STIFF Opublikowano 6 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2011 niezły kozak http://www.liveleak.com/view?i=107_1315169819 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarekJ Opublikowano 6 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2011 Najpierw myślałem, że ten film jest zmontowany. Jednak okazuje się, że ten wariat naprawdę istnieje. http://en.wikipedia.org/wiki/Jeb_Corliss Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simon Opublikowano 7 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2011 Ma dość prorocze imię... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan25 Opublikowano 12 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buncol555 Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Nad Warszawą krąży 767, który nie może wypuscic podwozia. Paliwa ma starczyc jeszcze na 15 min. :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marNY Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Masakra. Dziś rano oglądałem w tv dokument o wypadku samolotu w Warszawie w 1977 roku :shock: Oby miękko wylądował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QbaqBA Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 ufffff udalo sie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 ufffffudalo sie Tak. I to jest absolutnie najważniejsze. Bardzo się cieszę. Bardzo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slesz Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 no.. mamy przy okazji nowego bohatera narodowego już na tvn24 był wywiad ze stewardessą która kiedyś z nim latała i zdjęcia z 1978 roku :roll: oczywiście to co zrobił kpt. wrona to mistrzostwo świata :shock: ale news poszedł w kierunku relacji z wypadku kubicy w każdym razie musiało być gorąco na pokładzie :shock: a lądowanie tak wyglądało, że jakbym nie wiedział że koła nie wyjechały to bym się nie zorientował :shock: megaszacun a przy okazji - oglądałem dziś dokument o katastrofie a330 nad atlantykiem.. pecha to oni mieli nietęgiego :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasdraz Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Ten cały TVN24 to jest jakaś żenada. Relację mają co najmniej jak by się WTC zawaliło. Dla pilota szacunek, w sumie udowodnił że koła są nie potrzebne w samolocie :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ESP Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Oglądałem równocześnie trzy informacyjne kanały TV i o dziwo najbardziej rzetelną i konkretną relację przeprowadziła TVP Info :shock: (TVN24 zrobiła histerię a Polsat News nawet nie był w stanie znaleźć nikogo do rozmowy i gadali z jakimś pismakiem chyba ze Skrzydlatej Polski) Dla pilota i służb lotniska wielkie słowa uznania, posadzić 767 tak aby nie zrobił "cyrkla" ani się nie przełamał to sztuka najwyższych lotów. Wolałem nawet sobie nie wyobrażać co by było gdyby te 7 ton paliwa się zapaliło... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
driver.sti Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 7 ton paliwa To on mógł mieć jeszcze tyle paliwa? Właśnie, przeważnie jak się ogląda awaryjne lądowania tego typu to niby wszystko się udalo, a później duuuużo ognia Pomyślcie, że część z tych ludzi musi wrócić do Ameryki, niektórzy tego samego dnia, trzebać mieć dobrą psychike. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ESP Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Mój błąd - pomyliły mi się liczby. 