jaszyn

i 3xtyle co średniej klasy szosa - ale klocek spawalniczy ma rację. Mój sąsiad to przerabiał z żoną podobny problem, teraz śmiga na krosowym. Moja żona mimo że nie trenuje to lubli na lekkich góralach śmigać - bo jest przyjemność z jazdy, kiedyś wsiała na sąsiadki rower to powiedziała że się nie da jeździć na takim klocu.

nie wiem co wy z tymi hamulcami ja mam 65 kkm i nie wymieniałem nic ani klocków ani tarcz, i maja według ASO do 75 kkm spokojnie wytrzymać. Można pewnie szybciej bez problemów, ale przy normalnej jeździe mi tyle wytrzymały, jeżdżąc innymi samochodami wymieniałem znacznie wcześniej.

nie z rzeczy rowerowych mam tylko to co obecnie używam

rowery ważone były w profesjonalnych, serwisach rowerowych - wagami park tool o ile dobrze pamiętam. Zresztą waga epica mnie zaskoczyła in plus - , a Venge troszkę rozczarowała, liczyłem że będzie troszkę mniej. Tyle samo mniej wiecej ważył venge VIAS niższy model -ten bez elektryki za to z innymi kołami, bo akurat na sklepie stał. rozmiary ram M, w epicu założyłem na tył XTRI Di2 w miejsce SRAM XX1 a przód został z jedną zębatka srama - bo się nie da przerzutki z przodu założyć i nie ma potrzeby, hamulce miałem formula R1 racing a teraz xtry , plus siodło lekkie tune i ultralekkie pedały cranki, oraz lekka kiera 3T i lekki mostek i ta waga epica to była chyba na starym osprzęcie jeśli dobrze pamiętam - także rower nie był fabryczny. i teraz tez nie jest, teraz penie cięższy troszkę niż pierwotnie. Mozna by jeszcze wstawić jakieś Schmolke albo korby clavicula ale się wyleczyłem z manii lekkości. A venge zważony zaraz po złożeniu w sklepie -cały fabryczny + pedały speedplay i uchwyt do Garmina.

sumienia nie masz

dlaczego teraz 13 kg? dlaczego teraz 13 kg?

Mój góral na kołach 29 z amortyzacją przód i tył i pedałami coś około 9.5 kg jeśli dobrze pamiętam. Rower szosowy taki jak Tarmac pewnie by ważył w tej specyfikacji około 6 kg. W tamtym roku miałem w rękach szosę Treka, podobno nadająca się do normalnej jazdy z wagą 4.6 kg, jak wziąłem do ręki to było niewiarygodne uczucie jakby z papieru zrobiony. Więc jak się porówna to waga nie zwala z nóg ale nie o to w tym rowerze chodzi - aero is everything jeśli przemieszczasz się odpowiednio szybko

ciężki klocek z niego wbrew pozorom bo to aero no i elektryka troszkę waży, koła dętkowe, wszystko jest topowe a waga 7.7 kg z pedałami nie zwala z nóg ale powtarzam to aero a nie rower do wspinaczki i pomiar mocy pare gramów też waży

jest to pojazd służbowy, moja własna firma mnie w niego wyposażyła na dojazdy do pracy

Też tak kiedyś mówiłem, ale zmieniło się ... teraz się szykuje do triatlonu wiec nie mam wyjścia a szosa jest super, najfajniejsze, najszybsze i najbezpieczniejsze treningi w dużej grupie. Górala tez uwielbiam - cały czas jeżdżę góralem, głównie maratony MTB ale też z kolagami jakieś wypady od czasu do czasu. Poza tym nie da się podobno zrobić dobrej formy tylko na góralu -"zamula" nogi. no i zakupiłem coś takiego to mi się nie chce zsiadać z siodełka https://i.ytimg.com/vi/xYeJBBq8Sew/maxresdefault.jpg

tez nie jestem jakiś mocarz ale jeżdżę sporo, zwłaszcza dwa ostatnie sezony. Moja przygoda z rowerami zaczęła się dzięki ... SUBARU - w 2009 rozbiłem legacy i zacząłem rowerem dojeżdżać do pracy - wtedy to było 8-10 km,i zadyszka pod każdą górke teraz moje całe życie się kręci wokół rowerów

