filc Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Pamiętaj, że jeśli masz wiszącą dupę, tzn , że padły Ci amory, a na to nie zaradzisz samą wymianą sprężyn. no wlasnie amory chyba sa oki. dupka, fakt, jest nisko, ale trzyma sie dosc stabilnie tj nie buja i nie robi innych brzydkich rzeczy - poza wiszeniem. a sprezyny z berlingo zalozyl ponoc jeden z kolegow i skoro zalozyl tzn ze pasuje a jesli pasuje i jezdzi i sprawuje sie oki to wlasciwie dlaczego nie?? moze kolega, ktory je zalozyl powiedzialby cos o ich uzytkowaniu?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niedźwiedź Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2010 a sprezyny z berlingo zalozyl ponoc jeden z kolegow i skoro zalozyl tzn ze pasuje a jesli pasuje i jezdzi i sprawuje sie oki to wlasciwie dlaczego nie?? to że "pasuje" pod mocowanie to nie znaczy , że takie rozwiązanie jest ok. Wątpię, żeby charakterystyka sprężyny z Berlingo odpowiadała charakterystyce amortyzatora Forestera, pomijając już np. masę auta. No i pytanie - dlaczego kombinować skoro jest gotowe i sprawdzone poprawne rozwiązanie w postaci sprężyn KYB z 150pln/szt? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GÓRAL z Łodzi Opublikowano 14 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 Odświeżając temat chcę podzielić się swoimi doświadczeniami z zawieszeniem w Forku 2006 (czyli po 2002 r) wątki związane z tematem: http://www.www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=22&t=125171 http://www.www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=22&t=132393 Kosztowało mnie to trochę czasu i samozaparcia, ale udało się. Oczywiście jak wszyscy wiedzą amortyzatory samopoziomujące padają. Raz szybciej, raz wolniej ale padają. Niektórzy wymieniają je na nowe, a inni próbują kombinować. Ja stwierdziłem, że dość z wymienianiem na nowe oryginalne, bo ostatnie wytrzymały 15 tyś km (8 miesięcy). Ponieważ były wymienione jeszcze na gwarancji nie mogłem ich już reklamować. Oto wyniki pomiaru od krawędzi nadkola do ziemi: LP 730 mm PP 760 mm LT 735 mm PT 765 mm siedział 3 cm na lewą stronę. Szukałem czegoś co byłoby najbardziej zbliżone do oryginału. Znalazłem amortyzatory dedykowane do roczników powyżej 2002 r. na przód i tył KYB Excel-G. Niestety są one dedykowane do zawieszenia bez samopoziomowania więc potrzeba wymienić sprężyny na mocniejsze. Po 2002 Forki nie występowały w wersji bez samopoziomu więc odpowiedników i zamienników nie ma. Odrzuciłem również rozwiązanie typu Berlingo i Polspring Poznań. Po kilku rozmowach z kolegami z bractwa terenowego podpowiedzieli, że są zestawy do liftu zawieszenia w górę o 1,5 cala – 3,5 cm. Wymaga to wymiany sprężyn na twardsze. Do takiego liftu nie potrzeba wymieniać amortyzatorów na „dłuższe”. Zdecydowałem się na rozwiązanie amory KYB do rocznika po 2002 r i sprężyny do liftu. Znalazłem dwie firmy IRONMAN i KING SPRINGS. Obie mają takie zestawy sprężyn i obie dedykują do nich amortyzatory KYB. Nie zalecają swoich sprężyn do oryginalnych amortyzatorów z samopoziomem. Wybrałem IRONMAN ze względu na cenę i kupiłem zestaw na tył i przód. A oto co z tego wyszło Sprężyny IRONMAN zestaw za 1000 pln – 4 szt. Amortyzatory około 600 pln/szt. Tył i 300 pln/szt. Przód. Przód SUB003B średnica drutu 15,5 mm, wysokość 355 mm, średnica sprężyny 123/144 mm, utwardzenie 0-50 kg. Amortyzatory Excel-G KYB 334370 (PP) oraz 334371 (LP) Tył SUB004B *(Not suitable for Self Levelling Suspension Models) średnica drutu 15 mm, wysokość 365 mm, średnica sprężyny 99/135 mm, utwardzenie 0-200 kg. Amortyzatory tył Excel-G KYB 334344 (PT) oraz 334345 (LT) Z powodów kosztowych nie wymieniłem amorów z przodu – została seria, no i były jeszcze ok. A oto co z tego wyszło LP 770 mm (460 mm od średnicy koła) PP 775 mm (465 mm) LT 765 mm (450 mm) PT 770 mm (455 mm) krótko mówiąc siedzi 0,5 cm na lewą stronę ale poczekam niech się ułoży. Wrażenia z jazdy super. Auto trochę wyżej niż standard ale niewyczuwalnie. Twardszy od standardu. Zwłaszcza przód. Prawie jak w WRX tylko trochę wyżej. Auto nie buja, nie kołysze się i nie przechyla jak przy standardzie. Dam znać po jakimś czasie jak się układa po przejechaniu kilku tyś.km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niedźwiedź Opublikowano 14 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 Fotki please! