Jump to content

różnice w ej205 z s-turbo a ej205 z WRX


klev

Recommended Posts

Witam pięknie.
Jako że mam s-turbo od 3 lat i z deczka go podłubałem, obawiam się że kiedyś w końcu czeka mnie wymiana silnika (tfu tfu, puki co działa pięknie, dolewam oliwy i jest malina).
Mam taki pomysł/dylemat i chciałem się dopytać fachowców czy dobrze kombinuję.

Obecnie w seryjnym s-turbo mam takie mody:

- turbo TD04L z WRX (obecnie ładuje solidny 1 bar)

- wtryski 550cc z sti (czy 2,5XT.... jasno błękitne)

- Uppipe przelot z GT (bez sondy EGT, błąd wycięty z ECU)

- Downpipe i reszta wydechu 2,5" kwasówka RmMotors (pełen przelot)

- pompa paliwa DW200

- filtr powietrza gąbkowy (suchy PIPERCROSS)

- Blow-off ProPerfect

- MBC też ProPerfekt

- lornetki bez TGV (błąd wycięty z ECU)

- tarcza sprzęgła obita kewlarem (Radzikowscy)
- koło zamachowe odelżone o 30% masy

- strojenie na solidnego 1bara

 

Doszły mnie słuchy, że jak mi kiedyś padnie mój silnik, to żeby zmieniać na bliźniaczy ej205 z WRX bo ma ostrzejsze wałki i od któregoś tam roku lepsze tłoki HBR (a forek miał tylko HB/HSB). Tylko od którego roku ?

Czy po zmianie na taki "mocniejszy" ej205 będzie odczuwalna różnica w zachowaniu silnika? czy jest jednak konieczny remap? (z tego co się zorientowałem takie WRX miały w serii 225KM, forek tylko 177KM). Słyszałem też, że silnik z WRX'a z tego samego doładowania osiąga o wiele większe moce niż silnik s-turbo....

Czy może lepszym rozwiązaniem jest wymiana tylko samych wałków na te ostrzejsze przy przyszłej regulacji zaworów?

Jak to wygląda od strony teoretycznej/praktycznej? Jako, że mechanik praktyczny ze mnie żaden byłoby fajnie jak by mi ktoś obeznany naświetlił temat :D
@skwaro @Oktan @MaciekK @carfit @mirasek
Dzięki za pomoc :thumbup:

Edited by klev
Link to comment
Share on other sites

HBR były nawet w końcówce produkcji SF'a gdzieś od połowy 2001, podobnie w Imprezach. Wałki z wrx dadzą więcej na górze z minimalnie gorszym wstawaniem, ile to kwestia konkretnego setupu i stroiciela. Na td04 i tak rewelacji nie będzie pow. 5 tys rpm.

Wydaje mi się mocno optymistyczne te 250KM z 1 bara na forkowych wałkach ale może małej wiary jestem, przy jakich obrotach masz tam taką moc?

  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, mirasek napisał:

HBR były nawet w końcówce produkcji SF'a gdzieś od połowy 2001, podobnie w Imprezach. Wałki z wrx dadzą więcej na górze z minimalnie gorszym wstawaniem, ile to kwestia konkretnego setupu i stroiciela. Na td04 i tak rewelacji nie będzie pow. 5 tys rpm.

Wydaje mi się mocno optymistyczne te 250KM z 1 bara na forkowych wałkach ale może małej wiary jestem, przy jakich obrotach masz tam taką moc?

te moje 250KM to takie szacunkowe - wyssane z palca :)
Forka mam pierwszą rejestrację 19.06.2001 a VIN to JF1SF5LD31G090564. Może to pomoże w sprawie tłoków ?
Fotka z doładowania na 4 biegu (z czasem planuję hybrydę TD04L na 16G - od Peruna oczywiście)

82408704_581750792618707_3016728927847579648_n.thumb.jpg.9a5feeb1b25a0109621461180f7ad7c7.jpg

Edited by klev
Link to comment
Share on other sites

Nie o wiele większe, ale po prostu osiąga to dzięki wałkom :) i to też trzeba patrzeć przy jakich mocach. Uważam że do tych 200km forkowe wałki są nawet lepsze. 

Wolałbym na podmiankę silnik z forka niż WRX. Mniejsze ryzyko że był katowany, poza tym forek jeździ na prawie dwukrotnie niższym doładowaniu w serii. 

Nie będzie potężnej różnicy. Ja tam nie czuje różnicy między GT a STurbo poza oczywiście tym, że GT jeździło na 1.2b a forek 0.9 ;) 

 

Link to comment
Share on other sites

Zamiast zmieniać swój silnik na WRXowy w nieznanym stanie ja bym zrobił remont swojego, dał tłoki HBR i wałki z WRXa i tyle. Remap i tak musisz zrobić bo w WRXie są ostrzejsze wałki, ale same głowice są takie same.

