tom-k

Hmm, u mnie coś od kilku dni trzeszczy z prawej strony, obstawiam "swożeń a może tuleja". Ale chyba przyjżę się sprężynie. Wersje US też ta przypadłość dotyczy ?

Pomysł na filtr zewnętrzny wcale nie jest jakimś wymysłem, bo takowy był w modelach na rynek US. Natomiast filtr wewnętrzny jest również dostępny w zamiennikach i nie jest drogi, jak na filtr i też jest sprzedawany razem z metalową osłoną. Trzeba tylko zwrócić uwagę czy są uszczelki, bo te trzeba bezwzględnie wymienić jak już się to demontuje. A jak się dobrać do pompy to jest taki filmik, tylko że zamiast filtra jest płaski dekielek a chodzi w nim o wymianę uszczelki pod nim, ale czynności te same.

hehe, instrukcji się nie czyta panowie ? W OBK II gen wystarczy przytrzymać OFF klimy i podświetlenie wraca do pełnej jasnośći, to samo z radiem - przytrzymać wyłącznik radia. Jak jest w III gen nie wiem, bo nie miałem okazji jeździć takim.

A standardowe gładkie Brembo pochodzą z tej samej fabryki co TRW, tylko trochę lepiej wykończone ...

Ja do OBK H6 MY01 założyłem na przód tarcze EBC HCD, na tył EBC Standard i do tego klocki OMP Road & Sport. Narazie po ok 200 km hamuje lepiej od serii którą miałem, nic nie piszczy a jak będzie to dam znać za jakiś czas. Ale jak ktoś szuka niedrogiego zestawu lepszego od seryjnego do wg mnie opcja do zastanowienia się. I przypominam o sprawdzaniu bicia tarczy podczas montażu. U mnie tylko jedna tarcza założyła się bez bicia, reszta wymagała przestawienia o 1-2 otwory.

Również zalecam wymianę filtra, tego zewnętrznego, szczególnie w H6, gdzie filtr jest umieszczony w nadkolu i sobie rdzewieje. Mój przedwczoraj się rozszczelnił, a w zeszłym roku podczas wymiany oleju, nikt nie zauważył w jakim jest stanie. Na szczęscie straciłem ok litra rozgrzanego oleju a i tak był trochę ponad max. Dobrze że nie stało się to w czasie dłuższej trasy. Jeśli nie planujecie "konserwacji podwozia olejem" to wymieńcie sobie ten filtr. 130 PLN to nie duży koszt w stosunku do kosztów naprawy skrzyni.

Jak macie problem ze znalezieniem takich sklepów na mieście, to można sobie zakupić np tu : http://sklep.ledy.pl/zarowki-samochodowe-c-137.html?page=1&sort=2a Nawet są kolorowe

Ja jeżdżę do Mrągowa, stacja Moto-Mazury. Mam bliżej niż do Olsztyna. Tam mają płyty najazdowe. Tylko trochę krzywo patrzą na wszelkie modyfikacje z wydechem (w sportowych autach).

We Francji wogóle ceny aut są z kosmosu, 6 lat byłem tam i nigdy nie znalazłem jakiejś okazji. Zwykły golf II nawet ponad 1 tys euro. Jak mówili znajomi, trzeba po prostu dzwonić, pytać, oglądać i negocjować. Ludzi stać na auta to i ceny mają wyższe.

Gdzieś na forum są te linki do serwisówek, ale podam tutaj też http://jdmfsm.info/Auto/Japan/Subaru/Legacy%20Outback/1997/Service%20Manual/ Nie wiem co potrzebujesz więc musisz sam wybrać co cię interesuje.

Tak, TCU jest zintegrowany z ECU.

Omega to dawny Novotel, trzy gwiazdki i chyba teraz nawet ładniejszy obiekt, to i cena adekwatna. Jest kilka fajnych miejsc w okolicy, blisko Omegi, kolejność wg cen malejąco: - Tawerna Pirat, www.pirat.com.pl - Pensjonat Paradise, www.paradise.infowm.pl - Pensjonat U Jacka, www.ujacka.olsztyn.pl - U Kasi, www.noclegiukasi.pl Obiekty całoroczne ale czy domki o tej porze roku dostępne to nie wiem, trzeba dzwonić. Miłego pobytu Obiekty ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo9 523 91 23

Tak, chodzi o tego typu środki, nie stosować ich jeśli zamierzamy malować epoksydem, jeśli już użyłes gdzieś to bierz detergent - jakaś aktywna piana i szczotkę i dobrze wymyć. Wszelkie cortainy, fertany są dobre tymczasowo, ewentualnie w miejsca gdzie trudno dojść z oczyszczeniem mechanicznym. Epoksyd położony na rdzę również ją wiąże a tworzy dużo trwalszą powłokę. Farby o których wspomniałem, to farby przemysłowe a nie dla majsterkowiczów. To są środki od których wymaga się najlepszej ochrony. A okres ochrony zależy głównie od stopnia oczyszczenia powierzchni. Baranek możesz sobie położyć dwukrotnie. W niczymto nie przeszkadza.

