Bo teraz produkty tracą swoje pierwotne przeznaczenie.
Ważne, żeby były bajeranckie i gadżeciarskie.
Np. "telefon komórkowy". Czy to jest jeszcze telefon, czy urządzenie z dodatkiem/aplikacją "telefon" ?
Producenci samochodów inwestują, projektują dodatkowe systemy bezpieczeństwa, jednocześnie komplikując obsługę, przez co rozpraszają kierowcę.
Nie jeździłem jeszcze pojazdem bez realnych "wskazówek", ale nie wiem czy zaakceptuję ich brak.
Tyle, że za chwilę może nie być wyboru.