-
Postów
767 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez krist
-
tak w nawiązaniu do tego powyżej, ostatnio pokazało się kilka modeli suzuki, praktycznie kopii toyoty, corolli i RAV4. Fajnie by było jakby Subaru wykorzystało tą samą taktykę, choćby na rynkach gdzie mocno kuleje, jak Europa. Yaris GR, Corolla GR, czy nawet ta mocniejsza hybryda 2.0 180koni, patrząc na europejską gamę subaru to by naprawdę ożywiło markę
-
No właśnie nie każde wystarczy popatrzyć na Focusa RS3, słabo jest i lepiej chyba nie będzie. Celica ST205, niby homologacyjny specjał, ale nawet teraz jest dużo, dużo tańsza niż na przykład evo 6 TME, Escort Cosworth vs Delta Evo, ceny Wscortow są dużo niższe mimo że obiektywnie to byl lepszy samochód. Kluczem wydaje się byc ilość sztuk wypuszczona na rynek, Czasem mam wrażenie że najwięcej trzeba zapłacić za auta żle zaprojektowane, źle wyprodukowane, gnijące i awaryjne. Bo ich po 25 latach zostaje na ulicy garstka Co również nie wróży kariery Yarisa na aukcjach klasyków
-
Jest opcja zrobienia takich koszulek? Tu podejrzewam moze być problem z czerwonym i białym kołnierzykiem, białą wstawką po bokach, idzie to jakoś ogarnąć w niewielkiej serii, żeby nie zbankrutować? Bo to dla zabawy projekt zrobiony, hobbystycznie
-
ok, chodziło mi o pierwsze GRMN, 1.8 kompressor - Sprzedaż Yarisa GRMN rozpoczęła się w lipcu 2017 roku[12]. Na rynek europejski przeznaczono 400 egzemplarzy[13]. W Polsce pojawiło się siedem egzemplarzy. Każdy z 600 egzemplarzy samochodu posiada indywidualny numer (od 1 do 600) w komorze silnika Zapomniałem że był też wcześniej zwykły 1.8 Anyways, mogę się założyć że ten piewszy GRMN za 10 lat będzie droższy niż GR
-
Tak, oczywiście, idą w górę, ale o ile , i po ilu latach? Ja akurat żadnym autorytetem w dziedzinie nie jestem, mam wrażenie że wszystkie auta które sprzedaje po 3-4 latach strzelają w górę, ale akurat hype na Yarisa trwał chyba 2 tygodnie na otomoto, i już się chyba skończył, jakiś koleżka pisze że ma 4 sztuki do sprzedania, to widocznie nie jest aż tak gorący towar. Każde auto nietypowe i mocne wcześniej czy później będzie zyskiwać na wartości, pytanie od jakiego poziomu odbije , i jak mocno wystrzeli. Reguła jest jedna, im mniejsza podaż, tym większy potencjał wzrostu.
-
Powiem tak, jak zwykle wkładasz innym w usta słowa i z tym polemizujesz. Powiedz mi gdzie napisałem że Yaris jest "gówniany"? Po pierwsze nie uważam tak, po drugie nie jestem takim prostakiem. Zarabiam nieźle, ale jeśli za 5 lat będę zarabiał równowartość Tesli Model 3 Performance miesięcznie to nie mam nic przeciw temu, dziękuję Widzę że się napaliłeś na zarobek związany z potrzymaniem GRa kilka lat, życzę szczęścia ale twierdzę że tak nie będzie. Yarisów już wyprodukowano 25000, a będzie więcej. Wiesz ile powstało Lancii Delta integrale Evo II? 2481 sztuk, ponad 10 krotnie mniej. Stąd auta takie jak Alfa 8c (500 coupe + 500Cabrio) już wystrzeliły w cenie, auta takie jak Giulia GTA i GTAm (500 sztuk) prawdopodobnie wystrzelą, a taki Yaris GR nie. Yaris to fajne szybkie auto, ale żaden materiał na legendę, limitowany mocno poprzedni yaris 1.8ts też kariery na rynku używanym nie robi. A GR ma dodatkowo motor bez dzwięku, i bez tego "czegoś", aż musieli w głośnikach puszczać, w delcie ani cosworthach tego nie robili, ciekawe czemu Jeśli o mnie chodzi to przez chwilę się zastanawiałem mocno nad Yarisem, ale najpierw nie mieli testówek, a jak mieli to wylądowałem w szpitalu. Jak wyszedłem i byłem w stanie siąść za kierownicę to zawesili jazdy próbne, bo model