Skocz do zawartości

O rowerach


Niuniek

Rekomendowane odpowiedzi

Polecam Cannondale

 

Tego to nie znam :roll: poprosze o linka :mrgreen:

Ja tam sugerowałbym Marina:

www.marinbikes.com. W Krakowie jest dystrybutor - BikerShop, ul. Czarna Rola ( www.bikershop.pl ).

 

M.

[EDIT] Cholera, przecież ten wątek tutaj to "Pytania do Dyrekcji".

Ja już przestaję o rowerach, i innym proponuję to samo - bo inaczej wszyscy zginiemy w oftopie (taki nowy dział, dla tych co jeszcze nie wiedzą...).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak:

Rowery Kona mozna kupić w Krakowie bez problemów, np. w Rowmixie www.rowmix.com.pl

 

Co do Cannondale'a to kolega twierdzi że najbliższe przedstawicielstwo jest w Zakopanem, aczkolwiek z tego co pamiętam to na Mogilskiej przy młynach w sklepie rowerowym były kiedyś Cannondale, ale ręki sobie nie dam uciąć 8)

 

Poza ww. markami polecałbym jeszcze markę GT. Też ma bardzo dobre rowery i dobrze dostępne /np. Rowmix/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupując rower, podobnie jak auto, trzeba postawić sobie kilka pytań:

- ile będzie km średnio jeździł,

- po jakim terenie,

- rodzaj roweru: wyścigowy, trencking, turystyczny, górski,

- czy lubisz, masz ciągotki, jechać 80km z góry w terenie (przyda się wtedy jakiś „full” z dobrym zawiasem z tyłu),

- czy potrzebujesz komfortu, czy raczej super sportowego zawieszenia,

- znajdzie się jeszcze kilka innych spraw, ale podstawowym kryterium jest cena....

Oprócz wymienionych marek Marin, Cannonadle (importer we Wrocławiu –SSC), GT, Bianchi, Colnago, Giant ipt sprzętem ogólnodostępnym jest kilka marek z wyższej półki, np. kultowy V-Tec.

Jak by coś służę pomocą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od dawna zauwazylem ze wole jazde kolarska (chociaz czasem szaleje po miescie skacze pz czego sie da itd slizgam sie po szuterku :mrgreen: ) ale jak na razie mam rower gorski bez jakichkolwiek amortyzatorow i tylko w czasie pobytu miejsca stalego zamieszkania gdzie mam rower (najczesciej korzystam z niego w czasie wakacji - do 200km dziennie,ale rzadko gdyz nie lubie na tak dlugie dystanse sam sie wybierac a malo osob wytrzyma tempo i w ogole przejedzie taki dystans) moj ostatni rekord to 22 km w 40 minut :) co jak na jazde na rowerze gorskim uwazam za bdb wynik. Ale reasumujac... nasze drogi do jazdy na prawdziwym rowerze kolarskim wedlug mnie sie srednio nadaja ale i tak bym bardzo chcial tego sprobowac nawet moze w jakims klubie i tu moje pytanie czy ktos ma jakies doswiadczenie w jedzie szosowej i moglby sie tutaj nim podzilic ? hmmm moze jestem ciut stary(22) na jazde bardziej sformalizowana ale patrzac na czolowych kolarzy w klubach polskich moje nadziej odżywaja :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety nie posiadam fotek mojego rowerka. Szczerze mówiąc przez ostatnie 3-4 lata strasznie zaniedbałem jazde :( Dawniej nie było dnia żebym nie upalał po Lasku Wolskim,jezdziłem nawet w 20 stopniowe mrozy głownie XC z lekką tendencją do FR :twisted: a teraz rower stoi nieruszany już właściwie ponad rok :( Co do osprzętu na nim:

-rama alu, z tego co pamiętam 19' i przez to za duża na mnie, ale i tak sie do niej przyzwyczaiłem :wink:

-przerzutki Shimano LX'98 3*7

-korba też LX ino 99

-amor-RockShox Jett XC '99- w swoich czasach, jeden z najlepszych w stosunku jakość/cena

-piasty-z tego co pamiętam jakieś syfne Shimano

-obręcze też rzadna rewelacja (marzyły mi sie Mavic'i 8) )

-opony Panaracer XC Fire Pro

-pedały Wellgo (SPD)

 

 

to kiedy Panowie spocik na rowerach ? :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale reasumujac... nasze drogi do jazdy na prawdziwym rowerze kolarskim wedlug mnie sie srednio nadaja ale i tak bym bardzo chcial tego sprobowac nawet moze w jakims klubie i tu moje pytanie czy ktos ma jakies doswiadczenie w jedzie szosowej i moglby sie tutaj nim podzilic ? hmmm moze jestem ciut stary(22) na jazde bardziej sformalizowana ale patrzac na czolowych kolarzy w klubach polskich moje nadziej odżywaja :D

 

Ja tam jeżdżę po naszych drogach rowerem szosowym i nie jest tak źle. Po prostu trzeba wybierać odpowiednie trasy. Jazda rowerem górskim czy nawet turystycznym na odcinku powyżej 30km jest po prostu męcząca. Na szosówce nawet po 150km w szybkim tempie (średnia powyżej 30km/h) nic nie boli, nic nie łamie.

Co do jazdy w klubie, to osobiście odradzam. Wiek już nie ten, do tego szkoda zdrowia. Lepiej jeździć dla własnej przyjemności i zdrowotności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam staruteńskiego (9 lat) Gianata Cadexa HCM-3 z kilkoma modyfikacjami :)

Najważniejsze to tył XT, piasty LX Paralax i z przodu wiekowy amorek RST z 3,5" skokiem. Rama z głownym trójkątem z włókna węglowego, trójkąt tylny zwykły Cro-Mo. Lubię go, choć ostatnio nie mam możliwości na nim jeździć (za mało czasu), ale kupiłem se jeszcze rolki - idealne na godzinkę szlaeństwa po parku Jordana i błoniach w czasie powrotu z pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...