ZAPROSZENIE NA RAJD: Zamość-Narol-Gorajec (19 października)

[niezrównowaŻona]

Godzinę temu, Zodiak napisał:

Hmmm... Ja taki nie w temacie - a gdzie ta Radość leży?  A dzieci można zabrać? 8 i 12 lat? Czy raczej będzie upodlenie?

Radość to osiedle w dzielnicy Wawer w mieście Warszawa. Dzieci jak najbardziej mile widziane  Na miejscu będzie też nasza prawie 4-latka. Tak więc zapraszamy! Nocleg też zorganizujemy. A upodlenie w jakiejś części domu pewnie też się objawi. Wszystko zależy od koterii salonowych 

[.Misza.]

Hmmm... Ja bym się wybrał, dzieci nie pytam ale małżowinka taka nieśmiała do nowego towarzystwa... Będę obserwował wątek

 

[niezrównowaŻona]

14 godzin temu, Zodiak napisał:

Hmmm... Ja bym się wybrał, dzieci nie pytam ale małżowinka taka nieśmiała do nowego towarzystwa... Będę obserwował wątek

 

Nie gryziemy, staramy się być mili i uprzejmi dla innych, 31/12 też postaramy się zachowywać 

[Rozrabiara]

40 minut temu, niezrównowaŻona napisał:

staramy się

No patrz, a tak naturalnie wam wychodzi. 

[_akir_]

Nie gryziemy, staramy się być mili i uprzejmi dla innych, 31/12 też postaramy się zachowywać 

Mow za Siebie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mattipk]

Taka sytuacja :-P

 

 

[Pan Dziedzic]

Prego  

Film autorstwa Martyny i @AndyCalius 

 

 

[koziolek]

Fajoski.

Taptane Tapatalkiem

[arkadio]

Wielkie dzięki za zmontowanie filmu!!!

Super produkcja 

[AndyCalius]

Nie ma za co

[koziolek]

A gdzie jest film kręcony przez@_akir_ pytam się..

Taptane Tapatalkiem

[_akir_]

A gdzie jest film kręcony przez@_akir_ pytam się..

Taptane Tapatalkiem

Czasu brak zeby obrobic material


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[GregorWOT]

Ale fajny,

dzięki dla Martyny i @AndyCalius

G

[_akir_]

Patokolektywie czy my jeszcze gdzies w tym roku ruszymy w teren czy moge już zimować koła ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jeżu]

Mam nadzieję, że jeszcze gdzieś ruszycie, bo chętnie z wami pojedziemy.

[niezrównowaŻona]

5 godzin temu, _akir_ napisał:

Patokolektywie czy my jeszcze gdzies w tym roku ruszymy w teren czy moge już zimować koła ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czekamy na błoto/ śnieg, a @Panzerpferd ma przygotowane trasy po powiecie otwocki na taki okoliczności przyrody. Więc jak tylko pogoda zrobi się odpowiednia, to dajemy znać i wskakuje y za kierownicę  Więc jeszcze tych opon za głęboko nie chowaj. 

[niezrównowaŻona]

W dniu 31.10.2019 o 18:10, _akir_ napisał:

Mow za Siebie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dobry PR to połowa sukcesu 

[niezrównowaŻona]

W dniu 31.10.2019 o 11:08, Rozrabiara napisał:

No patrz, a tak naturalnie wam wychodzi. 

Psychoterapia działa 

[GregorWOT]

Ja niedługo i tak zamieniam na zimowki. Na Roztoczu @Pan Dziedzic uświadomił mnie że mam MTeki a nie ATeki więc i tak czeka mnie zmiana. od czasu jak kupiłem sobie kompresor i klucz pneumatyczny to nawet lubię sam zmieniać.

 

P.S. @Panzerpferd !  Wczoraj zrobiłem sobie fajna wycieczkę aby rozruszać Bordowego Szuwara, była to krótka wycieczka do źródeł rzeki Mieni (dopływ rzeki Świder). Co prawda źródel nie znalazłem, bo tam gdzie GPS mówił że jest źródlo to było zaorane pole, ale potem im dalej w las tym fajniej i rzeka była. Trafiłem na fajną ścieżkę edukacyjna na leśnej drodze od miejscowości Mienia (taka samochodową). Były tablice informacyjne o wszystkich ptakach i innych "gadach" żyjących w lesie, przez który jechałem i mogiły powstańców z Powstania Listopadowego. Potem były bobry i ich siedliska i takie tam. Warto wziąć pod uwagę te drogę przy planowaniu trasy - jak to określałeś - wierzby nad Świdrem czy jakoś tak (będzie Świder z Mienią). Można jeszcze zahaczyć o Zamek w Czersku - tam nad Wisła są fajne tereny przez pola. 

 

Druga sprawa techniczna - 2/11 robiłem przegląd rejestracyjny Bordowego Szuwara. Pracownik stacji diagnostycznej zobaczył numery wybite i na kanał. I sam wjeżdżał. Ruszył i Szuwar zdechł. Tak jakby jechal na hamulcu ręcznym zaciągniętym, ale podobno nie był zaciągniety. Jeszcze raz i zdechł znowu. jakoś ten przegląd mi zrobili, ale mówia, że poleciała jak to określili viskoza, czyli jakiś mechanizm wiskozowy od napedu na 4x4. I zaczęły się dobre rady, że po Szuwarze, że trzeba skrzynię wyciągać, że cos tam jeszcze, że można napęd rozlaczyć i że coś tam. oddali mi samochód i poradzili żeby jakoś do domu dojechać - było tylko 200m na szcasęście.

Ale ja wsiadłem, odpaliłem i jakby nigdy nic, chodzi jak ruski odrzutowiec, czyli nienagannie, dziś przejechałem jakieś 200 km i jest ok.

 

Czy macie pomysł co to było? Opowiedziałem to kumplowi a on powiedział że ten od stacji diagnostycznej to ……… .  

Tak czy inaczej to trochę mnie to zastanawia. 

G

[Pan Dziedzic]

Z trójki ruszał

[GregorWOT]

mam nadzieję. Wtedy by to oznaczało że mój kumpel miał rację w ocenie tej sytuacji.

G

[koziolek]

Dokładnie, wiskoza nie ma nic wspólnego z ruszaniem.

Taptane Tapatalkiem

[koziolek]

Objawy zużytej wiskozy są na pełnym skręcie i wolnej jeździe, wtedy jakby jedno koło przeskakuje.
Myślałem że wiesz że jeździsz na oponach MT

Taptane Tapatalkiem

[GregorWOT]

Czyli nie wiskoza. To ok.

Odnosnie opon to już wiem .. od Roztocza.... ale mam dobre zimówki i zamienię.

G

[koziolek]

Na wiosnę w błoto MT idealne są

Taptane Tapatalkiem