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, 133699 napisał:

Nie o wiele większe, ale po prostu osiąga to dzięki wałkom :) i to też trzeba patrzeć przy jakich mocach. Uważam że do tych 200km forkowe wałki są nawet lepsze. 

Wolałbym na podmiankę silnik z forka niż WRX. Mniejsze ryzyko że był katowany, poza tym forek jeździ na prawie dwukrotnie niższym doładowaniu w serii. 

Nie będzie potężnej różnicy. Ja tam nie czuje różnicy między GT a STurbo poza oczywiście tym, że GT jeździło na 1.2b a forek 0.9 ;) 

 

No tak. Jak widzisz ja mam teraz 1bar (w peaku mam 1,2bara). "Boję się" dmuchać 1.2 albo i więcej na forkowym silniku (skoro ma słabsze tłoki i mniej ostre wałki).
seria forka to 0,58b, a jaka jest seria tego WRX'a po 2001 ? (czyli takiego silnika jak bym szukał)
Po zmianie silinika (bądź samych wałków) chciał bym celować w okolice 280KM, a po zmianie turbiny na hybrydę nawet pod 300 :evil2: (wiem wiem, ciężko się już opanować jak się zaczęło zabawę w tuningi hehe)

Link to comment
Share on other sites

W dniu 19.08.2021 o 12:50, skwaro napisał:

Zamiast zmieniać swój silnik na WRXowy w nieznanym stanie ja bym zrobił remont swojego, dał tłoki HBR i wałki z WRXa i tyle. Remap i tak musisz zrobić bo w WRXie są ostrzejsze wałki, ale same głowice są takie same.

Mój silnik przy katowaniu spalił mi maksymalnie (rekord) 0,8l/1000km. Ale na przykłąd jak jechałem 1000km (500 w jedną na lotnisko) cały czas na tempomacie na 3k obrotów (120km/h) to nie spalił praktycznie wcale oleju....... a przy normalnej dynamicznej jeździe miejskiej z warczeniem i syczeniem wacha się 0d 0,4 do 0,5l/1000km.

 

a umiał byś mi wydedykować po dacie z dowodu lub VINie lub nr silnika jakie ja mam tłoki ? (bo może bym wymienił same wałki przy przyszłej regulacji zaworów)


20180605_203313.thumb.jpg.4c1cdb384cd602c86e23d622fba6511f.jpg

Edited by klev
Link to comment
Share on other sites

Tłoki ma albo takie jak TT, albo jak impreza GT. ALbo jak kolega wyżej pisze (że polift ma HBR - bywały), HBRy polifty, to każde zniosą te doładowanie. Zresztą ładowanie takich wartośći z bidnej Td04 co nawet 0.9b ma problem utrzymać to i tak sztuka dla sztuki jest.

Seryjny forek ma 0.55 w peaku i spada na 0.50. Może po decat jest inaczej.

Seryjny WRX pompuje jak mnie pamięć nie myli 0.90/0.95 bar.

Ja to polecam przede wszystkim na hamownie pojechać. Już był tutaj taki forester co to robił niesamowite liczby, a nadal seryjne STi nie miało z nim problemów ;) 

 

 

Link to comment
Share on other sites

9 minut temu, 133699 napisał:

Tłoki ma albo takie jak TT, albo jak impreza GT. ALbo jak kolega wyżej pisze (że polift ma HBR - bywały), HBRy polifty, to każde zniosą te doładowanie. Zresztą ładowanie takich wartośći z bidnej Td04 co nawet 0.9b ma problem utrzymać to i tak sztuka dla sztuki jest.

Seryjny forek ma 0.55 w peaku i spada na 0.50. Może po decat jest inaczej.

Seryjny WRX pompuje jak mnie pamięć nie myli 0.90/0.95 bar.

Ja to polecam przede wszystkim na hamownie pojechać. Już był tutaj taki forester co to robił niesamowite liczby, a nadal seryjne STi nie miało z nim problemów ;) 

 

 

no tak jak pisałem w palnach jest hybryda TD04L od Peruna (bodajże na 16G)
Na hamownie w końcu dojade..... strojenia puki co mam "na ulicy" - hamownia to bedzie wisienka na torcie na koniec )

 

Edited by klev
Link to comment
Share on other sites

9 minut temu, klev napisał:

Mój silnik przy ostrzejszej jeździe spala 0,8l/1000km. Ale na przykłąd jak jechałem 1000km (500 w jedną na lotnisko) cały czas na tempomacie na 3k obrotów (120km/h) to nie spalił praktycznie wcale oleju.......

