Skocz do zawartości

Wydarzenia sportowe


stach1111

Rekomendowane odpowiedzi

@@gumas_72,temat na dłuższą dyskusję.jak znajdę moment to chętnie  wymienię poglądy.W sumie zgadzam się z większością tego co napisałeś z tym ,że ja nie przechodzę nad tym do porządku dziennego,bo twierdzę,że tak nie musiało się stać,że taki potencjał został zmarnowany i w tym właśnie kontekście uważam,że to wstyd ,że nasze miejsce w futbolu klubowym jest tu gdzie jest. (bo w repie coś tam drgnęło,dzięki talentowi,determinacji i dalszemu szkoleniu głównie w bundes.)

O reszcie trochę za mało czasu żeby teraz się rozpisywać.

przeczytałes moje wypociny - jednak miło ;)

jeszcze 5-8 lat i u nas bedzie git - zobaczysz, zaczyna być to opłacalny ale długofalowy biznes - cierpliwość i łyzką nie chochlą :biglol:

Stare przysłowie mówi: Nie każdy głupek to kibol, ale każdy kibol to głupek.

 

 

trzech userów dało PLUSA dla tego wpisu

zmieńmy teraz kibol na własciciel subaru ciekawe czy tez bedzie tak smiesznie i dowcipnie

co kieruje ludzmi którzy daja OK dla takich wypowiedzi ?

nie pojmuje - rozumiem wspólne wakacje stacha i przemeki - teraz sa super ziomami i sie głaszcza po głowach

ale albo jestescie tak zaslepieni albo macie innych userów tego forum za zwykłych .... i ich zwyczjnie nie szanujecie

przykre ale widac kordynator i jego chanstwo ma tu grono fanów

Dno panowie oraz panie i to totalne.

Kibole uważają ze znają sie na piłce Większej głupoty nie słyszałem. Ich słabo interesuje gra, bo wolą drzeć gęby wulgarnymi przyśpiewkami z pod budki z piwem, lać sie z innymi durniami, demolować stadiony, rzucać nożami i kamieniami w piłkarzy itd. Oni są problemem polskiej piłki !!!! Dopóki ta swołocz będzie tolerowana to żaden poważny biznes nie zainwestuje w nasze kluby. Sorry ale kibole to nie jest interesująca grupa klientów , no chyba ze dla producenta sztachet. Piłkę zniszczyli, a teraz biorą sie za kolejne dyscypliny np. Żużel . Trzeba być ograniczonym umysłowo aby w czasie biegu wbiec miedzy zawodników. No ale odważni byli przecież kominiarki na gęby założyli :( Jeśli komuś zależy na dobru klubu któremu kibicuje, raczej nie mówi o sobie kibol, oczywiście nasze forumowe kibolki są wyjątkiem ;)

 

chory człowiek z nienawisci - pozostaje jedno ignorować

ps:

dla twojej wiedzy człowieku chamie - tak znam się na piłce czy ci się to podoba czy nie

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie dyskusji o sporcie.

 

Zadziwiające jest, że jak mniemam "prawdziwi kibice" tak bronią kibolstwa i się z nim utożsamiają. Niezależnie od tego co stadionowi ortodoksi sądzą, określenie "kibol" w mowie potocznej oznacza takich panów jak ze zdjęcia kolegi subleo. I proszę wybaczyć ale krytyka takich osób oraz ich zachowań polegających głównie na totalnej demolce, nie będzie na tym forum piętnowana... czy się to komuś podoba czy nie.

 

Zawsze można zmienić Forum bo tu przyzwolenia na szeroko pojętą demolkę nie będzie.

 

 

I proszę nie zgłaszać więcej postów w których ktoś głupka nazywa głupkiem.

 

 

Dziękuję za uwagę.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brawo :wacko: merytorycznie i na temat


 

 

 

I proszę nie zgłaszać więcej postów w których ktoś głupka nazywa głupkiem.

 

 a to jest zabronione ? czyli pisanie o strzałach w potylice sa ok ? kogo ja pytam- nie było tematu

 

Tekst o zmianie forum pominę milczeniem - nie przystoi to moderatorowi.

Edytowane przez gumas_72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gumas,czy Ty uważasz się za kibola,że tak poczułeś się urażony?

 

Niestety musisz się z tym pogodzić,że na dzień dzisiejszy znaczenie tego określenia w Polsce jest w pełni zasłużenie pejoratywne.

 

Jeśli zaś nie podlegasz tej definicji to nie wiem czemu burzysz się kiedy inni nazywają rzeczy po imieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@gumas_72, to, że spędziłem ze Stachem fajne wakacje nie znaczy, że bezkrytycznie i fanatycznie się we wszystkim zgadzamy, tak jak ty z "kolegami kibicami". Jednak to co napisał @kordynator, nie dotyczy kibiców wspierających w sportowy i kulturalny sposób swojego klubu, a o tych którym zależy jedynie na zadymie dla samej zadymy. Dlatego zacytuję jeszcze raz to co napisałem @Markusowi 

 

 

 

Naprawdę nie rozróżniasz kibica od kibola? Nie czujesz tej subtelnej różnicy?

