Skocz do zawartości

cieżko wchodzące biegi


HUNCVOT

Rekomendowane odpowiedzi

To ja się podepnę, na co dzień jeżdżę od garażu do garażu, ale ostatnio auto noc spędziło w temp. poniżej -10st, i dokładnie mam te same przypadłości co @HUNCVOT. Dodam, że wymiana oleju chyba niewiele daje, bo pamiętam, że jak wymieniłem, to było podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Pan Dziedzic napisał:

Zauważyłem że ostatnio podczas mrozów zamarza woda pozostawiona w podstawku poza garażem, czy tak ma być ? :D

Podobnie jak z olejem w skrzyni , natury nie oszukasz ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobie śmieszkujecie, ale w takim poczciwym Civicu 97 jakoś biegi wchodzą dużo lżej, a olej też gęsty. W Subaru przy takich mrozach dwójkę bardzo ciężko wrzucić. No ale teraz już wiadomo, że taka natura Subaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W civic'u dźwignia biegów lata jak w Ikarusie , w Subaru ze szwajcarską precyzją -klik klik , także nietrafione porównanie.

Wiem bo miałem, Hondę rzecz jasna. :D

 

P.s. Ikarusa nie miałem, ale sporo sie najeździłem do szkoły swego czasu :D

Edytowane przez Pan Dziedzic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, raci napisał:

Sobie śmieszkujecie, ale w takim poczciwym Civicu 97 jakoś biegi wchodzą dużo lżej, a olej też gęsty.

Zobacz sobie jaką wielkość i stopień skomplikowania ma skrzynia w Civicu a jaką ma Subaru.

 

28 minut temu, Pan Dziedzic napisał:

Subaru ze szwajcarską precyzją -klik klik ,

Możesz się śmiać, ale jak ostatnio u Edwina wymienili mi kilka drobiazgów przy skrzyni to tak właśnie zaczęła chodzić - zupełnie inne auto :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, raci napisał:

W Subaru przy takich mrozach dwójkę bardzo ciężko wrzucić. No ale teraz już wiadomo, że taka natura Subaru.

Mi jak gablota stoi na mrozie - tak jak dzisiaj -24*C, odpalam, sprzęgło i przerzucam na każdy bieg 1, 2, 3, 4, 5, N, R - profilaktycznie. Robię tak dwa, trzy razy i start. :) 
Ale w porównaniu do Gazeli to Subaru to bajka jest. :biglol: W gazeli jak była zimna to drążek ciężko ruszyć było, a jak się rozruszał to znowu trafić w któryś z biegów to mistrzostwo świata. :biglol: Ale wrażenia z jazdy niezapomniane. Zanim koła zaczęły skręcać to połowa obrotu kierownicy musiała być. A co do oleju w Gazeli... hmm... jak to mówił kolega, lejemy to na co aktualnie ma ochotę, 5W40, 15W40, itd. co w rękę wpadło.

Edytowane przez thomson0073
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, aflinta napisał:

Zobacz sobie jaką wielkość i stopień skomplikowania ma skrzynia w Civicu a jaką ma Subaru.

 

Możesz się śmiać, ale jak ostatnio u Edwina wymienili mi kilka drobiazgów przy skrzyni to tak właśnie zaczęła chodzić - zupełnie inne auto :)

Zdaję sobie sprawę, że rozwiązania w Civicu czy Toyocie są prostsze, co nie zmienia faktu, że jeżdżąc wcześniej autami marek Toyota, Honda, Mazda nie spotkałem się z czymś takim, także na początku byłem zwyczajnie zdziwiony. Teraz już wiem, że tak jest i ma być i się przyzwyczaiłem

 

40 minut temu, Pan Dziedzic napisał:

W civic'u dźwignia biegów lata jak w Ikarusie , w Subaru ze szwajcarską precyzją -klik klik , także nietrafione porównanie.

Wiem bo miałem, Hondę rzecz jasna. :D

 

P.s. Ikarusa nie miałem, ale sporo sie najeździłem do szkoły swego czasu :D

Porównanie pierwsze z brzegu, w innych autach, którymi jeździłem (nowszymi też, z lewarkiem nie-Ikarusowym :), takiego czegoś nie obserwowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, aflinta napisał:

Zobacz sobie jaką wielkość i stopień skomplikowania ma skrzynia w Civicu a jaką ma Subaru.

 

Możesz się śmiać, ale jak ostatnio u Edwina wymienili mi kilka drobiazgów przy skrzyni to tak właśnie zaczęła chodzić - zupełnie inne auto :)

Wystarczyło że Edwin wrzucił na skrzynie blachy od Pegiego, te same odczucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, palmall napisał:

 

No to obserwuj teraz, nowe doświadczenia przed Tobą :D

Od przyszłego weekendu cieplej to zapomnisz o problemie.

Teraz też nie obserwuję, bo jeżdżę z garażu do garażu :P. W sumie to tej "zimy" miałem tylko raz taką sytuację, że stał na mrozie, także tym bardziej dziwne uczucie, kiedy się męczysz, żeby wepchnąć drugi bieg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, raci napisał:

także tym bardziej dziwne uczucie, kiedy się męczysz, żeby wepchnąć drugi bieg

 

Kupiłem ostatnio cytryne xsara picasso, tam są linki w pancerzach, swoje lata maja już. Jak to zamarznie, to trzeba prać po lewarku ręką żeby się ruszył :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...