Skocz do zawartości

H6 - jakie przebiegi i co się psuło ?


RoadRunner

Rekomendowane odpowiedzi

Robię małą ankietkę bo korci mnie strasznie Legaś/OBK H6 ale wszystko co jest na rynku ma około 150kkm i zastanawiam się czy mało czy dużo. Skałaniam się bardziej, że to niezbyt dużo bo poza specem były te silniki tylko z automatami, który trochę zabezpiecza silnik a po drugie raczej te auta nie są upalane po torach ;)

Tak więc jak macie taki silnik napiszcie jaki przebieg i co się psuło. Zużycie oleju, piston slapy też możecie wspomnieć jak występują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko częściowa odpowiedź na Twoje pytanie:

 

Poprzednim OBK-iem US H6 2004/2005 dojechałem do 69tyś mil (ca. 110tkm) - tylko olej, filtry, klocki i raz tarcze przednie. Standardowa usterka - szybko kończące się łożyska tylne - wystąpiła po jednej stronie. Wymienia się łożysko razem z piastą.

 

Obecnym 3.6 jestem przy 53tkm, więc mam jeszcze fabryczne tarcze i klocki... Wymieniałem tylko olej i filtry oraz płyny w dyfrach i skrzyni (normalnie po 60tkm ale sporo jeżdżone na Krecie i w Rumunii po bezdrożach). To chyba do 300tkm powinno jeździć bez żadnego zająknienia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H6 2001 zbliża mi się do 200k mil (OBK US). Przy jakichś 90k mil założyłem LPG. Poza hamulcami, łącznikami stabilizatora, tulejami w zawieszeniu i napędem osprzętu to za wiele sobie nie przypominam. A nie: w Gruzji jak przejeżdżałem przez potok/rzeczkę to urwałem tłumik i uszkodziłem tylny krzyżak wału napędowego. Piston slapa nie słyszę. Olej wymieniam co jakieś 12kkm/7.5k mil. Dolewam między wymianami max 1 litr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nie czasem EZ30D?

 

U mnie, w drugiej generacji (2002r) wymienione dwa napinacze, uszczelniony silnik i jak szwajcarski zegarek cyka. Nawet i dzis po pracy (a wyjatkowo autem pojechalem, ze wzgledu na to, ze do ostatniej chwili sledzilem przebieg Monte Carlo) juz po zatrzymaniu chwile jeszcze postalem sobie, cieszac sie, jak on fajnie chodzi.

Ach, na liczniku 240 tysiecy, ale kto to tak naprawde wie... :)

 

 

Edytka - w miedzyczasie zly mod mi sie wbil. :P

Zdazylem tez zauwazyc, ze pegi ma SVX, a sugerowalem sie, ze rozmawiamy o Outbacku, stad pytanie o silnik.

Edytowane przez H4lik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korci mnie strasznie Legaś/OBK H6

 

I bardzo dobrze. To chyba najlepszy model Subaru (BL/BP czyli 2003-2009) w historii dla normalnego użytkownika ("nierajdowca") - mocny silnik, niezawodne graty.

Silnik lubi wziąć sobie od nic do 2l na 10tkm. Auto ma kilka operacji do wykonania przy przebiegu rzędu 200-300 tys km (uszczelka pod głowicą, skrzynia 5EAT i kompleksowa wymiana tulei tylnego zawieszenia - to ostatnie szybciej w kombiakach, bo ludziska wożą różne nielekkie rzeczy).

Generalnie, jeśli chodzi o stopień zużycia wnętrza, to sedany zwykle są niemal jak nowe poza fotelem kierowcy, w kombi jest ciut gorzej a najgorsze są outbacki - ale w końcu to s-utility-v :P .

 

Czasem potrafi zacząć hałasować rozrząd, przy ok 200tkm, ale to jeśli właściciele pilnowali przeglądów w ASO ( ;) )i wymian olejów na koniecznie zalecany 5W-30. Zużywają się ślizgi.

 

Są to obserwacje z dość dużej ilości takich samochodów, niemal wszystkich ZAGAZOWANYCH :mrgreen: .

Jakbyś potrzebował więcej info, to proszę pw.

Generalnie auto bezobsługowe, ale jak coś trzeba zrobić to szarpnie po kieszeni. Nie tak co prawda jak remont silnika 2,5T czy SBD. W ogólnych rozrachunku, moim zdaniem wychodzi kosztowo na poziomie 2,5 N/A lub ciut niżej.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korci mnie strasznie Legaś/OBK H6

Auto ma kilka operacji do wykonania przy przebiegu rzędu 200-300 tys km (uszczelka pod głowicą, skrzynia 5EAT i kompleksowa wymiana tulei tylnego zawieszenia - to ostatnie szybciej w kombiakach, bo ludziska wożą różne nielekkie rzeczy).

W skrzyni masz na myśli olej czy część jakaś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim H6 który ma już 380kkm nalatane wymieniane były ....katalizatory przy 235kkm ,wał napedowy 253kkm ,amortyzatory 264kkm tyl ,330kkm przód ,konwerter skrzyni 346kkm ,łańcuch i napinacze 370kkm ,380kkm wąż i chłodnica wody .Do wymiany jest jeszcze pompa wspomagania która wydaje już trochę dziwne dźwięki.