Baranek usuniesz chyba tylko mechanicznie. W moim konserwacji wymagało zawieszenie, tylne - wahacze, rama pośrednia oraz przednie wahacze i belka (czy jak to się tam zwie), dodatkowo kilka niewielkich ognisk pod tylnym zderzakiem, w okolicach mocowań tylnych wahaczy do nadwozia. Czyściłem ręcznie wszystko, jakiś skrobak z pilnika, dłuto, szczotka druciana, papier ścierny, do żywego metalu, miejscami głębokie wżery na spawach. Po czyszczeniu mycie wszystkiego dokładnie, karcher + detergent, po myciu doba w ciepłym garażu na schnięcie. Następnie odtłuszczanie, jakiś zmywak lakierniczy ( nie pamiętam co chyba benzyna ekstrakcyjna). Podkład antykorozyjny - wybrałem polecany na forach 4x4 epoksyd Interplus 356, jedyny chyba na rynku dopuszczający wyczyszczenie stali do stopnia St3 z nalotem rdzy. Oczywiście im lepiej wyczyścimy, okres trwałości powłoki będzie dłuższy. Ważna uwaga - jeśli używamy chemi do trawienia rdzy, nie wolno wtedy pokrywać takiej stali epoksydem. system nie zda egzaminu. Interplus można nakładać na lekko wilgotne powierzchnie i w warunkach zwiększonej wilgotności ale nie powodującej jej wyraszanie się na powierzchni malowanej. Malowałem pędzlem, dwukrotnie po wstępnym przeschnięciu pierwszej warstwy. Epoksyd nie można zostawić na działanie czynników zewnętrznych. Musi być przykryty farbą nawierzchniową. Ja wybrałem farbę poliuretanową Interthan 990 w kolorze czarnym połysk. Taki zestaw polecono mi w hutrowni, która sprzedaje Interplusa w małych opakowaniach. Zakupy robiłem tu www.lemir.net.pl Bardzo pomocni przy zamawianiu. Wytłumaczą wszystko co i jak. Oczywiście do farb potrzebne są rozpuszczalniki. Najmniejsza dostępna ilość epoksydu to 5 L, Ja zużyłem ok 4, Interthan dostępny od 1L, mi wystarczyły 2 L. Są to farby chemoutwardzalne, więc w komplecie jest oczywiście utwardzacz. Trzeba się zaopatrzyć w pojemniki z podziałką aby mieszać sobie porcje w odpowiednich ilościach. Lepiej mieszać mniejsze ilości bo w miarę szybko wiąże. Na to można sobie położyć co tylko dusza zapragnie, baranek, woskowe środki czy inne bitexy. Lepszego systemu farb antykorozyjnych chyba nie ma. Ja robiłem to w zeszłą zimę przed przyjściem mrozów więc i soli na drogach. Jesienią zeszłego roku pokryłem wszystko bezbarwnym woskiem APP, ale wcześniej używałem Tectyl ML i ten drugi jest znacznie lepszy. Podczas nanoszenia tego wosku nie zauważyłem nowych ognisk korozji na elementach malowanych. Powłoka twarda i mocna, nadal się świeci jak psu .... Co prawda po wosku trochę zmatowiała. Tectyl ML został również wtryśniety w progi, wewnątrz wachaczy, pod zdjęte panele na drzwiach i wewnątrz drzwi. Polecam ten środek bo jest naprawdę mocny i odporny. Użyłem 4 lata temu w innym aucie i do dziś się trzyma i rdzy nie widać. Woda się nie chce tego trzymać. Czas pokaże, ale pewnie wcześniej auto sprzedam, a nowy właściciel się będzie cieszył

To chyba będzie to, cały zestawik na dwutłoczek http://www.iparts.pl/czesc/zestaw-naprawczy-zacisku-hamulca,subaru,legacy-i-bc-1989-01-1994-08,2000-turbo-4wd-200km,107-1289-4423-100807-0-351-D4590.html

Jest jedna opcja - supercharger czyli kompresor. http://chargertech.nl/index.php?id_product=790&controller=product&id_lang=7 Myślę że do 3.6 też taki zestaw mogliby złożyć. A 100 kucyków więcej pod maską to już nie są żarty. Mam marzenie - taki zestaw w gacku 3.0R manual

O Pani, która nie straciła głosu też wypada wspomnieć - Magda Lukas

W skrzynce bezpieczników pod maską masz wolne miejsce oznaczone VDC OFF (FWD) i tam trzeba włożyć bezpiecznik 15 A i masz kontrolę trakcji wyłączoną. Have Fun

jeżeli jest VDC to nie ma LSD w tylnym dyferencjale, jedno wyklucza drugie, LSD przeszkadza w pracy VDC.

