Skocz do zawartości

Jaki samochód... elektryczny, .. bądź łódka ;-)


radekk

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Jaca68 napisał(a):

Aha:

 

koniec.png

Poprawiłem nim napisałeś, bo się pomyliłem w roku. Nie zmienia to faktu że ledy w 2012 były bez problemu dostępne :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, skwaro napisał(a):

Czasami warto czytać co się komentuje,

Nie przesadzaj, jeszcze może od tego głowa rozboleć ;) 

Edytowane przez matros1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, matros1 napisał(a):

Inni zaoferują podobne stawki bez abonamentów (popatrz np. Ekoen w Polsce - 1,99 PLN w dni powszednie i 1,59 PLN w Weekend, Tesla ma stawkę 1,90 PLN i 1,70 PLN))

 

z racji że znam ceny prądu na rynku hurtowym :) 

wyliczałem w tym wątku jakiś czas temu jak to jest opłacalne, nawet przy jak by się wydawało "tak niskich cenach"

zwyczajnie jeszcze nie nastąpiła walka na tym ryku bo nie ma takiej potrzeby

 

cena Ekoen dotyczy obecnie chyba tylko jednej lokalizacji w PL

zazwyczaj ceny w tej sieci to 

Screenshot2024-03-1114_36_42.thumb.png.ef8ea14a7842971951da8dba9eea5e80.png

https://ekoen.pl/lokalizacje/

 

ceny dla Tesla SuC dotyczą całej sieci 

 

 

1 godzinę temu, matros1 napisał(a):

Oczywiście że jest to przewaga, jednak to się zmienia i ta przewaga powoli topnieje. Myślę że max za 3-4 lata tej przewagi mieć nie będą

 

poczekajmy, bo fascynujące jest to co dzieje się nie na stacji ładowania a w tle, w czasie, przewidywanie zużycia, sezonowości ruchu itp. a do tego trzeba bardzo skomplikowanych systemów zarządzania energią, arbitrażu energetycznego  

także ja sobie spokojnie poczekam bo jak już pisaliśmy czasy ciekawe a obrót energią na dynamicznym rynku różnych dostawców i olbrzymiej różnorodności cen jest fascynujący

 

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ketivv napisał(a):

cena Ekoen dotyczy obecnie chyba tylko jednej lokalizacji w PL

Przynajmniej tych trzech:

image.thumb.png.714a666fd08f1d35035688e60da10dce.png

 

Ale tak, póki co jest to raczej wyjątek a nie norma. Wierzę jednak że stanie się to normą na wszystkich stacjach różnych dostawców. 

Edytowane przez matros1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, matros1 napisał(a):

Ale tak, póki co jest to raczej wyjątek a nie norma. Wierzę jednak że stanie się to normą na wszystkich stacjach różnych dostawców. 

 

pytanie co wtedy będzie normą w sieci tej firmy której nazwy aż boje się wymienić

 

Screenshot2024-03-1115_17_19.thumb.png.42a742062a57987509eff9a79e034c1f.png

 

https://www.popularmechanics.com/science/a31350880/elon-musk-battery-farm/

 

naprawdę Tesla bardzo się zna na obrocie energią, przełamując kolejne bariery które wydawały się nie do osiągnięcia 

 

poniżej przykład tego co miało być technicznie niemożliwe do osiągnięcia 

"Tesla big battery begins providing inertia grid services at scale in world first in Australia"

https://www.pv-magazine.com/2022/07/27/tesla-big-battery-begins-providing-inertia-grid-services-at-scale-in-world-first-in-australia/

 

SuC i ceny na nich to tylko drobny wycinek całej układanki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, ketivv napisał(a):

pytanie co wtedy będzie normą w sieci tej firmy której nazwy aż boje się wymienić

 

Skoro i tak udostępniają tę sieć wszystkim, to w sumie nie ma to znaczenia. Obecnie jeszcze trzeba im zapłacić abonament żeby mieć preferencyjne stawki (dla EV innych niż Tesla). Myślę że z czasem i to zostanie zniesione. Staną się takim samym dostawcą jak GreenWay czy ten Fastned.

Więc tym bardziej samochody Tesli stracą przewagę w tym konkretnym przypadku. To co było do tej pory atutem (dedykowana sieć ładowarek) stanie się dobrem dostępnym dla wszystkich innych. 

