Skocz do zawartości

Śnieg, parking, świadek i policja.


Hiszpanu

Rekomendowane odpowiedzi

Spokojnie. W najgorszym wypadku są ukaże Cię mandatem za spowodowanie zagrożenia, ale prawka raczej nie zabierze. Takie jest moje zdanie

Mnie zaocznie ukarali na rozprawie za 'rozbój'. Wysepka z lewej, ciągła, zajechanie drogi przy wyprzedzaniu. Żadnych dowodów, w busie 3 osobowym nagle znalazło się 4 świadków. Moi byli niewiarygodni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mnie zaocznie ukarali na rozprawie za 'rozbój'. Wysepka z lewej, ciągła, zajechanie drogi przy wyprzedzaniu. Żadnych dowodów, w busie 3 osobowym nagle znalazło się 4 świadków. Moi byli niewiarygodni...

Rozumiem,że to wyrok nakazowy,takie są odpowiednie do stwierdzeń policji we wniosku skierowanym do sądu,jeśli masz zastrzeżenia do wyroku to trzeba się odwołać,wtedy rozpatrzą zdarzenie na normalnym posiedzeniu sądu,gdzie będziesz miał możliwość obrony i oceny dowodów wykroczenia,no chyba,że termin odwołania minął.

@@Hiszpanu ustal status parkingu czy prywatny itd,z łatwością to uczynisz poprzez urząd miejski czy zarząd dróg,wystarczy pismo.

A tu mała podpowiedź.

 http://forumprawne.org/postepowanie-administracyjne/393803-jak-ustalic-czy-droga-jest-droga-publiczna.html

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oceniam autora ani opisanej przez niego historii (przedstawione zdjęcie potwierdza, że to nie taka sytuacja), ale jako rodzic małego dziecka "uwielbiam" jak na parkingach w centrum miast po nocy młodzi gniewni ryczą silnikami i piszczą oponami...  

  • Do kitu 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oceniam autora ani opisanej przez niego historii (przedstawione zdjęcie potwierdza, że to nie taka sytuacja), ale jako rodzic małego dziecka "uwielbiam" jak na parkingach w centrum miast po nocy młodzi gniewni ryczą silnikami i piszczą oponami...  

 

Jako rodzic dwójki małych dzieci, jak spadnie śnieg a dzieci pójdą spać, to sam lubię (i nie tylko ja) pojeździć w nocy na parkingu np. przy zamkniętym centrum handlowym. Jakoś wtedy małych dzieci z rodzicami nie widuję :-) Zresztą klientów o 23 też nie widziałem, chyba że czekających aż ruszą z wyprzedaż następnego dnia :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako rodzic małego dziecka "uwielbiam" jak na parkingach w centrum miast po nocy młodzi gniewni ryczą silnikami i piszczą oponami...  

 

Poczekaj trochę, dziecko podrośnie i samo będzie palić gumy na parkingu ;-)

Edytowane przez ForekXT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w temacie społeczników.

 

 

 

Swoją drogą głupio, że zgodziłeś się oddać dowód i prawko, bo niby za co? Skoro niczego policja nie stwierdziła powinna dać wezwanie na konfrontację z wersją świadka i tyle. Jeszcze trochę a wystarczy podpieprzyć nielubianego sąsiada że w zeszłym listopadzie słyszałeś jak gwałcił dzieci żeby go zwinęli, co za chory kraj.

Edytowane przez radnor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wez pod uwagę, że nie jesteś jedyny, jeśli w koło parkingu są domy mieszkalne i przez całą zimę co noc przyjeżdża banda ludzi i napier*** dziurawym tłumikiem do odciny, no to się nie dziw że ktoś w końcu zadzwoni.

Policja przyjedzie i akurat Ty się trafisz...

Trzeba też pamiętać o drugiej stronie medalu i liczyć się z ryzykiem.

Nikogo to nie obchodzi że nie ma gdzie sobie potrenowac.

 

PS nie oceniam tej sytuacji :)

 

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawko miałem schowane w daszku przeciwsłonecznym pasażera, ale byłem przekonany że nic nie widzieli stąd je im dałem, ale po kontroli wszystko odzyskałem. Co do hałasów, pisków itd. Ten parking jest akurat sprawdzony jak napisałem na wstępie, ludzie mieszkający akurat rozumieją to co tam się dzieje i nie mają nic przeciwko. Nie ja jedyny nie takim autem tam jeżdżę i to nie tylko w tym roku bo zaglądam tam od ok. 3 lat i sąsiedzi nie mają nic przeciwko. Poczekam 2 dni i zaglądnę na komisariat czy było na mnie jakieś zgłoszenie. 