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 14 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 Forester po 2002 roku strona 71: http://ironman4x4.pl/files/katalog%20zawieszen.pdf Powiem tak: czekałem na taką wiedzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niedźwiedź Opublikowano 14 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 Fajnie by było jeszcze zobaczyć jak to wygląda w realu - Góral rób foty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 15 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2010 Dam znać po jakimś czasie jak się układa po przejechaniu kilku tyś.km. napisz koniecznie - fajnie byloby wiedziec, ze jest jakas porzadna i sprawdzona w praktyce alternatywa do oryginałów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GÓRAL z Łodzi Opublikowano 16 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2010 Fajnie by było jeszcze zobaczyć jak to wygląda w realu - Góral rób foty foty zrobione postaram się je wstawić ... chwilowo syn mi się urodził 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siekla Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 to wielkie gratulacje dla Ciebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GÓRAL z Łodzi Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 dzięki 8) dzisiaj postaram się coś wkleić Jak na razie z Forkiem jest OK tylko wydaje mi się, że oryginalne amory z przodu też się nadają do wymiany (90 tyś km), bo przy dużych uskokch trochę tłucze. Tył rewelacja jak do tej pory tylko trochę twardo ... no może trochę twardziej niż do tej pory na oryginałach i wszystkie plastiki grają, z roletą do spółki . Pojeździłem trochę ostrzej po mokrym i wrażenia całkiem OK A oto fotki po wymiania sprężyn przód i tył i amrów z tyłu. Przednie amory seria (jeszcze) Może ma ktoś fotki seryjnego, bo ja nie zrobiłem przed wymianą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 Bardzo dobrze to wygląda. A gdzie robiłeś wymianę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GÓRAL z Łodzi Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 Pod Łodzią w bardzo zaprzyjaźnionym zakładzie. Dali radę mimo małych niespodzianek. 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niedźwiedź Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 Dali radę mimo małych niespodzianek. 8) Tzn? ALe od serii to trochę jednak odbiega... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GÓRAL z Łodzi Opublikowano 18 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2010 Był mały problem, ze sprężynami z przodu, ponieważ mają o 1/2 zwoju mniej od oryginałów, a kielich w górnym mocowaniu jest asymetrychny. Po założeniu pierwszej nie zwrócili na to uwagi i założyli jak oryginał (na jego śladach). Zorientowali się przy zdejmowaniu drugiego amora, że inaczej wygląda i przełożyli kielich do pozycji prawidłowej. Wszystko działa i jest OK. Sprężyna się ułożyła bez problemu. Muszę się jeszcze wybrać na konty i zbieżność, jak się ułoży, tak na wszelki wypadek 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 31 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 Więc wymieniłem w końcu amortyzatory i sprężyny zgodnie z instrukcją GÓRALA z Łodzi. Z jedną różnicą - robiłem tylko tył. Jestem też po testach drogowych - w ostatni weekend przejechałem około 1,5k km po dziurawych drogach Roztocza. Auto prowadzi się bardzo dobrze i dużo, dużo pewniej niż poprzednio. Nawet załadowanie auta po dach nie zmienia praktycznie jego nowej, bardzo pozytywnej charakterystyki zawieszenia. Zamiana dokonywana była w ASO Koper. Cała wymiana trwała około 2h (czekałem na miejscu) - jak zwykle same pozytywy. Łączny koszt za 2 strony to 200 zł brutto + amortyzatory KYB - około 800 zł za parę + sprężyny IRONMAN - 550 zł za parę - te dwa ostatnie elementy zakupiłem i dostarczyłem samodzielnie. Teoretycznie geometrii zawieszenia nie trzeba robić przy zamianie sprężyn i amortyzatorów - w