 

O przyszłość Tesli jako firmy jestem spokojny. Znaleźli swoje miejsce na rynku i robią pieniądze jak nikt inny. Jednak uważam że ciężko będzie im utrzymać w najbliższych latach taki dystans przed konkurencją jak dotychczas. Podobnie jak nie wierzę że będą w stanie zwiększać sprzedaż o 50% rok do roku, jak to było dotychczas. Myślę że poziom 3 mln  samochodów rocznie będzie im ciężko przebić, mając w ofercie w zasadzie tylko trzy modele 2, 3, Y (S i X są stare i ich nie biorę pod uwagę). Do tego np. 3 też już nie jest najnowsza. Za max. 3 lata wypadałoby żeby dostała już nową generację. 

Edytowane przez matros1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, matros1 napisał(a):

mając w ofercie w zasadzie tylko trzy modele 2, 3, Y (S i X są stare i ich nie biorę pod uwagę)

 

tylko uzupełnię, że w ramach linii modelowej Tesli jest jeszcze

Screenshot2024-03-1116_26_23.thumb.png.c790f95cb44459c647f272b147547952.png

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jest, tylko raczej Fordem F150 pod względem sprzedaży nie będzie.  

 

image.thumb.png.a7cd076cd34ceb4d2924d97d13eae291.png

 

Jeżeli uda im się sprzedać ich z 200k rocznie to będzie to moim zdaniem wielki sukces. Bardziej obstawiam 100k a i to może być optymistyczne. 

 

Problemem Tesli jest też to, że obecna linia modelowa staje się przestarzała (nie koniecznie technologicznie), a wprowadzanie nowych modeli zajmuje im strasznie dużo czasu. 

 

Model S - debiut 2012 

Model X - debiut 2015

Model 3 - debiut 2017

Model Y - debiut 2020

 

W momencie w którym zadebiutuje Model 2 (2025-2026?), Model S i X będą na gwałt do wymiany a po piętach będzie im deptała 3'ka. Pozytywnie na sprzedaż to raczej nie wpłynie. 

 

 

Edytowane przez matros1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, skwaro napisał(a):

Nie zmienia to faktu że ledy w 2012 były bez problemu dostępne :P

No nie były. W 2009 zakaz żarówek pow 100 W.

W 2010 - pierwsze prototypy led o mocy zastępującej 60 W w cenie powyżej 100 zł za żarówkę. Nadal nic na rynku z ledów co zastąpi 100 W.

A i czy ktoś jeszcze kupuje ten badziew? 

torn.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, ketivv napisał(a):

eliminacja zbędnych czujników

 

7 godzin temu, ketivv napisał(a):

powielenie sprawdzonego softu

No jakoś tak wyszło, że dzisiaj padał u nas deszcz, było mocno pochmurno i jechała sobie Tesla S (dosyć charakterystyczna z firmy GreenCell) na światłach chyba dziennych (bo tył nie świecił). Czy pracowały wycieraczki to nie wiem. Może kierowca nie ogarniał (i wyłączył), a może automatyka jeszcze nie załapała, że cały dzień pada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak działa ta automatyka bez czujników u mnie:

 

 

Raczej słabo jechać z taką widocznością. Choć pewnie znajdą się tacy co powiedzą że przesadzam :P 

I tak jak @aflinta wspomniał, do czasu aż ta automatyka się nie obudzi że deszcz pada, to światła pozostają wyłączone. Dopiero jak ruszą wycieraczki to włączają się światła. 

Dla mnie to jest największa wada tego samochodu i trochę to śmieszne, że firma która twierdzi że buduje autonomiczne roboty na kołach, nie jest w stanie sobie poradzić już tak długo z czymś takim. Przez takie coś, zupełnie nie mam wiary w ich FSD. 

 

Edytowane przez matros1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Jaca68 napisał(a):

 

Pierwszy przyzwoitej jakości ledowy odpowiednik żarówki 60 w trafił na rynek pod koniec 2010.

 

 

9 minut temu, Jaca68 napisał(a):

No nie były. W 2009 zakaz żarówek pow 100 W.

W 2010 - pierwsze prototypy led o mocy zastępującej 60 W w cenie powyżej 100 zł za żarówkę. Nadal nic na rynku z ledów co zastąpi 100 W.

A i czy ktoś jeszcze kupuje ten badziew? 

