Skocz do zawartości

suberet

Użytkownik
  • Postów

    2092
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    148

Treść opublikowana przez suberet

  1. teges - dostałem zaproszenie na wesele do W-wy za 2 tyg. (sie pokręcę po stolicy trochę, pomacham :wink: ) nieteges - będzie filmowane przez jakąś angielską WeddingTV, czy coś. :|
  2. Na 3. SOHC mam. Sprostowanko jednak muszę napisać. Zajrzałem do notesu. W ASO to było 750 z uszczelkami, o których gość mówił, że kosztują ok. 400.
  3. Właśnie kilka dni temu wymieniłem tarcze (TRW) i klocki (także zarówno TRW). Tak sobie kombinowałem z nimi, jak by je tu krzywo założyć no i nie da rady. No nie da i już. :shock: Nawet ja się chce, to i tak dokręcanie śrub tarczę ustawia na właściwe miejsce. Coś mi się widzi, że ten czujnik to jakiś chłyt mantentindoły :roll:
  4. Po wykonaniu powyższych zaczęły się cyrki z obrotami, najpierw opadały do 200. Wyczyściłem więc przepustnicę i silniczek krokowy. Pociągnąłem kabel masowy do przepustnicy. Obroty zaczęły falować od 1000 do 2000. Odłączanie aku. i przejechanie ok 25km spowodowało najpierw ustabilizowanie się wolnych na 1100, a potem ich powrót na stałe na 650. Cały dzień dłubania, ale gdyby nie forum i szukajka, to byłbym w lesie.
  5. suberet

    Co to?

    Sie wziąłem za czyszczenie przepustnicy, krokowca, i przeniosłem wyżej cz. stuków. Nieźle tam było tego syfu. Nigdzie nie doczytałem w tematach o czyszczeniu przepustnicy, że jest tam, w dolnej części gardzieli przepustnicy malutki (ok.0,5mm) otworek, który trzeba udrożnić. Wypatrzyłem go przypadkiem jak założyłem okulary. 8) Jak to poskładałem zu samen do kupy to się zaczęło :shock: Obroty falowały od 1000 do 2000. Rzuciłem się na forum i do szukajki. Tyle tego.... Dobrze, że u mnie przepływki nie ma. Przynajmniej jeden klocek w układance mniej. Wyłuskałem co podobniejsze przypadki, i po powtórnym odłączeniu akumulatora na 15min., i po krótkiej jeździe (8km) wróciłem zniechęcony. Bez zmian. Znów kilkanaście km, i wolne obroty stanęły w miejscu na 1100 :? Za to CHECK zaczął się w tym zakresie zapalać. Ale to normalka, skoro nie było wolnych jak trzeba. Promyczek nadziei Kolejne 20parę km i obr. stanęły na 650. CHECK zgasł na stałe. Zobaczymy czy to wszystko będzie stałe. Oby. Dzięki wszystkim doświadczonym za rady!
  6. Nawet do tego nie doszedłem. Nie ruszałem go, choć miernik miałem w gotowości bojowej. Ale już wsio jest OK Pojeździłem trochę (ok.40km) i najpierw falowanie się zmniejszyło, potem ustało. Wolne obroty stanęły na 1100 i zaczął się zapalać CHECK na wolnych (co jest normalne - w końcu to nie są te właściwe wolne obroty), a gasł po dodaniu gazu. Już myślałem, żeby podregulować to linką, aż tu nagle ustabilizowały równiutko ( po przejechaniu 25km) w okolicy 650. Co chwila zaglądałem na forum, i gdyby nie doświadczenie szanownego grona, to siedział bym i płakał... Łubu dubu, łubu dubu, niech nam żyje forum Subarolubów!!! To rymowałem ja, Suberet bywalec klasy Forek -- Pn sie 15, 2011 10:02 pm -- W podpisie wpisałeś, że masz N/A. W turbo do regulacji zaworów trzeba wyjąć motor na stół. No właśnie 3 godziny średnio zaangażowanej roboty średnio technicznego amatora ze średnio profesjonalnymi narzędziami. A za N/A śpiewają 700 i 400 ( :shock:) za uszczelki. Tak mnie wystraszyli telefonicznie w jednym ASO. Tym bardziej jestem dumien ze swojego wyczynu.
  7. Qurtchacken!!! Japońska precyzja !!! Po lekturze forum postanowiłem wyczyścić przepustnicę. Zasyfiona była, to fakt. Ale teraz mam pięknie falujące obroty, 0d 1000 -2000, a jak się zagrzeje od 1500 -1750. Tego jeszcze nie mniałem Żadne odłączanie aku na 10min., jazdy na benzynie i gazie nic nie dają. :|
  8. Ta zaślepka wygląda na składającą się z dwóch części. Czy to nie ma być tak, że ją rozpoławiasz, w jedną połówkę wkładasz pas i zaciskasz drugą?
  9. suberet

    Co to?

    No to w drogę trzeba nam
  10. Robię na miesiąc średnio 3800km więc myślę, że niedługo będzie można coś napisać. A skąd znak zapytania i lekkie zdziwienie u ciebie? Po przestudiowaniu forum zwątpiłem w Zimmermanny. Już sam nie wiedziałem co wybrać więc zdałem się na opinię znajomego handlującego częściami. Bardzo polecał TRW, jako rozsądny kompromis pomiędzy ceną i jakością. Twierdzi, że takie komplety biorą od niego od lat do floty pewnej bardzo dużej hurtowni farmaceutycznej, a ci przecież ganiają sporo i ostro. Poza tym kupuję u niego części od lat i zawsze dobrze doradził, czy chodziło o wycieraczki, klocki, czy cokolwiek innego. Kpl. klocki + tarcze TRW na przód kosztował mnie 410.
  11. suberet

    Co to?

