Skocz do zawartości

Alfik

Użytkownik
  • Postów

    878
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Alfik

  1. Do iOS mam Elma ale wifi a nie z BT i działa. Programów jest trochę. Tylko że w Subaru nie miewam błędów wiec nie wiem czy się kasują. Dane pobiera. W Ssangyongu kasuje błędy.
  2. Alfik

    Mój następny telefon

    Żona była prawie rok zachwycona Windą, a ostatnio zaczęły się kłopoty. To się zatnie obracanie ekranu, to nie można wyłączyć trybu samolot, to się zatnie. [emoji16]
  3. Jest jeszcze taki produkt - ledowe, okrągłe światła DLR + przeciwmgielne fimy Osram. Kosztują ok 1000 i według producenta pasują wprost do forka SJ. Ale na liście kompatybilnych aut jest cała masa samochodów i tylko niektóre wymagają zestawu montażowego. Poważnie o tym myślę, bo to jedyne rozwiązanie z nie naciąganą homologacją i jakąś marką, choć drogie. Niedawno włączyłem nocą oryginalne przeciwmgielne na polnej drodze, by pokazać żonie jak świecą - dramat, miałem w poprzednim aucie dzienne bardziej nadające się do jazdy nocą . http://www.osram.pl/media/resource/HIRES/384466/1189979/vf-fogdrl-dinlang-06-2014-gb.pdf
  4. Alfik

    O rowerach

    Jak zgubiłem kluczyk do swojego ABUSa (linka) to uporałem się z nim w kilka minut igłą i ostrzem z jednorazówki - bez uszkadzania.
  5. Ja na zmianę z Yanosikiem używam Ryśka (czyli odmiany systemu Naviexpert) lub samego Naviexperta - są moim zdaniem porównywalne, a nawigacja z Naviexpertem lepsza. Natomiast najgłupszą rzeczą był zakup opcji ostrzegania do Navigona - ponieważ płatna, to nie ma użytkowników - pokazywał mi między 0 a jednym użytkownikiem na trasie (nie w całej Polsce). Ja jednak nie mam problemów z ograniczeniami, no może poza momentami wyprzedzania.
  6. Taurus Xtreme 400 - bo to jeden z najniższych boxów, do tego specjalnie dobrane niskie belki i.... da się wjechać do mojego garażu. Przy wyborze boxa wysokość była głównym parametrem, bo inaczej musiał bym go wynosić na plecach .
  7. A ja dziś świętuję 20.000km w fxt. Bardzo udane. W ramach święta nie ma pijaństwa, bo z Łomży do Rajgrodu przejechałem z 6.8/100 na komputerze (a w trakcie jazdy przez Łomżę, na początku było 25/100). W tym czasie nic się nie zepsuło (reklamowałem tylko krzywe opony), nie zauważyłem zużycia oleju, nie widać zużycia wnętrza. Nie zapłaciłem mandatu. Najlepsze auto w życiu. Coś jednak stuka w tylnym zawieszeniu lub hamulcach, ale nie w czasie jazdy, tylko przy powolnych manewrach. Zobaczymy. Życzę mu jeszcze u mnie 200.000!
  8. W ukraińskim teście forka na You Tube usłyszałem następujące twierdzenie "przewaga napędu forestera nad haldexem polega na tym, że sprzęgło międzyosiowe jest chłodzone w tym samym obiegu co automat, co zwiększa jego odporność na przegrzanie" - czy to prawda? Ktoś coś wie?
  9. Ludzie sobie w ciele dziury robią to i w zderzaku można . Ale zwrócę uwagę na inną kwestię - belka haka zastępuje belkę zderzaka i tracimy gniazdo do wkręcania zaczepu holowniczego. Niby haka można użyć do holowania, ale trzeba mieć taki hol, który nie spadnie. Poza tym w "świecie offroadowym" wyciąganie (dynamiczne) za hak nie jest w dobrym tonie, choć i wkręcane zaczepy nie mają szacunku... Szczerze mówiąc bał bym się wyciągać za hak automatyczny (jaki mam) z głębszych tarapatów, za stały bym się bał mniej (wiem, że to nie uzasadnione, ale takie odczucia), a to ucho fabryczne, przynajmniej też nie teges.
  10. Ja mam z ASO taki hak co i mocowanie wystaje w dół i zderzak trzeba ciąć. Pełnia szczęścia
  11. Alfik

    metromierz

    Metromierze są potrzebne w rajdach nawigacyjnych (zwykle aut zabytkowych lub terenowych). Ja po taniości stosuję aplikację (iOS) ASE Rally Monitor - jest wystarczająco dobra (przy zastosowaniu w terenie, gdzie opóźnienie GPS nie ma wielkiego znaczenia) a oparcie się na GPS wyklucza błąd wywołany buksowaniem kół, no i nie trzeba nic montować.
  12. Alfik