Edytowane przez Hiszpanu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za oftop.

Mieszkam w dziurze zabitej dechami a plac na który mam najbliżej znajduje sie jakieś 15km od domu. Odkąd kupiłem subaru jeździmy z kolegą co wieczór na ten parking i tutaj anegdotka: godzina ok 21, ciemno. Raz na 10 minut przejeżdża jakiś samochód aż nagle przy wjeździe jakiś sie zatrzymuje i stoi z włączonymi światłami. My nie zwracając uwagi ślizgamy się przez jakieś 15 minut i jedziemy w stronę wjazdu, a tutaj nieoznakowane policyjne bravo. Wymiana uśmiechów z policjantami i jazda do domu. :)

Ot taki miły akcent aby pokazać że gdzieś tam na końcu świata mieszkają jeszcze w miarę normalni ludzie. :)

Swoją droga autora zapraszam na ten plac bo widzę ze mieszka niedaleko. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim trzeba ustalić status prawny owego parkingu. Jeśli jest oznakowany jako "strefa ruchu", to istotnie policja miała prawo podjąć interwencję i wykonać czynności jak w normalnej kontroli drogowej, a kierowca odpowiada za wykroczenia jak na drodze publicznej. Jeśli jednak jest to prywatny parking nieoznakowany znakiem D-52, to interwencja policji mogła się jedynie ograniczyć do wylegitymowania i ewentualnego ukarania za zakłócenie porządku i spokoju (ścigane na wniosek zgłaszającego, właściciela posesji). Pomagałem w takiej sprawie znajomemu w ubiegłym roku. Wrzucam więc, może się przyda. 

Policjanci, zatrzymując prawo jazdy korzystali z możliwości, które daje im Ustawa Prawo o ruchu drogowym, a konkretnie: Ustawa Prawo o ruchu drogowym z 20 czerwca 1997 roku, Kodeks Drogowy, tekst jednolity . Stan prawny na styczeń 2015 

Art. 1.
1. Ustawa określa:
1. zasady ruchu na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz w strefach ruchu;
2. zasady i warunki dopuszczenia pojazdów do tego ruchu, a także działalność właściwych organów i podmiotów w tym zakresie
3. wymagania w stosunku do innych uczestników ruchu niż kierujący pojazdami;
4. zasady i warunki kontroli ruchu drogowego.
2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza miejscami wymienionymi w ust. 1 pkt 1, w zakresie:
1. koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób;
2. wynikającym ze znaków i sygnałów drogowych.
Art. 3.
1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.
2. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio do osoby znajdującej się w pobliżu drogi, jeżeli jej zachowanie mogłoby pociągnąć za sobą skutki, o których mowa w tym przepisie.
3. Jeżeli uczestnik ruchu lub inna osoba spowodowała jednak zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego, jest obowiązana przedsięwziąć niezbędne środki w celu niezwłocznego usunięcia zagrożenia, a gdyby nie mogła tego uczynić, powinna o zagrożeniu uprzedzić innych uczestników ruchu.
Art. 60.
1. Zabrania się:
1. używania pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim;
Art. 135.
1. Policjant:
1. zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem w razie: (od „a”, do „h”)
2. może zatrzymać prawo jazdy za pokwitowaniem w razie uzasadnionego podejrzenia, że kierowca popełnił przestępstwo lub wykroczenie, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.

Niemniej jednak, cytowana ustawa jest aktem prawnym niższego rzędu niż:
Ustawa z dnia 20 maja 1971 KODEKS WYKROCZEŃ
Art. 86. § 1. Kto, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny.
§ 2. Kto dopuszcza się wykroczenia określonego w § 1, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 przez osobę prowadzącą pojazd można orzec zakaz prowadzenia pojazdów.

a ta właśnie ustawa ogranicza stosowanie sankcji karnych wyłącznie do czynów popełnionych w ruchu drogowym, nie ma w niej żadnej wzmianki, o możliwości stosowania przepisów ustawy poza wyznaczonymi szlakami komunikacyjnymi.

