Skocz do zawartości

Alfik

Użytkownik
  • Postów

    878
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Alfik

  1. Spalanie wychodzi mi mniejsze, niż w poprzednim suvie z dwulitrowym dieslem i osiągami barki rzecznej. Nie narzekam średnio ok. 10 z rozpiętością 7-15 (ale te albo w Niemczech albo krótkie trasy na zimno). Nie ukrywam, że można uzyskać na komputerze 99 - wystarczy ruszyć na zimno i od razu wjechać w korek...
  2. Subaru ma dwie twarze - Imprezy STI i wolnossących kombi 4x4 wożących rodziny po zaśnieżonych wsiach. I dla mnie ta druga twarz - praktyczności bez zadęcia, ma dużą wartość.
  3. Ooops, przepraszam, nie zauważyłem, że 2.0 w XC60 jest FWD, a dopiero 2.5 254 konie to AWD, ale obiecują odpowiednio 7,1 i 7,2 do 100. Co do CVT, to konwerter nie jest sprzęgłem wiskotycznym, lecz hydraulicznym przetwornikiem momentu, zresztą blokowanym na sztywno po ruszeniu. Zaś napęd SAWD przy tym automacie, to nie sprzęgło wiskotyczne, tylko mokre sprzęgło wielopłytkowe. Natomiast ciekaw jestem, ile energii pożerają straty w samej przekładni CVT - tarcie łańcucha o koła stożkowe. Bo to na pewno działa tak, że jest zysk sprawności całego układu na idealnym dopasowaniu obrotów przez CVT kosztem strat na samej przekładni - niewątpliwie mniej sprawnej od zwykłych kół zębatych.
  4. Ale to ciekawe, że xc60 2.0 turbo ma podobną moc i moment do XT, waży 150kg więcej i obiecuje lepszy czas do 100. Podobnie x3. Wiem, znacznie drożej, ale dlaczego są te różnice - czy to prawdziwość pomiarów czy CVT tak kradnie moc.?
  5. Szkoda, że nie ma 2.5 w manualu - tak dla porównania. Ciekawe też, że XT ma tam do 100 7,9sek a nie 7,5 jak w EU - inaczej mierzą?
  6. W terenówkach wielokrotnie, zwykle wożę kompresor, ale przy profilu 55 i polerowanymi felgach - nie stać mnie.
  7. Alfik

