Impuls aka Legacy Wagon IV Gen, MY 2004, 3.0 5EAT

[Dzixd]

W sumie to nie szukałem kolejnego Subaru ale jakoś tak wyszło 

 

8 Stycznia 2021, godzina 19.
Przeglądam sobie olx z ofertami Subaru. W oko wpadł mi podejrzanie tani Legacy h6, walnięty w prawy błotnik. Automat i w dodatku z LPG. 120km ode mnie. Poczułem dziwną i nagłą potrzebę kupna tego wspaniałego pojazdu po przejściach. Taki Impuls. 286k km przebiegu, co może pójść źle? 

Nie myśląc długo, zadzwoniłem do sprzedającego i umówiłem na następny dzień na godzinę 15 wizytę, w celu obejrzenia pojazdu i paru urządzeń rolniczych, które sprzedawał
Z tyłu głowy miałem, że mam jedno auto z takim samym silnikiem a drugie dobrym zawieszeniem. 
9 Stycznia 2021 godzina 14:30.
Dzwonię do sprzedającego że wyjeżdżam, bo miałem obsuwy. Następny oglądający auto ma być na 15:30. Dobra najwyżej się sprzeda, a na darmo i tak nie jadę.

Godzina 16:20
jestem na miejscu. Czekam 20 minut aż sprzedawca przyjedzie. Widać że handlarz. Oglądamy sprzęty. No i okazało się że auto niesprzedane. 

Przednie opony na lekkim flaku, uderzone koło krzywo stoi. Oglądam na kanale. Drążek kierowniczy zgięty. przewody wspomagania ciekną, Tuleje zawieszenia lepszy czas już miały. Fotel kierowcy dziurawy po środku.

 

Ale silnik chodzi równiutko na benzynie i lpg.

No a w głowie cały czas walka: na kij ci takie auto? Jednego nie złożyłeś a następne kupujesz?

Dobra, najwyżej na części trupa rozbiorę i jeszcze zarobię na tym. 

Godzina 19.
Transakcja zakończona. 
Dodatkowo kupiliśmy stacjonarną piłę elektryczną.

Pan handlarz uczciwy, nic nie ukrywał, cena była adekwatna do stanu zawieszenia i wnętrza pojazdu. Poopowiadał jak to jeździł tym autem do Francji na aukcje komornicze, często prędkości 200+, ale ostatnie 3 lata żona jeździła.
Auto u niego przejeździło 14 lat. W cenie dostałem kompletny blok silnika z głowicami i z zatartym wałem. Umówiłem transport lawetą z synem sprzedającego na następny dzień.

10 stycznia godzina 11.
Auto dotarło do mnie z drugim silnikiem w bagażniku
Zjechało o własnych siłach z lawety.

Pojechałem na jazdę pozakupową żeby sprawdzić jak skrzynia chodzi.
Nic nie szarpie. Co prawda odcina silnik przy 4.5k rpm, ale to może przez palącą się kontrolkę kontroli trakcji. Sprawdzać będę potem z komputerem.

11 Stycznia od rana.
Okazało się że spec B po dachowaniu ma dokładnie ten sam kod lakieru co nowy nabytek.
Znalazłem nawet cały błotnik. 

Zacząłem rozbiórkę.

 

okazało się że z przodu są amorki bilsteina

 

 tutaj drążek po przejściach

 

 

Drążek przełożyłem ze speca, ale już zamówiłem nowy oem.
pod wieczór auto złożone.

12 styczeń
Polatałem po śniegu trochę. Zupełnie inne doznania jak wolnossącą, lżejszą imprezą gc albo legacy II na zbyt dużych kołach. Moc pozwala na łatwiejsze uślizgi, rozkład napędu przód/tył oraz vLSD sprzyja uślizgowi tyłu po mocniejszym dodaniu gazu. Banan na twarzy totalny.

17 stycznia od rana.
Zabrałem się za zawieszenie z tyłu.
Troszkę było wyrobione 

wszystkie tuleje poza tymi mocującymi belkę do podwozia do wymiany 

Demontaż szedł sprawnie

Dopóki nie trafiłem na wyrwaną tuleję gdzie wchodzi śruba od regulacji kąta nachylenia koła.

