Skocz do zawartości

HELP - ktoś chce zostać kierowcą VIP-a?


WiS

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawa wygląda tak:

1. W poniedziałek, 2.04. organizuję w Kielcach debatę na tematy ważkie (bezpieczeństwo narodowe, powiedzmy ogólnie). Zaprosiłem pewnego gościa z Warszawy, ale PKP z pewnych względów mi nie pasuje, a gość (być może) nie będzie chciał/mógł przyjechać swoim autem.

2. W tej sytuacji mam do wyboru - albo samemu jeździć dwa razy wtę i wewtę (niby nie tak daleko, ale mam tego dnia inne rzeczy do załatwiania), albo zorganizować mu transport.

3. Moja propozycja: jeśli przypadkiem ktoś z Wawy lub okolic podjąłby się roli transportowca, będę wdzięczny. Zwracam za paliwo (ale nie żadne 25 na setkę! :razz: ), za mandaty nie. W Kielcach stawiam obiad. Po drodze i na miejscu, gratis - okazja poznania fajnego i ciekawego człowieka, a także bezpłatne korepetycje z politologii plus okazja wyrobienia sobie znajomości w resortach siłowych. Krawata zakładać nie trzeba, VIP jest normalny :wink:

W Kielcach trzeba będzie się zameldować NAJPÓŹNIEJ na 10.30. Prawdopodobny wyjazd w drogę powrotną - pewnie około 15-16.

 

W wypadku napłynięcia więcej niż jednej oferty - Zamawiający rezerwuje sobie prawo dowolnego wyboru Oferenta, bez uzasadnienia :twisted:

 

 

PS. Nie musi być Subaru - szczerze mówiąc, z oczywistych względów wolałbym jakiegoś diesla :roll: - budżet mam ograniczony. Ale jakby co, i zaturbionego Szuwara też przeżyję... potencjalny pasażer bywał w życiu pod ogniem, to i tę podróż jakoś przetrzyma :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wygląda tak:

1. W poniedziałek, 2.04. organizuję w Kielcach debatę na tematy ważkie (bezpieczeństwo narodowe, powiedzmy ogólnie). Zaprosiłem pewnego gościa z Warszawy, ale PKP z pewnych względów mi nie pasuje, a gość (być może) nie będzie chciał/mógł przyjechać swoim autem.

2. W tej sytuacji mam do wyboru - albo samemu jeździć dwa razy wtę i wewtę (niby nie tak daleko, ale mam tego dnia inne rzeczy do załatwiania), albo zorganizować mu transport.

3. Moja propozycja: jeśli przypadkiem ktoś z Wawy lub okolic podjąłby się roli transportowca, będę wdzięczny. Zwracam za paliwo (ale nie żadne 25 na setkę! :razz: ), za mandaty nie. W Kielcach stawiam obiad. Po drodze i na miejscu, gratis - okazja poznania fajnego i ciekawego człowieka, a także bezpłatne korepetycje z politologii plus okazja wyrobienia sobie znajomości w resortach siłowych. Krawata zakładać nie trzeba, VIP jest normalny :wink:

W Kielcach trzeba będzie się zameldować NAJPÓŹNIEJ na 10.30. Prawdopodobny wyjazd w drogę powrotną - pewnie około 15-16.

 

W wypadku napłynięcia więcej niż jednej oferty - Zamawiający rezerwuje sobie prawo dowolnego wyboru Oferenta, bez uzasadnienia :twisted:

 

 

PS. Nie musi być Subaru - szczerze mówiąc, z oczywistych względów wolałbym jakiegoś diesla :roll: - budżet mam ograniczony. Ale jakby co, i zaturbionego Szuwara też przeżyję... potencjalny pasażer bywał w życiu pod ogniem, to i tę podróż jakoś przetrzyma :mrgreen:

 

 

 

 

O to chyba coś dla mnie nie :?: :mrgreen: ostatnio coś zaczął więcej palić, i jest głośniejszy ale WIS damy rade :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to chyba coś dla mnie nie

 

N.Sącz - Wawa - Kielce - Wawa - N. Sącz... x 30 litrów na setkę :twisted: ... hmmmm, no, nie wiem.

 

Chyba, że dzika na obiad upolujesz po drodze, wtedy mi się kalkuluje... :wink:

 

* * *

 

Jutro rozstrzygnięcie przetargu, rano zamierzam zadzwonić i poinformować VIP-a co mu szykuję... możliwe, ze pod wpływem tych informacji jednak się chłop zdecyduje jechać pociągiem, albo będzie wolał pieszo przyjśc... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. W poniedziałek, 2.04. organizuję w Kielcach debatę na tematy ważkie (bezpieczeństwo narodowe, powiedzmy ogólnie).

WiS a możesz coś bliżej o tej debacie, bo to jakby troszkę moja branża i jestem zainteresowany...

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz coś bliżej o tej debacie,

 

Możesz :twisted:

 

W sumie, żadna tajemnica - więc oto oficjalny komunikat, z zaproszeniem dla wszystkich zainteresowanych:

 

(...) w imieniu kieleckiego oddziału Polskiego Towarzystwa Nauk Politycznych mam przyjemność zaprosić na debatę panelową nt.

