jaszyn

No to co lać w końcu, czy silnik się dostosowuje sam do lepszego paliwa , czy lać 95 ? a może 98 zaszkodzi ślinikowi skoro jest ustawiony pod 95 może ktoś kompetentny się wypowie bo na razie to tylko opinie typu mnie się wydaje, więcej kilometrów zrobiłem itd. Mnie się osobiście nic nie wydaje i nie wiem co lać ? lałem na początku V power Racing, później parę razy 95 i szczerzę to różnicy wielkiej nie widzę, ani w osiągach ani w zasięgu/spalaniu a nawet mi się zdawało że na 95 mniejsze spalanie zanotowałem. Sporo jeżdżę po Europie i nie widzę także wielkiej różnicy w jakości paliwa - to samo dotyczy ropy- między Polską a Niemcami, Austrią, Włochami, czy Chorwacją....

ja jeżdżę 2 x w tygodniu, żeby w sezonie nie było problemów, na trenażer siadam ja deszcz leje. No i basen 6-8 godz w tyg. Na śnieg zacząłem myśleć o Fat boy ale to na pewno nie w tym roku. Dla mnie super pogoda jak na grudzień. Ale już się nie mogę doczekać maja i bike festival w Rive oraz Rocky Mountain marathon - byłem w tamtym roku super sprawa, nasze maratoniki się niestety nie umywają

też bym sie pisał

Nie mam pojecia w sprawach technicznych jestem trochę zacofany używam polara od kilku lat, licznik i oraz dodatkowo zegarek też polara - i tam grormadzę wszystkie dane. obecnie więcej pływam niż jeżdżę ale telefonu do basenu jeszcze nie zabierałem

ja sie skusiłem na wiekszy ekran i mam Z3 w wersji standardowej, jestem na razie mega zadowolony. Bateria dwa dni trzyma, wodoodporny a i upadł mi już dwa razy na twarde podłoże z około 1-1.5 i działa. Wszysto działa szybko i sprawnie, do moich potrzeb idealny. Pierwsze kąpiele w słonej "wodzie" też ma za sobą, ciekawe ile wytrzyma w mojej koszulce kolarskiej - w razie czego mam ubezpieczenie

Gratulacji ! zdrówka sto lat dla Ciebie przy okazji !

Zimą teraz troszkę większe spalanie zauważyłem -ostanio jakoś tak mam że czy w trasie czy w mieście to około 14-15/100 spala. W mieście bo kroki w trasie bo się spieszę. Ale paliwko tanie na szczęście

http://www.villadina.net/ proszę, apartamenty sa róźnej jakości bo już dwa razy tam spalem, te nowocześniejsze fajniejsze - nie ma luksusów ale ceny jak na Rive dobre, tzn. znacznie taniej niż hotel, a masz kuchnie itd i święty spokój -ja za hotelami zwłaszcza dużymi nie przepadam to mogę nie być obiektywny. Basen czynny do oporu do północy się można kąpać, do centrum nie pamiętam ale z 10 -15 min pieszo, a rowery można brać z ośrodka, takie stare graty i w parę minut dojedziesz. Ogólnie mogę polecić -chociaz to nie jest standard 5 gwiazdek

ja w salonie Subaru spotkałem faceta ktory oglądał OBK jęsli dobrze pamiętam a przyjechał RAV - z wymienionym silnikiem diesla przy niewielkim przybiegu w ramach gwarancji

i niech tak zostanie

wymieniam co 7.5 kkm, może przesada ale tak sobie założyłem. Zimy swoją drogą u nas nie ma jak na razie - na szczęście

może i racja ja czekam na odpowiedz jak dostanę na piśmie też będę spał spokojnie i alarmu raczej nie założę zmieniając temat właśnie się przymierza do zmiany oleju i widzę coś takiego co sądzicie - http://moto.wp.pl/kat,1035805,title,Olej-wymieniac-przed-zima-czy-po,wid,17098104,wiadomosc.html wiem że to nie watek olejowy ale tamten chyba już zamknięty

A ja kupiłem sowejego, bo musiałem zmienić samochód i był to w zasadzie jedyny sdamochód z napędem 4x4 i mocnym silnikiem, dobrze wyposażony w rozsądnej dla mnie cenie - BMW, Audi itd w tej sopecyfikacji nie mieściyły sie w budżecie. Nie jestem ani nie byłem zagorzałymn zwolennikiem SUV. Z Forka jestemn bardzo zadowlony, nie jest autem idealnym ale lepszego w tej cenie nie znalazłem na rynku. Wad ma niewiele zalet dużo - ale o tym już było tysiące razy pisane. Dla mnie jak każdy prdukt który się sprzedaje ma sens, bez zensu jest natomiast to że nie było Legacy czy OBK z mocniejszym silnikiem bo wtedy wybór pewnie byłby inny. Kiedyś jeździłem RAV ojca i takiego samochodu bym nie zaakceptował totalny brak przyjemności - bujanie ,słaby silnik. Byłem też kilka lat temu na jeździe próbnej forkiem 2.0 i wtedy wybrałem (z podobnych powodów dla jakich nie lubie RAV) Legacy - ale forek XT jest zypełnie inny, moim zdaniem bardzo uniwersalny samochód

