piottrus191 Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 Witam. Mam pytanko co się leje w te zbiorniczki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 1 to na pewno płyn chłodniczy (coolant), 2 to chyba hamulcowy będzie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek1908 Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 Ten po prawej to zbiorniczek od płynu chłodniczego. Układ pobiera sobie z niego gdy ma za mało w obiegu. Ten po lewej to zbiornik na płyn od wspomagania kierownicy. Tak jest przynajmniej w Imprezie. Wydaje mi się, że w Foresterze będzie to samo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piottrus191 Opublikowano 18 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 Płyn do chłodnicy powinno sie wlewać bezpośrednio do chłodnicy, czy także wlanie do zbiorniczka nr. 1 wyjdzie na to samo? Co jakiś czas wskazówka od temperatury układu chłodzącego wskakuje na samą górę a po chwili wraca na swoje miejsce. Przyczyną może być zbyt mała ilość płynu w układzie chłodzącym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek1908 Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 Na zbiorniczku plastikowym jest full i minimum płyn powinien być w tych granicach. Jeśli chodzi o dolewanie to ja dolewam do plastikowego. Ale jeśli masz jakiś duże braki to polecam odkręcić korek od chłodnicy, napełnić ją pod korek. Co jakiś czas trzeba tylko sprawdzić poziom płynu w plastikowym zbiorniczku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piottrus191 Opublikowano 18 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 Kilka dni temu nie było nic widać w zbiorniczku więc dolałem troszkę ponad FULL. Dziś znowu pustka w tym zbiorniczku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fortis Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 Prawdopodobnie masz gdzieś ubytki płynu chłodniczego. Lub po dolaniu do zbiorniczka układ się uzupełnił i opróżnił zbiorniczek. Dolej płynu do chłodnicy Metalowy korek obok zbiorniczka nr 2. Oraz dolej do zbiorniczka plastikowego nr 1 - na twoim zdjęciu tak by stan był między max a min i wtedy będziesz miał jasność czy cały czas ubywa czy było go mało. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piottrus191 Opublikowano 18 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 Ciężko powiedzieć ale od kilku tygodni taka sytuacja ma miejsce. Czy można dolewać wodę (kranówkę) czy powinno sie odpowiednim płynem? W chłodnicy mam taki w kolorze fluorescencyjnym zielono-żółtym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 Ciężko powiedzieć ale od kilku tygodni taka sytuacja ma miejsce. Czy można dolewać wodę (kranówkę) czy powinno sie odpowiednim płynem? W chłodnicy mam taki w kolorze fluorescencyjnym zielono-żółtym. No coś ty, kranówkę? Jak już, to wodę destylowaną. Płyn trzeba wiedzieć, jaki dolać... Idź najlepiej do mechanika sprawdzić układ, z chłodzeniem nie ma żartów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek1908 Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 Ogólnie powinno dolewać się płyn o takim samym kolorze. Ale teraz producenci płynów na pudełkach piszą czy można go mieszać z innymi. Jeśli chodzi o wodę to nie polecam takiej z kranu zwłaszcza, że idzie zima. Woda w układzie zamarznie i rozsadzi coś. Jeśli jednak musisz dolewać tak często płyn to tak jak kolega wyżej pisał możesz mieć gdzieś wyciek, może spróbuj kupić taki granulat do uszczelniania układu chłodzącego? Jest szansa, że pomoże na te ubytki. A wracają co dolewania wody to jeśli już nie chcesz isc w koszta kupowania płynu i ciągłego dolewania to kup wodę destylowaną będzie na pewno zdrowszym rozwiązaniem niż kranówka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ura_bus Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 Co jakiś czas wskazówka od temperatury układu chłodzącego wskakuje na samą górę a po chwili wraca na swoje miejsce. Przyczyną może być zbyt mała ilość płynu w układzie chłodzącym? To prawie pewne. Masz poważny problem. Ruszaj do serwisu. Przegrzanie silnika grozi poważną (kosztowną) awarią. Wskazówka temp. płynu ma stać w połowie skali i nigdy nie podnosić się do góry. Czy można dolewać wodę (kranówkę) czy powinno sie odpowiednim płynem? Tylko płyn chłodniczy - najlepiej jakościowo dobry, nie najtańszy z marketu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piottrus191 Opublikowano 18 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 A czym może być teraz z zalany układ chłodzenia? Auto kupiłem kilka miesięcy temu a poprzedni właściciel jedyne co mógł mi powiedzieć to tylko jaki olej jest w silniku. Płyn ma kolor jasno zielony (trochę żółty). Wskakująca wskazówka o temp. była widoczna przez mojego brata który kilka razy jeździł tym samochodem. Sam przejechałem około 15 kkm i nie zauważyłem żęby ta wskazówka wariowała. Podobno te skoki temperatury trwały kilka sekund. Wolę dmuchać na zimne. A kranówka wzieła się stąd że nic innego nie miałem pod ręką a miałem pilny wyjazd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mac_Williams Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 