PR7EMEK

niestety nie oddał prawa jazdy na czas... niestety klasyka w tamtym rejonie...

Widzę, że odgrzewam kotleta, ale... dla przypomnienia - kierujący BMW, który niedawno "dezintegrował" Skodę dostał tylko 500zł mandatu i zachował prawo jazdy (to odnośnie najeżdżania na Hołka). Co do stacji to... ludzie coraz bardziej się śpieszą, ale i coraz mniej myślą o innych... chamstwo i brak myślenia na stacjach kwitnie Co ciekawe pośpiech u delikwenta znika jak zaczyna zastanawiać się nad np. sosem do hod-doga, potem pójdzie do WC... a samochód stoi pod dystrybutorem - inni poczekają

Na żywo te naklejki straszną tandetą zalatują... tak jakby ktoś na szybko zrobił używając Worda

Oj tam oj tam, wolę Hołka jadącego w zabudowanym 100 niż jakiegoś Sebixa Poza tym pytanie, w którym to było miejscu... bo w Polsce mamy np. wieś za wsią (identyczne, faktycznie domy przy jezdni) wzdłuż tej samej drogi, jedna za drugą i w jednej jest teren zabudowany i 50, a w drugiej go nie ma i jest 90. Ktoś wie czemu tak jest?

Faktycznie, "prawdziwe" jdm ma np. kierownicę po złej stronie Chodzi bardziej o japońskie marki lub po prostu miłość do motoryzacji

czy to jest to wiecznie lepkie paskudztwo, którym też jest przyklejona w drzwiach ta przeźroczysta folia?

Jeśli chodzi o mnie to stosuję zasadę, że "wyprzedzanie ma trwać jak najkrócej". Bardziej jednak chodzi mi o przyspieszenie, niż o prędkość - zawsze zakładam, że ktoś zrobi coś głupiego. To co widać na nagraniu to brak umiejętności nagrywającego kierowcy - mistrza prostej.

Nie no, gościu prezentuje raczej "jak nie należy wyprzedzać"... podwójna ciągła, jakieś skrzyżowanie... dla niego to pikuś, mistrz prostej ciśnie lewym pasem No i trafił na innego "mistrza" kierownicy, który nie wie jak korzystać z lusterek i po co one są To samo 4:23 - nagrywający jest "za szybki" i zmienia pas jeszcze na podwójnej ciągłej, a ten przed nim kolejny, który patrzy tylko do przodu

Tylko, że to nie była taka sytuacja. Płynność ruchu nie ucierpiała tamtego dnia

Jak ktoś jeździ uprzejmie, to raczej nie po to, żeby się tym chwalić - raczej traktuje to jako normalność, więc nie będzie zbyt wielu nagrań

Mam dokładnie takie same odczucia... Dokładnie. Niedawna sytuacja - ja o brat jesteśmy w Zgorzelcu. Stoimy na światłach, na środkowym pasie do jazdy prosto-łamane w prawo. Nagle na lewoskręcie zatrzymuje się BMW X3 i włącza kierunkowskaz w prawo. Spojrzenie na kierowcę i jego minę (dezorientacja z lekką nutą paniki) - już wiadomo, że to nie cwaniak, tylko gość po prostu źle zinterpretował znaki/swoją nawigację, itp. Jak się zrobiło zielone to go po prostu puściliśmy przodem i koniec tematu. Ok, powinien pojechać tak jak mu znaki kazały - w lewo, a potem zwrócić... ale może nie oglądał Jedź Bezpiecznie na TVP

Niestety chamstwo na drodze i brak mózgów potrafi skończyć się tak... http://www.poranny.pl/wypadek/a/wypadek-na-s8-stare-krzewo-kierowcy-zgineli-bo-pobili-sie-na-ekspresowce-smierc-przez-agresje-drogowa-zdjecia-wideo,12931838/

Ja niestety odpadam - na razie choroba pozwala mi przejeżdżać z pkt. A do B (i to nie zawsze) :/