 

"TARCZA ANTYRAKIETOWA" A POLSKIE INTERESY BEZPIECZEŃSTWA

 

Debata odbędzie się w najbliższy poniedziałek, 2.04., o godz. 11.00, w Auli Wydziału Zarządzania i Administracji Akademii Świętokrzyskiej, ul. Świętokrzyska 21 (parter).

 

Panelistami będą:

- BOGDAN KLICH, członek komisji spraw zagranicznych oraz podkomisji bezpieczeństwa i obrony Parlamentu Europejskiego; prezes Instytutu Studiów Strategicznych w Krakowie, były wiceminister obrony narodowej (w gabinecie Jerzego Buzka), odpowiedzialny m.in. za współpracę z NATO;

- STANISŁAW KOZIEJ, gen. bryg. prof. dr hab., pracownik naukowy Wydziału Strategiczno-Obronnego Akademii Obrony Narodowej, były wiceminister obrony narodowej (w gabinecie Kazimierza Marcinkiewicza) i członek Grupy Wysokiego Szczebla NATO ds. Polityki i Strategii Nuklearnej.

 

Prowadzenie: dr Witold Sokała i dr Bartłomiej Zapała (Zakład Stosunków Międzynarodowych, Instytut Nauk Politycznych AŚ / Polskie Radio Kielce).

 

 

Naszym zamiarem jest nadanie panelowi możliwie merytorycznego, a nie politycznego charakteru. Sądzimy, że warto starać się o rozwiewanie mitów i wyjaśnianie nieporozumień, narosłych wokół tematu.

 

Impreza ma charakter otwarty - mamy nadzieję na liczny udział nie tylko kadry akademickiej i studentów, ale również wszystkich osób zainteresowanych problematyką. Dlatego - będziemy wdzięczni, jeśli zdecydujecie się Państwo na zareklamowanie debaty i upublicznienie naszego zaproszenia.

 

Dodam, że z panelistami właśnie umawiam się na koncentrację dyskusji wokół trzech zasadniczych kwestii:

- "co to w ogóle jest ta tarcza i jak to ma naprawdę działać?" oraz jakie jest realne miejsce "polskiego" elementu w całym programie?

- jak amerykański program wpłynie na ewolucję NATO i na perspektywy wspólnej, unijnej polityki bezpieczeństwa?

- jak udział Polski w programie wpłynie na nasze bezpieczeństwo - w sensie militarnym i politycznym, w różnych perspektywach czasowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz coś bliżej o tej debacie,

 

Możesz :twisted:

 

W sumie, żadna tajemnica - więc oto oficjalny komunikat, z zaproszeniem dla wszystkich zainteresowanych:

 

(...) w imieniu kieleckiego oddziału Polskiego Towarzystwa Nauk Politycznych mam przyjemność zaprosić na debatę panelową nt.

 

"TARCZA ANTYRAKIETOWA" A POLSKIE INTERESY BEZPIECZEŃSTWA

 

Debata odbędzie się w najbliższy poniedziałek, 2.04., o godz. 11.00, w Auli Wydziału Zarządzania i Administracji Akademii Świętokrzyskiej, ul. Świętokrzyska 21 (parter).

 

Panelistami będą:

- BOGDAN KLICH, członek komisji spraw zagranicznych oraz podkomisji bezpieczeństwa i obrony Parlamentu Europejskiego; prezes Instytutu Studiów Strategicznych w Krakowie, były wiceminister obrony narodowej (w gabinecie Jerzego Buzka), odpowiedzialny m.in. za współpracę z NATO;

- STANISŁAW KOZIEJ, gen. bryg. prof. dr hab., pracownik naukowy Wydziału Strategiczno-Obronnego Akademii Obrony Narodowej, były wiceminister obrony narodowej (w gabinecie Kazimierza Marcinkiewicza) i członek Grupy Wysokiego Szczebla NATO ds. Polityki i Strategii Nuklearnej.

 

Prowadzenie: dr Witold Sokała i dr Bartłomiej Zapała (Zakład Stosunków Międzynarodowych, Instytut Nauk Politycznych AŚ / Polskie Radio Kielce).

 

 

Naszym zamiarem jest nadanie panelowi możliwie merytorycznego, a nie politycznego charakteru. Sądzimy, że warto starać się o rozwiewanie mitów i wyjaśnianie nieporozumień, narosłych wokół tematu.

 

Impreza ma charakter otwarty - mamy nadzieję na liczny udział nie tylko kadry akademickiej i studentów, ale również wszystkich osób zainteresowanych problematyką. Dlatego - będziemy wdzięczni, jeśli zdecydujecie się Państwo na zareklamowanie debaty i upublicznienie naszego zaproszenia.

 

Dodam, że z panelistami właśnie umawiam się na koncentrację dyskusji wokół trzech zasadniczych kwestii:

- "co to w ogóle jest ta tarcza i jak to ma naprawdę działać?" oraz jakie jest realne miejsce "polskiego" elementu w całym programie?

- jak amerykański program wpłynie na ewolucję NATO i na perspektywy wspólnej, unijnej polityki bezpieczeństwa?

- jak udział Polski w programie wpłynie na nasze bezpieczeństwo - w sensie militarnym i politycznym, w różnych perspektywach czasowych?

dzięki, w takim razie to nie moja branża :grin: myślałem że bedzie cosik z bezpieczeństwem ale wewnętrznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...