wykupili napaleni handlarze. I trochę złapałem nerwa bo chciałem sprawdzić jak to jeździ przed podjęciem decyzji. Potem przejechałem się TM3P, i mogę z pełnym przkonaniem stowerdzić że nic, ani Yaris ani inne auta tego segmentu produkowane w tym momencie, nie dają takiego kopa jak Performance. Miałem ostatnio V8 kompresor 500 konne, miałem ,V12, V8 FSI z quattro, wcześniej Evo9 po remapie Łukasza, kilka imprez Sti, i nic się nie zbliża do przyśpieszeń które osiąga Tesla z Bateryjką. Auto fizycznie męczy przeciążeniami, i przy tym świetnie się prowadzi, miałem wrażenie że prowadzę evo po naprawde mocnym modzie. Jeśli chodzi o czekanie przy ładowarce, to naprawdę jestes pocieszny. Chcesz mi powiedzieć że 3 cylindrowym Yarisem będziesz robił trasy? To był właśnei jeden z powodów dla którego nie kupiłem Yarisa, to jest malutkie miejskie auto, i na trasę się nie nadaje. W sumie na miasto i trasy podmiejskie, takie dookoła kominaI, tyle. Bo tak naprawdę na ściganie to lepiej kupić evo, w tej kasie to już całkiem poważny sprzęt można kupić. Tesla z zasięgiem w mieście ok 500 km wystarczy mi ładowanie w domu, z paneli prąd praktycznie za darmo, a z zasięgiem 300-350 km autostradowych, to na te trasy na które zwykle jeżdze też wystarczy. Na dalsze trasy i tak wezme diesla.
-
Umówmy się że w Polsce "premium" zazwyczaj kończy się na ładnym salonie i urodzie recepcjonistki, potem już jest "standard" A co do problemu z Foresterem, ja bym takich artystów jak ci od mercedesa za milion unikał jak ognia. Oni mają tylko jeden interes w tej zabawie, i to nie jest interes klienta. Weź ogarniętego prawnika, napisz pismo czego się domagasz i jakie podejmiesz kroki jeśli tego nie dostaniesz, i jestem przekonany że z dealerem dojdziecie do porozumienia
-
tesla na baterię ma lepszą prędkośc w teście łosia, o "odejściu" to już nawet nie wspomnę, więc może nie będę się pastwił nad osiągami 3 cylindrowej toyoty
-
Przypomniał mi się inny Sport, ech to były czasy
-
i kto by się spodziewał....
-
ja gdzies tak 5-6 lat temu kupiłem ekspres, taki półautomat, i pierwsze kawy wyszły katstrofalne. Błotnista woda. Dopiero jak mi gość wytłumaczył jak na młynku ustawić ziarno, i ile tego ładować to doszedłem metodą prób i błędów jak to ma wszystko wygladać. Ale kawa pyszna Jakby ktoś był na kupnie to moge złatwićc rabat http://pawercaffe.pl/alice-1-gr-polautomat.html
-
Subaru sprzedało w europie 1/3 volumenu z 1999 roku, a u nas zajeło 29 miejsce w statystystyce sprzedaży. Tytuł wątku rzeczywiście jest oderwany, to wygląda jak koniec Subaru w Europie, a nie tylko Polsce
-
rozumiem, ale chodziło mi o to że rynek europejski spadł o 14% ogółem, więc nie tak bardzo jak sprzedaż Subaru czy to w Europie (-40%) czy w Polsce (-43%0
-
ok, ale rynek ogółem spadł tylko o 14,5% co do przyszłości w Europie ,to chyba jakoś bez echa przeszła wiadomość że Mitsubishi nie będzie wprowadzać nowych modeli do Europy, więc za dosłownie parę lat również zakończy sprzedaż
-
kochany, spróbuj kupić sobie odnoszącą niewątpliwe sukcesy sprzedażowe Teslę. Sprzedawcy nie wiedzą co dostaną, kiedy dostaną, w jakiej specyfikacji będzie auto, właściwie nic nie wiadomo. Złożyłem zamówienie na TM3P, w momencie klikania temin dostawy był określany jako luty. Teraz twierdzą że w połowie lutego dowiem się czy auto bedzie w marcu, czy w czerwcu, bo nikt nie wie co tam płynie z Kaliforni. W internecie bardzo chwalą nowe reflektory, ale Tesla Polska nie jest w stanie zagwarantować czy w dostarczonym aucie będa stare czy nowe lampy, po prostu tego nie wiedzą.
