Ja byłem wiele razy z nimi (głównie Ssangyongiem) - ogólnie - świetnie opisana i ciekawa trasa w roadbooku, miła atmosfera, konkursy, ciekawe zwiedzanie. Jeśli chodzi o stronę "terenową" to zdecydowanie mało asfaltu, ale bez dużych trudności - zwykle jak sucha pogoda to można jechać nawet bez 4x4 (byle był większy prześwit), ale raz, mokrą wiosną, zwykle łatwa trasa zmieniła się tak, że o zmroku byliśmy w połowie, bez pewności, że da się wrócić do domu. Poniżej mój filmik z tej trudniejszej imprezy (ja w Ssangyongu). Często jest jednak jakaś piaskownia, czy poligon dla chętnych. Najfajniejsze były wyjazdy z nimi zimą.
https://www.youtube.com/watch?v=LG9ba3WuKlw