Skocz do zawartości

leoul

Użytkownik
  • Postów

    123
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez leoul

  1. Napisałem do któregoś z użytkowników maila, więc go wkleję tez tutaj bo tyczy się tematu LPG w turbinkowie. Zainstalowałem w swoim foresterze instalację firmy PEGAZ w wersji E-GAS. Jest to mało znana instalacja wtrysku sekwencyjnego, dopiero wchodząca na rynek. Zastanawiałem się nad BRC ale doszedłem do wniosku, że to nie ma większego znaczenia. Kosztowało mnie to w Olsztynie 3400 bez rat... część rozłożyłem sobie na raty i w sumie wyszło 3700. Spalanie w mieście jest na poziomie około 13 litrów. W trasie w zasadzie pali tyle ile się jedzie. Czyli 100 km/h = 10 litrów, 150 km/h = 15 litrów. Po zamontowaniu instalacji na drugi dzień chciałem juz demontować ten sprzęt ponieważ na wolnych obrotach między 1000 a 3000 obr, czyli zakres uzytkowy w mieście przy równej prędkości szarpał mi. Podjechałem na regulację i przyznali się, że nie wiedzieli jak się ustawia instalację pod turbo. Ustawili mi inne ciśnienie.... na mieszalniku czy na listwie.. nie potrafię dokładnie powiedzieć i teraz w pełnym zakresie obrotów zachowuje się jak na benzynie. Do tego stopnia, że skończył mi się gaz jeżdżąc po Warszawie.. jeszcze nie wiedziałem jak ten wskaźnik od gazu działa... i nie rozpoznałem, że jadę na benzynie. Z rozsądku nie kręcę silnika na wysokie obroty jeżdżąc na LPG, pomijając oczywiście wyprzedzanie i takie tam sytuacje. Wychodzę z założenia, że jeśli szaleć to najlepiej na benzynie. Nie potrafie powiedzieć jak się to będzie miało mna dłuższą metę. Na dzień dzisiejszy zrobiłem około 5 000 km i wszystko jest w najlepszym pożądku. Koszt przejechania 100 km wacha się w zależności od warunków jazdy między 17 pln a 25 pln. Zainstalowałem zbiornik w miejsce koła zapasowego - 40 litrów, więc łatwo przeliczyć jak często muszę zajeżdżac na stację.. trasa max 400 km. w mieście zdaża się poniżej 300 km. szczególnie w zimie jak jeżdżę na krótkich odcinkach. Maksymalne spalanie jakie zanotowałem... w zimie na odcinku dom - praca 3km. więc silnik nigdy nie dogżany 16 litrów. Jeśli chodzi różnicę w spalaniu między wolnossakiem a turbinką. Jeździłem już wcześniej autem z turbo... rozpiętość w takich autach jest ogromna... od 7 litrów do ponad 20 na 100 km W wolnossaku ta rozpiętość będzie mniejsza, ale generalnie przy umiarkowanie ciążkiej stopie wyjdzie na to samo. Pozdrawiam
  2. leoul

    Pozdrawiamy sie :)