praktyce jednak, moim zdaniem, poprzez podniesienie o około 3,5 cm tylnego zawieszenia zmienia się również kont pochylenia kół. Z tym w każdym bądź razie poczekam. Tak jak to było wcześniej pisane jak ustał klekot amortyzatorów OEM tak zaczęły się pojawiać inne dźwięki . W moim przypadku objawiły się łączniki stabilizatorów, które zamierzam przy najbliższym przeglądzie wymienić. Hałasujące plastiki wnętrza już dużo wcześniej spacyfikowałem . Podsumowując - jestem bardzo zadowolony z wymiany sprężyn i amortyzatorów. Bardzo dziękuję GÓRALOWI z Łodzi za świetne opracowanie i instrukcję co i jak robić oraz Niedźwiedziowi, który wyprowadził mnie z grubego błędu, który chciałem popełnić (chciałem zamontować KYB i zostawić sprężyny OEM). A co do samo-poziomowania - moim zdaniem nie warto się z tym męczyć. Benefity związane z aktualnym zachowaniem auta wielokrotnie przewyższają te związane z tą quazi "stabilizacją". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niedźwiedź Opublikowano 31 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 cieszę się, że się udało Przecieramy szlaki (ja w rocznikach 1998-2001, Wy w nowszych) i mówimy stanowcze nie dla SLSu! Wrzuć fotki jak to wygląda z wymienioną jedną osią. Geometrię zdecydowanie powinieneś ustawić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GÓRAL z Łodzi Opublikowano 1 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2010 Ja też się bardzo cieszę, że się udało nie tylko u mnie. crem mam tylko pytanie, to 3,5 cm to w stosunku do oryginału, czy do tego z przed wymiany. U mnie jest raptem wyżej o 1,5 w stosunku do oryginału. Co do wymiany sprężyn tylko z tyłu to też uważam to za wystarczające, ale u mnie siedział też przód i poszedłem w komplet. Teraz wiem, że mam do wymiany amory z przodu .... na 100%. Mimo tego wrażenia z jazdy, tak jak pisałem wcześniej, prawie jak wrx tylko dwa razy wyższy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 1 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2010 no i fajnie, ze temat wybadany u mnie już kpl oem na tyle i ja zawsze na początku życia amorków Decha i uwielbiam to ciekawe ile tym razem wytrzymają pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GÓRAL z Łodzi Opublikowano 1 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2010 Generalna próba zawieszenia na Plejadach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skwara Opublikowano 1 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2010 mam forka 2.5xt 2005 rok i przymierzam sie do zmiany myslalem o TEIN ale wydaje mi sie zdecydowanie za twardy fajne ze jest jakas alternatywa moglibyscie podac gdzie kupiliscie? jakis sklep w necie ? calosc rozumiem ze 1600zl amory i 1100 zl sprezyny na przod i tyl dzieki za info Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 1 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2010 Amortyzatory kupiłem w InterCars'ie. Sprężyny u przedstawiciela w Lublinie - http://www.quatro4x4.pl - kontakt mailowy, płatność elektroniczna i sprężyny były na następny dzień. Dane co masz kupić masz w poście GÓRALA z Łodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skwara Opublikowano 1 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2010 dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niedźwiedź Opublikowano 1 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2010 Ja tylko zwracam uwagę na fakt, że taki set-up odbiega od wartości fabrycznych forka (wysokość itd) i należy być tego świadomym. Są możliwe także inne - nie zmieniające charakterystyki auta - rozwiązania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 1 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2010 Bo wysokość przykładowo mojego jest aktualnie taka sama / bardzo podobna jak Forestera III. Stał taki jeden w ASO obok mojego i po modyfikacji to zarejestrowałem. Dotyczy to tylnej krawędzi dachu obu aut. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niedźwiedź Opublikowano 1 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2010 ^Rozumiem, że mówisz tutaj o Forku produkowanym aktualnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się