Skocz do zawartości

Forester 2.0i MY15


grzes124

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Moze pomysł o przejechaniu sie testowym manualem jesli chcesz wolnossaka to moze byc ciekawa alternatywa.

 

Poza samą skrzynią, która moim zdaniem daje większe możliwości MT mają nieco lepszy napęd. Czysta mechanika bez elektronicznych fajerwerków. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wg mnie różnica niewielka, natomiast moj XT dopiero 2200km przekroczył a ponoć te amorki sie "docieraja" i na początku sa twardsze. A co do np. okna dachowego to mam identyczne spostrzezenia jak cOijN.

Nie pamiętam ile testowy egzemplarz miał przejechane, ale różnicę wyczułem (mam na myśli normalne drogi lokalne). Być może też był jeszcze świeży. Chociaż w tym wątku http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/69356-forester-20i-vs-20xt-zalujecie-podjetej-decyzji/ było kilka wypowiedzi, wskazujące że jednak zawieszenie w XT mogło by być bardziej komfortowe.

 

Jeśli chodzi o okno dachowe, to jestem w stanie bez bólu z niego zrezygnować ;)

 

 

 

Moze pomysł o przejechaniu sie testowym manualem jesli chcesz wolnossaka to moze byc ciekawa alternatywa.
 

MT nie biorę pod uwagę. Większość czasu i tak jazda po miastach, ciągła zmiana 1-2-1-2-1-2 to już nie dla mnie, chyba robię się leniwy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

[...]

 

Moze pomysł o przejechaniu sie testowym manualem jesli chcesz wolnossaka to moze byc ciekawa alternatywa.
 

MT nie biorę pod uwagę. Większość czasu i tak jazda po miastach, ciągła zmiana 1-2-1-2-1-2 to już nie dla mnie, chyba robię się leniwy ;)

 

 

też mi się tak zdawało, zwłaszcza, że ostatnie 3 lata (2 auta) bujałem się z automatami ale tak z sentymentu wziąłem MT i jestem bardzo zadowolony  :D ale co kto lubi  B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

[...]

 

Moze pomysł o przejechaniu sie testowym manualem jesli chcesz wolnossaka to moze byc ciekawa alternatywa.

MT nie biorę pod uwagę. Większość czasu i tak jazda po miastach, ciągła zmiana 1-2-1-2-1-2 to już nie dla mnie, chyba robię się leniwy ;)

też mi się tak zdawało, zwłaszcza, że ostatnie 3 lata (2 auta) bujałem się z automatami ale tak z sentymentu wziąłem MT i jestem bardzo zadowolony :D ale co kto lubi B)

Tak to jest, że automat potrzebuje mocnego silnika. Słaby silnik wg mnie tylko MT chyba, że kierowca preferuje jazdę wyjątkowo 'emerycką'.

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

[...]

Moze pomysł o przejechaniu sie testowym manualem jesli chcesz wolnossaka to moze byc ciekawa alternatywa.

MT nie biorę pod uwagę. Większość czasu i tak jazda po miastach, ciągła zmiana 1-2-1-2-1-2 to już nie dla mnie, chyba robię się leniwy ;)

też mi się tak zdawało, zwłaszcza, że ostatnie 3 lata (2 auta) bujałem się z automatami ale tak z sentymentu wziąłem MT i jestem bardzo zadowolony :D ale co kto lubi B)

Tak to jest, że automat potrzebuje mocnego silnika. Słaby silnik wg mnie tylko MT chyba, że kierowca preferuje jazdę wyjątkowo 'emerycką'.

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

 

 

Popieram to co mechanik napisal. Miałem takie same odczucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tu nie chodzi o to ze 2.0i jest slabym silnikiem tylko o to ze ma maly moment a max moc uzyskiwana jest przy czerwonym polu. Dla przykładu sbd z cvt jezdzi sie lepiej niz 2.0i z cvt a przeciez 2.0i ma o te 3 koniki wiecej. Zeby 2.0i z cvt jechalo tak samo jak sbd z cvt skrzynia musiałaby cały czas trzymac auto w przedziale obrotów 4-6k a wtedy samochód stałby sie nieekonomiczny i głosny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Zeby 2.0i z cvt jechalo tak samo jak sbd z cvt skrzynia musiałaby cały czas trzymac auto w przedziale obrotów 4-6k a wtedy samochód stałby sie nieekonomiczny i głosny

Zaś aby 2.0n/a CVT jechało jak manual musiałoby coś kompensować straty na sprzęgle hydrokinetycznym.(rozwiązanie jest proste - silniejszy silnik i automat daje radę). Edytowane przez mechanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

Dla przykładu sbd z cvt jezdzi sie lepiej niz 2.0i z cvt a przeciez 2.0i ma o te 3 koniki wiecej

Odpowiedź jest bardzo prosta - to jest kwestia krzywej mocy ( czy też skorelowanej z nią krzywej momentu obrotowego ).