    Dzięki!!!! Fajnie by było jakby się kierowcy przynajmniej foresterków pozdrawiamli. W Olsztynie jest ich coraz więcej i więcej.... kierowcy się dostrzegają.. bo jakby innaczej...., ale nie wiedzą co z rękoma zrobić :wink: Pozdrawiam Allenstein :wink:
  3. Jakbym mieszkał w USA zrozumiałbym.. niestety to europa i ceny PB również są na poziomie europejskim... czyli jak dla mnie kompletnie nieracjonalne i uważam, że płacenie około 4 PLN za litr benzyny jest odrobinę chore. LPG czy to subaru czy nie, jest do końca uzasadnione... szczególnie w naszym kraju. Pozdrawiam
  4. Serwus Naprawiacz, który mam produkuje firma HOLTS. Mam instalację firmy "Pegaz" wersję "e-gas" jest to wtrysk sekwencyjny- nowa instalacja na rynku polskim. Jak widać w podpisie mam wersję turbo :wink: Pozdawiam
  5. Serwus Producenta naprawiaczy muszę sprawdzić w bagażniku, bo nie uczyłem się na pamięć. Koszt takiej buteleczki to w granicach 20-30 pln. Ja moim foresterem, jadąc ekonomicznie czyli trasa i prędkość 90-110 km/h robię 400 kilometrów. W miejscu koła mam butlę o pojemności 40 litrów. W mieście spala mi sporo więcej jakieś 13-14 litrów. Pozdrawiam
  6. Koło zapasowe w foresterze zajmuje dokładnie połowę bagażnika No może dojazdówka jakaś cieniutka byłaby rozwiązaniem.
  7. Z reguły w terenówkach przy zamocowanym kole na klapie bagażnika, drzwi otwierają się na bok. W feresu to nie przejdzie. Chyba, że instalacja na pałąkach, która będzie niezależna od klapy bagażnika... z tym, że to już będzie zakrawać na rzeźbienie w ........ Ja wożę 2 butelki z naprawiaczem ciśnieniowym do przebitych opon. Akurat skuteczność tego naprawiacza sprawdzał znajomy w warsztacie oponiarskim. Okazał się działać w 100% więc specjalnie się nie przejmuję jadąc w trasę. Pozdrawiam
  8. U mnie w foresterze turbo jest 118 000 rok 98. Kupiłem niedawno i na dzień dobry wymieniłem łączniki stabilizatora z przodu, oraz gumy stabilizatora i tylne amortyzatory... Ostatnio też sprężyny po dupka siadła. Z tego co wiem, ostatni właściciel przed sprzedażą był zmuszony wymienić sondę lambda. Odpukać, auto w tej chwili chodzi pięknie. PS Jestem ciekaw jaki dokładnie silnik i w jakim aucie zrobił te 360 000 km Pozdrawiam EDIT Tamten temat odnosi się do zupełnie innego tematu- do gawarancji. Z tego co zajażyłem, to ten ma się tyczyć granicznej żywotności silników i wytrzymałości subaru. Jeszcze raz pozdrawiam
  9. Serwus U mnie jest podobnie. Zdemontowałem wszystkie plastiki klapy bagażnika i dalej skrzypiało. Wg mnie to właśnie w okolicach zamka jest przyczyna. Ja sobie poradziłem tak, że wożę w przecudownym schwku podłogowym silikon w sprayu. Sukcesywnie jak sie odzywało opryskiwałem zameczek. Teraz mam już spokój od kilku tygodni... (niedługo jeżdżę foresiem) Widocznie silikon dostał się w miejsce, które było winowajcą. Wystarczy kupić w sklepie z olejami silikon 100% w sprayu. Pomaga na wszelki skrzypiące plastiki w aucie. Najlepiej rozmontować i zapsikać ładnie od środka. Dodatkowo, co się stosuje w car audio, można zamontować plastiki w miejscach spinek na silikon... taki już normalny. Działa kiedy już się poluzują mocowania tego typu. Pozdrawiam
  10. Serwus Najpierw się dowiedz o ceny biletów. W zeszłym roku jak sprawdzałem, to było mnie stać na kupno biletu bez miejscówki za zakrętem :wink: Pozdrawiam EDIT GOOGLE nie gryzie :wink: http://www.hungaroinfo.com/formel1/e/index.shtml Pozdrawiam jeszcze raz
  11. http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=101368
  12. Zlot plejad jest na południu Polski. Jak dla mnie za daleko niestety, na spotkanie do Wawy np. chętnie bym się wybrał. Pozdrawiam
  13. leoul

    Opony letnie...

    Serwus Ja polecam dunlop SP9000sport. To jest guma idealna na polskie temperatury, nie za miekka nie za twarda. Poza tym świetnie wybiera wodę. Ja mam również dylemat z oponami letnimi. Zmieniłem samochód i mam forestera. Jakie opony się zakłada do takich aut ? Są opony uniwersalne - asfalt-teren i dedykowane. Kupić uniwersalne czy dać sobie spokój z takimi i kupować konkretnie na asfalt lub terenowe ?? Pozdrawiam
  14. Jeśli chodzi o łączniki stabilizatora, czy stabilizator, to właściciel samochodu pierwszy się powinien o tym dowiedzieć kiedy wysiadają, ponieważ dokładnie je słychać na wybojach, nawet niewielkich. Poza tym takie stukanie wcale nie dyskwalifikuje z jazdy. Można spokojnie się doczłapać kilka tysiący kilosów do serwisu Zasada wspomniana wyżej strasznie mi się podoba Pozdrawiam
  15. leoul

    Sprężyny do forestera

    Serwus No własnie, interesuje mnie co to znaczy w tym wypadku zawieszenie po tuningu?? Mam z tyłu sprężyny w kolorze zielonym z przodu sprawdzę jeszcze dzisiaj, ale zdaje się, że są czarne. Suchy, możesz coś więcej powiedzieć na temat tych dorabianych sprężyn ?? Są to sprężyny przerabiane czy robione od podstaw ?? Może jakiś adres-kontakt do tego "chłopa" z Poznania. Pozdrawiam
  16. leoul

