Lanos STi - US Spec - TPMS

[yak]

Hej,

 

Wczoraj wieczorkiem najpierw zaczęła mrugać, a po około minucie zaświeciła mi się kontrolka ciśnienia w oponach (US Spec).

Od tego momentu, przy każdorazowym uruchomieniu samochodu proces się powtarza (mruganie a potem świecenie).

Z tego co wyczytałem w manualu, jest to sygnalizacja defektu TPMS.

 

Dzisiaj szybko sprawdziłem ciśnienie w oponach i lekko je podpompowałem na ustawienia fabryczne (2.3 z przodu i 2.2 z tyłu).

Żadna z opon nie wykazuje śladów pęknięcia, wizualnie wszystko jest ok, a auta nie ściąga na żadną stronę.

 

Jutro postaram się jeszcze podjechać do wulkanizatora, żeby jeszcze raz sprawdzić ciśnienie, a także ściągnąć koła.

Być może się okaże, że coś więcej będzie widać na feldze - np: fizyczne uszkodzenie jednego z czujników.

 

Idąc do meritum - orientujecie się może jakie dokładnie czujniki TPMS są zamontowane w Lanosie STi (US Spec)?

Znalazłem niby cuś takiego: http://www.tpms.com/Huf_IntelliSens_2008_2016_Subaru_Impreza_WRX_STI_p/uvc-28203-sti-set.htm

Jednakże na ebayu etc. są czujniki wyglądające inaczej (jakiś no-name), a niby pasują.

 

Generalnie chcę zakupić to cholerstwo (najlepiej OEM) i mieć święty spokój.

[llkuba]

Witam,

 

Jak chcesz oem to najlepiej sprawdzić ile coś takiego kosztuje w serwisie. Być może przez mróz czujnik wariuje. 

 

Kiedyś miałem przypadek, że po miesiącu ciśnienie spadło z 2.2 na 2.0 bara. W końcu pojechałem do wulkanizatora wsadził oponę do wody i nic wszystko ok. Podejrzewałem, że jest piasek między felgą a oponą okazało się, że po ściągnięciu opony jest cieniutki drucik i tam powietrze uciekało ... a nie było nic widać od strony bieżnika.

[yak]

Hej,

 

Dzięki za sugestię.

Przystankiem numerem jeden będzie wulkanizator i jeśli nic nie znajdziemy to zawitam do ASO.

Chociaż wyczytałem na przeróżnych forach (US), że te czujniki lubią padać i na to wskazuje właśnie miganie a potem stałe świecenie kontrolki.

[carfit]

Trzeba podpiąć sie pod urządzenie sprawdzić , a najlepiej jeszcze raz zaprogramować , jeśli się nie uda trzeba kupić nowy , od wersji EU nie pasuje , musisz mieć wersję US 315 Mhz , Europa ma 433Mhz. Możesz kupić czujnik uniwersalny za ok 150 zł i ktoś Ci musi zaprogramować . Jak nie dasz rady daj znać

[yak]

Dzięki wielkie Edwin

 

Jak tylko się upewnię, że opony są ok, TPMS pójdzie na sprawdzenie

[Gość]

Te czujniki (a raczej ich baterie) wytrzymuja zwykle około 10 lat. Potem niestety trzeba je wymienić.

[yak]

Dla potomnych jak to wyglądało u mnie:

 

Pojechałem do wulkanizatora i sprawdziliśmy gumy - wszystko szczelne, trzymały ciśnienie.

Ku mojemu dużemu zaskoczeniu, mieli narzędzie, którym sprawdzili jakie ciśnienie sczytują czujniki.

Okazało się, że prawym przednim kole czujnik "twierdził", że jest 2.1

 

Pojechałem do Freya, opisałem problem i zostawiłem samochód.

Czas operacji to ok. 30 minut.

Chłopaki wykasowali błędy, a także (dokładnie jak napisał @carfit) zaprogramowali czujniki.