Moc maksymalną osiągamy tylko przy określonych obrotach - aby do niej "dojść" musimy przejść przez cały zakres obrotów.

Innymi słowy w 99% przypadków nie mamy do dyspozycji pełnej mocy, lecz jakąś jej część.   

A ta "część" jest w silnikach doładowanych wyższa, niż w wolnossących ( bo relatywnie szybko jest osiągany maksymalny moment obrotowy na skutek doładowania). Tak też np. w samochodach rajdowych S2000 versus R4 pomimo tej samej praktycznie mocy maksymalnej i mniejszej masy S2000 przyspieszenia ze startu zatrzymanego były lepsze dla R4.

 

Pozdrowienia  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby 2.0i z cvt jechalo tak samo jak sbd z cvt skrzynia musiałaby cały czas trzymac auto w przedziale obrotów 4-6k a wtedy samochód stałby sie nieekonomiczny i głosny

 

I tak wlasnie jest. Ta wersja od razu wkręca sie na wysokie obroty ale nie czuć żeby to cokolwiek dawało poza wyciem silnika. Stąd moje porównanie do jazdy z włączonym odkurzaczem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko jest tutaj na forum przynajmniej kilku użytkowników forka 2.0i CVT, którzy są zadowoleni ze swojego wyboru.

Jeśli ktoś potrzebuje samochodu typowo do miasta, myślę że byłby to dobry wybór.

Sam miałem okazję chwilę nim pojeździć po Krakowie. Nie miałem żadnych problemów z włączaniem się do ruchu czy wyprzedzaniem.

 

Myślę, że do tego zestawienia silnik+skrzynia trzeba się po prostu przyzwyczaić.

Przyspieszanie nie będzie tak odczuwalne jak w MT, i fakt, może nawet czasami wydaje się że samochód nie jedzie, ale jest to złudne uczucie o czym przekonałem się patrząc w pewnym momencie na prędkościomierz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko jest tutaj na forum przynajmniej kilku użytkowników forka 2.0i CVT, którzy są zadowoleni ze swojego wyboru.

Jeśli ktoś potrzebuje samochodu typowo do miasta, myślę że byłby to dobry wybór.

Sam miałem okazję chwilę nim pojeździć po Krakowie. Nie miałem żadnych problemów z włączaniem się do ruchu czy wyprzedzaniem.

 

Myślę, że do tego zestawienia silnik+skrzynia trzeba się po prostu przyzwyczaić.

Przyspieszanie nie będzie tak odczuwalne jak w MT, i fakt, może nawet czasami wydaje się że samochód nie jedzie, ale jest to złudne uczucie o czym przekonałem się patrząc w pewnym momencie na prędkościomierz ;)

 

Faktem jest - miałem kiedyś jazdę próbną 2.0i z CVT zaraz po tym jak pojeździłem nową Toyota Rav 4 też 2.0 z CVT - i różnic wcale nie zauważyłem... Oba spokojnie nadawały się do normalnego jeżdżenia, zwłaszcza w mieście lub ew. trasy - ale tak na spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja właśnie biorę pod uwagę 2.0iCVT chce wymienić z OBK D na takiego bo będzie jezdził po 3 km odcinki w mieście, wiec XT tez sie na to nie nadaje, a i w trasę 2 razy m-c tez pojedzie. Co prawda nie jeździłem nim w tym zestawieniu, także nie wiem jak się sprawuje, ale w dobie radarów i nowych przepisów myślę, ze jest optymalny.

Edytowane przez giepa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

u mnie ten nr nie przejdzie.... musi byc AT

Szczerze ? Do jazdy w mieście zdecydowanie wolę A/T.

Ale A/T jest też ( w aktualnej generacji !) lepsze do jazdy w terenie ...

Moje doświadczenie z używania Forka 2.0 A/T wobec 2.0 M/T są takie, że A/T po mieście nie tylko bardziej komfortowo, ale też miałem w tych warunkach w A/T niższe zużycie paliwa.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Spieszę się pochwalić, że zostałem szczęśliwym posiadaczem forestera :D

 

Samochód stoi na letnich oponach, a jako że powoli zbliża się zima pytanie mam do was jakie felgi 17 i opony zimowe polecacie?

Czy może lepiej zmienić opony na całoroczne?

 

żeby nie podwajać :)

 

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/7799-jakie-opony-zimowe-do-szuwarka-by%C5%82o-zim%C3%B3wki/page-76

 

Szukaj kół 5x100 17" ET48. Takie są oryginały. Homologowany rozmiar to 225/60/17 nośność min. 99 ( chyba... ) 

BTW. XT ma wielosezonowe Bridgestone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całoroczne to raczej tylko do miasta się nadają i to z dużym znakiem zapytania. Mimo wszystko jazda na takich gumach jest mniej komfortowa jak na typowych zimowkach. Szczególnie jak trzeba zahamować :)

Jest już gdzieś wątek o oponach dla Forestera. Ja polecam Nokian WR.

 

Wysłane z mojego Passport przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...