    cham na drodze

    Jechałem wczoraj środkowym pasem ruchliwej ulicy. Zielone światło, a auto przede mną zatrzymało się i stoi - silnik nie zgasł. Po bokach mijają nas auta. Czas też mija. Spokojny jestem, poganiam długimi - nic. Klakson - ruszył z pewnym opóźnieniem, ale przejechał już na mocno żółtym. Ja zostałem. Komuś się chyba pomyliły kolory. Trwało to ponad pół cyklu świateł - jakaś pomroczność.
  8. Nie wiadomo, jak ten kierowca ciśnie, czy na pewno odłączono ESP i na filmie trudno określić nachylenie, ale fakt, że na górkę, na którą Ssangyong wchodzi taśtasiem, foresterem ni hu hu - to jednak różnica w oponach (fabryczne u forka i MT w Ssangyongu) i artykulacja zawieszenia. Pajerem też wjeżdżałem na tę górkę bez problemów (gumy jak w ssangyongu) - bo taki podjazd robił wrażenie na pasażerach . Jednak forester się nie dusił, tylko równo buksował czterema kołami. To nie od elektroniki zależało, że pajero i Ssangyong dawały radę - one nie traciły trakcji, bo miały stale przyczepność. Forkiem próbowałem parę razy, ale tam się nie ma jak rozpędzić.
  9. Byłem dwa razy - ostatnio w grudniu - plaże nie porywają, ale warto pojechać na zachód na plażę Lara - miejsce wylęgania żółwi i ogólnie kawał piachu - dojazd po strasznych dziurach. Po drodze wąwóz Avacas - w dalszej części wygląda jak zdjęcia z rektoskopii - ciekawe zjawisko - polecam buty górskie - woda. Warto wjechać na Olympos - najwyższą górę - dobra droga, okazja do spaceru - uwaga - znacznie zimniej niż na dole - kilkanaście stopni różnicy. Nie jestem fanem starożytności, ale freski w Phafos robią na mnie wrażenie (grobowce nie). No i Kurion - bardzo blisko Limassol. Nicosia robiła raczej smutne wrażenie, może to kwestia pogody tego dnia. Ciekawa była wycieczka po kilku winnicach ale nie łatwo pogodzić degustacje z prowadzeniem auta. Możesz trafić na ulotki źródła Appolina - to typowa pułapka na turystów, ale sympatyczna - dojazd też dość terenowy, ale dla każdego auta.
  10. Z przyczepą to 70 albo autostrada - 80 (miasto 50) więc szybko jeździć nie musi.
  11. By nie mieć problemów z prawem, trzeba starannie wybrać samochód - za lekki - nie będziesz mógł ciągać lawety, za ciężki - będziesz potrzebował Viatoll i prawa jazdy E lub B96. Np. za foresterem SJ pociągniesz legalnie mniej niż 1600KG (DMC) a na prawko B tylko mniej niż 1400 (około, zależnie od wersji). Pozwoli to pociągnąć najmniejsze lawety o ładowności ok 900kg co dla sportowej Micry powinno starczyć. Optimum to ok. 2000kg DMC ciągnika, albo viatoll, B+E i wtedy lepsze są duże, ciężkie auta do holowania.
  12. A) swojego sprawdzałem - można replikować ten "problem" CVT nie jest bezstopniowa na wstecznym - ma jedno przełożenie i niestety znacznie szybsze od najwolniejszego do przodu.
  13. W warranty direct liczy się koszt serwisu auta, więc jak w 911 wymienisz w ASO żarówkę, to kosztuje to tyle, co w dacii przegub Stąd drogie auta są w czołówce "najgorszych".
  14. Eee tam, wcześniej było o tym, ale z krawężnikiem. Jak ja robiłem testy, to problem pojawiał sie tylko, gdy oba przednie koła miały wjechać jednocześnie na krawężnik tyłem, a tylne były już na chodniku. I tylko z przyłożenia. Mikro rozpęd albo ustawienie nie prostopadle i wchodził. Ale efekt jest ciekawy - wchodzi na obroty (ale tylko do pewnego poziomu) i ani drgnie. Co do terenu to akurat kontrola trakcji dla mnie jest OK, kontrola zjazdu działa świetnie i największy problem stanowi przedni zderzak. Pamietać trzeba o odłączeniu ESP - to ono przeszkadza w terenie.
  15. Ja nie lubię uogólnień - miałem 3 alfy i każda miała inny charakter, łączyło je tylko nietrwałe zawieszenie . Dwie skody (służbowe) miałem dłużej. Jedna była bardzo fajnym autem, druga porażką, jeździłem kilkoma innymi skodami - silnik, wersja, model, generacja - nie można tego wrzucić do jednego worka. Subaru mam pierwsze - uwielbiam - podobnie jak przy pierwszej alfie szukam okazji, by gdziekolwiek pojechać, ale kilka lat temu na jeździe próbnej jechałem forkami drugiej i trzeciej generacji (2.0 NA) i druga generacja wydała mi się "prostym blaszakiem bez wigoru" a trzecia "cichym, wygodnym, spokojnym autem (automat). Najlepszym dowodem na to, że marka nie gwarantuje sukcesu jest mój (żony) samochód - Ssangyong - kompletny brak image'u a lubimy go bardzo.
  16. Nie wiedziałem, co to za auto - szczerze zazdroszczę - fajne. W te plastikowe paski nie wierzę, ale pewnie nie kosztują majątku. Jak znajdziesz, gdzie to sprzedają, sam chętnie kupię to Forka. Dzięki za to odkrycie. Jak pisałem, o żonę sie nie martwię, ale ja mam profil 55.
  17. Rim protector to AFAIK występ gumy na brzegu opony, które mają niektóre opony. I ta na zdjęciu to wygląda tak, jakby go miała, ale była naciągnięta na szeroką felgę (chyba, że źle to widać na zdjęciu). Moja żona nie rysuje felg o krawężniki.... ma gumy 265/75 i praktycznie nie ma krawężników sięgających do felgi
  18. Alfik