Ku mojemu (kolejnemu już tego dnia ) zdziwieniu stwierdzili, że one w ogóle wcześniej nie były zaprogramowane

 

Po odbiorze samochodu, przejechałem jakieś 10 kilometrów i kontrolka się nie pojawiła.

 

Gdyby temat powrócił (oby nie ) na pewno zaktualizuję temat.

 

Dzięki jeszcze raz za sugestie

[yak]

No i temat powrócił

W trasie zaczęło znów najpierw migać, a potem paliło się cały czas.

Po kolejnym odpaleniu schemat się powtarzał.

 

Czy da się to ustrojstwo wyłączyć na dobre ?

[Michał_Jaw]

Podobno w wersji USA się nie da (info z serwisu w Katowicach - nie autoryzowanego) szkoda bo bardzo mnie to  wkurza - nie mam czujników bo gdzieś "zaginęły" i chętnie bym tą lampkę wyłączył.

[MDsuperstar]

Pozostaje takie rozwiązanie:

 

[yak]

Jest jeszcze podobne

 

Zadzwonię jutro do ASO i zapytam się czy oni mogą to tałatajstwo wyłączyć.

Jak się nie uda, obawiam się, że pozostanie ta metoda

 

 

[piotr_autosport]

Może warto odczytać najpierw błędy (zakładam,że ciśnienie w kołach było sprawdzone po zaświeceniu się znowu kontrolki) i wtedy zdecydować. Po wieku auta można się spodziewać,  że kończą się czujnki. Fajnie jedank jest jak w aucie wszytko działa a czujniki nowe nie są aż takie drogie.

[yak]

To jest powtórka z rozrywki, wszystko (oprócz tych czujników) jest w porządku.

Jeśli mam być szczery, nie mam zamiaru się z tym bawić, szczególnie czytając fora w Stanach.

Jeśli da się to wyłączyć to świetnie, w innym przypadku pewnie to "zaślepię"

 

Edytowane 18 Marca 2018 przez yak

[Michał_Jaw]

W dniu 18.03.2018 o 15:03, MDsuperstar napisał:

Pozostaje takie rozwiązanie:

 

Śmiej się - wcześniejszy właściciel właśnie tak zrobił :-) 

Jakoś wolę to wyłączyć ale chyba trzeba będzie pomyśleć czy metoda z zaślepieniem nie będzie najlepsza.

W dniu 18.03.2018 o 16:22, piotr_autosport napisał:

Może warto odczytać najpierw błędy (zakładam,że ciśnienie w kołach było sprawdzone po zaświeceniu się znowu kontrolki) i wtedy zdecydować. Po wieku auta można się spodziewać,  że kończą się czujnki. Fajnie jedank jest jak w aucie wszytko działa a czujniki nowe nie są aż takie drogie.

 

No niby tak ale raz że czujników nie mam wcale (jakoś znikły wcześniejszemu właścicielowi) z drugiej strony w subaru to jest nieszczęśliwe rozwiązanie - nie można zapamiętać 2 kompletów czujników więc przy każdej wymianie kół na zimę i odwrotnie jest z tym zabawa. 

[yak]

Mała aktualizacja:

Podjechałem do ASO.

Okazało się, że 3 z 4 akumulatorków mają bardzo słabe baterie/naładowanie akumulatorków.

Ponoć tego w żaden sposób nie da się naładować, w grę wchodzi jedynie wymiana.

Czujniki + programowanie + wyważenie kół - 1750 zł.

Podziękowałem.

 

Natomiast, ASO mi wykasowało błędy i...nie wzięli ode mnie ani złotówki, jako "uzupełnienie" wcześniejszej wizyty.

Tak więc - Chapeau Bas

 

Podejrzewam, że i tak w najbliższym czasie to tałatajstwo znów się zaświeci.

Takie życie

[piotr_autosport]

ASO zachowało się prawidłowo. Czujniki niestety są jednorazowe i trzeba je wymienić.