    Halogeny wesem

    Bo rajdowe wesemy to lampy dalekosiężne a nie przeciwmgielne.
  13. skąd masz taka informację ? Też jestem ciekaw - z wujkiem Googlem czytałem japońską stronę i nic z niej takiego nie wynika - opisy pasują do "PL spec" - dyfer z wiskozą przy MT i automatyczne sterowanie przy CVT.
  14. A6 na 99,99% ma mechaniczny centralny dyfer typu torsen i jeśli coś się ślizgało, to jedno z kół na osi. Ja miałem centralny dyfer z torsenem w alfie i w niej czułem się jak bóg śniegu (choć rajdowcem nie jestem) - jak było ślisko to jechała bokiem jak chciałem i prostowała się jak tylko tego zapragnąłem - ale z uwagi na marną moc, musiało być biało. FXT nie daje takich nadludzkich mocy, ale jest OK - na śliskim można zacieśnić zakręt gazem, ciągnie wyraźnie z 4 i jak się dociąży przód to można zwalczyć podsterowność też i balansem a nie mocą - to na pewno nie jest napęd na przód z dołączanym tyłem - dobra robota. Ale w takiej spokojnej jeździe na bardzo śliskiej nawierzchni nie wyczuwam go tak na 100% ( tym bardziej nie mogę pojechać bardziej bojowo jeśli nie ma dużo miejsca). Jest to jednak inna liga niż sztywne 4x4 bez centralnego dyfra - w takim aucie trzeba się mocno starać, by skręcić . I powiem też, że otwarty centralny dyfer (pajero) też nie dawał mi dużej pewności. Moim ideałem 4x4 jest właśnie torsen (DCCD nie zaznałem), FXT jest OK, zwykły centralny dyfer musi mieć w sobie coś, by troszkę pomagał kierowcy.
  15. Oj tam spalanie. Właśnie dojechałem z Suwałk do Warszawy. 8.0 na kompie. Nawet pół baku na 300 km nie poszło. Było zresztą 7,5 dopóki na ekspresówkę nie wyjechałem. I nie była to super ekojazda, ale normalna, przepisowa, jednak z kilkoma szybkimi wyprzedzaniami.
  16. Ja w terenówkach zmieniałem zawieszenia na twardsze, by były lepsze w terenie. FXT dobrze idzie na szutrowych drogach a na większym wertepie na pewno bym nie chciał by był bardziej miękki.
  17. Alfik

    O rowerach

    Amerykańska kula ma dwa cale, a europejska ma 50mm i to jest pewna różnica. Ale można kupić europejską kulę mocowaną w amerykańskie kwadratowe gniazdo. Bagażnik na hak jest super. Mam, używam, nigdy więcej dachu.
  18. Logo Ssangyonga. Cóż, ten nie ma urody w genach.
  19. XT nie ma zmiennej geometrii turbiny, tylko twin scroll co nie wprowadza dodatkowych elementów. A zawias rzeczywiście jest zaskakujący. Choć jak sobie popatrzyłem na dane, to zaskakujący jest też rozstaw kół. forek w porównaniu do konkurencyjnych aut jest wąski i wysoki, ale rozstaw kół ma bardzo duży - są mocno wysunięte na boki.
  20. Te wymagania nie są proste do spełnienia, ale ja zdecydowanie wolę używać telefonu do nawigacji a z funkcji podstawowa, to kontakt z siecią i aktualizacja informacji o ruchu. Na telefonie mam Automapę, Google maps, Here+, Navigona, apple maps, Navieksperta i kilka programów do obsługi map rastrowych. To pozwala wybrać odpowiednie rozwiązanie. Szczególnie cenię systemy informacji o korkach Googla i Automapy, ale navigon i Naviexpert też robią. Do tego Yanosik i Rysiek. Związanie się z jedną mapą to spore ograniczenie. Mialem dwie nawigacje 7" i jako zestaw głośnomówiący były fatalne. Uzywałem też tebletu, lecz większy telefon wystarcza. Ideał dla mnie to jednak mocny tablet 7" z własnym modułem GSM, a zestaw głośnomówiący w radiu.
  21. Podkręcenie odbojów maski trochę pomogło. Jajo się odklejało.
  22. Chodziło mi tylko o zaznaczenie, że wiarygodność wypowiedzi na forum może być podważana - ale co napisałem to napisałem - ja na FXT oszczędzam na paliwie (w porównaniu do poprzednich aut)
  23. Fakt, że mogę być trollem SIP , ale dla mnie FXT jest krokiem w stronę oszczędności. Poprzednio jeździłem Pajero (diesel) Kyronem (diesel), saabem 9-5 (benzyna), grand voyagerem (diesel) - wszystkie to automaty i każdy palił więcej od FXT (Kyron w mieście ciut mniej, ale to wóz o dynamice kutra rybackiego). Jedynie octavia 1.2 tsi dsg, która miałem pół roku paliła mniej o 1-2 litry. Saab przy podobnych osiągach (260km) chlał jak wściekły. Wcześniej był passat 2.0 tsi i jak jeździłem tylko po mieście to było ok 17. Nie mowię, że to super oszczędne auto, ale w praktyce nie jest złe.
  24. Na 99% kształt dywaników jest wynikiem amerykańskich afer z samoprzyśpieszającymi autami. Tak jak jest, jest mała szansa, by gaz dostał się pod dywanik. Pewnie chodzi o zabezpieczenie się przed odpowiedzialnością.
  25. Sorki, bzdurę napisałem. Edit.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...