 

a umiał byś mi wydedykować po dacie z dowodu lub VINie lub nr silnika jakie ja mam tłoki ? (bo może bym wymienił same wałki przy przyszłej regulacji zaworów)


20180605_203313.thumb.jpg.4c1cdb384cd602c86e23d622fba6511f.jpg

Od 2001 były HBRy 12006AC350 lub 12006AC360 w zależności czy gradacja A czy B, ale 0,8l/1000km to duże zużycie i jak nie masz wycieków ani turbina nie bierze to dalsze podnoszenie mocy raczej szybko go zabije...

Link to comment
Share on other sites

13 minut temu, skwaro napisał:

0,8l/1000km to duże zużycie

Najpierw trzeba ogarnąć mechanikę. 0,8L/1000km to dużo za dużo... Ja zawsze będę zdania, że w pełni sprawny silnik Subaru nie powinien zużywać oleju.

Na 300KM to jazdy po drodze proponowałbym poszukać spokojnie seryjne tłoki i korby STI, całe głowice od WRX, potem przygotować Turbo, wymienić wszystko, przejechać spokojnie 2000km na dotarcie na otwartej gruszce, potem remap i będzie OK. Jak chce się więcej to trzeba inwestować w kuciznę i porządne złożenie, zamknięcie bloku itd. itp.... 

Link to comment
Share on other sites

34 minuty temu, skwaro napisał:

Od 2001 były HBRy 12006AC350 lub 12006AC360 w zależności czy gradacja A czy B, ale 0,8l/1000km to duże zużycie i jak nie masz wycieków ani turbina nie bierze to dalsze podnoszenie mocy raczej szybko go zabije...

Czyli mam HBR'y :) zostaje tylko wałki wymienić i strojonko (ewentualnie hybryda td04l i wtedy strojonko)
mam taki pobór od ponad 2 lat niezmienny........ a moc podniosłem w tym czasie "znacząco" - do tego na trasie (3k obrotów/120km/h) praktycznie nie pali oliwy, czyżby to turbinka pobierała ? (wycieki delikatne mam z uszczelniacza wałka rozrządu)

Edited by klev
Link to comment
Share on other sites

Ja jestem zdania ze takie silniki się remontuje :) potem jedzie się za kimś takim i trzeba obieg zamknięty włączać. 

Tuning zawsze zaczyna się od w pełni sprawnego auta. Modyfikowanie zmęczonego 20 letniego boksera to proszenie się o problemy. 

Edited by 133699
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

9 minut temu, 133699 napisał:

Ja jestem zdania ze takie silniki się remontuje :) potem jedzie się za kimś takim i trzeba nawiew zamknięty włączać. 

Tuning zawsze zaczyna się od w pełni sprawnego auta. Modyfikowanie zmęczonego 20 letniego boksera to proszenie się o problemy. 

słyszę to od 3 lat.... a zobacz ile porobiłem w tym czasie i nie ma problemów...... jest tylko kombinacja na "wincyj" :evil2:

czekam i czekam kiedy w końcu wybuchnie ale nie idzie go "zajeździć" mimo czarnych scenariuszy :)
(pali oliwy tyle samo od 3 lat, z tyłu nie dymi i nie śmierdzi - śmierdziało to organiczne sprzęgło, ale juz jest kewlar i nie ma tego problemu)

Edited by klev
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, klev napisał:

Forka mam pierwszą rejestrację 19.06.2001 a VIN to JF1SF5LD31G090564. Może to pomoże w sprawie tłoków ?

Wg vin masz tłoki HB (12006AB230/-240)

 

2 godziny temu, klev napisał:

"Boję się" dmuchać 1.2 albo i więcej na forkowym silniku (skoro ma słabsze tłoki i mniej ostre wałki).

Słabsze tłoki? Montowano takie same w silnikach mających seryjnie 280KM. Bardziej obawiałbym się tuningów pieca w kiepskim stanie lub kupionego spod płotu z gwarancją że odpali ;) 

 

Ok, 280-300KM ale hamowanie i skręcanie to już ma zrobione? ;) 

Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, mirasek napisał:

Wg vin masz tłoki HB (12006AB230/-240)

 

Słabsze tłoki? Montowano takie same w silnikach mających seryjnie 280KM. Bardziej obawiałbym się tuningów pieca w kiepskim stanie lub kupionego spod płotu z gwarancją że odpali ;) 

 

Ok, 280-300KM ale hamowanie i skręcanie to już ma zrobione? ;) 

Hmm to o tłoki się nie martwię w takim razie :) czyli zakupie ostre wałki i pozbieram na hybrydę td04l i kolejne strojonko :evil2:

Heble wstawione 294 z wiekszymi 2tlokami z 2,5xt (lepiej hamuje niż seria i dłużej mu trzeba żeby się zagotować), poliuretany w zawiasie przednim, grubszy stab od gt na tyle. Odpowiednia geometria kół wedle podpowiedzi skwara. No i oczywiście dobre opony.