 

A tu coś co pozwoliło odzyskać uprawnienia:

 

SKARGA

W dniu 26.12.2014r. około godziny 17:15 na parkingu pod marketem TESCO w Tarnowskich Górach, interweniujący policjanci zatrzymali moje prawojazdy. Jako powód zatrzymania uprawnień wpisano (na pokwitowaniu) „stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym”, nie podano jednak podstawy prawnej, ani oznaczenia artykułu, traktującego o tym zagrożeniu. Powodem podjęcia interwencji, było prawdopodobnie zgłoszenie pracownika ochrony sklepu, któremu być może przeszkadzała moja jazda po pustym (sklep był nieczynny) parkingu. W związku z faktem, ze nie zgadzam się z decyzją policjanta, który - moim zdaniem bezprawnie - zatrzymał moje prawo jazdy, postanowiłem zweryfikować swoją wiedzę na temat istoty stworzenia zagrożenia w ruchu drogowym. Podczas lektury stosownej literatury „Wykroczenia drogowe – komentarz”, autorstwa R.A Stefański, natrafiłem na treść artykułu 86 § 1 k.w. (pełnej treści, chyba nie muszę cytować), oraz stosowny komentarz.
Dowiedziałem się, że znamiona wykroczenia z tego artykułu wyraźnie wskazują, że przedmiotem ochrony, jest wyłącznie bezpieczeństwo w ruchu drogowym, z wyłączeniem innych stref ruchu i ustawa wyraźnie ogranicza działanie tego przepisu do ruchu drogowego, stanowiąc, iż chodzi o bezpieczeństwo „w ruchu drogowym”. 
Ponadto z dalszej części lektury dowiedziałem się, że wykroczenie sprowadzenia zagrożenia w ruchu drogowym występuje w dwóch typach: podstawowym (art. 86 § 1 k.w.) i kwalifikowanym (art. 86 § 2 k.w.), gdzie mowa jest o czynie spowodowanym przez osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu. Natomiast (art. 86 § 3 k.w.), zdaniem nie tylko tego autora, jest nieporozumieniem, gdyż nie występuje tu żadna charakterystyczna cecha typu kwalifikowanego, jak choćby znamiona określające skutek, następstwa czynu, czy okoliczności powodujące podwyższenie zagrożenia karą. Tymczasem art. 86 § 3 kw. Nie wprowadza dodatkowych zmian, a jedynie określa warunki orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów wypełniając dyspozycję art. 28 § 2 k.w.
Dodam także, że nawet w popularnym programie TV „Drogówka”, który chętnie oglądam, wielokrotnie poruszany był problem kolizji parkingowych i zawsze (o ile kolizja miała miejsce na parkingach marketów), policjanci kończyli czynności, ograniczając się jedynie do pouczenia uczestników zdarzenia, o możliwości dochodzenia roszczeń na drodze cywilno- prawnej, gdyż zdarzenie miało miejsce na terenie prywatnym, poza drogą publiczną, gdzie przepisy kodeksu wykroczeń nie mają zastosowania. 
Mając powyższe na uwadze, żądam zwrotu, moim zdaniem bezprawnie zatrzymanych uprawnień do kierowania, gdyż działanie policjantów podczas przedmiotowej interwencji, w najlepszym razie można nazwać nadinterpretacją przepisów prawa. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale on nie stracił uprawnień, ani ich nie straci. Chłopak (sorry, ale po emocjach z pierwszego postu wnioskuję, że dość świeży z Ciebie kierowca) trochę chaotycznie opisał zajście i wyrosła jakaś absurdalna historia ;)
Jak "świadek" będzie uparty, to pójdzie na komendę z ewentualnym nagraniem i może na jego podstawie ukażą Cie jakimś mandatem czy coś. Ale obstawiam, że skończy się na niczym. Nie stresuj się ;)

 

 

 

Dlatego ja nie wożę ze sobą prawka, żeby ktoś czasem nie wpadł na pomysł mi je zabrać ;)

 

Czyli uważasz, że brak posiadania przy sobie prawa jazdy uchroni Cię przed utratą uprawnień?
Szacun! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czyli uważasz, że brak posiadania przy sobie prawa jazdy uchroni Cię przed utratą uprawnień? Szacun!

A coś się zmieniło ? :P

 

:facepalm:  Czyli dalej XX wiek że Policjant zdalnie nie sprawdzi czy posiadasz prawko i nikt Ci nic nie zrobi ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...