ja Ci kepmingu nie polecę bo spałem zawsze w hotelach a ostatnio w takie fajnej villi prywatnej z basenem i placem zabaw dla dzieci, garażem na rowery itd. ale ten capming Bavaria ma dobrą lokalizację nad samym jeziorem blisko centrum Rivy. W okolicy jest kupa miejsc do zwiedzenia, zwłaszcza na rowerze mógłbym Ci parę tras polecić bo Północna część jeziora to miejsce kultowe dla MTB. Ale jak nie jeździsz rowerem to też w okolicy na pewno warto udać się kolejka na Monte Baldo,, zwiedzić niedalekie miasteczka Malcesine, Limone itd. w zasadzie wszystkie miejscowości przy jeziorze mają swój klimat. Arco też warte obejrzenia. W okolicy jest też fajny podobno bo nie byłem aqua park. To tak na szybko, ja głównie na rowery jeżdżę i nie mam tam za bardzo czasu na nic innego. Super miejsce na deskę z żaglem oraz wspinaczkę. Latem jest strasznie gorąca przeważnie ale woda raczej chłodna w jeziorze, zwłaszcza dla dzieci. Sa też promy którymi można opłynąć całą gardę i zrobić sobie wycieczkę. A jakbym miał wybierać bazę to chyba w Riva del Garda - taka stolica regionu, coś się dzieje w centrum, życie nocne itd. Spałem też w Torbole, zaraz obok Rivy, trochę mniejsze i spokojniejsze miejsce, też ma centrum i knajpki a do Rivy rowerem w 5 min. można dojechać scieżką z widokami, wzdłuż jeziora - niestety w wakacje strasznie tłoczno. W Rivie dominują Niemcy, po niemiecku wszędzie się dogadasz, chyba - -nie wiem bo ja nie mowie ale w knajpach jak widzą blondyna/nie Włocha to po niemiecku zaczynają gadkę . Inne nację raczej w mniejszości. To tyle na szybko.

Co chcesz wiedzieć bo nad Gardą bywam dość często, na rowery tam jeżdżę -może coś pomogę

mój broker mówi że trzeba wystąpić o specjalną zgodą, ale że to normalna, codzienna praktyka

Wracam do tematu ubezpieczenia i alarmu - dzwoniłem na infolinie i dowiedziałem się że faktycznie wymagane są dwa zabezpieczenia, Pan nie potrafił powiedzieć czy keratonic spełnia wymagania. Dzwoniłem do brokera który sprzedał mi polise oraz do znajomego ubezpieczyciela PZU - obie opinie są zbieżne, znajomy sprawdzał w bazie danych PZU mojego Forka - mianowicie jest mozliwość uzyskania zgody na sprzedaż polisy dla samochodu powyżej określonej wartości także z jednym zabezpieczeniem. I tak było w moim przypadku, jest zgoda na takie ubezpieczenie z centrali -ja jej nie otrzymałem ale jest podpięta w systemie. Złożyłem wniosek o wydanie kopii i tyle w temacie na razie, bo szkoda mi kasy na alarm. To tyle może komuś się przyda taka informacja

:yahoo:no to jest OK, wszystkiego najlepszego dla Roberta

zawsze można liczyć na forumowych szyderców

może noga sie posuła

ja zrobiłem około 125 kkm, na jednym sprzegle - prze ten czas nic się nie popsuło, samochód sprzedałem. Gdybym nie czytał forum, i byl nieświadomy, uznałbym ze super spawa ten SBD chociaż aż się prosi o coś mocniejszego w dieslu od Subaru

to raczej dopytam w PZU, najlepiej w formie pisemnej lub maila -w międzyczasie się dowiedziałem od kolegi że jemu odpisali że uznają ISR jako drugie zabezpieczenie. Jeśl nie to ich system komputerowy powinien odrzucić taką polisę - bo w polise są rubryki w których się zaznacza zabiezpieczenia - tam mam zaznaczony tylko immobilizer - wypełniłem zgodnie z prawdą więc ich system komputerowy powinien taką polisę odrzucić, nie wspominając o osobie która polisę sprzedaje. Sprzedawca samochodu także twierdził że alarm mi nie jest potrzebny żeby ubezpieczyć auto.

skąd wiesz że ma immobilizer? Trochę jestem zaniepokojony bo mam polisę z PZU w i rubryce wymagane zabezpieczenia mam tylko immobilizer zaznaczonym, szczerze to ja sam tego nie srawdzałem dopiero teraz - czy to jest tak że jak polisę sprzedali to znaczy że akceptują, do tej pory tak rozumowałem. Zresztą jak kupowałem to sprzedawca mi powiedział że jak jest polisa to niepotrzebny mi alarm? Teraz sam już nie wiem

może to D w DIT sie kojarzyć źle - dla uproszczenia chodzi o turbo benzynę z bezpośrednim wtryskiem 2.0 -nie o DIESLA i w Polsce nie sa sprzedawane Legacy z tym silnikiem i nigdy nie były.

przypominam forek DIT