    Mam to samo - spadek obrotów na luzie a potem wyrównanie. Wcześniej trzymał te wolne obroty idealnie. I jakiś taki mułowaty przy wyższych obrotach się zrobił. Wyraźnie czuje się przydławienie mocy w tym zakresie. W sobotę regulowałem zawory i odłączałem aku. na kilka godzin. Przejechałem już ze 150km ale nic się nie poprawia. Czy nie powinno się tych kilosków po odłączeniu aku. zrobić na benzynie, czy jednak można na LPG? Chyba to obojętne, bo przecież ECU w obu przypadkach pracuje normalnie?
  12. Właśnie wymieniłem w sobotę tarcze i klocki. Założyłem TRW. Bardzo porządnie wyglądają. Tarcze malowane w obszarach nie roboczych. Sie zobaczy.
  13. Zrobiłem sobie regulację sam. Dość prosta robota. Nie wiem za co tyle kasują. Najciekawsze jest, że jak wydzwaniałem do ASO i nie ASO, to wszędzie twierdzili (oczywiście po nr VIN, bo samo zapewnienie, że silnik 2,0 SOHC nic nie znaczy) ,że potrzebne są też uszczelki pod świece :shock: Koszt kpl. w ASO ok. 400, w innym cenionym serwisie w K-cach 140, a kupiłem tylko dwie pod dekle za 30zł. Żadne takie tam pod świece nie są potrzebne. Skąd oni biorą takie informacje :?: Wziąłem się za zawory, bo Forek uparcie zaczynał ostatnio chodzić na 3 cylindry, a od dłuższego czasu wypadały mu zapłony. Regulacja coś dała. Chodzi na 4 ale jakoś tak inaczej. Wcześniej robił równo (o ile nie wypadły zapłony) pyr,pyr,pyr,pyr, a teraz jakoś to sobie podzielił na dwa etapy, czyli pyr,pyr - pyr,pyr. Nie wiem jaki jest normalny rytm pracy silnika w Subaru, bo jak dotąd nie miałem okazji posłuchać innego Forka. Czy coś sknociłem w tej regulacji? Większość zaworów miała ok. 0,1-0,15 więcej luzu. Może jednak za ciasno zrobiłem? Ustawiałem je na ssaniu 0,20, na wydechu 0,25 - tak jak na naklejce pod maską.
  14. Zrobiłem regulację zaworów. Większość miała za duże luzy. Wymieniłem tarcze i klocki na TRW. Ukręciłem przy tym dolną śrubę mocującą zacisk. Trochę walki z tym było, ale jest OK. 8)
  15. suberet

    LPG w Subaru

    Mój gazownik z Jastrzębia Zdroju ma nowa Tribecę na gazie, ale on sobie sam serwisuje, bo ma spory warsztat samochodowy. Jakby ktoś chciał z nim pogadać na temat funkcjonowania instalacji LPG w tym aucie, to łatwo go znaleźć w Googlach wpisując "gaz Stalmach Jastrzębie".
  16. Ja chyba nie rozumiem co to ma wspólnego z moim problemem :| Nie twierdzę, że na 100% ma, ale najlepiej sprawdzać od najprostszych rzeczy. Miałem raz takie przebicie na kablach, które ujawniało się tylko podczas ruszania i na niskich obrotach na piątce.
  17. No ale to jest teges, czy nieteges? :roll:
  18. suberet

    Pozdrawiamy sie :)

    Dzieki, oczywiście odpozdrawiam O ja cież...To moje pierwsze odpozdrowienia. Wzruszenie mnie ogarnia i wraca wiara w kiwki.
  19. Sprawdź, czy ci iskry po kablach do świec nie latają.
  20. suberet

    Lotka

    A czy w ogóle, poza efektem wizualnym, taki spoilerek coś daje, np. czy zmniejsza osadzanie się wody na tylnej szybie, tak paskudne w Forku? Miałem takie spoilerki na innych autach. W jednych dawały dużo, w innych nic.
  21. To ja jeszcze pomarudzę trochę... Jak to jest, że niby źle założone tarcze (czyt. bez czujnika) zaczynają swą wredną działalność wibracyjną dopiero po kilku tys. przebiegu? Przecież, jeśli dana tarcza została krzywo zamontowana, powinna bić zaraz natychmiast już, lub ew. po nagrzaniu, co też raczej nie jest jakąś rzadkością występującą co kilka tys.km. Dlaczego ów zły montaż ujawnia się dopiero po jakimś czasie, skoro jest zły od początku ? Dociekam, bo szukam w tym jakiejś logiki. :roll:
  22. Z tego, co piszecie, to jednak wynika, że wiele czynników wpływa na krzywienie się tarcz, ale chyba najmniej kombinacje z czujnikiem. :roll: Coś mi się wydaje, że od tej pory będę miał problemy z tarczami. :wink: Bo jak poczytałem wątek o padającej tylnej wycieraczce, to za kilka dni moja też padła :shock: :?: Jak na tym forum wyglądają zabezpieczenia antywirusowe :?:
  23. suberet

    Pozdrawiamy sie :)

    może nie zwraca uwagi na mankamenty? :wink: Mankamenty ??? Naród niknie w oczach ! Każda w takie "mankamenty" zajść powinna ! Ze cztery razy :!: Coby oftopa nie było to moją ślubną pozdrawiam, co to wytrzymała ze mną do tej pory ... :wink: Oj, bo cię rozliczym z powyższych "mankamentów" :roll: :wink:
  24. no własnie , i dlatego :wink: eeeeeetam, miało to związek z wjechaniem w wodę z gorącymi tarczami, a nie z masą, czy automatem. Bicie się pojawiło na drugi dzień dlatego pamiętam. Taki jez :wink: dem. A co.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...