Ekspres do kawy

[ewemarkam]

Może teraz już nie robią takich "pancernych" ale moje Saeco działa już w zasadzie parę ładnych lat, pisałem że pompę kiedyś wymieniałem, zablokował się zawór podczas odkamieniania oraz zalało mi elektronikę (ale to w 100% moja wina) źle zacisnąłem opaskę po czyszczeniu zaworu. Jak na 6-7 lat użytkowania to nie mało. 

[Aga]

1 minutę temu, ewemarkam napisał(a):

Może teraz już nie robią takich "pancernych" ale moje Saeco działa już w zasadzie parę ładnych lat, pisałem że pompę kiedyś wymieniałem, zablokował się zawór podczas odkamieniania oraz zalało mi elektronikę (ale to w 100% moja wina) źle zacisnąłem opaskę po czyszczeniu zaworu. Jak na 6-7 lat użytkowania to nie mało. 

Miałam Saeco, który pracował ponad 25 lat bez awarii. Na początku w małym biurze, później u mnie w domu. No ale to był sprzęt wyprodukowany w poprzednim tysiącleciu

 

Teraz sprzedawca bardzo mnie namawiał na dokupienie gwarancji na 5 lat. Nie skorzystałam, bo to był kosz 1000 zł. 

[Aga]

43 minuty temu, Blixten napisał(a):

To co ?

Spośród tych dwóch producentów -  radzicie Saeco na bok, bo awaryjne, nie marudzić dłużej i brać DeLonghi Eletta ECAM 450.65.S ? 

.... czy może jeszcze spojrzeć na NIVONA - bo zdaje się, że "paru" foumowiczów zdecydowało się na tą markę ? 

 

 

 

Moi rodzice mają od kilkunastu lat Nivone, ostatnio bywa w serwisie co jakiś czas. Dostałam tam namiar na sprzedawcę, który może Ci pomóc w podjęciu decyzji (aczkolwiek ja nie skorzystałam) 

 

http://www.artecafe.pl/

Na dole jest namiar na doradcę. 

[ewemarkam]

W pracy w biurze mamy "domowego" Philipsa czyli w zasadzie Saeco. Z 3-4 lata już, i jedynie pompę wymienialiśmy także. A robi naprawdę dużo kaw dziennie. Sam wypijam 3-4 w pracy. 

[ewemarkam]

32 minuty temu, Aga napisał(a):

Nie skorzystałam, bo to był kosz 1000 zł.

Jak kupowałem do domu to dałem się naciągnąć, ale to była dopłata 300 PLN. Pisząc wyżej miałem na myśli że jak na 6 lat to ekspres dobrze się sprawuje.

[RadziejS]

Wrzucę kamyczek do ogródka - piłem kawy z markowych ekspresów w cenach 3000-5000 a może i droższych (w biurach i u znajomych), ale nigdy nie dorównywała tej, którą parzę w ekspresie kolbowym Ariete, kupionym dawno temu w Lidlu chyba za 250 zl. Fakt, jest plastikowy, głośny, trzeba się narobić (chociaż można uznać to za rytuał;) ), ale kawa wychodzi fenomenalna, gdy samemu się ubija. Ma spieniacz, ale to nieporozumienie. Jest pianka samoistna z kawy jak należy, super smak, mimo, że kupuję zwykle kawy mielone (nie z palarni). Mleko podgrzewam w mikrofali. Kiedyś rozważałem zakup czegoś lepszego, ale byłaby to tylko kwestia ładnego wyglądu i wygody parzenia, dlatego pozostalem przy swoim. Nie pamiętam ile lat go mam, pewnie z 8, nic do tej pory się nie dzieje. 

Edytowane 21 Lipca 2023 przez RadziejS

[aflinta]

Będąc ostatnio w Agropoli, praktycznie codziennie zatrzymywaliśmy się w jednej kawiarni na kawę i czasem cannoli  

Była gęsta, aromatyczna, objętościowo to chyba bardziej ristretto, choć nazywało się to espresso. Automaty raczej takiej kawy nie robią - przynajmniej ja jeszcze nie spotkałem.

Mam Nespresso, ogólnie lubię (lubiłem?), ale po powrocie, nawet na najmniejszej dawce wody czuję jakbym dostał jakieś popłuczyny  

[skwaro]

3 minuty temu, aflinta napisał(a):

Będąc ostatnio w Agropoli, praktycznie codziennie zatrzymywaliśmy się w jednej kawiarni na kawę i czasem cannoli  

Była gęsta, aromatyczna, objętościowo to chyba bardziej ristretto, choć nazywało się to espresso. Automaty raczej takiej kawy nie robią - przynajmniej ja jeszcze nie spotkałem.

Mam Nespresso, ogólnie lubię (lubiłem?), ale po powrocie, nawet na najmniejszej dawce wody czuję jakbym dostał jakieś popłuczyny  

Mój ekspres bez najmniejszego problemu robi ristretto

[aflinta]

2 godziny temu, skwaro napisał(a):

Mój ekspres bez najmniejszego problemu robi ristretto

Kluczowym pozostaje pytanie, czy jest choć treścią zbliżone do tego ze zdjęcia 

[skwaro]

52 minuty temu, aflinta napisał(a):

Kluczowym pozostaje pytanie, czy jest choć treścią zbliżone do tego ze zdjęcia 

Ja się nie znam, ale wszyscy mówią że wyrywa z butów

[aflinta]

30 minut temu, skwaro napisał(a):

Ja się nie znam, ale wszyscy mówią że wyrywa z butów

Ale ono jest na tym zdjęciu ze trzy razy większe od mojego - filiżanka ma naprawdę bardzo grube ścianki i dno. 