@Markus oczywiście odpowiedział w swoim stylu

 

 

 

Nie rozróżniam kibicu zza telewizora.

 

 

Czyli skoczkowie startujący za granicą, czy chociażby Robert Kubica, którego startom poświęcony jest cały wątek na tym forum nie są w jego rozumieniu kibicowani.  :facepalm: 

Edytowane przez przemekka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, to, że spędziłem ze Stachem fajne wakacje nie znaczy, że bezkrytycznie i fanatycznie się we wszystkim zgadzamy, tak jak ty z "kolegami kibicami".

łatka przypięta pozwól ze po takim twoim opisie nie odpisze już nic

wiadomo bezkrytycznie poklepujemy się po plecach

Kordynator chciał dokopać stad takie jego stwierdzenia i nie trzeba udawać ślepych. - Kibole udaj ze znają si ę na piłce - zero szufladkowania, obrazania - merytoryczny głos w dyskusji.

My o FC Basel, kasie i szkoleniu młodziezy  a chłop o strzelaniu w potylice z ostrej i czystkach - spoko tylko bić brawo i zielona OKEJKA :biglol:

Edytowane przez gumas_72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozróżniam kibicu zza telewizora.

 

 

Czyli skoczkowie startujący za granicą, czy chociażby Robert Kubica, którego startom poświęcony jest cały wątek na tym forum nie są w jego rozumieniu kibicowani.  :facepalm: 

 

 

Markus nie zrozumie,że po prostu wszyscy na stadionie się nie zmieścimy,za dużo nas :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby nie było niejasności, ja wiele razy pisałem o moim stosunku do kiboli i chyba wszyscy wiedzą jaki jest. Jak dla mnie kibol=bandyta i nie ma nic wspólnego z Kibicem. Jeśli są ludzie na tym forum co uważają sie za kiboli to są idiotami i debilami, bo mówienie wszem i wobec ze jestem przestępcą jest skrajnym idiotyzmem..

Edytowane przez kordynator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps skłamałeś edytując posta dwa razy, ładnie tak?

 

Nie,nie wiedziałem jak usunąć raz wklejoną zakładkę skanu :biglol:  Wrzucić raz jeszcze? :huh: ,czegoś nie pamiętasz?A może na PW wyślę :huh: ?

 

 

Napisałeś:

 

"kolega dako już sobie obejrzał i przeanalizował."

 

1. Ad "Kolega" - nie znamy się, dla Ciebie zwykły forumowicz.

2. Ad słowo - "obejrzał i przeanalizował".

W załączniki wklejane przez Ciebie nie miałem przyjemności ani zaglądać, ani klikać  - to można sprawdzić?

(zresztą napisałem Ci, że mnie to nie interesuje). Nawet nie wiem co tam dałeś, mogłem się tylko domyśleć, a że chyba zgadłem? No cóż ... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mnie jeszcze naszło, bo widzę, że część używa nazewnictwa rodem z tvn, gdzie przy słowie "kibol" pojawia się zaraz  obraz radiowozu i skuty łysol kajdankami z narkotykami w kieszeni, co w moim odczuciu jest błędnym obrazem.

 

 

"Kibol" to od zawsze w gwarze poznańskiej/wielkopolskiej fanatyczny kibic swojej drużyny.

 

 

Jeśli założymy taki sztuczny podział:

 

Kibic - tutaj w zasadzie każdy sympatyk danej dyscypliny sportowej, nie ważne czy w kapciach przed TV, czy przysłowiowy "Janusz"  będący raz w roku na imprezie sportowej, czy też facet z karnetem chodzący regularnie na mecze.

 

Kibol - fanatyk klubowy, uczestniczy w akcjach przygotowanych przez stowarzyszenie danego klubu min. przygotowaniu oprawy, wyjazdach, zbiórkach darów i udział w uroczystościach państwowych.

 

Hooligan - zbir, bandyta, osoba szukająca dziury w całym zawsze i wszędzie, osoby niebezpieczne. Mają swoją własną ligę.

 

 

Większość z tu obecnych wrzuca wszystkich z szalikami do grupy kiboli, którym przypina łatkę "hooliganów".

My się wszyscy zgadzamy co do jednego - bandytów trzeba karać, izolować bez żadnej tolerancji.

 

Ale nie każdy kibol jest bandytą i z tym będę walczył, bo jest to nieprawdziwe stwierdzenie. Bez względu na preferencje moderatorów.

Wrzucanie wszystkich do jednego worka jest błędem i skutkuje taką a nie innym postrzeganiem danej grupy.

