branie oleju

[mechanik]

No w końcu jest kontrolka oleju (niskiego ciśnienia), przez niektórych zwana "lampką sygnalizującą remont silnika"....

żarty żartami, ale kontrolka niskiego poziomu powinna chyba być. Sprawdzę u siebie w instrukcji. W Hondzie była na pewno.

A tak przy okazji - kolega kolegi nie dolewał oleju i zatarł silnik. Mechanik (kolega też) pytał czy nie świeciła mu się kontrolka niskiego poziomu oleju A on na to, że nie... to znaczy jakiś czas świeciła mu się na pomarańczowo jakaś konewka ale to ignorował (kwiatów nie lubi podlewać miał nawet zajżeć do instrukcji). No i silnik dłużej nie czekał.

[Aga]

Nie ma w Subaru kontrolki niskiego poziomu oleju.

[555marcin]

Nie ma w Subaru kontrolki niskiego poziomu oleju.

 

Swoją drogą dziwne, że (w niektórych) jest kontrolka temperatury w dyfrze, a nie ma poziomu oleju...

[leon]

Nie ma w Subaru kontrolki niskiego poziomu oleju.

 

Swoją drogą dziwne, że (w niektórych) jest kontrolka temperatury w dyfrze, a nie ma poziomu oleju...

 

Bo poziom oleju możesz sprawdzić sam przy każdym tankowaniu, a temperatury w czasie jazdy termometrem nie sprawdzisz.

[Aga]

W instrukcji każą przy każdym tankowaniu sprawdzać

[mechanik]

jest kontrolka temperatury w dyfrze, a nie ma poziomu oleju...

W nowym Forku jest nawet % wciniecia pedału przyspieszenia i jest czujka poziomu płynu spryskiwaczy , dlatego dla pewności potwierdzę w instrukcji czy nie ma takiej czujki...

[sebachon]

jakiś czas świeciła mu się na pomarańczowo jakaś konewka ale to ignorował (kwiatów nie lubi podlewać

:biglol: Dobre.... Szkoda że nie potraktował kontrolki ABS jako zachęty na nauki abecadła....

[555marcin]

Nie ma w Subaru kontrolki niskiego poziomu oleju.

 

Swoją drogą dziwne, że (w niektórych) jest kontrolka temperatury w dyfrze, a nie ma poziomu oleju...

 

Bo poziom oleju możesz sprawdzić sam przy każdym tankowaniu, a temperatury w czasie jazdy termometrem nie sprawdzisz.

 

Nie sprawdzam, nie stoję aż tak długo na stacji

A temperature dyfra sprawdzam po upalanku - ślinię palca i jak robi "pssssyt" to znaczy że za bardzo pofolgowałem

[olo11]

Nie ma w Subaru kontrolki niskiego poziomu oleju.

Musze sie z Toba nie zgodzic Mialem okazje sie przekonac ze taka kontrolka/czujnik niskiego poziomu oleju jest, a przynajmniej w OBK SBD MY12.Wyjezdzajac z garazu po bardzo stromym podjezdzie zgasl mi silnik przypadkowo i nie zjechalem na rowna powierzchnie tylko uruchomilem silnik przy sporym pochyleniu.Silnik zaskoczyl ale zapalila sie pomaranczowa ''oliwiarka'' ze szlaczkiem .Kiedy wyjechalem na pozioma ulice,ktrolka wcale nie zgasla.Ok,zgasimy silnik i zapalimy jescze raz.Nic z tego,dalej pokazuje niski poziom oleju.Okazuje sie ze ten czujnik resetuje sie dopiero po osiagnieciu przez olej odpowiedniej temp.pracy po kilkunastu km jazdy,mimo tego ze na bagnecie poziom jest prawidlowy.Zawsze sprawdzam olej na bagnecie i tak tez zrobilem odrazu po zatrzymaniu samochodu na rownej powierzchni.Wszystko w jak najlepszym porzadku,poprostu ten czujnik dziala z opoznieniem.

 

P.S. Przeprawszam za pisownie ale korzystam z kompa bez polskich znakow.

[luki266]

SBD tegoroczny ma. Miałem podobną sytuację do przedmówcy. Ślimak przy wjeździe na autostradę, jazda w korku i zapaliła się kontrolka. Z tym , że u mnie jest żółta. Po 10 km zgasło. Kontrola wykazała, że poziom jest ok. Może troszkę poniżej połowy na bagnecie.