może spróbuj kupić taki granulat do uszczelniania układu chłodzącego Nie polecam tego typu srodkow, no chyba, ze masz zamiar szybko sprzedac ten samochod to robta co chceta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ozarek Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 A kranówka wzieła się stąd że nic innego nie miałem pod ręką a miałem pilny wyjazd. na każdej stacji jest woda destylowana kosztująca kilka pln/litr. Z kranówki wytrąci się kamień kotłowy, to jest bardzo głupi pomysł aby wlewać kranówkę do układu chłodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo76 Opublikowano 19 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2014 w moim przypadku nagłe wzrosty temperatury oznaczały UPG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arnoldpe Opublikowano 19 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2014 A czym może być teraz z zalany układ chłodzenia? Auto kupiłem kilka miesięcy temu a poprzedni właściciel jedyne co mógł mi powiedzieć to tylko jaki olej jest w silniku. Płyn ma kolor jasno zielony (trochę żółty). Wskakująca wskazówka o temp. była widoczna przez mojego brata który kilka razy jeździł tym samochodem. Sam przejechałem około 15 kkm i nie zauważyłem żęby ta wskazówka wariowała. Podobno te skoki temperatury trwały kilka sekund. Wolę dmuchać na zimne. A kranówka wzieła się stąd że nic innego nie miałem pod ręką a miałem pilny wyjazd. Pytanie czy ten żółty kolor nie jest przypadkiem jasno brązowy ? Jeżeli tak to istnieje duże prawdopodobieństwo, że olej dostaje się do układu chłodzącego ;/ Oby nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piottrus191 Opublikowano 19 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2014 A czym może być teraz z zalany układ chłodzenia? Auto kupiłem kilka miesięcy temu a poprzedni właściciel jedyne co mógł mi powiedzieć to tylko jaki olej jest w silniku. Płyn ma kolor jasno zielony (trochę żółty). Wskakująca wskazówka o temp. była widoczna przez mojego brata który kilka razy jeździł tym samochodem. Sam przejechałem około 15 kkm i nie zauważyłem żęby ta wskazówka wariowała. Podobno te skoki temperatury trwały kilka sekund. Wolę dmuchać na zimne. A kranówka wzieła się stąd że nic innego nie miałem pod ręką a miałem pilny wyjazd. Pytanie czy ten żółty kolor nie jest przypadkiem jasno brązowy ? Jeżeli tak to istnieje duże prawdopodobieństwo, że olej dostaje się do układu chłodzącego ;/ Oby nie Kolor bardziej przypomina zielony taki jaśniutki. Dziś wizyta u fachowca. Olej też troszkę ubywa, a nawet więcej jak troszkę. Przez 6 miesięcy dolałem już litr oleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maddox84 Opublikowano 19 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2014 Kolor bardziej przypomina zielony taki jaśniutki. Jak to coś w ten deseń: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/16/Antifreeze_in_the_radiator.jpg To jest spora szansa że to Prestone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piottrus191 Opublikowano 20 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2014 Dokładnie ten kolor mam w chłodnicy. Sprawdziłem dodatkowo temperaturę zamarzania płynu i tu okazało się że płyn jest bardzo rzadki i zamarza w temperaturze 12 stopni. Dziś będę wymieniał cały płyn w układzie na K2 Kuler Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szywoj011 Opublikowano 20 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2014 dobry płyn chłodniczy to podstawa w każdym aucie... tak samo jak olej i plyn hamulcowy oszczedzac to mozna najwyżej na plynie do spryskiwaczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ura_bus Opublikowano 20 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2014 w moim przypadku nagłe wzrosty temperatury oznaczały UPG W moim też + przepełnienie zbiorniczka przelewowego i bąbelkowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
palmall Opublikowano 21 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2014 Niekoniecznie od razu UPG. Kolega ma tam gaz włożony, niech najpierw sprawdzi czy tam gdzieś nie ma jakichś problemów z reduktorem na przykład. Na oko to może sprawdzić jeszcze jak wygląda płyn, jak w zbiorniczku są oka z oleju jak w rosole to możliwe że UPG, jak przy zapalonym bąbelkowanie występuje, to możliwe że UPG albo reduktor. A najlepiej zrobić test na CO2. A płyn to i tak wymień, będziesz wiedział co masz wlane przynajmniej i używaj tego samego przy dolewkach. Niby się mieszają ze sobą, ale tak nie do końca jednak więc warto lać to co się wlewało przy wymianie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piottrus191 Opublikowano 21 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2014 Płyn zmieniony, "oków z rosołu" nie ma także na starym płynie. Przewód przy termostacie był troszkę za luźno przymocowany i był tam mały wyciek. Ale będę także wymieniał termostat bo na zimnym silniku płyn leciał z niego jak szalony, a z tego co mi sie wydaje powinien troszkę tylko lecieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się