    Sprężyny do forestera

    Witam Niedawno nabyłem swojego foresterka. Sprzedający mi coś mówił, że zawieszenie jest w nim troszkę inne niż seryjnie i faktyczanie auto super wysokie nie jest. Ale nie w tym rzecz. Moim zdaniem tył auta siedzi niżej niż przód. Z przodu spokojnie moge włożyć rękę a tyłu już niedarady między nadkole i koło. Wspomnę tylko, że wymieniłem już amortyzatory z tyłu na KYB. Kontaktowałem się z serwisem, gdzie się dowiedziałem :shock: , że w foresterze wstawiane były amortyzatory samopoziomujące się 2000 pln -1 szt. i sprężyny 480 pln za sztukę. I teraz moje pytanie, żeby podnieść foresiowi dupkę, przy założeniu, że zostawiam nowe amorki KYB, wystarczy zastosować jakieś seryjne sprężyny, jakieś zamienniki, ewentualnie biorąc pod uwagę, te amorki samopoziomujące może trzeba dobrać jakieś sprężyny o innych właściwościach niż seryjne. Jakie mam sprężynki kupić i gdzie takich szukać??? Pozdrawiam EDIT zapomniałem dodać, mam forestera STurbo z 1998 roku. Może na tym zdjęciu będzie widać o co chodzi:
  17. Zalezy co się robi z samochodem, ale jeśli się coś zmienia w konikach na + to wg mnie EGT, BOOST i AFR.
  18. U mnie w eclipse byly raczej krotkie szarpniecia przy tych obrotach. I mialem mozliwosc jezdzenia na seryjnym solenoidzie jak i na MBC. Odczuwalnosc byla taka, ze im mniejsze doladowanie puszczalem tym mniej odczuwalne byly szarpniecia. Pozdrawiam
  19. Dużo osób miało lub ma podobne objawy, ale nie sądzę, żeby każdy z nieszczęśników miał wymieniany przepływomierz. Może to jest tak, że objawy podobne a jednak zupełnie inne i przyczyny są różne. Ewentualnie szarpanie spowodowane może być niesprawnym przepływomierzem :roll: Chciałbym się dowiedzić, czy faktycznie jak wstawisz sprawny przepływomierz problemy ustąpią. Protronic wstawiał sprawną i odpowiednią przepływkę ?? Czy znaleźli niepasującą część i powiązali to z szarpaniem niesprawdzając tego ??
  20. Witam Jak sprawdzić czy to cewka?? Domyślam się, że sprawdzenie czy jest iskra na świecę nie wystarczy. Pozdrawiam
  21. Serwus Podzielę się swoimi spostrzeżeniami, może w czymś pomogą. Przed foresterkiem jeździłem mitsubishi eclipse 2,0 turbo. Miałem tam objawy dokładnie takie jak opisujecie, przy obrotach 2000 - 3500 rpm. W eclipse to był moment mocnego wkręcenia się turbo i w zasadzie moment w którym było najwięcej NM. Dodatkowo miałem możliwość regulowania ciśnienia doładowania i przy dużym doładowaniu mocniej szarpało, przy doładowaniu rzędu 0,6-0,7 bara szerpnięcia wyraźnie słabły. Ja tutaj obstawiałem pompę paliwa lub turbinkę, nie wiem lużny wirnik może, czy coś w tym stylu. Jak widać nie jest to problem tylko subaru, lecz po prostu silników turbo. Pozdrawiam
  22. leoul

    Moje Subaru

    Serwus, serwer mi dzisiaj padł :wink: Dlatego zdjęcia narazie nie mogą chodzić. Sprawa zostanie jutro naprawiona. Pozdrawiam Olsztyn..... Zdjęcia zrobiłem na pierwszym spacerze leśnym między Dywitami a Redykajnami. Tam gdzie kiedyś był jeden z OS-ów Kormorana. Pozdrawiam
  23. leoul

    Za ile z USA?

    Jest dokładnie jak napisałeś. cena auta + 51,5% akcyzy + 22%VAT + 10% cło. Ci co się znają na tym temacie i tym parają, sprowadzają auta z USA do Niemiec ze względu na kożystniejsze warunki i dopiero do Polski. W Gnieźnie znam jednego handlarza co tak robi... Kupiłem od niego mojego forestera i moge go polecić. Pozdrawiam
  24. leoul

    Moje Subaru

    Witam Zamieszczam zdjęcia swojego niedawno nabytego foresterka i jednocześnie się witam. Przegłądam forum od jakiś 2 tygodni. W sumie gdyby działała wyszukiwatka szło by dużo sprawniej a tak troszkę mi zejdzie żeby nie powielać wątków. Widzę, że klub silny w brać feresterową Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...