Bilex Opublikowano 13 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2006 Byłem dzisiaj w serwisie Mitsubishi, bo Galancina się rozkraczyła z niewiadomego powodu (sorry Man, będziesz musiał chwilkę poczekać z kupnem ) A tam na parkingu serwisu (nie salonu), o zgrozo - 5 sztuk Evo! Statystycznie rzecz biorąc to oznacza, że psuć się muszą ponadprzeciętnie. Mam rację? :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paul_78 Opublikowano 13 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2006 Wiesz, jak pojadę do Subaru Koper, to tam też na parkingu serwisu stoi mnóstwo Subaraków... i wszystkie na pewno zepsute Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huzar105 Opublikowano 13 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2006 Bo EVo stoją do kasacji, a Imprezy po prostu na wymiane dywaników Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 13 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2006 Bilex, pokaż mi sportowa furę która się nie psuje.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 13 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2006 Bilex, pokaż mi sportowa furę która się nie psuje.... Porsche? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 13 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2006 A tak wogóle co dolega Twojemu Galantowi? Jakieś objawy? 1500 km po przeglądzie - zaświeciła się kontrolka ciśnienia oleju (żółta, nie czerwona) i kontrolka ładowania akumulatora. Olej jest. Dziwne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gr1zly Opublikowano 13 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2006 unas narazie odpukac 8 miesiecy 10 k km zero problemow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vero Opublikowano 13 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2006 Wiesz, jak pojadę do Subaru Koper, to tam też na parkingu serwisu stoi mnóstwo Subaraków... i wszystkie na pewno zepsute bzdury gadasz! Budyń jest, demo-cary są... a i jeszcze takie dwa Subaraki stoją sobie z boku (ale one to może i zepsute ) :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 13 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2006 Bilex, który model Galanta?Żółta kontrolka sygnalizuje jak wiesz niski poziom oleju - prawdopodobnie pada czujnik... Kontrolka ładowania to pewnie 1. kończące się szczotki w alternatorze ale równie dobrze może to być 2. Słaba masa ;-) - zdarza się 3. Mostek diodowy 4. Zawieszone szczotki (bo się kończą) itd Problemy z alternatorem przewaznie zaczynają się gdy pada aku - gdy jest wiecznie za słaby alternator "próbuje go na siłę" doładować i kończy się to padem diód w mostku. Tak też bywa. Zwłaszcza gdy ciągle jreździ się na światłach i często używa energochłonnych odbiorników prądu jak ogrzewanie tylnej szyby. Ale oba te objawy mogą być spowodowane również zwarciem w kablach tego czujnika. Gdzie oddałeś samochód - do AutoGT? Galant 2001 rocznik. Akumulator nowy (roczny) Dziwne, że obydwie kontrolki wywaliły na raz... Wstawiłem do Auto GT - jutro będę wiedział. Dzięki za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 13 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2006 Stary to zakup - ma już pięć lat. Fajny był jak był nowy. 2.5 V6. przy nim Legac to hulajnoga... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 13 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2006 Bilex, jak bedziesz chciał sprzedać - chętny na pewno się znajdzie :smile: z dobrych rąk, zapewne zadbany - ogłoszenie daj wiesz gdzie ;-) Niestety żona go lubi i nie chce nic nowego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 13 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2006 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 14 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2006 Z galantow to mi sie ten podoba bardzoooo, no i ten przod rekina.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paul_78 Opublikowano 14 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2006 Wiesz, jak pojadę do Subaru Koper, to tam też na parkingu serwisu stoi mnóstwo Subaraków... i wszystkie na pewno zepsute bzdury gadasz! Budyń jest, demo-cary są... a i jeszcze takie dwa Subaraki stoją sobie z boku (ale one to może i zepsute ) :wink: Chyba masz rację. To są demo-cary. DEMO. DEMO!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 14 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2006 Miski, tak jak wszystkie Francuzy, psuja sie niemilosiernie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 14 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2006 Od zawsze przeciez! Subaru, jako rodowite Koreance, sa mniej awaryjne :roll: ;P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 14 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2006 Serwis po wnikliwej diagnozie - aż do 14.00 dumali - stwierdził, że zjarał się alternator. Przyczyna nieznana. Odbiór jutro. podobno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loucyphre Opublikowano 14 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2006 Emmm Hubert, na 10 samochodów jakie miałem w życiu, w żadnym nie padł alternator z powodu akumulatora, IMO trochę naciągana teoria. Mostki w alternatorach made by Mitsu lubią się same z siebie zepsuć ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vampeer Opublikowano 14 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2006 Czy Evo się psują?Niestety tak. pewnie sie zarowki przepalaja PS. Linkoping? moze masz cos do czynienia z /// ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shodan Opublikowano 15 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 Jak na razie moje evo jest mniej awaryjne od sti, ale minął dopiero rok. W subaru w pierwszym roku miałem naprawianą skrzynię i 2 razy wymieniane tylne amroki. W evo na razie tylko przednie amorki. pozdr! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
man111 Opublikowano 15 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 Byłem dzisiaj w serwisie Mitsubishi, bo Galancina się rozkraczyła z niewiadomego powodu (sorry Man, będziesz musiał chwilkę poczekać z kupnem ) :???: A tam na parkingu serwisu (nie salonu), o zgrozo - 5 sztuk Evo! Statystycznie rzecz biorąc to oznacza, że psuć się muszą ponadprzeciętnie. Mam rację? :wink: Hmmm... Kiepsko u Waści ze wzrokiem, kiepsko :roll: Dokładnie rzecz biorąc było 4 Evo i jedno STi made by Mitsubishi do przeglądu przy 15k km :razz: :razz: I faktycznie, psuje się - pomimo tak małego przebiegu padł bezpiecznik od zapalniczki :roll: Skandal :!: Az z trudem odwiódł mnie od wysłania auta w ramach gwarancji do USA na naprawę.... :shock: Skandal... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vampeer Opublikowano 15 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 PS. Linkoping? moze masz cos do czynienia z /// ??? Z czym przepraszam :?: :smile: no to widocznie nie masz ;p (chodzilo mi o ericssona) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juras Opublikowano 15 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 Od zawsze przeciez! Subaru, jako rodowite Koreance, sa mniej awaryjne :roll: ;P No jaasne - teraz kojarzę ale przecież Subaru są robione w Korei na licencji rumuńskiej :?: To w końcu to Koreańczyk czy Rumun :?: ;-) :razz: Imprezy Tłuką od wielu lat na licencji rumuńskiej, ale to już nie to samo co stary dobry oldcit. Zresztą w subrakach naewt nie dają bakelitowych klocków hamulcowych więc, sami rozumiecie. Natomiast EVO jako wersja rozwojowa Żiguli, tak samo jak orginał nie psuje się za często, a w testach otrzymuje niezmiennie od lat 7 gwiazdek i dwa słoniki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 15 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 Natomiast EVO jako wersja rozwojowa Żiguli, tak samo jak orginał nie psuje się za często, a w testach otrzymuje niezmiennie od lat 7 gwiazdek i dwa słoniki. :lol: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się