Skocz do zawartości

Weryfikacja auta z komisu dealera Subaru


morda4u

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,
 
jak wiadomo dealerzy sprzedają też używane Subaru (np przyjęte w rozliczeniu, patrz tutaj). Pytanie jak zweryfikować takie auto. Normalnie to bym podjechał do ASO na przegląd przedzakupowy, ale właśnie ASO chce mi go sprzedać. Konflikt interesów?  :)

 

Pytanie czy ktoś wie jaka jest polityka w tej kwestii? Czy te auta, jako że sprzedawane przez autoryzownego dealera są jakoś weryfikowane? Zdarza się też, że jest to auto ich klienta które ma historię serwisową w danym salonie. Wierzyć i brać w ciemno? :) A może zrobić przegląd przedzakupowy na miejscu, czy jechać do innego ASO (czyli najczęściej daleko, inne województwo)?

 

 

Pozdrawiam!

m

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bać to się nie boję tylko jak u nich będę to nie wiem jaką procedurę zastosować. Oni sprzedają auto więc prosić o przegląd przedzakupowy trochę dziwnie jeśli sami mieliby go robić. Z drugiej strony wierzyć na słowo to można się naciąć :)  Dlatego pytam czy są jakieś standardy przy sprzedaży używek przez dealerów. Bo jak są to na słowo uwierzę  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewne ASO jakis czas temu sprzedawalo czerwona Impreze jako bezwypadkowa. Jak sie pozniej okazalo Impreza nie byla bezwypadkowa :unsure:  Radze sprawdzic w innym warsztacie zajmujacym sie Subaru. Bedziesz spac spokojniej..

 

Mozesz tez zapytac tutaj o konkretne auto:

http://forum.subaru.pl/index.php?/forum/40-zakup-kontrolowany/

 

mozliwe, ze ktorys z forumowiczow juz je ogladal.

Edytowane przez KamilP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wyślij rzeczoznawcę np autotesto.pl i za 247pln masz bardzo szczegółowy raport. Korzystałem dwa razy i polecam.

 

A co wchodzi w ramy takiego raportu?

 

Jest kilka firm które to robią i są różne warianty. Warto. Też robiłem 7 lat temu i jestem b.zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Mam podobny dylemat, więc podpinam się pod temat. Chciałbym kupić od Kocara auto, które jest świeżo po przeglądzie na 90K, więc nie wiem, czy jest sens wydawać 400 zł na przegląd przedzakupowy. Czy na takim przeglądzie są w stanie wykryć coś więcej niż na przeglądzie okresowym? Auto jest w dieslu, więc chodzi mi oczywiście o kondycję silnika, sprzęgło, itp

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, auto jest w komisie. Na pytanie o "gest dobrej woli" w przypadku konieczności wymiany silnika otrzymałem odpowiedź, że dotyczy to raczej pierwszego właściciela, ale w razie czego Kociałkowscy pomogą...

Edytowane przez KubaKul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie wie kiedy się SBD odmówi posłuszeństwa. Nie ma sensu wydawać 400 zł na przegląd po przeglądzie. Natomiast ma sens dogadać się ze sprzedawcą w sprawie jakiejkolwiek gwarancji na naprawę zespołu sprzęgło/wał. Znam dobrze ten model i krwią się podpiszę że chodzi jak bajka w każdych warunkach. Masz wybór : coś za coś. Walcz !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie wie kiedy się SBD odmówi posłuszeństwa. Nie ma sensu wydawać 400 zł na przegląd po przeglądzie. Natomiast ma sens dogadać się ze sprzedawcą w sprawie jakiejkolwiek gwarancji na naprawę zespołu sprzęgło/wał. Znam dobrze ten model i krwią się podpiszę że chodzi jak bajka w każdych warunkach. Masz wybór : coś za coś. Walcz !

Dzięki za wsparcie :) Chyba wezmę tego Outbacka, jeździ się nim kapitalnie. Najwyżej odłożę parę groszy na ew. wymianę silnika i będę starał się jeździć tak, żeby nie okazała się ona konieczna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu intersowałem sie niebieskim outbackiem III 2.5 wystawionym przez ASO. Kumpel pojechał go dla mnie ogladać i był bardzo rozczarowany. W sumie nawet nie chciał tym samochodem jechać na jazde próbną.

 

Radzę zawsze sprawdzić auto przez kogoś niezależnego, bo niestety niektóre ASO sprzedaja auta, które sa po prostu bardzo słabe. Taki ogólnopolski standard by się przydał, bo wielu potencjalnych kupujących spodziewa się, żę jak weźmie auto z ASO, to przynajmniej będzie to pewne auto. Niekoniecznie najtańsze, ale pewne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprzedaż aut to biznes wiec nie spodziewajcie się cudów. Dealer chce sprzedać nowe auto wiec weźmie od klienta auto w każdym stanie w rozliczeniu. Trafiają się pewne bezwypadkowe sztuki, trafiają się tez bite czy naprawiane. Jeżeli chodzi o auta używane unikam i każdemu radze unikać handlarzy bo to tylko pośrednik, który chce sprzedac -nieważne czy aso czy komis. Najlepiej poszukaj auta, które sprzedaje pierwszy właściciel od nowosci, kupionego w kraju. Takie auta są zazwyczaj droższe od średniej rynkowej ale warto dopłacić te parę groszy za pewny sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...