Może nie tylko Aliexpress, ale wszelakie chińskie sklepy z tych polecanych (Gearbest, Banggood, Ibuygou, DX, Geekbuying, itd...) - trzy telefony, głośniczek, kamerka, okulary, duperelki, jak etui, szkła, a pewnie ze sto rzeczy już będzie i jak do tej pory jestem bardzo zadowolony. Dla mnie bezpieczniej i uczciwiej, niż na Allegro. Odkurzacz-robot też zamówiłem 11.11, tylko nie taki, jak zamówił Carfit, a Ilife v7, czy coś takiego - to zakup dla siostry i ona wybierała. Miał być na sucho i na mokro. Wysyłka darmowa z Niemiec DHL, a cena poniżej 600 złotych.
O właśnie, jeszcze co do Allegro i OLX - sprzedałem kilka dni temu rozbudowany zestaw - Amiga+karta turbo i cała reszta. Wczoraj przeglądam forum amigowe, a tam w ciekawostkach aukcyjnych ktoś wrzucił moją zakończoną licytację i jej kopię z OLX, gdzie rzekomo jakiś Przemek z Legnicy ją sprzedaje. Zdjęcia moje, opis mój. Normalnie cała aukcja zerżnięta bezczelnie. Gość tylko kontakt emailowy podał.
I teraz najlepsze - trzy raz już zgłaszałem naruszenie regulaminu i praw do zdjęć i opisu i myślicie, że coś to dało? Dalej sobie wisi i tylko czekać, aż koleżka kogoś naciągnie na 1600 złotych... :/
Edytka - po moim trzecim zgłoszeniu, OLX w koncu usunęło to ogłoszenie, o którym napisałem na końcu.