można doskonale szlifować na przełajowce, są też widelce cały czqas sztywne robione - mój trener jeździ na zawodach XC na sztywnym widelcu i skakał z takich dropów ze praktycznie 90% zawodników na fulach i HT objeżdzało bokiem te dropy a ten na sztywnym widelcu zjeżdżał, dwóch kumpli jeden HT drugi full ciężkie gleby zaliczyli - złamany obojczyk, siodło karbonowe, zwichnięty bark - a trener na sztywnym widelcu za każdym razem bezbłędnie a dropy takie na około po 1.5 m. . Mnie kopara opadła, rower sam nie jedzie tylko kolarz.
Ja ponieważ pełnego sztywniaka nie kupie, to zaczynam treningi techniczne na przełajówce, zwłaszcza zimą można dużo podszkolić.