    O rowerach

    Koszyk polecam nabyć oddzielnie - ten co kupiłem żonie (klik fix) ją zachwyca - nie spodziewam się by tak dobry był gdzieś seryjnie, szczególnie, że jej rower kosztował dwa-trzy koszyki (plus kolejne dwa za ośmiobiegową piastę plus kolejny koszyk za działający hamulec)
  19. Wymieniłem 4 koła tym akumulatorowym einhellem. Właściwie nie ma szans, by nim ruszyć śrubę. Odkręcałem dużym nasadowym, a dokręcałem dynamometrycznym. Einhell zasilany z zapalniczki ma wyraźnie wiecej siły, ale jest potwornie wolny. Ogólnie nawet taki badziewny klucz akumulatorowy zdecydowanie prześpieszaniu pracę, a solidny to przerost formy nad treścią przy domowym użyciu. Przy okazji wyszło, że moja żaba jest za niska do forka, mimo, że uzywałem jej z powodzeniem przy Pajero i Kyronie. Po prostu tam podnosiłem za wahacz lub główkę sztywnego mostu, a tu za fabryczne punkty przy progach, które trzeba podnieść wysoko, by się koło oderwało od ziemi.
  20. Na fakturze za przegląd po 15kkm nie ma filtra paliwa. Ale bez materiałów to 770 i z tego co robili, to trudno za to policzyć 220. No chyba, że to sama wymiana oleju po 5k - wtedy już 220 to nie mało. Samo rozebranie i oczyszczenie hamulców to już sporo roboty. Bardzo byłem zadowolony z pracy serwisu. Za przegląd dwóch rowerów zapłaciłem tyle, co za forestera XT .
  21. Ale jak bedą się czepiać jak lampy bądą jak ogarki... Choć fabryczne są jak ogarki...
  22. Albo jest to filmowane (te światła) jakąś kamerą z NASA, która ma mega dynamikę albo to się bździ, nie świeci. Jeśli filmujemy z bliska prosto światła i mimo marnego oświetlenia wokół czytelne jest tło, to jasność nie poraża. Jest tego do woli na aliexpress, także taniej niż na Amazonie. Chińczycy piszą 90-120 lumenów i mniej niż 300mA. To nie są jasne światła. O homologacji europejskiej cisza.
  23. Z jednej strony wynik jest wg komputera, z drugiej jechałem pod górę, z Wilanowa, z trzeciej - przy ustalonej prędkości wskazywał chwilowo poniżej 6 (jak był już ciepły). Jest jeszcze czwarta strona. Tydzień temu zostawiłem forka na przegląd i wziąłem zastępcze punto - mimo starań nie przekroczyłem 7. I jeszcze strona piąta - starczy raz depnąć by skoczyło.
  24. Dziś, na kilkunastokilometrowym odcinku w Warszawie (ze światłami, nie autostradą) uzyskałem 8,4! I to ze startu prawie zimnego (nie był całkiem zimny, ale na starcie z niebieską lampką) - czyli można, tylko trochę drętwo .
  25. STIFF - 100% zgody co do Francji - są ośrodki (jak 3 Doliny) właściwie bezkresne i do tego możliwość mieszkania bez dojazdu. Mi wystarczają mniejsze ośrodki, byle stoki długie były (i wysokie). Jednak we Francji miałem raz taką wpadkę - mieszkanie miało być 100 metrów od wyciągu ... i było, ale oddzielał je wąwóz, głęboki na kolejne 100m. Drogą 1500m
×
×
  • Dodaj nową pozycję...