7 ton miał w momencie jak doleciał do Warszawy. W momencie lądowania miał już "tylko" 3 tony (to minimalna ilość aby w razie czego odejść na kolejny krąg/zapasowe lotnisko). A jako ciekawostka - wiadomość od kolegi mechanika który pracuje na Okęciu przy Boeingach: (...)Swoją drogą niezły hardkor, szkoda że na dniówce dziś nie byłem. Musiało się ostro coś pop...suć, jak nawet awaryjnie podwozia nie mogli wypuścić. Chyba nie tylko hydraulika dała ciała. Pożyjemy zobaczymy. Dobrze że wszyscy cali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 A jako ciekawostka - wiadomość od kolegi mechanika który pracuje na Okęciu przy Boeingach: To prawda. Podwozie, zarówno jego chowania/wypuszczanie, jak i sterowanie przednim zespołem jest kontrolowane przez układ hydrauliczny centralny (który jest backupowany z kolei przez tzw. demand hydraulic air pumps) . Jako backup do wypuszczania podwozia (i nie tylko , klap i slatów również), jest używany elektroniczny układ wypuszczania podwozie, działający w zakresie 250 kn. - 0.75M. Uruchomiany jest zakapturzonym (z kapem ochronnym) przyciskiem Alternate Gear Extend, znajdującym się na panelu czołowym po stronie pierwszego (prawej). Jeżeli ani hydraulika ani elektryka nie była w stanie wysunąć i zablokować podwozia to problem moim zdaniem był w jakimś zakleszczenie mechanicznym albo drzwi komór podwozia albo samego zespołu. Choć z drugiej strony żeby wszystkie trzy miejsca się przyblokowały jednocześnie ??? :shock: Niemożliwe. Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ESP Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Podobno już 30min. po starcie z Newark meldowali problemy z centralnym układem hydraulicznym. Ale żeby aż tak się posypać? Dobrze że nie wybieram się do USA w najbliższym czasie - poczekam chyba na Dreamlinery do 2015 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek75 Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Dobrze że nie wybieram się do USA w najbliższym czasie A ja 20 listopada lece do Polski na 2 tygodnie. poczekam chyba na Dreamlinery do 2015 Na 2012 planowane http://finanse.wp.pl/kat,122876,title,L ... caid=1d4e9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciekSubru Opublikowano 2 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2011 Wielki szacun dla kpt. Tadeusza Wrony i załogi Na powtórkach policzyłem ile czasu zajeło otwarcie tylnych drzwi i wyrzucenie dmuchanych zjeżdzalni przez stewardesy od momentu kiedy całkowicie stanął samolot - 4 sek :shock: W piątej sekundzie zjeżdzali juz pierwsi pasażerowie :shock: Straż pożarna według mnie podjechała dopiero 10 sek. po zatrzymaniu i żle bo od tyłu i zaczeła lać na prawe skrzydło jednocześnie po ludziach wyskakujących z tylnego i przedniego wyjścia - nie mógł wjechac na trawę i lać z boku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFF Opublikowano 2 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2011 maciekSubru, też mi się wydawało, że trochę za późno podjechali ale z dobrej strony. Straż powinna gonic za samolotem a nie czekać przed nim lub z boku bo nie wiadomo w ktorą strone poleci jakby go obróciło. Te sprzęty mają potworną moc i rozwijają zawrotne prędkości więc układ jest ok. Dojazd i polewanie. A co do lania po ludziach - wiesz - tu najważniejsze to nie dac sie zapalić samolotowi a nie niezmoczyc ludzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slesz Opublikowano 2 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2011 a pasażerowie szybko zapomnieli o tym że uciekli spod ostrza kosy bo się wkrótce zaczęła awantura o bagaże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Premo Opublikowano 2 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2011 Ja się nie znam na lotnictwie ale ciekawi mnie czy to faktycznie coś takiego niesamowitego wylądowanie bez podwozia? Wygląda bardzo podobnie do tego z podwoziem tylko pewnie było twardo. :wink: Nie chce nikomu nic umniejszać tylko ciekawi mnie co mogoło się stać gdyby za sterami siedział ktoś inny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 2 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2011 czy to faktycznie coś takiego niesamowitego wylądowanie bez podwozia? Przemek, a trudno jest jeździć jak jeździł śp. McRae ? Niby jeździmy wszyscy ale jednak jakby inaczej ;-) Serio - tak to faktycznie coś niesamowitego. Nie sam w sobie abstrakcyjny