Skocz do zawartości

Biedny poseł Pęczak:)


Lisek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

No panowie jak byśmy składkę na Pęczaka zrobili to był by reklama dla Forum Subaru :P

 

Czy ktoś wie co pęczak ma ? Bo ktoś się zemną kłócił że Imprezę, a tu widzę Forysia.

 

z tego co widziałem w TV; to pod domem u Pęczaka stała impreza wrx kombi; wyglądała na rocznik 2000-2002;

niebieska oczywiście;

.... i na bardzo brzydkich felgach;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale słowa Subaru nie powiedział

 

No i dobrze, niech ten delikwent się lepiej z marką nie kojarzy... Swoją drogą, uprzejmie sugeruję, żeby Dyrekcja zebrała od dealerów jakieś zestawienie, którzy z nich sprzedali auta Subaru:

- posłom SLD,

- innym jednostkom "o nie najlepszej reputacji"

celem szybkiego odkupienia tych pojazdów z powrotem i nie robienia dalszego wstydu marce... :cool:

 

Wiem zupełnie przypadkiem, że jakiś czas temu z zamiarem nabycia Subaru (niby tylko Legacy, ale zawsze...) nosił się tez niejaki Jaskiernia Jerzy - ale na szczęście dobrzy ludzie odwiedli go od tego zamiaru... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieodpłatne przekazanie ich subarofantoholikom potrzebującym

 

O!!!

 

Po uprzednim po-kropku, celem odegnania złych mocy i fluidów, rzecz jasna. :mrgreen:

 

Ale w Krakowie się to powinno załatwić bez kłopotu, w końcu uksiężenie na metr kwadratowy należy tu do najwyższych w Polsce... ;-) - tylko proszę bez prałata Bielańskiego i kumpli ;-) - jakby co, mam namiary na takie lotne ekipy z wodą święconą, które służbom nie kapowały i nie kapują... :wink: :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak myslę czy korzystanie z samochodu telefonu i innych rzeczy o wartości 820tyś zl jest przyjeciem korzysci majatkowej (łapowka) czy też nie bo z tego co przeczytalem to nigdy nie bylo to wlasnościa Peczaka.A glowny nacisk na ta sprawe to rozglasnianie okreslenia full-wypas bez jakis konkretow.Majatek pokazywany to jakis domek jednorodzinny pod Lodzia i subaru combi troche malo na takiego "przestepce".

Nie bronie glupoty "full-wypasa" ale reszta mi nie gra.

AK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bronie glupoty "full-wypasa" ale reszta mi nie gra.

 

1. Delikwent rzeczywiście jest kretynem, co samo w sobie jest przerażające - ten facio przez ładnych kilka lat rozdawał karty w województwie i robił "na szczeblu krajowym" za ważnego polityka partii rządzącej (taki sobie skutek selekcji negatywnej).

 

2. "Korzyści" się przyjmuje w różnej postaci - faktem dość dobrze udokumentowanym przez prokuraturę jest to, że towarzysz Pęczak brał kasę do łapy, gifty i "prawa do korzystania z dóbr" (jak jeżdżę Mesiem i mogę nim dowolnie dysponować, to mi wsio rawno na kogo stoją kwity, nie?) za dość konkretne informacje ze styku biznesu i polityki. Powodując i umożliwiając działania "dość sprzeczne" z polską racją stanu, przy okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak myslę czy korzystanie z samochodu telefonu i innych rzeczy o wartości 820tyś zl jest przyjeciem korzysci majatkowej (łapowka) czy też nie bo z tego co przeczytalem to nigdy nie bylo to wlasnościa Peczaka.A glowny nacisk na ta sprawe to rozglasnianie okreslenia full-wypas bez jakis konkretow.Majatek pokazywany to jakis domek jednorodzinny pod Lodzia i subaru combi troche malo na takiego "przestepce".

Nie bronie glupoty "full-wypasa" ale reszta mi nie gra.

AK

 

Pole do popisu dla prawników. A moralnie... :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bronie glupoty "full-wypasa" ale reszta mi nie gra.

 

1. Delikwent rzeczywiście jest kretynem, co samo w sobie jest przerażające - ten facio przez ładnych kilka lat rozdawał karty w województwie i robił "na szczeblu krajowym" za ważnego polityka partii rządzącej (taki sobie skutek selekcji negatywnej).