 

Raz, zdecyduj się czy były czy nie były te przyzwoite zamienniki bo się gubisz w zeznaniach :)

Dwa, właśnie w 2012 robiłem remont mieszkania, wymieniałem m.in. oświetlenie i wszędzie montowałem już ledy, a wcześniej miałem żarówki energooszczędne :P

Zresztą jak widzę Twoje teksty to idę o zakład, że w tamtym czasie byłeś jednym z tych "hur dur, zabierają nam żarówki!" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

3 godziny temu, matros1 napisał(a):

Raczej słabo jechać z taką widocznością. Choć pewnie znajdą się tacy co powiedzą że przesadzam :P 

 

 

tylko jakoś inne auta też nie mają włączonych świateł mijania 

 

a btw. wycieraczek nie wariują i jakoś pracują czy były wyzwolone ręcznie ?

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, ketivv napisał(a):

tylko jakoś inne auta też nie mają włączonych świateł mijania 

Może w Holandii nie jest to wymagane, nie wiem. A może ludzie są tak samo nieogarnięci jak u nas i bezwiednie jeżdżą na automacie, który nie ma takiej funkcji? No ale Tesla chyba ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, aflinta napisał(a):

No jakoś tak wyszło, że dzisiaj padał u nas deszcz, było mocno pochmurno i jechała sobie Tesla S (dosyć charakterystyczna z firmy GreenCell) na światłach chyba dziennych (bo tył nie świecił). Czy pracowały wycieraczki to nie wiem. Może kierowca nie ogarniał (i wyłączył), a może automatyka jeszcze nie załapała, że cały dzień pada.

 

tak btw. to w starej S-ce może być jeszcze czujnik "rain sensor"  

 

gdybym nie używał Tesli Model 3 to bym się nie odzywał ale używam i mam całkiem inne doświadczenia, dla mnie działają i światła w trybie automatycznym (może dwa razy użyłem ręcznego włączenia a nie mam w zwyczaju w deszczu jeździć bez) podobnie jak z wycieraczkami

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, ketivv napisał(a):

a btw. wycieraczek nie wariują i jakoś pracują czy były wyzwolone ręcznie ?

Na filmiku wycieraczki są  w automacie. Jak dla mnie nie do przyjęcia to jak to działa. Ja już w zasadzie ledwo co widziałem kiedy one zdecydowały się przetrzeć szybę. 

Mam wrażenie że problem Tesli leży  w tym że kamery (w tym ta w telefonie)  widzi to co się dzieje inaczej niż nasze oko. Ja już ledwo widziałem co się dzieje, podczas gdy na filmiku wygląda to jeszcze do ogarnięcia (a kamery pracujące bezpośrednio przy szybie widzą wszystko jeszcze lepiej). Mam wątpliwości że Tesla sobie z tym poradzi w 100%, właśnie z tego powodu. 

 

10 godzin temu, aflinta napisał(a):

Może w Holandii nie jest to wymagane, nie wiem. A może ludzie są tak samo nieogarnięci jak u nas i bezwiednie jeżdżą na automacie, który nie ma takiej funkcji?

Nie ogarniają tak jak u nas. 


 

10 godzin temu, ketivv napisał(a):

dla mnie działają i światła w trybie automatycznym (może dwa razy użyłem ręcznego włączenia a nie mam w zwyczaju w deszczu jeździć bez) podobnie jak z wycieraczkami

 

Pytanie czy to kwestia innego hardware który siedzi u Ciebie i u mnie, czy indywidualnego progu odporności kierowcy. Bo może być tak że to co dla mnie jest nie do zaakceptowania, dla Ciebie mieści się w normie. 

Ten drugi przypadek pokazuje też kolejne wyzwanie z automatyką. Jak ją dostosować do indywidualnych wymagań kierowcy. To co będzie działało dla FSD, nie koniecznie będzie akceptowalne dla kogoś kto chce sam prowadzić samochód (lub musi bo FSD stwierdzi że nie ogarnia sytuacji). 

Inni producenci ogarnęli to w prosty sposób dając użytkownikom wybór czułości pracy czujnika deszczu. Tesla zrezygnowała i z tego, stawiając na automat. 