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

 

 

[olo11]

SBD tegoroczny ma. Miałem podobną sytuację do przedmówcy. Ślimak przy wjeździe na autostradę, jazda w korku i zapaliła się kontrolka. Z tym , że u mnie jest żółta. Po 10 km zgasło. Kontrola wykazała, że poziom jest ok. Może troszkę poniżej połowy na bagnecie.

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Faktycznie kontrolka jest zolta nie pomaranczowa zreszta kazdy widzi taki kolor jaki chce

[waka]

Moje auto zepsuł carfit, bo piszecie że musi brać olej, a on po remoncie

jednak nie chce

[kwiatek6178]

To niech Ci teraz Cartif naprawi

A tak poważnie to branie oleju to nie tylko zły stan silnika ale również parametry

..

 

Oczywiście oleju

[mechanik]

Oleju w silniku może oczywiście nie tylko nie ubywać, ale też przybywać - a to jest jeszcze groźniejsze

[kitewinger]

Poprzednie FXT 2.0 brało olej cały czas od 0,3-0,6/1000, obecne FXT 2.5 nie bierze nic.

Edytowane 30 Grudnia 2013 przez kitewinger

[sebachon]

Poprzednie FXT 2.0 brało olej cały czas od 0,3-0,6/1000, obecne FXT 2.5 nie bierze nic.

A na jakim oleju jeździsz i jaki masz przebieg oraz styl jazdy?

[kitewinger]

W 2.0 fxt dosyć dynamicznie - u mnie od 155.000 do 265.000 z czego całość na LPG - oleje Valvoline i Millers (sporadycznie Motul). Obecnie (145.000) jazda raczej emerycka ostatnie dwie wymiany na Shell 5w40, Millersa także nic nie brał.

Edytowane 30 Grudnia 2013 przez kitewinger

[sebachon]

Przy jeździe emeryckiej mój też nie bierze. Spróbuj trochę przycisnąć.... Zobaczymy....

[Wiatrak]

Wlewacie gówniane oleje a nie rekomendowane... Lałem w starym midland avanza, w nowym castrol egde i ZERO brania od wymiany do wymiany (no może 50 ml, ale to pewnie od wyciągania i przecierania bagnetu:-)

[socko]

Wlewacie gówniane oleje a nie rekomendowane... Lałem w starym midland avanza, w nowym castrol egde i ZERO brania od wymiany do wymiany (no może 50 ml, ale to pewnie od wyciągania i przecierania bagnetu:-)

 

Albo Ty jeździsz jak emeryt :-)

 

Dawno temu miałem Astrę 1.4 - kupioną przeze mnie nową w polskim salonie. Od nowości było tak, że gdy samochód był mocno poganiany np. w trasie, to spalanie oleju było całkiem spore (nawet rzędu 0.5 l/1000 km, gdy leciało się autostradą). Przy przebiegu 285 tys. km samochód przejął mój brat. I nagle okazało się, że samochód oleju nie bierze. Nic a nic. Ale on nie lubi jeździć samochodem, jeździ wolno, jazda samochodem to dla niego mordęga...

 

Moje doświadczenia z Subaru są takie - póki olej świeży, czyli przez jakieś 1.5 tys. km, to oleju nie ubywa wcale. Potem - wraz z przebiegiem - coraz więcej, aby przy ok. 8 tys. km zużycie osiągnęło poziom nawet ok 0.6 l /1000 km. W WRXie 2.0 była podobna tendencja, jednak zużycie oleju było trochę mniejsze. O Legasiu nie piszę, bo to było auto tylko do upalania, więc tego oleju troszkę ubywało :-) Aha, używany olej - Motul 15W-50 latem i 5W-40 zimą, a przez jakiś czas Mobil 1 5W-50. Niezależnie od oleju - zachowanie takie samo.

[sebachon]

Moje doświadczenia z Subaru są takie - póki olej świeży, czyli przez jakieś 1.5 tys. km, to oleju nie ubywa wcale. Potem - wraz z przebiegiem - coraz więcej, aby przy ok. 8 tys. km zużycie osiągnęło poziom nawet ok 0.6 l /1000 km.

U mnie też na początku nic nie ubywa, ale nawet po kilku tysiącach nigdy nie dochodzi aż do 0,6. To raczej góra 0,3 i wyłącznie przy ostrym wycisku lub trasie.

 

Wlewacie gówniane oleje a nie rekomendowane... Lałem w starym midland avanza, w nowym castrol egde i ZERO brania od wymiany do wymiany (no może 50 ml, ale to pewnie od wyciągania i przecierania bagnetu:-)

Teoria olejowa prawie jak ta oponiarska... No i chciałbym zauważyć, że Twoje auto to N/A....