Szosa nowa i to z Krakowa to jest niezły bodziec. Jak się cieplej zrobi to dojdą codzienne dojazdy do pracy 130-140km w obie strony już się nie mogę doczekać. U mnie niestety płasko wszędzie, ale w Maju jak co roku biorę górala i do Rivy na bike festival, epic wymyty, nasmarowany spokojnie oczekuje w na garażu no rozpoczęcie sezonu MTB

U mnie w weekend 200 km i już a na koncie grubo ponad 1000 km w tym roku i cągle mi mało

to dokładnie odwrotnie niż ja, bo z kolei mnie brakuje umiejętności technicznych i już troszkę chyba za późno na naukę a zazdroszczę baaaardzo bo widziałem filmiki. a tymczasem pogoda sprzyja 1000 km w styczniu rowerem plus bieganie i basen, i to jest piękny sport chociaż przynajmniej na razie spektakularnych wyników brak ale się poprawiam co roku a wsobotę fit i odbieram wymarzoną szosę

u mnie podobnie głównie trasa, też bez jakiegoś specjalnego traktowania,

ja mam 64kkm i jeszcze nie wymieniałem klocków ani z przodu ani z tyłu, w ASO przy przegklędzie powiedzieli że spokojnie do 75kkm starczy klocków - byłem trochę zdziwiony więc to chyba nie kwestia automatu ale materiału i stylu jazdy

jak kupisz kolce to techniki nie podszkolisz , sorry za OT ale ja na kolcach nigdy nie próbowałem korzystając z okazji zapytam ma ktoś może dostęp do Garmina w dobrej cenie - będę potrzebował licznik edge 1000 oraz zegarek do biegania, pływania 910 xt, z czujnikiem kadencji i paskiem tri. Chyba że coś innego ktoś zaproponuje ale musi wyświetalć moc, być obsługiwany przez manetki di2, no i fajnie by było jakby można było odczytwywać sms i przychodzace rozmowy w trakcie jazdy -wiec chyba tylko garmin zostaje, a mapki by się przydały

też mi taka naprawa chodziła po głowie ale SBD się niestety nie chciał zepsuć więć go musiałem sprzedać

ale jak się całkowicie rozładuje to się mogą po uruchomieniu wyświetlić błędy na konsoli, przynajmniej ja tak miałem i telefonicznie mi zalecono dojazd do najbliższego serwisu. A swoją drogą jak jest nieaktywny ten ISR to prądu chyba nie zużywa?

na pewno koni zabrali, momentu, ogólnie zamulili silnik, albo jak kto chce wykastrowali..... tak wielu miało z SBD - informacja pewna bo z forum , strach na przegląd jechać

właśnie te z powiadomieniem o wirusach są najbardziej wkurzające , strony odwiedzam rożne , nie pamiętam wszystkich nazw - ale tych, o których ja myślę, że Ty możesz myśleć, że ja odwiedzam to akurat na telefonie nie otwieram.

Ja zdjęć nie robię ale w koszulce kolarskiej codzienne sobie pływa w moim pocie ijakna razie prawie rok go mam nic. A np samsung solid nie dawał rady. Co do reszty to chyba nie jest problem z telefonem ale z androidem

Ja korzystam z Z3 i jedyna zaleta że wytrzymuje próbę wodoodporności (codziennie jest narażony ) i tylko dlatego go zakupiłem, korzystam z podstawowych funkcji - typu dzwonienie , przeglądanie neta itd, i powiem tyle - wracam do iphona -bo tam wszystko było proste w obsłudze, system mi się nie wieszał, nie pojawiały mi się komunikaty o zainfekowaniu wirusami, oraz natrętne reklamy. Ogólne moje odczucia jako użytkownika ograniczającego się do podstawowych funkcji i średnio ogarniającego sprawy informatyczne są na nie dla androida , Już raz musiałem także przeinstalowywać system . Nie mogę się doczekać kiedy się go pozbędę.

Może ktoś na forum w dobrej cenie zaoferuje jakąś szosę, propozycje proszę na PW, Rower ma być w dobrej cenie, nowy, aero, z topowym osprzętem elektronicznym może byc Di2, nie pogardzę campagnolo ale bez linek- rozważam VIAS venge, S5 cervelo, Trek madone ale inne marki także wchodzą w grę, rower nie musi być kompletny - może być bez kół itd,

u mnie trasy głównie były to się nie hamuje i pewnie dlatego