U mnie też wyło powyżej 60km/h. Im szybciej jechałem tym bardziej dźwięk się nasilał i był niższy, jak by wiertareczka się rozpędzała
Okazało się że to transfer tak wyje, ale to było słychać już na podnośniku od razu że z tego miejsca dźwięk dolatuje, wymieniłem wszystkie łożyska i spokój.
Jakieś parę miesięcy później zaczęło coś terkotać, i znów diagnoza że transfer. Myślałem że coś źle poskładałem, ale po rozebraniu wszystkiego okazało się że to nie transfer a łożysko na wałku atakującym w skrzyni i dźwięk się przenosił w jakiś dziwny sposób.
Tak że jak nie rozbierzesz, to się nie dowiesz chyba co wyje tak na 100%. A kupować używaną skrzynię żeby też zaczęła wyć za pół roku? Nie wiem.. ja wolę naprawiać to co mam, i wiedzieć co jest włożone.
Chociaż z automatami to nie wiem.. może koszty wyższe?