Czy coś jedzie, czy nie jedzie zależy - moim zdaniem - od okoliczności..... Ten sam pojazd w ruchu miejskim inaczej jedzie niż na Nurburgringu. Zaś na odczucia za wyjątkiem mocy składa się wiele czynników (waga, wysokość, szerokość, opory, zawieszenie, itp.) Co innego postawić pytanie :"ile mocy sprawi że będziesz mógł mieć krótkiego siusiaka"? Przy okazji przypominam że jechanie to moment obrotowy a kunie to vmax