rombu

ForekXT , odleciałeś

Rozumiem, że teraz piszesz o "kazusie kuzynki ". To co chciałbyś zarzuć kierowcy po prawej ? Że jechał przy prawej krawędzi jezdni ? Że skręcał w prawo przy prawej krawędzi, a nie od środka ? Że nie wyprzedzał po prawej ?

Nie ma literówki. Dokładnie Możesz podać podstawę prawną takiego twierdzenia? Konkretny artykuł prawa o ruchu drogowym? Nie ma podstawy prawnej. Jest tylko ten przepis o nie wyprzedzaniu z prawej strony.

Jeżeli lewy się kończy (nieoznakowany), to też ten na lewym pasie powinien wjechać pierwszy.

Poprzednicy dobrze piszą. ForekXT, myślisz się. Nie ma takich przepisów. Przy niewyznaczonych pasach ruchu, jest zakaz wyprzedzania z prawej i to załatwia wszystkie sytuacje. Ostatnio był właśnie o tym zagadnieniu program Jedź Bezpiecznie, ale nie ma jeszcze tego odcinka na Youtubie.

No i jest czołówka rankingu.

"Poszedł" za 34 tysiące. Nieźle, Kajetan jest w cenie

Jeżeli ktoś ma wolne kilka tysięcy i chciałby być "przewiezionym" przez Kajetana, to jutro będzie licytacja: https://www.polskieradio.pl/9/201/Artykul/1948125,Swieta-Bez-Granic-2017-Przed-nami-druga-licytacja

Kruca bomba, 9 lat minęło Poprosiłem o nowy dekoder DVBT do 30 letniego telewizorka Sanyo, do garażu. Przyniósł nowy telewizor. A było czytać ze zrozumieniem.

Rosyjscy "sportowcy" już nie jadą na Igrzyska Olimpijskie. Więc może niektóre pieniądze jednak śmierdzą ? Taką mam nadzieję....

To co wrzucę poniżej to nie chamstwo. Ale przestroga. Zabrała nowego dostawczaka ja gazetę Aga, jak uznasz, że nie ten wątek to proszę przenieś.

Chyba źle nie było, 3 miejsce. A że się tak zapytam, drugi jest kto ? dokładnie jakim autem

CCC

A ja wręcz przeciwnie. Jak dla mnie jeden z nielicznych uczciwych ubezpieczycieli. Ale przypadki są różne. Kamul, a jak zgłosiłeś zdarzenie ? Tak jak opisałeś na wstępie ? Obstawiam, że tak .

Ja widzę na stronie SIP, że dostaniesz.

Nie wszyscy kupują auto między listopadem a marcem Nie wiadomo, kiedy ten obdarowany kupił. Może też w "odpowiednim" czasie. Nie dla wszystkich modeli Na stronie SIP widzę, że praktycznie dla wszystkich. Wyjątek Forester 2.0D oraz 2.0i bez EyeSight

A co Wy pitolicie ? Przecież SIP daje opony zimowe + kurs SJS. Mało ?! Wolę to niż jakieś chińskie gadżety.

Brawo Wy !!! Lewica i socjaliści są z Was dumni.

Żebyście za bardzo nie uwierzyli, że RS3 super skręca i hamuje lepiej niż F1 "Zawsze" na The Forum było pisane, że to przecież Subaru zostawia w tyle każdą konkurencję w zakrętach. Tutaj przykład, driver uwierzył że RS'a prawa fizyki nie obowiązują :

Akurat ta wada , która teraz wystąpiła ujawnia się przy każdym deszczu. Więc jeżeli na podsufitce nie było zacieków, wody itp to tej wady w chwili sprzedaży nie było. Nie jestem prawnikiem ani specjalistą od rękojmi , więc z chęcią sam bym się dowiedział jak to jest. Czy 10 letni samochód, sprzedany za ułamek ceny salonowej ma mieć np. uszczelki dachu w stanie "salonowym" ? Przecież to jest niemożliwe i nielogiczne.

Kodeks cywilny bardziej rygorystycznie podchodzi do sytuacji, w których sprzedającymi są przedsiębiorcy, ale jednocześnie podstawowe obowiązki sprzedawcy dotyczą również przypadków, gdy zbywcą jest osoba prywatna nieprowadząca działalności gospodarcze Moim zdaniem nie blacharz, tylko dobry, precyzyjny mechanik. A najlepiej w specjalizacji od dachów rozsuwanych. Z kompresorem to z daleka. Sprężone powietrze przy zatkanym odpływie - w sumie przy drożnym tak samo - może rozłączyć / zsunąć wężyki odpływowe. I teraz dobry przykład. Dlaczego sprzedający ma odpowiadać za taką wadę, skoro nowy nabywca, czyszcząc taki pojazd mógł za pomocą spręzonego powietrza doprowadzić do takiej sytuacji. Tej wady nie było w momencie sprzedaży, bo taka wada ujawnia się natychmiast przy pierwszym deszczu.

Moim zdaniem powinieneś porozmawiać z ubezpieczycielem. Dawniej można było naprawić z AC, a później zwrócić wypłacone przez ubezpieczyciela środki. Nie traciło się zniżek. Na twoim miejscu nie naprawiał bym bezgotówkowo. ps. Pogratuluj narzeczonej manewru

To robisz to hobbystycznie/prywatnie, czy działalność gospodarcza. Ale po co do blacharza ? Napisałeś że bezwypadkowe, więc co ma do tego blacharz ? Może wystarczy wymiana uszczelek - przecież mają 10 lat, lub regulacja. A może najnormalniej zatkały się odpływy - i co najlepsze mogły się zatkać już u nowego właściciela ! Chyba mycie i konserwacja nie jest po stronie sprzedającego ? Nie rozumiem tej rękojmi. Na rzeczy nowe - owszem, bez dyskusji. Ale na 10-letni pojazd ? Oczywiście nie dotyczy to sytuacji np. wlania przed sprzedażą motodoktora itp. To akurat nie ma znaczenia. Nie pamiętacie już przypadku Bębna i Evo ? Sprawdzał w dwóch serwisach, a i tak sprzedający musiał oddać kasę. No ale tam był ewidentny wał .

1. Wątek o tym Jeep'ie jest już na forum. 2. W taki sam nieprzewidywalny sposób zachowywały się inne terenówki. Wrzucałem w tamten wątek filmy. 3. Z tego co pamiętam to był błąd oprogramowania i zostało to stosunkowo szybka poprawione.

I tak też się stało.