I dobrze, że ciebie to niepokoi. Oryginalny filtr ATF jest inny niż zamienniki. http://www.subaruoutback.org/forums/66-problems-maintenance/23762-subaru-transmission-filter-different.html Nie ma zaworu by-pass, zapewniając ciągły przepływ oleju. Zamiast tego jest filterek siateczkowy. Ma to zapewnić ciągły przepływ oleju do chłodnicy ponieważ jest na tej samej linii bez względu na stan filtra w całym zakresie zmian ciśnienia w układzie, który jest dużo wiekszy niż w układzie smarowania silnika. Blokujący się filtr mógłby drastycznie ten przepływ ograniczać przy niższym ciśnieniu dopóki nie zadziałałby by-pass. Natomiast otwierający się zawór by-pass może powodować nagłe zmiany ciśnienia w układzie, od którego wartości zależy praca całej skrzyni. Ponieważ filtr nie filtruje 100 % ilości oleju to nie ma potrzeby jego częstej wymiany ta jak filtra w silniku. Jeśli zastosujesz filtr silnikowy to będziesz go musiał częsciej wymieniać, co w cale nie jest konieczne, bo aż tyle osadu w skrzyni się nie tworzy. Co prawda może to zapewnić trochę dłuższą żywotność skrzyni ale ważne jest też odpowiednie chłodzenie oleju. Kup oryginał i nie oszczędzaj, gdyby nie miało to znaczenia to subaru by stosowało zwykły filtr. Wymienisz go raz i masz spokój a jak zastosujesz inny to może później się okazać że skrzynia nie działa jak powinna i trzeba go ponownie wymienić, albo będziesz szukał innej przyczyny w samej skrzyni, a tak wyeliminujesz jeden powód.

Jeżeli chodzi o zgodność pzełożeń to najbezpieczniej będzie razem ze skrzynią kupić tylny dyfer od dawcy, a w swoim sprawdzić przełożenie dyfra i go sprzedać.

Dokładnie, każdy liczący się dystrybutor, sprzedawca zobowiązany jest do ładowania akumulatorów, które ma na magazynie. Akumulator kwasowy jest zaprojektowany do pracy w stanie pełnego i ciągłego naładowania. Dlatego akumulatory w upeesach osiągają dużo dłuższą żywotność niż w samochodzie i nie chodzi tu tylko o warunki pracy (mróz, wstrząsy), ale też o parametry ładowania i rozładowania. Nie ma czegoś takiego jak akumulator zleżały w magazynie, są tylko źle przechowywane.

Niestety z TCU 4EAT mi się nie udało połączyć, cytując informacje z forum FreeSSM problem jest taki że niektóre modele nawet do 2001 roku TCU mają oparty na starych protokołach SSM I i transmisja we wtyku OBDII realizowana jest na pinach 12 (Tx) i 13 (Rx). FreeSSM nie obsługuje starych protokołów SSM i OBD I. Potrzebny jest do tego interfejs TTL z poziomami wejść 0V/+5V. Ja powoli zgłębiam temat, jest kilka rodzajów tych interfejsów i nie ma info który to ma być, czy asynchroniczny czy nie. Również na amerykańskim forum mają ten problem i nie ma rozwiązania. Wydaje mi się że trzeba będzie kombinować ze starym interfejsem i zrobić go na wtyk obdII ale wtedy i tak nie będzie możliwości równoczesnegoodczytu wszystkich parametrów. Będzie albo ECU lub zmieniamy interfejs i czytamy TCU. Jeżeli ktoś ma starsze auto z AT i ma taki interfejs który łączy się z TCU niech się podzieli informacją z jakiego korzysta i jaki ma soft.

Tak, trzeba go spryskać, nawet kilka razy pianką do czyszczenia klimatyzacji lub płynem jak bardzo brudny. A jak w miarę czysty, bo był wcześniej używany filtr to przed włożeniem nowego odświeżyć całe wnętrze takim gazowym środkiem co się stawia na podłodze i czeka aż puszka się opróżni.