Skocz do zawartości

toyota prius


doom21

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 62
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

wbrew pozorom drogi w eksploatacji z powodu żywotności baterii, są dwie opcje albo kupujesz baterie które kosztują 10 tys około lub bierzesz opcję z płaceniem kaucji co miesiąc i po jakimś czasie oddajesz baterie producentowi. Kolejny problem to serwisowanie tylko w ASO  bo pan Zdzisiu nie naprawi nawet układu hamulcowego który odzyskuje energie podczas hamowania i jest najczęstszą   awarią w tych autach i po trzecie nie wolno jeździć tym autem bez klimatyzacji ( chłodzi ogniwa ) a kompresor klimatyzacji w tym aucie czesto ulega uszkodzeniu dzięki niewiedzy tych co serwisują układy klimatyzacji a kompresor nowy do tego kosztuje około 16 tysięcy zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a tak w ogóle co sądzicie o tym samochodzie?

 

Oj, coś czuję,że będzie zaraz wesoło :biglol:

auto jak auto, smutne i nudne, nie moja bajka, ale z pewnością jest wiele gorszych, a wg. Mnie ekonomiczna jazda to nie powód do wstydu. Swoją drogą zszokowała mnie kiedyś informacja z linku http://www.magazynauto.pl/rozrywka/na-luzie/news-toyota-prius-z-przebiegiem-1-mln-km,nId,1076860 edit: chociaz przy poście powyżej jazda "ekonomiczna" może być tylko w teorii :) Edytowane przez rumun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reszty informacji nie weryfikowałem, ale tu jest pierwszy przykład jak sobie poradzić z tym kompresorem za 16 tysięcy: http://allegro.pl/kompresor-sprezarka-klimatyzacji-toyota-prius-i4785273117.html

owszem można ale w tym kompresorze jest zaawansowana technologia elektroniczna i takiego kompresora nie radził bym montować do auta a dwa lata temu nowy w ASO kosztował dokładnie 15379 zł brutto i wątpię by cena się zmieniła  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś dawno temu siedziałem w Priusie,ciasno jak w BRZecie :biglol:

 

Chyba to był Prius w skali 1:2.

 

Ja miałem przyjemność kilka razy prowadzić to auto (tak samo jak Aurisa hybrid... i Yarisa też :) ). Z plusów zdecydowanie spalanie. W mieście, przy dość ostrym butowaniu komputer pokazał około 5,5 litra na 100 km. Na plus myślę, że można też zaliczyć osiągi! Tak tak! Wszyscy się śmieją z tego auta, ale jakby nie patrzeć to nieco ponad 10 sekund do setki to nie powód do wstydu, a dzięki silnikowi elektrycznemu elastyczność jest dość sensowna. W środku auto jest wręcz przepastne. Z tyłu jest bardzo dużo miejsca. Jedynie bagażnik jest "średni" biorąc pod uwagę wielkość całego auta. 

 

Na minus: stylistyka wnętrza. Jest kosmicznie, wszystko jest dziwne. Mimo to dość łatwo się we wszystkim połapać. Na spory minus jak dla mnie jest... widzialność zza przedniej szyby. Nie wiem jak to określić, ale jak jechałem tym autem to bardzo ciężko było mi określić gdzie się kończy maska. Szyba sprawiała wrażenie "wizjera", do tego mega długa deska rozdzielcza. Może to wina tego, że wtedy jeździłem Seicento, a w nim nauczyłem się parkować co do milimetra :)

 

Nie jestem fanem hybryd, ale to auto jest na prawdę fajne. Ekonomiczne, dość sprawne w ruchu miejskim, dobrze wyposażone... jak komuś nie przeszkadza wyjący silnik podczas przyspieszeń to w sumie ciężko jest się do czegoś przyczepić. 

 

Ale mimo wszystko wolałbym Aurisa Hybrydowego w kombii. Jest zdecydowanie normalniejszy, a nie ustępuje w niczym Priusowi. 

 

Ps. nie wiem jak jest z kosztami utrzymania, bo żadnego z tych aut nie miałem na własność. 

Edytowane przez Jachu93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kiedyś dawno temu siedziałem w Priusie,ciasno jak w BRZecie :biglol:

 

Chyba to był Prius w skali 1:2.

..........................................Tak tak! Wszyscy się śmieją z tego auta, ale jakby nie patrzeć to nieco ponad 10 sekund do setki 

 

 

To w czym ja wtedy siedziałem,hmmm.............

 

Przyspieszenie godne większości Subaru ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kiedyś dawno temu siedziałem w Priusie,ciasno jak w BRZecie :biglol:

 

Chyba to był Prius w skali 1:2.

..........................................Tak tak! Wszyscy się śmieją z tego auta, ale jakby nie patrzeć to nieco ponad 10 sekund do setki 

 

 

To w czym ja wtedy siedziałem,hmmm.............

 

Przyspieszenie godne większości Subaru ;)

 

 

Może to było Aygo??? :D Nie wiem, moje obiektywne odczucie było takie, że jest to auto w środku bardzo duże. Może wrażenie klaustrofobiczne sprawiała ta wielka deska rozdzielcza i środkowy tunel, który również do małych nie należy? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...