Z tego co kolega pisał, to szuka miejsca, żeby lepiej poznać auto, a z Warszawy do Łodzi dojedzie bezpieczniej i szybciej niż do Kielc Byłem i tu i tam, Kielce są fajne, ale Łódź daje radę
Niech mnie ktoś oświeci o co chodzi z tym BMW? Jak pojechałem moim wolnossakiem w automacie na tor, to byłem tak samo szybki jak oklatkowane BMW... ale nie chodziło o czasy, tylko żeby się czegoś nauczyć
No i tu dochodzimy do sedna sprawy - nie ważne gdzie, ważne z kim (żeby się dobrze dogadywać z instruktorem) i ile czasu. No chyba, że mamy się za tak dobrych kierowców, że co tam ktoś nam będzie mówił jak mamy jeździć