[skwaro]

5 minut temu, aflinta napisał(a):

Ale ono jest na tym zdjęciu ze trzy razy większe od mojego - filiżanka ma naprawdę bardzo grube ścianki i dno. 

Wydaje się tylko, ta filiżanka jest na jedno espresso, a w niej jest podwójne ristretto 

Edytowane 21 Lipca 2023 przez skwaro

[Knurek1111]

19 godzin temu, RadziejS napisał(a):

Wrzucę kamyczek do ogródka - piłem kawy z markowych ekspresów w cenach 3000-5000 a może i droższych (w biurach i u znajomych), ale nigdy nie dorównywała tej, którą parzę w ekspresie kolbowym Ariete, kupionym dawno temu w Lidlu chyba za 250 zl. Fakt, jest plastikowy, głośny, trzeba się narobić (chociaż można uznać to za rytuał;) ), ale kawa wychodzi fenomenalna, gdy samemu się ubija. Ma spieniacz, ale to nieporozumienie. Jest pianka samoistna z kawy jak należy, super smak, mimo, że kupuję zwykle kawy mielone (nie z palarni). Mleko podgrzewam w mikrofali. Kiedyś rozważałem zakup czegoś lepszego, ale byłaby to tylko kwestia ładnego wyglądu i wygody parzenia, dlatego pozostalem przy swoim. Nie pamiętam ile lat go mam, pewnie z 8, nic do tej pory się nie dzieje. 

Ekspres automatyczny nigdy nie uzyska takiego ciśnienia jak kolbowy. A poza tym to zmielenie kawy (grubość, ilość pyłu który zatyka sitko oraz ilość kawy) robi największą różnicę a regulacja młynka w ekspresie automatycznym jest ograniczona.

[RadziejS]

@Knurek1111, dzięki. Dotychczas żyłem w przekonaniu, że drogie automaty dają lepszą lub przynajmniej taką samą kawę, jak te tanie kolbowe. Miałem sobie taki "lepszy" sprawić, ale zrezygnowałem

[pumex1]

Taki w sumie by był niezły

[Blixten]

Mój działkowy sprzęt - jeden przycisk i niezliczona ilość ustawień… manualnych  

 

[Arq]

W dniu 23.07.2023 o 13:37, Blixten napisał(a):

Mój działkowy sprzęt - jeden przycisk i niezliczona ilość ustawień… manualnych  

 

Taa. Możesz ustawić: na stole, na szafce, na tarasie:)

[jaszyn]

W dniu 22.07.2023 o 17:49, RadziejS napisał(a):

dzięki. Dotychczas żyłem w przekonaniu, że drogie automaty dają lepszą lub przynajmniej taką samą kawę, jak te tanie kolbowe. Miałem sobie taki "lepszy" sprawić, ale zrezygnowałem

Tylko kolba zapewnia kontrole nad espresso, ale jeszcze ważniejszy jest młynek - jak budżet ograniczony to jak najlepszy młynek, nawet kosztem gorszego ekspresu, oczywiście nie może być  jakiś złom,  no i  jeszcze trzeba umieć zrobić.  Automat mało,  który robi coś co przypomina espresso przynajmniej te które ja używałem... ale wiadomo co kto lubi

[evi]

@jaszyn proszę przypomnij jaki masz ekspres i młynek?

[jaszyn]

31 minut temu, evi napisał(a):

@jaszyn proszę przypomnij jaki masz ekspres i młynek?

Od 3 lat  La Marzocco GS3, młynek Mazzer Mini Super Jolly

[skwaro]

Skończyło się rumakowanie, rozszczelnił się zawór drenażowy i zamiast wywalać resztki do tacki część syfu wywalał do środka, prosto na napęd zaparzacza. Napęd się zablokował od syfu i wywalił błąd. Czekam na potwierdzenie ze sklepu z częściami czy do mojego modelu można kupić sam zawór za 80-120 czy cały napęd z zaworem za 500...

[Blixten]

33 minuty temu, skwaro napisał(a):

Skończyło się rumakowanie, rozszczelnił się zawór drenażowy i zamiast wywalać resztki do tacki część syfu wywalał do środka, prosto na napęd zaparzacza. Napęd się zablokował od syfu i wywalił błąd. Czekam na potwierdzenie ze sklepu z częściami czy do mojego modelu można kupić sam zawór za 80-120 czy cały napęd z zaworem za 500...

Nivona ? 

[skwaro]

9 minut temu, Blixten napisał(a):

Nivona ? 

Yhy

[skwaro]

Ekspres naprawiony. Wymieniłem zawór drenażowy, profilaktycznie dałem nowe oringi, wyczyściłem napęd, przesmarowałem smarem silikonowym. Działa i mam nadzieję że pociągnie bez zaglądądania kolejne prawie 9 tysięcy kaw

 

Koszt naprawy: zawór 120, komplet oringów 9,90, podwójne ristretto z samodzielnie naprawionego sprzętu - bezcenne 

 

 

Edytowane 2 Sierpnia 2023 przez skwaro

[Blixten]

21 minut temu, skwaro napisał(a):

Wymieniłem zawór drenażowy, profilaktycznie dałem nowe oringi,

Z jakiego źródła części ? Mają tam też do DeLonghi?