Ale koniec końców udało się. Belka zdemontowana

I na tym dzień zakończyłem

18 Stycznia od rana do 12 w nocy.

Zrobiłem sobie narzędzie do montażu tulei dyferencjału:
pręt gwintowany fi 12
3 nakrętki fi 12
bieżnia łożyska koła od legacy II lekko zeszlifowana żeby pasowała na tuleję
płaskownik 5mm, z otworem, naspawany na mniejszą średnicę bieżni.
płaskownik 5mm z otworem z drugiej strony belki
2 klucze 19 lub żabki

Montaż obu tulejek trwał 15 minut. 

 

Plan był taki że zamontuję tylko belkę, ale jak zobaczyłem na prognozie że śnieg ma być to robiłem, aż skończę
Jak kończyłem to śniegu było tyle:

potem pojechałem na boczury, a wróciłem jakoś przed północą. Było warto 

Listwa progowa niezamontowana, bo czasu nie było. Nic nie urwałem

 

Ciąg dalszy nastąpi.

 

 

 

[.Misza.]

Ciekawy temat szykuje się

[Danko]

Wzzyscy h6 kupują no, a ja dalej bidny z Ej20.. Gratki zakupów i miłej zabawy, żadna furka 

[Dzixd]

9 godzin temu, Danko napisał:

Wzzyscy h6 kupują no, a ja dalej bidny z Ej20.

Za to jak coś ci zdechnie, to używany silnik połowę taniej. 

[Dzixd]

20 stycznia 2021

dodałem stickery mocy 

 

24 stycznia

Wymieniłem tuleje w przednich wahaczach oraz na stabilizatorze, bo były nieco sfatygowane...

Wymienione na czerwone poliuretany. 

Zmiany nie zauważyłem w prowadzeniu, ale ja nie umiem na tyle dobrze jeździć, żeby zauważyć jakieś niuanse. 

 

 

Ciąg dalszy nastąpi.

[euyot]

W dniu 20.01.2021 o 11:05, Danko napisał:

Wzzyscy h6 kupują no, a ja dalej bidny z Ej20.. Gratki zakupów i miłej zabawy, żadna furka 

to się da naprawić.

 

W dniu 20.01.2021 o 20:27, Dzixd napisał:

Za to jak coś ci zdechnie, to używany silnik połowę taniej. 

co to za herezje!

nic nie zdechnie!

 

Ekstra zakup.

W końcu coś jeździ.

[llkuba]

Pięknie prawdziwy fan Subaru po nocach dłubie żeby obudzić sąsiadów i wystraszyć wszystkie zwierzęta z okolicznej gminy . Ale jak się bawić to na całego .

 

[Dzixd]

Pięknie prawdziwy fan Subaru po nocach dłubie żeby obudzić sąsiadów i wystraszyć wszystkie zwierzęta z okolicznej gminy . Ale jak się bawić to na całego .
 

Najbliższy sąsiad 1,5 km ode mnie, a sarenki przyzwyczajone

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu

[Dzixd]

28 stycznia

Zmieniłem koła. Na tych na których kupiłem nie było prawie bieżnika.

Założyłem zimówki 215/45/17 na alusach z wrx.

 

30 stycznia

Pojeździłem trochę, dalej są drgania na kierownicy. Albo półosie albo łożyska. Będę sprawdzał dalej.

 

Rodzina przyjechała.

 

No i podłączyłem się w końcu. okazało się że to nic wspólnego z kontrolą trakcji, tylko z ze zmiennymi fazami.
Błąd P1026 VARIABLE VALVE LIFT OIL PRESSURE SWITCH RH, przez który podczas jazdy odcina przy 4500 rpm.

Po skasowaniu znowu wyskakiwał. Poczyściłem wtyki, ale bez zmian.

Pogrzebałem po necie, po serwisówce, żeby sprawdzić jak się demontuje czujnik.

 

31 stycznia

 

Przewody od wspomagania czekają na wymianę...

 

zdemontowałem czujnik

Wymieniłem na sprawny, z drugiego silnika. Skasowałem błędy. Błąd nie wrócił.

Zaczął w końcu ciągnąć do czerwonego pola.

