KaiM

Baca - szacunek i podziękowanie, to jest to. Dzisiaj sprawdziłem że do wzmacniacza anteny nie dochodzi zasilanie. Po jego podaniu radio gra jak wściekłe Jakieś wskazówki gdzie szukać tego zasilania cytuję "w wiązce do radia"? Mam Kenwood GX-204LE ze zmieniarką na 6 CD. Stawiam na ten moduł Bluetooth który podłączałem, pomimo że był plug-and-play, wtyczki pasowały i dedykowany do tego modelu. Spojrzę jeszcze raz w instrukcję montażu, skontaktuję się z producentem, zobaczymy czy coś odpowiedzą. Edit 16 luty: no i zagadka z głowy - winny był zerwany przewód a nie moduł BT. Miałem tak w moim poprzednim staruszku też - przy otwieraniu klapy zginają się przewody idące w gumowej osłonie. I po pewnym czasie potrafią się zerwać zupełnie. U mnie zerwały się dwa po lewej stronie - od zasilania wzmacniacza anteny oraz od uziemienia klapy. Trochę było lutowania i po sprawie. Ważne żeby wymienić cały odcinek przewodu idący w osłonie. Wtedy nowy ma szansę znowu kilka lat się pozginać.

zdążyłem się doszukać że wzmacniacz jest zamontowany w tylnej klapie - tylko jak sprawdzić czy działa poprawnie?

Podłączę się z pytaniem podobnym do tego 2 strony temu. Oryginalne radio w OBK H6 2007r. - dowolna stacja szumi co kilka sekund szszszz....-sszszsz i przerywa na chwilę a czasem i gubi zupełnie stacje, po czym przelatuje przez całą skalę i wraca do pierwotnej częstotliwości. Im jestem dalej od miasta w terenie tym częściej - tłumaczę to sobie że przy słabym sygnale radiowym występuje częściej. To drugie to zdążyłem doczytać że TTTM. Natomiast szumienie i przerywanie głosu radia ustaje...po wyłączeniu świateł - WTF ??? Podejrzewałem przetwornice od ksenonów, ale dzieje się to już po zapaleniu postojowych. Gdzie szukać przyczyny? Jak naprawić? Dołożyłem prawie rok temu do radia moduł bluetooth, dedykowany do fabrycznego radia, firmy Grom Audio z USA (Subaru 06-09 Bluetooth Hands Free Car Adapter Kit (SUB08B3) - 1 pcs x $134.99) - montaż był plug-and-play. Ale nie pytajcie mnie czy wcześniej radio się tak zachowywało bo to było miesiąc po zakupie i miałem takiego banana na twarzy wsiadając że nie włączałem radia tylko słuchałem dźwięku H6. Myślę że rozumiecie... Anakinsky, Ketivv - liczę na Waszą wiedzę tutaj, inni też welcome.

I wszystko jasne, znalazłem definicję na stronie Toyoty. Tylko jak to możliwe, że w żadnym z moich poprzednich aut moje dziecko nie wywoływało funkcji ALR... I dla mnie to dobra wiadomość że MY2015 już tego nie ma.

Kunu powyżej to dobrze opisał - efekt anakondy. Jak pas jest już mocno zwinięty nie starcza luzu żeby go wypiąć z fotelika, trzeba zdemontować cały fotelik. Dzięki wszystkim - wygląda jednak że TTTM, A/EFL i jak to jeszcze zwał. Żeby tylko ktoś mi wytłumaczył jaką ten efekt ma rolę do spełnienia, przecież z jakiegoś powodu tak to zrobili.

Dla jasności - potrafię te pasy zablokować, próbowałem pod różnymi kątami, działają tak samo tzn. blokują się po odpowiednio energicznym pociagnięciu. Nie udało mi się wywołać tego kłopotliwego efektu że blokada nie odpuszcza aż do całkowitego zwinięcia pasa. Ale nie muszę tego umieć - chciałbym tylko żeby mój synek też tego nie umiał Odpowiedź Ferdka niestety wskazuje na TTTM..., ciekawe czy MY2015 też to ma.... bo ten będzie mój następny.

