Skocz do zawartości

typowy kierowca BM-ki


Ninja

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko nie bardzo wiem czemu ten kerowca MPK wyhamowal?

Ja bym sie nawet nie zastanawial tylko Booom......

A niech poetm mi ktos udawadnia ze to zrobilem specjalnie.....

Powinien sie zgadac z Karolkiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie bardzo wiem czemu ten kerowca MPK wyhamowal?

Ja bym sie nawet nie zastanawial tylko Booom......

A niech poetm mi ktos udawadnia ze to zrobilem specjalnie.....

Powinien sie zgadac z Karolkiem ;)

 

Wyhamował bo musiał :) Wiem od znajomego który pracuje w mpk, że od jakiegoś czasu funkcjonuje zarządzenie o ograniczonej ilości wypadków/stłuczek danego kierowcy.

Musieli wprowadzić kary bo jak wiadomo np tramwaj ma w wiekszości przypadków pierszeństwo i panowie specjalnie walili w auta, nawet jak mogli kolizji uniknąć. Wiadomo przerwa w pracy jest wtedy :)

 

Co do bmw to szkoda ze takie fajne auta zwykle ujeżdzają prostacy i debile w większości przypadków. Głównie dlatego wstydziłbym się mieć auto tej marki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeee... nie nadążam - kto zacz, ów mityczny Karolek, który ostatnio przewija mi się na forum przed oczami raz po raz?

Z góry dzięki za uświadomienie ;-)

 

A co do "typowych" cech kierowców różnych marek, to ja jeździłem w życiu trochę zarówno BMW, jak i Skodami. Kim więc jestem, prawdopodobnie? Strach się bać - normalnie, "mięszanka piorunująca", czyli kapelusz na łysinie! :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak po prawdzie, to nie znam rozgarniętego kierowcy beemki...

 

Big G - nastepny sobie chce petle na szyje zalozyc :mrgreen:

He, he. Źle to odczytałeś. Ja napisałem, ŻE NIE ZNAM, a nie, ŻE NIE MA.

 

A na marginesie, to przytoczę zasłyszaną frazę:

 

Pokaż mi swój dres a powiem Ci, co kradniesz.

 

Tak mawia jeden oficer z dochodzeniówki. Zasłyszane w serwisie oponiarskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paaanowie drodzy. Więcej samokrytyki. Jak rozumiem kierowcy Subaru jeżdżą 50 po mieście, 90 poza miastem. No proszę Was. I nigdy z nich nie słychać umcy umcy, tylko sama muzyka poważna.

 

No tak nie mowie ze kazdy jest swiety ja tez lubie sobie zapiac boka tu czy tam ale ze zdrowym rozsadkiem i zazwyczaj w miejscu w miare bezpiecznym,po zmroku jak juz nie ma ruchu , a ten kolezka o maly wlos nie spowodowal katastrofy w ruchu ladowym -tak to sie fachowo chyba nazywa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak po prawdzie, to nie znam rozgarniętego kierowcy beemki...

 

Big G - nastepny sobie chce petle na szyje zalozyc :mrgreen:

He, he. Źle to odczytałeś. Ja napisałem, ŻE NIE ZNAM, a nie, ŻE NIE MA.

 

A na marginesie, to przytoczę zasłyszaną frazę:

 

Pokaż mi swój dres a powiem Ci, co kradniesz.

 

Tak mawia jeden oficer z dochodzeniówki. Zasłyszane w serwisie oponiarskim.

 

niech kolezka sie nie spina :mrgreen:

 

chodzi o to ze Big G zaczal takim cackiem piateczka jezdzic - wiec trza uwazac :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paaanowie drodzy. Więcej samokrytyki. Jak rozumiem kierowcy Subaru jeżdżą 50 po mieście, 90 poza miastem. No proszę Was. I nigdy z nich nie słychać umcy umcy, tylko sama muzyka poważna.

 

Jezdzimy 50 w miescie,90 poza miastem,nie wyprzedzamy na przejsciu dla pieszych,zawsze zatrzymujemy sie na zielonej strzałce podczac gdy świeci sie czerwone i do tego słuchamy Mozarta. :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...