to wszystko niby pięknie , i tak naukowo w opisie ( nie neguję ,że te płyny lepsze), ale podają ograniczenia fizyczne i chemiczne dla wody, ale dlaczego nie podają najważniejszych danych do chłodzenia poza temp. wrzenia?
: czyli lepkości ,gęstości i ciepła właściwego. Może wolniej odbiera ciepło niz woda? Może pozostałe właściwwości sa gorsze.?
Ciągle kawitacją mieszają ,bo przecietnie mało kto się z tym spotkał ( b. groźna jest, ale gdyby była w układach chłodzenia na codzień, to pompy i bloki szybko by wyżarło -dosłownie potrafi dziury zrobić w dowolnie twardym materiale.)
I ceny orientacyjnej też nie dali . Testy tylko coś dadzą.
I cytat:
"Temperatura robocza silnika i płynu chłodniczego może nieco wzrosnąć, średnio o 3 - 7 stopni. Jednakże temperatura w samym silniku będzie stała, a gorące strumienie pary nie będą powstawały, co oznacza niższą temperaturę pracy silnika."
Czyli temp . silnika może wzrosnąć ,co oznacza niższą temp. pracy silnika.......