 

Patrząc po ilości marudzenia w necie na to jak pracują wycieraczki czy aktywny tempomat (i sam fak że Elon się na Twiterze do tego odnosi obiecując poprawę), jesteś raczej w mniejszości tych zadowolonych. Skłaniam się więc ku twierdzeniu że jesteś wyjątkowo tolerancyjny ;) 

 

image.thumb.png.9711726b0d047f31db096774e731d233.png

 

Żeby nie było, w żadnym samochodzie czujnik deszczu nie działał mi idelanie tak jakbym chciał. Jednak w Tesli w moim (i mojej żony) odczuciu działa to najgorzej ze wszystkich samochodów które mieliśmy lub aktualnie mamy.

Do tego dochodzą jeszcze problemy z ergonomią obsługi (brak wajchy wycieraczki) sprawiające że ogarnięcie trybu ręcznego na szybko też pozostawia wiele do życzenia (to samo jeżeli chodzi o szybkie włączenie świateł mijania jak zacznie np. deszcz padać). 

Tesla wybrała swoją drogę robienia rzeczy i niestety póki co ma z tym problemy. Byćmoże kiedyś to ogarną (choć ja sobie nadziei nie robię).

A może postawią na FSD i powiedzą że kierowca nie jest potrzebny i w samochodzie jest tylko 5 pasażerów, którzy wycieraczek nie potrzebują. 

 

EDIT:

 

Artykuł z dzisiaj:

 

https://www.notateslaapp.com/news/1956/exploring-teslas-next-big-updates-from-auto-wipers-to-smart-summon-and-beyond

 

image.thumb.png.1607a82268493f18c5f7327efe34fcce.png

 

Pożyjemy zobaczymy. Jeżeli te nieszczęsne wycieraczki będą największym problemem tego auta, to i tak będzie to sukces. Wolę to jak wymiany panewek w silniku, wycieki oleju, ukręcone wały czy pozatykane DPFy. 

 

 

 

 

 

Edytowane przez matros1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, matros1 napisał(a):

Skłaniam się więc ku twierdzeniu że jesteś wyjątkowo tolerancyjny ;) 

 

3 godziny temu, ketivv napisał(a):

istnieje taka możliwość 

 

@ketivv kocha swoją Teslunię, nie przeszkadza mu nawet...

....że nie ma zęba na przedzie ;)  

 

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, matros1 napisał(a):

image.thumb.png.dafb28f827b2021a38ed46e7d9523d25.png

 

https://insideevs.com/news/711859/2025-porsche-taycan-turbo-gt/

 

 

 

Podoba mi się wnętrze Taycan'a 

image.thumb.png.e669ba69ff44dd8ab8401d22e0b76afc.png

No i cena od… bańka sto, czyli na poziomie 911 GT3. O ile tego określiłbym jako jakieś marzenie, to Taycan GT znowu nie wywołuje emocji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Zyzol napisał(a):

No i cena od… bańka sto, czyli na poziomie 911 GT3. O ile tego określiłbym jako jakieś marzenie, to Taycan GT znowu nie wywołuje emocji. 

 

Sztuka dla sztuki. Nie do końca rozumiem po jaką cholerę komu taka moc w rodzinnym sedanie. A już w szczególności z tym pakietem Weissah bez kanapy i z lotką. Ale kto bogatemu zabroni ;) 

Dla Porsche ważne pewnie było odzyskać koronę na ringu. Słupków sprzedaży Taycana raczej ta wersja nie poprawi. Będzie jakimś marginesem. Większość fanów Porsche którzy chcą coś szybkiego na tow wybierze 718 GT4 albo 911 GT3

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, matros1 napisał(a):

 

Sztuka dla sztuki. Nie do końca rozumiem po jaką cholerę komu taka moc w rodzinnym sedanie. A już w szczególności z tym pakietem Weissah bez kanapy i z lotką. Ale kto bogatemu zabroni ;) 

Dla Porsche ważne pewnie było odzyskać koronę na ringu. Słupków sprzedaży Taycana raczej ta wersja nie poprawi. Będzie jakimś marginesem. Większość fanów Porsche którzy chcą coś szybkiego na tow wybierze 718 GT4 albo 911 GT3

 

 

Moim zdaniem Taycan Weissach to test bed przed wypuszczeniem Caymana w elektryku. I idę o zakład że na niego też się znajdą szybko amatorzy.

 

Jak Porsche wypuszczało Cayenne to nikt nie wierzył w sukces, potem to samo było z Panamerą, a teraz dzieje się z Taycanem. Jego sprzedaż dogania już 911 i moim zdaniem szybko je przegoni. 

Edytowane przez skwaro
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...