 

Wymieniłem przy okazji klemę plusową, bo stara była pęknięta.

 

W przyszłym tygodniu umawiam się na geometrię i sprawdzenie zbieżności.

 

Ciąg dalszy nastąpi.

 

[Dzixd]

4 Luty 2021
Kupiłem używane puszki wydechu magnaflow.

Akurat w najmniej przyjemną pogodę zacząłem robić bo było odczuwalne -14 Aż z zimna oklapły. 

Na montaż zeszło mi 2 dni, bo zimno robiło swoje. musiałem zrobić kolanka, potem okazało się że flansze też do wymiany...
Różnica jest w głębi dzwięku, głośność została bez zmian. Odsłuchując nagrania stwierdziłem że nie słychać prawie różnicy. Na żywo słychać. 

8 luty
Pojechałem potrenować poślizgi, bo aura sprzyjała.

Troszkę się wjeździłem już w auto i już rzadko robię pirueta niekontrolowanego, jak dodam za mocno gazu. 

Wróciłem po około dwóch godzinach.

10 luty
Pojechaliśmy na pole ratować łabędzia który leżał i wyglądał na osłabionego, ale okazało się że tylko odpoczywał. Odleciał o własnych siłach. 

Korzystając z pięknych okoliczności przyrody porobiłem nudne zdjęcia.

 

W tym tygodniu wymieniam przednie łożyska od kół.

Ciąg dalszy nastąpi

[llkuba]

Masakra w tym mrozie wymieniłeś wydech.

[ManoLEE]

16 minut temu, llkuba napisał:

Masakra w tym mrozie wymieniłeś wydech.

Są mechanicy i fanatycy

[Dzixd]

Masakra w tym mrozie wymieniłeś wydech.

Akurat pod autem tak mocno nie wiało

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu

[llkuba]

2 godziny temu, Dzixd napisał:

Akurat pod autem tak mocno nie wiało

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu
 

 

Mam podobne najazdy i coś takiego tylko z napisem Parkside:

 

https://www.lidl-sklep.pl/p/powerfix-2-w-1-lezanka-montazowa-i-stolek-warsztatowy/p100268186

 

[Dzixd]

 
Mam podobne najazdy i coś takiego tylko z napisem Parkside:
 
https://www.lidl-sklep.pl/p/powerfix-2-w-1-lezanka-montazowa-i-stolek-warsztatowy/p100268186
 

E to elegancki sprzęcik. Ja narazie mam nierówny piach za warsztatem ale będzie płyta i wiata w przyszłości.

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu

[Dzixd]

W dniu 10.02.2021 o 23:23, Dzixd napisał:

W tym tygodniu wymieniam przednie łożyska od kół.

Jak powiedziałem tak zrobiłem.

13 luty

wymiana łożysk przednich.

Prawe miało luz, lewe nie miało smaru i zaczynało chodzić na sucho...

Założyłem zamienniki. Zobaczymy jak długo wytrzymają

Podczas prac okazało się że osłony przegubów wewnętrznych też potrzebują wymiany

Założyłem z osiek od diesla uzupełniając smar.

a tu takie porównanie kto ma grubsze

lewa diesel 5mt, prawa h6 5EAT

 

15 luty.

Znaczne opady śniegu pozwoliły na nocne upalanie.

2 godziny, przejechane 40km, zjedzone pół baku benzyny.

mały onbord

Prędkości max 50km/h ale szybciej nie było potrzeby i chęci.

 

autostrada o 3 w nocy wyglądała tak:

16 luty

Korzystając z ostatniego dnia zimowej aury narobiłem fotek w zimowych klimatach.

 

 

 

Ciąg dalszy nastąpi.

[sax]

Zaczynajac czytać wątek obstawiałem ze tu poszły moje wydechy i się doczytałem do tego momentu  

 

[Dzixd]

W dniu 23.02.2021 o 19:15, sax napisał:

Zaczynajac czytać wątek obstawiałem ze tu poszły moje wydechy i się doczytałem do tego momentu  

 

O proszę. Nie wiedziałem że na forum jesteś. Pozdrawiam. 

 

18 luty 2021

 

Wymiana kierunkowskazu w lusterku prawym.