manewr a to, jak został przeprowadzony w rzeczywistości, czyli wczoraj przez Pana Kapitana. Delikatność, granicząca z pieszczeniem ukochanej kobiety (poezja środowa ). Po pierwsze prędkość - idealnie dobrana (osiągnięta) bo implikująca idealny kąt natarcia samolotu (ani za bardzo zadarty dziób ani zbyt opuszczony), Po drugie wyrównanie boczne (bank angle) - idealnie dobrane (osiągnięte) bo implikujące przyziemienie maszyny równocześnie na lewej i prawej stronie (gondole silników), przez co maszyna na dobiegu posuwała się ruchem liniowym a nie zaczęła skręcać, Po trzecie wyrównanie wzdłużne, czyli tzw. flara tuż przed przyziemieniem (związane z pkt.1) - idealnie dobrane (osiągnięte), bo implikujące i moment przyziemienie (miejsce na pasie - trza było siadać na początku pasa a nie się wieźć przez pół pasa w celu osiągnięcia jak najdelikatniejszej stopy przyziemienia) i "głębokość" przyziemienia, czyli po ludzku jak twardo wylądował. A moment przyziemienia wpływał na moment wyhamowania. Jak wiemy maszyna bez podwozia hamuje wyłącznie poprzez tarcie elementów samolotu na styku z glebą. Umówmy się, że w tym wypadku wyhamuje gdzie...wyhamuje, nie mamy możliwości modulować siły hamowania a pas...ucieka szybko. Wszystkie trzy elementu zostały wykonane na absolutnie najwyższym poziomie. Mistrzostwo polega w tym wypadku na precyzji wykonania manewru. Nie wiem Przemku jak często latasz ale mi się zdarza od czasu do czasu. "Młodzi" miszczowie, za sterami małych Benków, Embów, Aterków potrafią przy idealnej pogodzie, na w pełni oprzyrządowanym pasie, w pełni sprawnym samolotem pierdyknąć przy lądowaniu, jakby zostali...zestrzelani. Gdyby to oni wykonywali wczoraj manewr długo byśmy zbierali resztki maszyny... Jeszcze raz - wyrazy uznania dla Pana Kapitana absolutnie nie są wyrazami medialnej histerii. Są w pełni zasłużone. Czapa z głowy i tyle. Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubanow Opublikowano 2 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2011 Ja się nie znam na lotnictwie ale ciekawi mnie czy to faktycznie coś takiego niesamowitego wylądowanie bez podwozia? Wygląda bardzo podobnie do tego z podwoziem tylko pewnie było twardo. :wink: Nie chce nikomu nic umniejszać tylko ciekawi mnie co mogoło się stać gdyby za sterami siedział ktoś inny. problemem głównym jest chyba brak jakiejkolwiek sterowalności oraz "hamowalności" jedynie pozostaje czekać aż samolot sam się zatrzyma co było by gdyby samolot zaczął sunąć poza pas to nawet szkoda gadać samolot ważył około 200 ton więc pewnie zarył by w ziemi i mogło by go rozszarpać a to nieskończyło by się tak dobrze straż pożarna musiała być na początku pasa i musiała gonić samolot bo nie wiadomo co się wydarzy i gdzie się zatrzyma wie ktoś z jaką prędkością samolot mógł podchodzić do lądowania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 2 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2011 samolot ważył około 200 Samolot w momencie lądowania ważył ok. 120 ton. Prędkości : Vapp (prędkość podejścia) - 134 kn (1kn=1,852 km) Vref (prędkośc przyziemienia) - 129 kn. Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Premo Opublikowano 2 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2011 No dzięki Grzesiu właśnie o takie wytłumaczenie mi chodziło. Chodziło mi o tą histerię w TV i zastanwiałem się na ile jest ona słuszna :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 2 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2011 Chodziło mi o tą histerię w TV i zastanwiałem się na ile jest ona słuszna Przemek - histeria (a raczej jej treść) jest słuszna, obawiam się jedynie (i nie chcę aby zabrzmiało to kabotyńsko), że nie wszyscy zdają sobie sprawę dlaczego. Z drugiej strony - czy to ważne ? Ważne, że wylądowali i ważne, że ludzie są pełni uznania dla dokonań pilota. To jest sprawiedliwe. Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się