 

zużycie oleju okolo 0,4l na 10000km ,mobil 5/50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H6 2001 zbliża mi się do 200k mil (OBK US). Przy jakichś 90k mil założyłem LPG. Poza hamulcami, łącznikami stabilizatora, tulejami w zawieszeniu i napędem osprzętu to za wiele sobie nie przypominam. A nie: w Gruzji jak przejeżdżałem przez potok/rzeczkę to urwałem tłumik i uszkodziłem tylny krzyżak wału napędowego. Piston slapa nie słyszę. Olej wymieniam co jakieś 12kkm/7.5k mil. Dolewam między wymianami max 1 litr.

Co ile km wypada regulacja zaworów na LPG?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obk 3.0 H6 MY09, był wymieniany wał przez poprzedniego właściciela. Ja uzytkuje od 89kkm, teraz mam 107kkm.Przy 105kkm wymieniłem hamulce, bo tarcze miały bicie oraz gumki stabilizatora, bo juz mialy delikatny luz. Zuzycia oleju nie stweirdzilem (w szczegolnosci na tle H4 :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak to jest z tymi - nomen omen - wałami?

Już chyba o piątym-szóstym z kolei słyszę na przestrzeni ostatnich 2 lat, dot. modeli 2007-2009. Po 2009 - też dotyczy?

Moc za duża?

Materiałowa niedoróba?

Bezwładność wiskozy odbija się na wale...?

Może mi sie konfabulator włączył ale w dziadku przy 306tyś.km nie ma ŻADNEGO luzu na wale.

Takie pytanie otwarte stawiam - z ciekawości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest z tymi - nomen omen - wałami?

Już chyba o piątym-szóstym z kolei słyszę na przestrzeni ostatnich 2 lat, dot. modeli 2007-2009. Po 2009 - też dotyczy?

Moc za duża?

Materiałowa niedoróba?

Bezwładność wiskozy odbija się na wale...?

Może mi sie konfabulator włączył ale w dziadku przy 306tyś.km nie ma ŻADNEGO luzu na wale.

Takie pytanie otwarte stawiam - z ciekawości.

 

pytałem o to w serwisie i rzeczywiście jest tak, że w H4 to raczej niespotykana usterka, w H6 jak najbardziej. O ile pamiętam tłumaczyli to większym momentem do przeniesienia ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Odkopie temat, bo szukam wlasnie lagacy/obk w H6. Znalazlem egzemplarz z 2004 roku, 170 k przebiegu w sedanie, ale niepokoja mnie dwie kwestie:

 

  • technicznie: maglownica która się poci i lekko cieknie oraz jakies luzy na prawym zaworze
  • wizualnie: auto w srodku mocno wyeksploatowane, tapicerka skorzana w slabym stanie, widac ze mocno uzywana, poza tym plastiki porysowane, widac ze o auto w srodku poprzedni wlasciciel malo dbal

W zwiazku z tym mam pytanie techniczne - czy to normalne ze przy takim przebiegu wystepuja takie usterki techniczne? Jaki moze byc koszt naprawy powyzszych?

Wazne, info, samochod serwisowany w polskim ASO, doinwestowane, regularne przeglady etc. 

 

Dodatkowo, przy jezdzie probnej zauwazylem, ze auto zaczyna sie lepiej zbierac dopiero przy niemalze maksymalnym docisnieciu pedalu gazu, czy to normalne?

Jak dociskalem delikatnie przyspieszenie bardzo ospale i dopiero po wdepnieciu poszedl ladnie. Do tej pory w innych autach ktore uzytkowalem, gaz byl bardziej czuly, dlatego pytam.

 

Ostatnia kwestia - zuzytye wnetrze. Dla mnie najwazniejszy jest stan techniczny, ale nie ukrywam, ze wnetrze swiadczy o uzytkowniku i jego niechlujstwie. Czy "katowanie" i nie zwracanie uwagi na sposob uzytkowania takiego silnika moglo wplynac na jego obecna kondycje techniczna Waszym zdaniem?

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maglownica konczy sie niemal ksiazkowo :), czyli ok 160-200kkm. Mozna ja regenerowac lub wymienic.

Zawor to trzeba dokladnie sprawdzic co sie dzieje, w tych silnikach raczej nic nie powinno ciec.

 

Plastiki nie naleza do jakis super i wiekszosc latwo porysowac, niestety ze skora jest podobnie, moja ma 123kkm i widac pekniecia, ale jak sie ja zakonserwuje to ladnie wyglada i na pewno nie jest podarta czy poprzecierana.

 

Moze ktos jak piszesz tak dbal o auto, ze srodek jest zuzyty. Moj poprzedni Obk jak sprzedawalem mial ponad 200kkm i nie wydac bylo w nim zuzytego srodka.

 

Ze zbieraniem sie to raczej powinien ladnie sie zbierac niemal z kazdych obrotow. Tak czy inaczej warto to sprawdzic w serwisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...