Wiem, że to tylko forek ;) nie rajduje nim raczej... co innego na prostej albo pojedynki z miejsca na daną odległość :evil2: stąd też plan LC przy następnym strojonku.

Edited by klev
Link to comment
Share on other sites

Nie znam się to się wypowiem.:biglol:

Dwutłoki 294 przy 300KM to tak na jedno lepsze hamowanie raczej lub dwa słabsze.;)

Masz do wyboru czterotłok na 294, dwutłok na 316 i Brembo z Puga lub Sti na 326.

Link to comment
Share on other sites

48 minut temu, hugo napisał:

Nie znam się to się wypowiem.:biglol:

Dwutłoki 294 przy 300KM to tak na jedno lepsze hamowanie raczej lub dwa słabsze.;)

Masz do wyboru czterotłok na 294, dwutłok na 316 i Brembo z Puga lub Sti na 326.

300km to daleeeeeeka przyszłość, na razie starczają elegancko hehe. Nie o hamulcach miał być ten wątek a o różnicach w silniku ej205 w różnych subarakach ;)

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, klev napisał:

300km to daleeeeeeka przyszłość, na razie starczają elegancko hehe. Nie o hamulcach miał być ten wątek a o różnicach w silniku ej205 w różnych subarakach ;)

O silniku już wszystko wiadomo co i jak trzeba zrobić.;)

Link to comment
Share on other sites

  • klev changed the title to różnice w ej205 z s-turbo a ej205 z WRX

Dzięki wszystkim za podpowiedzi :thumbup:

Plan na chwilę obecną jest następujący:

- kupić wałki z wrx'a

- przy następnej regulacji zaworów wymiana wałków
- kupić lub zregenerować obecną TD04L na hybrydę
- wszystko wystroić na ~1,2bara i wgrać procedurę startu.

- hamownia jako wisienka na torcie B)

Jestem otwarty na wszelkie sugestie :)

Edited by klev
Link to comment
Share on other sites

21 minut temu, klev napisał:

Dzięki wszystkim za podpowiedzi :thumbup:

Plan na chwilę obecną jest następujący:

- kupić wałki z wrx'a

- przy następnej regulacji zaworów wymiana wałków
- kupić lub zregenerować obecną TD04L na hybrydę
- wszystko wystroić na ~1,2bara i wgrać procedurę startu.

- hamownia jako wisienka na torcie B)

Jestem otwarty na wszelkie sugestie :)

Ja w pierwszej kolejności bym sprawdził kompresję...

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, skwaro napisał:

Remap i tak musisz zrobić bo w WRXie są ostrzejsze wałki, ale same głowice są takie same.

Skwaro ma racje. Przy seryjnym ECU ja bym to pewnie pominął (uprzednio sprawdzając AFR i stuki), ale po remapie nie wiadomo jak tuner podszedł do zapłonu. Niektórzy jak widzą że auto ma czujnik spalania stukowego to zaczynają szarżować.

2 tłoki 294 to i tak za mało do tej budy, ale grunt że Tobie wystarcza i czujesz że auto się hamuje. Ja przykładowo jeżdżąc seryjnym (mocowo) forkiem potrafiłem zagotować Brembo :) tylko ja z kolei nie jeżdżę szybko po prostej. Teraz na innej mocy i tak czuje że muszę liczyć się z wagą forestera na ulicy. Obecnie 316mm ma największy sens, cena możliwości nieproblemowość z felgami. 

 

8 godzin temu, MaciekK napisał:

Na 300KM to jazdy po drodze proponowałbym poszukać spokojnie seryjne tłoki i korby STI, całe głowice od WRX, potem przygotować Turbo, wymienić wszystko, przejechać spokojnie 2000km na dotarcie na otwartej gruszce, potem remap i będzie OK. Jak chce się więcej to trzeba inwestować w kuciznę i porządne złożenie, zamknięcie bloku itd. itp.... 

Święte słowa. Generalnie trzeba pamiętać że w przypadku zwykłych turbo (nieSTI) przekroczenie magicznej granicy 260km wiążę się z wydatkami. Zaraz wychodzi że fabryczne sprzęgło nie wystarcza, pompa nie domaga, drogie nowe turbo, wtryski na limicie pętlenia, szukanie IC bo termika leży, cały motor zaczyna pracować inną termiką i ta wytrzymałość...  ja przykładowo nie przekraczam 240km. Nadal bez problemu mogę uzyć taniego OEM sprzęgła, td04 i po prostu cieszyć się z jazdy. 

 

 

 

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...