 

2. "Korzyści" się przyjmuje w różnej postaci - faktem dość dobrze udokumentowanym przez prokuraturę jest to, że towarzysz Pęczak brał kasę do łapy, gifty i "prawa do korzystania z dóbr" (jak jeżdżę Mesiem i mogę nim dowolnie dysponować, to mi wsio rawno na kogo stoją kwity, nie?) za dość konkretne informacje ze styku biznesu i polityki. Powodując i umożliwiając działania "dość sprzeczne" z polską racją stanu, przy okazji.

Wis masz racje ja tylko uwazam ze to nie bylo takie proste skoro sie gościa trzyma 2 lata a na koniec zamyka sie ciezarna ksiegowa Dochnala prawdopodobnie dlatego ze moze sie zalamie przy porodzie i sledczemu cos powie. Bo taki rozpaczliwy ruch prokuratora swiadczy ze nic wielkiego na Dochnala nie maja i skonczy sie jak z Wieczerzakiem-kompromitacja prokuratury.Ale to moje rozwazaniania nie majace wplywu na ocene moralna nagranych rozmow full-wypasa :wink: AK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociaz po wystepach czlonkow obecnej koalicji.....to juz wolę Dochnala

 

A ja - wolę nie mieć wyboru między dżumą a cholerą... :evil:

 

ja tylko uwazam ze to nie bylo takie proste (...) rozpaczliwy ruch prokuratora (...) nic wielkiego na Dochnala nie maja i skonczy sie (...) kompromitacja prokuratury.Ale to moje rozwazaniania

Dochnal to inna bajka - ten mię szczerze mówiąc, ani grzębi, ani zieje ( ;-) ) - w przeciwieństwie do zaangażowanych w sprawę polityków. Bo widzisz, jest kwestia "roli społecznej". Biznesmen jest od zarabiania pieniędzy, a polityk od dbania o dobro wspólne. Co uchodzi "lobbyście", nie uchodzi "posłu"... :roll:

Na Dochnala być może cięzko będzie znaleźć paragrafy (łatwiej "Sieriożę", w razie potrzeby) - natomiast zjawisko pęczakizmu trzeba tępić, we wspólnym interesie...

 

Bajdełej - nie wiesz, co tam u zapuszkowanego "Roberta M." od zakładów tłuszczowych...? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert M myslę ze będzie przebywal w odosobnieniu az cos powie na Leszka M lub jego syna.Pretekst o zakladach tluszczowych doprowadzonych do ruiny 4 lata temu bedzie wymagal prawdopodobnie dlugiego sledztwa....moze az do zmiany rzadu :mrgreen: Robert M biegle zna pare jezykow moglby sie przydac np. w msz :mrgreen: Pozdr.AK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert M myslę ze będzie przebywal w odosobnieniu az cos powie

A jak nie wie - to powinien sobie wyobrazić...? :cool:

 

biegle zna pare jezykow moglby sie przydac np. w msz

Żartujesz!? Znajomość języków dobitnie świadczy o konszachtach z wrogiem klasowym :roll: , więc go dyskwalifikuje jako kandydata do dyplomacji... :razz:

 

To jeszcze Andrzej J. zamiast Kazika U. do tego pałacyku vis a vis Pana Prezydenta - wszak znał kiedyś paru artystów... :mrgreen: - a raczej... artystek... :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomośc języka rzeczywiście nie jest mile widziana w "sferach" rządowych i w zasadzie do likwidacji" świńskiej gorki" zupelnie nie przydatna a w pewnych okolicznosciach moze swiadczyc że kandydat do dyplomacji sie nie nadaje :mrgreen:

(ciężko go podsluchiwac) :grin:

AK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest o OT????

Ale się uśmiałem!

 

BTW. Prezes NBP tez nie musi znac jezykow. W koncu to "Narodowy" Bank.. wiec. ;)

 

Mnie to interesuje samopoczucie "glownodowodzacego" i rodziny bo ja bym spalil sie ze wstydu majac taka "armie".Z utesknieniem czekam na zakończenie tej kompromitacji :twisted:

Pozdr.AK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...