Opiszę skąd ten tytuł. Chodzi o skrajne pasy bezpieczeństwa na tylnej kanapie mojego Outbacka 2007. Fotelik wpięty w zaczepy isofix, pas przełożony przez górną prowadnicę w foteliku (obok zagłówka fotelika) i pod jego podłokietnikiem. Wsiada mój młody (7 lat), próbuje się zapiąć i jakieś 2 razy na 5 zdarza się że woła do mnie "Tata - zablokowało się". No zdarza się każdemu jak zbyt energicznie próbujesz go wysunąć, działa bezwładnościowy zaczep w zwijaczu pasa. Tylko w moim przypadku blokada nie chce odpuścić dopóki nie pozwolę aby pas zwinął się do samego końca. Co w sytuacji gdy jest fotelik a pas jest już dość mocno zwinięty oznacza wypinanie fotelika z isofixów, pasa z prowadnic aby go uwolnić do samego końca. I wyobraźcie sobie, że robicie to dwa razy w tygodniu tuż przed ósmą rano jak się śpieszymy do szkoły - to zrozumiecie dlaczego nie machnę na to ręką. Rzeczy jakie już bez skutku wypróbowałem: zamiana miejsca mocowania fotelika z prawej na lewą stronę zupełnie inny fotelik i teraz najlepsze: dowolne szarpanie pasem kiedy nie ma w aucie mojego syna, zarówno z fotelikiem i bez - nigdy nie udało mi się tego objawu wywołać samodzielnie, pas się blokuje ale odpuszcza normalnie jak przednie przypominanie młodemu żeby pas wyciągał powolnym ruchem Tylko mi nie powiedzcie mi że TTTM, bo poza tym uwielbiam moje auto. H6 jak wiadomo jest niezbędnym wyposażeniem pojazdu służącego głównie do odwożenia dziecka 3km do szkoły i z powrotem - oczywiście że tak i nie wierzę że ktoś może mieć inne zdanie.

A co w przypadku dachowania się zdarzy z takim niezamocowanym kołem zapasowym? Waży swoje, ktoś wierzy że utrzyma je na miejscu ta wykładzina podłogowa bagażnika? Ja wożę dzieci z tyłu z reguły...

wow Wojo - jesteś dla mnie gość! Dzięki za ekspres! Ciekawe czy regulacja jest jakaś specyficzna Subarowska czy każdy rozgarnięty mechanik jak ma je przed oczami to wyreguluje...

Czy ktoś może podać jakie powinny być luzy zaworowe w H6 2007r? Być może będę miał wymieniane uszczelki pod pokrywami głowic to będą zawory na wierzchu i okazja żeby sprawdzić czy wymagają już regulacji. Warsztat nie zna się na Subarakach więc uszczelki wymienią ale wyregulować zawory bym musiał zapewne podjechać gdzie indziej. Chodzi teraz tylko o wskazanie tolerancji wymiarów.

Mam po lifcie też H6 2007r. ale z gazem, co może mieć znaczenie. Tak dokładnie jak pokazuje wskazówka odczytałem: Na P kręci się u mnie na jakieś 750 Na D z hamulcem bez odbiorników spada do około 600.

U mnie to już wygląda lekko inaczej - ale podpowiem tak: w trybie wyświetlania mapy a nie nawigowania powinieneś mieć gdzieś po lewej na dole na ekranie wyświetlany przycisk Menu nacisnij go palcem na dotykowym ekranie a potem Menu -> Navigation Setup -> Set Clock

już nie testy tylko wdrożone rozwiązanie w Fordzie. Na razie z jednym ale że wystarczy wcisnąć gaz żeby to cudo wyłączyć. Ale poczekajmy na nowe regulacje UE to i ostatnie ale zablokują i jeszcze zrobią obowiązkowe... w tę stronę idziemy niestety http://www.v10.pl/Nowy,Ford,SMAX,pozwoli,uniknac,mandatow,123076.html

Myślę Sebek że masz po prostu nowsze auto niż ja i KrisK - dlatego musimy ręcznie.

wracam do tematu bo czas u mnie przesunęli o godzinę. No i przestało się w aucie zgadzać... Poprzednia instrukcja od piwozniaka zadziałała mi w grudniu, jak zamiast godziny wyświetlały mi się między zegarami kreski. Niestety tym razem uparcie stwierdzała że settings saved czy coś w tym stylu - a wyświetlała nadal godzinę wstecz. Wreszcie zdesperowany szukając w navi ustawienia strefy czasowej o której pisze Sebek wszedłem w niej w Menu -> Navigation Setup -> Clock i tam pozwolił mi przesunąć czas o godzinę. Co litościwie również wyświetla od tamtej pory również między zegarami. Uffff.... może komuś to pomoże a może wreszcie przestaniemy ten czas zmieniać bo tylko zamieszanie się robi.

A w jaki sposób pomoże assistance w takiej sytuacji o północy w Koziej Wólce? Popędzą do 24h sklepu z oponami? Ja z reguły mam jeszcze dziecko w samochodzie.

hej gazownicy! może i Wam się przyda pomysł na latające po bagażniku koło zapasowe. Opisałem tutaj http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/26261-co-dzisiaj-zrobi%C5%82emam-przy-swoim-subaraczku/page-291#entry2226893 P.S. co ile wymieniacie filtry w instalacji gazowej w H6?

Dołączyłem zdjęcia z montażu do oryginalnego posta.

