Cougar

Nie wiem jak w 2018 ale w moim FXT 2016 podświetlony jest tylko panel na drzwiach kierowcy, na pozostałych nie.., no chyba że mam zepsute lub przepalone..

To jest już jakiś postęp.., ale wciąż niestety przepaść cenowa do innych adekwatnych produktów.

Super, dzięki - to już jest drugi.., a nie tylko "skazanie" na OEM za blisko 1800 zł za 20L...

No to faktycznie wyminę zrobiłeś chyba "w ostatniej chwili.." Olej ma też w/g oficjalnej specyfikacji zastosowanie do "High Torque" więc powinien być ok. Nie wiem tylko czemu akurat ten ma to napisane to oficjalnie a inne oleje (które teoretycznie też można zastosować do tych skrzyń i się stosuje..) już takiego opisu nie mają.. np. LM ATF 1400 Top Tec, czy Ravenol Tak czy siak, za to akurat duży "+" dla Motula

Wszystko zależy jaki egzemplarz kupisz i jak o niego będziesz dbał.. Forestery w benzynie (zwłaszcza 2.0i) bez względu na skrzynię to auta raczej bezawaryjne.. Może nie aż tak jak Honda Civic ale nie specjalnie gorsze.. Nie sugerowałbym się do końca opiniami z USA.., ilości tych aut tam a w Europie to przepaść.., a o problemach piszą tylko niezadowoleni, bo Ci u których wszystko jest ok i działa raczej nie widzą powodu żeby się udzielać.. A ich jest najczęściej zdecydowana większość.. Sam kupiłem rok temu używanego Forestera XT z CVT i przykro mi ale nie mam najmniejszego zamiaru Ci go odsprzedać.. Resztę sam sobie dopowiedz..

Cieszę się że to dostrzegasz.., ja sądzę że rozwój technologii niestety też dokłada swoją sporą cegiełkę, bo tu też bierze górę podejście typu "Cel uświęca środki..." Ale masz rację największym problemem jest ludzka psychika.. "Ziemia jest w stanie człowieka wyżywić, ale nie jest w stanie zaspokoić jego pazerności.." Nie pamiętam niestety kto to powiedział..

Każdy ma prawo do własnych poglądów.., ja mam inne. Polecam obejrzeć sobie film "Home" o naszym świecie i tym co człowiek robi z własną planetą w jakim tempie i na jaką skalę... Dwu godzinny fascynujący dokument z samymi obrazami z lotu ptaka i tylko narratorem w tle.. Żadnych "gadających głów" Film pokazuje i mówi o tym co człowiek zrobił z planetą przez ostatnie 50 lat, i nie chodzi tylko o przyrodę.. Żadnych stereotypów, tylko suche fakty i obrazy. Narrator niczego nie sugeruje, widz sam ocenia i wyciąga wnioski.. Obejrzyj na prawdę polecam. To powinien być obowiązkowy film dla każdego człowieka który ma większy wpływ na losy świata, prezydentów, prezesów światowych koncernów itp. osób. Widzę co się dzieje na świecie.., wymierają na masową skalę setki gatunków zwierząt, niszczone są na masową skalę lasy , zaśmiecenie oceanów plastikiem jest niewyobrażalne (w 2050 roku w oceanach masa plastiku będzie większa niż masa wszystkich ryb..) Obecnie na Pacyfiku pływa już wyspa śmieci o powierzchni ponad 5x większej niż Polska.. Świat nigdy do tej pory nie był w tak złym stanie jak teraz i to niestety bardzo szybko postępuje.., ale pewnie że można mówić że nie jest tak źle i niech bal dalej trwa.. W końcu ile jeszcze pożyjemy 40-50 lat? Zleci jak z bicza strzelił.. Tyle że to jest bal na Tytanicu..

Zdziwię się jeżeli to będzie powodem.., no chyba że jeździłeś po tak zanieczyszczonym terenie lub bardzo długo ich nie wymieniałeś.

Może coś tam będzie, ale pewnie mało z tego świata który znamy.. Ale to już przynajmniej nie będzie wina E-Subaru...

Niestety nie.., ale mam własne przemyślenia i czarno to widzę..

A kto wie jak świat będzie wyglądał za 20-30 lat..? I kogo będzie na co stać lub co komu będzie potrzebne..? Pewne jest raczej tylko to że będzie gorzej niż jest obecnie.. Przynajmniej wszystko na to wskazuje, bo pogarsza się z każdym rokiem.

Spoko, nie przejmuj się, rynek nie znosi "próżni..." tak czy siak zaleją Europę emigranci z innych obszarów zarówno z powodów klimatycznych, gospodarczych i politycznych...

No może, może.., a ja z kolei słyszałem że na tym forum są tylko Geje i Kowboje.., a w tym kombinezonie to na Kowboja mi raczej nie wyglądasz..

Polska to nie USA, tutaj Subaru nie jest masowe i raczej nie będzie.., dla tego kupujący Subaru chcieliby mieć prawdopodobnie coś ciut bardziej wyjątkowego niż cała reszta aut która nas otacza.. Ale jak aspiracją Subaru jest dołączyć czym prędzej do całej reszty masowych, szarych i nijakich "dziadkowozów" to droga oczywiście wolna..

A nie jest trochę za długi..? Jam mam 23 cm miejsca w otulinie..

A jak.., nam nikt nie wmówi że czarne jest czarne, a białe jest białe..

Ok, przepraszam, zwracam honor z postami - inny adres.. Ale sprawa i tak jest "nieprzyjemna"...

Wczoraj był w tym temacie jeszcze inny post, o "lewych" pieczątkach w książce serwisowej i że ta sytuacja miała miejsce w ASO Zdanowicz - Gdańsk A może się mylę..?

Śmierdząca sprawa.., posty usuwane.. Coś tu chyba nie tak..

Tak jak pisał Miałki bierz większy, ja też mam 60Ah ale teraz brałbym nawet 65Ah bo jak masz ISR to będzie zawsze większy pobór prądu, bez względu czy aktywny czy nie.. Dobre są Yuasa i Centra - obie firmy mają takie wymiarowo w 65Ah.., i z P+

Rafinerie są ok, ale niestety nie normy wyznaczane dla naszych paliw.. Dla tego (na wszelki wypadek) leję 98 bo jak będzie coś nie tak to mam większą szansę że parametry nie spadną poniżej 95.. A lejąc "wyjściowo" 95 to jeśli jej parametry (oczywiście przypadkowo..) spadną to na pewno już poniżej.. Opony Dębicy uważam za bardzo dobre.., co nie zmienia faktu że jeżdżę na lepszych...

Sęk w tym że u nas normy jakościowe paliw są jednymi z najniższych w Europie.., i czasami tankując 95 nie koniecznie masz 100% pewności że to będzie faktycznie 95. A o zanieczyszczeniach już nie wspomnę..

A ja traktuję lanie tego paliwa jako profilaktykę, droższą bo droższą, ale zawsze wolę zapobiegać niż ewentualnie leczyć..

To mnie zaciekawiłeś.., a co się stanie jeśli nie wystroję pod 98 a jeżdżę na takim paliwie..? Bo ja uważam że zupełnie nic, natomiast zabezpieczam się przed spalaniem stukowym które czasem przy 95 potrafi wystąpić pomimo tego że silnik jest wystrojony pod 95, bo mój na pewno nie jest wystrojony pod 93.. W instrukcji mam wyraźnie napisane że paliwo o liczbie oktanowej "nie niższej niż 95"

Ja mojego jeszcze głaszczę i czule do niego mówię jak podłączam prostownik żeby mu dodać trochę prądu który mu niedobry ISR zabiera..