 

Potrzebne rzeczy:

Śrubokręt płaski albo sztywny nóż

Śrubokręt krzyżakowy

10-15 minut czasu

 

Poprzedni właściciel musiał w coś przydzwonić i posklejał byle jak. Zaszło to jakimś szlamem i kiepsko wyglądało, ale działało.

 

Podważamy plastikową nakładkę (delikatnie żeby nie ułamać zaczepów

 

 

 

odkręcamy dwa wkręty mocujące kierunek od frontu samochodu, następnie szkło lusterka odchylamy maksymalnie górną krawędzią do przodu.

 

odkręcamy wkręta. Polecam obudowę do przodu odchylić będzie wygodniej.

I cyk, kierunek prawie zdemontowany. Odczepiamy wtyczkę i możemy zakładać nowiutki.

 

Nowy kierunek to koszt około 300 zł. Ja polecam kupić lusterko z legacy anglika, albo forestera sg polifta (kierunek jest taki sam)

akurat kolega@Tinuviel sprzedawał ładne lusterko w bardzo dobrej cenie to długo się nie zastanawiałem.

 

Montaż przeprowadzamy w odwrotnej kolejności.

I zrobione

 

19 luty

Pojechałem w góry.

Spalanie około 14l gazoliny na 100km

 

W drodze powrotnej wolniej

Spalanie około 11,5l gazoliny/ 100km

 

 

Ciąg dalszy nastąpi.

 

[euyot]

W dniu 13.03.2021 o 13:17, Dzixd napisał:

O proszę. Nie wiedziałem że na forum jesteś. Pozdrawiam. 

 

18 luty 2021

 

Wymiana kierunkowskazu w lusterku prawym.

 

Potrzebne rzeczy:

Śrubokręt płaski albo sztywny nóż

Śrubokręt krzyżakowy

10-15 minut czasu

 

Poprzedni właściciel musiał w coś przydzwonić i posklejał byle jak. Zaszło to jakimś szlamem i kiepsko wyglądało, ale działało.

 

Podważamy plastikową nakładkę (delikatnie żeby nie ułamać zaczepów

 

 

 

odkręcamy dwa wkręty mocujące kierunek od frontu samochodu, następnie szkło lusterka odchylamy maksymalnie górną krawędzią do przodu.

 

odkręcamy wkręta. Polecam obudowę do przodu odchylić będzie wygodniej.

I cyk, kierunek prawie zdemontowany. Odczepiamy wtyczkę i możemy zakładać nowiutki.

 

Nowy kierunek to koszt około 300 zł. Ja polecam kupić lusterko z legacy anglika, albo forestera sg polifta (kierunek jest taki sam)

akurat kolega@Tinuviel sprzedawał ładne lusterko w bardzo dobrej cenie to długo się nie zastanawiałem.

 

Montaż przeprowadzamy w odwrotnej kolejności.

I zrobione

 

19 luty

Pojechałem w góry.

Spalanie około 14l gazoliny na 100km

 

W drodze powrotnej wolniej

Spalanie około 11,5l gazoliny/ 100km

 

 

Ciąg dalszy nastąpi.

 

nie za mały ten rowerek?

[Dzixd]

W dniu 14.03.2021 o 14:52, euyot napisał:

nie za mały ten rowerek?

Normalny góral.  

 

27 luty

ogarnianie tapicerki.

po poprzednim właścicielu zostało trochę naleciałości... smarnych i olejowych  Jak go kupiłem to drugi silnik był wrzucony w częściach luzem do bagaja.

Nawet podsufitka była uwalona 

Wszystko zeszło od... płynu do naczyń. 

Siedzenia potem potraktowałem jakimś mleczkiem do skóry, ale zapomniałem obfocić. Ale jest czysto

Bagażnik po myciu

 

Zapomniałem pokazać budżetową naprawę siedzenia 

Zrobiłem naprawę siedziska za 20 zł. Wygląda jak wygląda ale mi nie przeszkadza.

Najważniejsze że nie będzie się rozrywać dalej

 

 

Nabyłem oem kratkę oddzielającą bagażnik od przestrzeni bagażowej. Teraz mogę pakować pod sufit. 

 

Ciąg dalszy nastąpi.

[sax]

Co to za kratka ?