-
wczoraj przeczytałem w Motorze że nowych Subaru zarejetsrowano 765 sztuk, -43,65%, szkoda
-
ostatnio jedna rzecz mnie zdziwiła: kupiłem na wiosnę 2 mieszkania na wynajem, deweloper ja właśnie oddał, więc zacząłem szukac ekipy. Ponieważ mieszkania są w Rzeszowie a ja mieszkam 85 km od niego, zgłosiłem to na oferteo, i szczerze to nie liczyłem na zbyt wielki odzew. I tu się zdziwiłem bo mimo tego że Rzeszów naprawdę mocno się rozbudowuje, to zgłosiły się tłumy. W końcu 2 zaptałem o co chodzi, czemu tylu chętnych i chcą zaczynać od zaraz, to powiedzieli to samo, brakuje w tym momencie lokali na ukończeniu Albo się przedłuża, albo opóźnia rozpoczęcie, i nie mają co robić. Ja kupowałem w kwietniu/maju, wydawało mi sie że przepłaciłem, ale teraz jest jeszccze drożej, i to sporo
-
syrena 105 wrc
-
w Polsce? w zależnie od poglądów politycznych ale co im trzeba przyznać, w limuzynie takiej raczej dla statecznych ludzi, bo nastolatki raczej nie kupują sedanów za 600tyś, wstawiać silniki o mocy 1100koni i kierownicę jak w bolidzie , to trzeba mieć fantazję. Tego mi brakuje autach elektrycznych innych marek, są takie do bólu nudne, i najczęściej starają się w 110% imitować samochody z silnikami spalinowymi
-
It is an open differential, and the car emulates a limited slip differential by using the brakes separately in each rear wheel. Ie, if one wheel is spinning while the other isn't, it will apply brakes lightly to the spinning wheel to make sure some torque reaches the other wheel. So, it is like an advanced computer-controlled LSD without requiring extra components in the diff wygląda to tak: i w zbliżeniu:
-
silniki są 2 a koła 4, więc musi mieć jakiś dyferencjał bo inaczej koła jednej osi kręciły by się z tą samą prędkością, prawda? Ktoś na yt mówił że to po prostu otwarty dyferencjał jak w każdej ośce z ice, po jednym na oś, a trakcje robią przyhamowując pojedyczo koła
-
Polecam Rzeszów. Dla mnie kupili forestera, jako zastępcze, na 3 miesiące, po czym jak oddałem po naprawie mojego auta tamten poszedł do sprzedania. Czyli kupili tylko po to żebym miał czym jeździć, naprawdę szacun
-
40 minut intensywnej jazdy, w tym powiedzmy 20 minut upalania i spadło mniej niż 100km zasięgu, z 400+ na 300+ (bateria nie była na 100%, coś koło 80%), nie pamietam dokładnie ile, ok 70 km, z czego przejechałem tak naprawdę 40-50. Zima, temperatura ok +3
-
Model 3, jeśli chodzi o wygląd, to z zewnątrz mydelniczka, w środku ikea ( i to nie jest komplement). Ale jeśli chodzi o prowadzenie to przypomniał mi sie lancer e9 prowadzi się jak po sznurku, skręca, nie tłucze na dziurach ale jest dość sztywne, i nie przechyla się zbyt mocno. No i przyśpieszenie, nie wiem czy to się może znudzić, w zeszłym roku sprzedałem RS5, ono miało takie przyśpieszenie z procedury, na suchym, przez pierwszą sekundę, w TM3 to trwa 4-5 sekund zanim głowa oderwie się od zagłówka. I przy tym Audi domagało sie tankowania co 250-300km maksymalnie, i to bez nadmiernego wykorzystywania osiągów. I trakcja, nie do końca wiem jak oni ot zrobili że z otwartymi dyframi tak dobrze kontrolują trakcję poszczególnych kół. Powiedziałym że jeśli smartfon, to taki z atomową baterią
-
bedzie w Yarisie GRMN, tym który będzie limitowany i kolekcjonerski