Wreszcie odpowiednio zamocowałem koło zapasowe, które z racji zbiornika LPG wożę w bagażniku. Dotychczas potrafiło się przesuwać na zakrętach no i w przypadku dachowania stanowiło zagrożenie. Spiąłem je taśmą do mocowania bagażu z metalowym napinaczem. Taśma ma metalowe haki na końcach które zapiąłem z jednej strony na metalowym zapięciu oparcia kanapy, a z drugiej na metalowym uchwycie isofix w siedzeniu kanapy. Całość naciągnięta napinaczem przy okazji unieruchomiła też gaśnicę. Na prośbę dołączam zdjęcia, taśma za 6,50: a tak wygląda po zamontowaniu: kłopotliwe było tylko dojście do dolnego zaczepu isofixa. Zrobiłem to od strony kanapy wyjmując zaślepkę, najpierw przetknąłem do bagażnika drut i nim wciągnąłem dłuższą część taśmy kotwiąc uchwyt. Nic nie hałasuje nie skrzypi, jestem zadowolony.

Jak ktoś może polecić sprawdzony warsztat do regulacji luzu zaworów w H6, Warszawa lub Poznań - to będę wdzięczny za PW.

Usunąłem jeden z poważnym braków funkcjonalnych w naprawdę dobrym samochodzie - zainstalowałem zestaw głośnomówiący Bluetooth. Wybrałem dedykowany dla tego Outbacka model Grom Audio BT3 - o taki http://www.gromaudio.com/store/bt3_adapters/subaru_05-09_aux-in_mp3_bluetooth_ipod_iphone_adapter.html Działa, z plusów mam sterowanie w kierownicy, port USB i jack 3.5mm, integrację z fabrycznym audio - no i nie szpeci wnętrza auta, widać tylko mikrofon. Z minusów - nie wycisza sam radia przy połączeniu przychodzącym, trzeba ręcznie przełączyć audio na tryb CD i dopiero odebrać połączenie (niedogodność do zniesienia).

Te badania o których pisze CNBC IIHS przeprowadziło we wrześniu 2013 czyli na 2 gen ES. W nowym OBK jest już 3 gen - większy zasięg, więc i być może większa prędkość "ratowania tyłka" niż 40 km/h . Link do filmu podaję bo z artykułu coś nie działało: https://www.youtube.com/watch?v=omHES8mqtW4 Od 1:10 widok z wewnątrz jak w praktyce działa hamowanie awaryjne EyeSight.

Skoro jest temat o dziwnych odgłosach to się chętnie podepnę. Irytuje mnie wysoki półsekundowy pisk, który słychać w kabinie pierwszy raz jak przekręcam zapłon, a ponownie jak już uruchomię silnik. Ogólnie zawsze zanim ruszę to muszę Też tak macie? W ASO auto oglądali dokładnie przy innej okazji, jeździli i nie zwrócili na to uwagi - tylko mi nie mówcie że TTTM, Odnoszę wrażenie że to coś związanego z uruchamianiem navi albo sprzętu audio. Ten drugi raz piszczy jakby wtedy kiedy już rozrusznik przestanie pożerać cały dostępny prąd. Jakieś sugestie?

właśnie dzisiaj miałem (nie)przyjemność wymieniać żarówki w pozycyjnych z przodu - bo mi się zamarzyło zimne ledowe światło. Wyszło jak chciałem ale po drodze ze 2x już się poddawałem. Po lewej stronie auta pomogło przesunięcie akumulatora tak aby zmieściła mi się dłoń. Po prawej stronie byłem bliski demontowania całego filtra powietrza. Co ciekawe inżyniery wymyśliły że tam dostęp jest b.trudny - dlatego żarówka od pozycyjnych jest zamontowana w dość długiej obudowie z jasnego plastiku tak aby było za co chwycić. Niestety aby tę obudowę przekręcić w miarę wygodnie musiałaby być dłuższa o jakieś 1-2cm i mieć płetwy na końcu. Tylko wtedy ze względu na lichość miejsca i długość przewodów nie jestem pewien czy dałoby się ją zainstalować. Ogólnie ciężka przeprawa. Co ciekawe Service Manual do MY08 podaje że wystarczą 3 ruchy: 1) skręcić koła w przeciwną stronę 2) odchylić do wewnątrz materiał nadkola 3) wyciągnąć żarówkę od pozycyjnych lub migacza, która jest jeszcze głębiej na zew. Niestety podaje też że tej opcji nie ma przy skrzyni 5AT, więc trzeba dłubać od strony komory silnika. Ciekawe co ma do tego skrzynia biegów i czy faktycznie u kogoś z 4AT jest możliwość odgięcia nadkola?

Dzięki za sugestię - faktycznie elastyczna przedłużka, dobry bit PH2 i ostrożnie. Wkręty wymieniłem na ocynkowane, bo warunki pracy mają paskudne na tej tylnej klapie.