Ja miałem okazję raz - chwilowe uderzenie zimy w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego. Nagle okazało się, że Subaru jest najszybszym autem na trasie... aż do momentu, kiedy śnieżyca ustała i droga znów zaczęła robić się czarna

Właśnie, to nie forum VAGa

@siewcu @Polak821 myślę, że niepotrzebnie się nakręcacie Niech każdy robi co lubi i tyle... no i faktycznie pasowałoby się ustawić na jakiegoś spontan-spota, bo sporo Subaru jeździ po Wro, ale brak śniegu jakoś nie zachęca do integracji

@Polak821 tak, lubimy się spotykać w galeriach, na parkingach, itp. gdzie rozmawiamy o samochodach, które są naszą pasją Z tym onanizowaniem się, to ktoś cię jednak mocno wkręcił To dział dotyczący szeroko pojętych spotkań we Wrocławiu, więc jeśli chcesz bawić się w gry typu "jestem mega mechanikiem (tylko nie mam czasu) i wiem, kto nie umie zrobić skrzyni, ale nie powiem" to raczej nie tutaj

Znam przypadki, gdzie klient przyjechał z reklamacją do warsztatu po 2 latach (!) od wymiany tulei w zawieszeniu i się pyta czy to gwarancja obejmuje, bo mu od tygodnia stuka Dlatego pytam jak to jest, że auto odebrane, a skrzynia dalej szumi... a może to nie skrzynia tylko sprzęgło albo dyfer, itp.?

Hmm... jak odbierałeś auto to nie wyła? Bo wiesz, jeśli mechanik źle zrobił to ja bym pojechał i reklamował (zwłaszcza jak zapłacone), a nie wymieniał sam... no, ale to twoje auto i kasa

Polecam zapoznać się z regulaminem oficjalnego forum SIP Tutaj polecamy ASO We Wro jest kilka nie-ASO i miejsc, które zajmują się skrzyniami biegów Z mojego doświadczenia - kupno używki zawsze kończy się jej remontem, więc lepiej zrób remont Zawsze możesz wpaść na jakiegoś spota i pogadamy przy samochodzie - z cyklicznych spotkań we Wro jest JDM Crew Wrocław we Wroclavii w każdą niedzielę (chociaż Subaru tam niewiele się pojawia)

Nie mogę się powstrzymać... pojechałeś do gościa na test CO2, a on kazał Ci trzymać silnik na obrotach i spokojnie patrzył jak pluje płynem przez korek... i ze stoickim spokojem dokończył test... zamiast sprawdzić czy termostat jest sprawny. Coś z nim jest nie tak - z mechanikiem.

Wymiana wiekowych amortyzatorów na nowe to jeden z lepszych modów jakie można zrobić, żeby poprawić prowadzenie auta Zgadza się, IMHO świetny kompromis pomiędzy sztywnością i trzymaniem się drogi, a resztkami komfortu... Zwłaszcza, że mają bardziej "przyjazną" charakterystykę niż OEM STI, no i do WRX kupisz przód i tył Masz wydruk jak to ustawili? bo dobry spec od geometrii ustawi tak, że nic opon ścinać nie będzie... lub powie, że bez naprawy tego i tamtego to się nie ustawi i tyle Poszukaj w "Archiwum" działu kupię/sprzedam mojego zestawu BC. Na tor i do obniżenia auta było ok, ale nie dało się za bardzo jeździć na co dzień

Brzmi jak UPG...

Albo jak tylko masz gdzie, to spuść olej i zerknij czy nie ma w nim "brokatu" - jak będzie to laweta i do mechanika, jak nie będzie to możesz bawić się w nagrywanie dźwięku (ale im dłużej pozwalasz pracować uszkodzonemu silnikowi tym więcej może się popsuć)

Pozdrawiam kierownika zielonkawego Audi spotkanego wczoraj po 15 w okolicach Korony we Wro. Inaczej nie potrafię wytłumaczyć takiej ilości mrugania kierunkowskazami, itp. Na początku myślałem, że mi się koło urwało lub spod maski buchają płomienie