć. Ja wcześniej poruszałem się takimi pojazdami, że nie wnikałem za bardzo, ewentualnie mistrz wnikał. To jednak inny pojazd, dochodzę do wniosku, że być może nie stać mnie na niego 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jackname Opublikowano 1 Listopada 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2021 Chciałem tylko dodać, że już się chyba zamulił i nie bąbluje ostatnimi dniami i przestał się pocić, na chwilę Wcześniej umyłem silnik, postaram się nie popełniać więcej tego błędu. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qubu666-Baja Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 W dniu 31.10.2021 o 20:09, Lipton napisał: A myślisz, że dlaczego to forum jest chyba najprężniej działającym forum jakiejkolwiek marki samochodu w Polsce?:) Z czegoś to się wzięło:D Tych samochodów nie da się nie kochać jak raz się przejedziesz, ale nieprzespane noce gwarantowane:) Jak próbuję coś znaleźć o Toyocie Ojca albo Teścia, to mnie szlag trafia, bo na forach Toyoty niczego nie można się dowiedzieć. podpisuję się i dodam, że forum Subaru zachęca do naprawiania samochodu przyjazną atmosferą. Nikt od debili się nie wyzywa, nikt nie chowa wiedzy pod dupsko. Jakoś tak wychodzi, że ludzie są ogarnięci, mają otwarte głowy. Jak kiedyś dla porównania wszedłem na forum grupy VAG to jadą się nawzajem, że aż mi się wstyd zrobiło za nich, że "koledzy" ,których scalać ma "coś" wspólnego , to scalała ich najbardziej skala niedorozwoju delikatnie mówiąc(nie wiem jak to nazwać inaczej) Jakieś wyścigi-udowadnianie sobie który lepszy "mechanik od siedmiu boleści" . Ten zrobił ze szwagrem na dworze w 1h i padało, a tamten w 56,5 minuty bez szwagra, ale z piwem i ciepłym garażu. I wojenka, który lepszy... czy ze szwagrem, czy bez szwagra, a nie ma w tym nic merytorycznego w kwestiach bazowych. Nie chcę oczywiście generalizować co do innych forów marek samochodów, ale ja to szczerze kłótni jakoś nie widziałem/czytałem na forum Subaru. Osobiście z chamstwem się nigdy tu nie spotkałem, zdecydowanie pomoc z Waszej strony otrzymałem/otrzymuję i to mi zawsze daje kopa do działań. Tu nikt nie ma czasu na "pierdy" . Pogadać, dowiedzieć się "co trzeba", podziękować, szybko naprawić i cieszyć się jazdą swoją furą. To jest główny cel 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czekker Opublikowano 7 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2021 W dniu 25.10.2021 o 11:48, Jackname napisał: 20211025_113846.mp4 55 MB · 0 pobrań Dobry filmik W dniu 1.11.2021 o 18:17, Jackname napisał: I piękna fota - dałbym do kalendarza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się