 

Tak samo nie każdy ksiądz to pedofil, chociaż statystycznie zboczeńcy w tej grupie występują ok. 50 razy częściej (dane z USA).

 

Niestety, hooligani zadomowili się  wśród kiboli, przy najbardziej z fanatycznych grup,  jako tzw. czarne owce, których samo środowisko nie oczyści, bo nie ma w tym ŻADNEGO interesu.

Dlatego wszystkich karzecie jak leci, a są tam min. moi koledzy (prawnik, lekarz) którzy nigdy nikogo nie skrzywdzili ale przecież są bandytami i głupkami.

 

Problem dotyczy zupełnie innej kwestii - instynktu stadnego u samców. W grupie każdy normalny facet czuje się pewniej, jeśli do tego dojdzie środowisko, status społeczny i wypite dwa piwka, agresja może się pojawić bez powodu ale to dotyczy w równym stopniu zlotu moderatorów, absolwentów, pilotów wycieczek czy też kibiców. Tych przed TV też ;) Ot taka moja luźna dygresja.

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, hooligani zadomowili się  wśród kiboli, przy najbardziej z fanatycznych grup,  jako tzw. czarne owce, których samo środowisko nie oczyści, bo nie ma w tym ŻADNEGO interesu.

 

Skoro, wy prawdziwi fanatycznie kibicujący kibole sami nie chcecie zadbać o to, żeby te czarne owce nie psuły waszego "wizerunku" to nie dziwcie się, że wrzuca się was do jednego worka.

 

 

 

Problem dotyczy zupełnie innej kwestii - instynktu stadnego u samców. W grupie każdy normalny facet czuje się pewniej, jeśli do tego dojdzie środowisko, status społeczny i wypite dwa piwka, agresja może się pojawić bez powodu ale to dotyczy w równym stopniu zlotu moderatorów, absolwentów, pilotów wycieczek czy też kibiców. Tych przed TV też Ot taka moja luźna dygresja.

 

 

Niezależnie czy agresja pojawiłaby się w grupie kibiców piłki nożnej, moderatorów czy w kole gospodyń wiejskich, jest to zjawisko naganne i nie ma na nie usprawiedliwienia. 

 

Dlatego ja wolę oglądnąć sobie mecz w domu przy piwie. Najwyżej moja ewentualna złość podczas "kibicowania" zostanie w czterech ścianach. ;)

Edytowane przez przemekka
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Niestety, hooligani zadomowili się  wśród kiboli, przy najbardziej z fanatycznych grup,  jako tzw. czarne owce, których samo środowisko nie oczyści, bo nie ma w tym ŻADNEGO interesu.

 

Skoro, wy prawdziwi fanatycznie kibicujący kibole nie sami nie chcecie zadbać o to, żeby te czarne owce nie psuły waszego "wizerunku" to nie dziwcie się, że wrzuca się was do jednego worka.

 

 

no i nic przemekka nie zrozumiałeś z tego co napisał deko :wacko:

 

ps:

Przemekka rozumiem, że ty jako włąsciciel samochodu ścigasz wszystkich łamiących przepisy na drogach ? :biglol:

 

Kibol - fanatyk klubowy, uczestniczy w akcjach przygotowanych przez stowarzyszenie danego klubu min. przygotowaniu oprawy, wyjazdach, zbiórkach darów i udział w uroczystościach państwowych.

to jest ultras

 

 

nie do końca tak jest - fanatyk/ultras :P

Edytowane przez gumas_72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli już mamy wprowadzać jakieś podziały to ogólnie mamy:

- pikników: zwykłych kibiców

- ultrasów: oprawa, flagi, głośny doping itp.

- chuliganów (hools): mordobicie i szukanie zadymy

 

Tylko trzecia grupa stanowi problem i to ich potocznie nazywa się kibolami, tudzież pseudokibicami. O ile pamiętam to Rafał Stec jako pierwszy w swoim znanym felietonie z 2004 czy 2005 roku zdefiniował kibola oraz kibica. Od tego czasu tak się potocznie określa stadionowych chuliganów.

Edytowane przez subleo
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przemekka rozumiem, że ty jako włąsciciel samochodu ścigasz wszystkich łamiących przepisy na drogach ?

 

Nie, ale nie nazywam siebie piratem drogowym. 

 

:ściana:

 

ps:

dobra odbijam bo i tak wyroki zostały wydane, ładujcie broń ostrą i pod ściane bandytów - to samo z kazdym kto łamie przepisy ruchu drogowego :biglol:

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@gumas_72, nie wiem czemu, ale twoim jedynym argumentem w dyskusji jest  zarzucanie adwersarzom, że nic nie rozumieją.

 

@@dako, napisał merytorycznego posta, w którym wielu z nam próbował wyjaśnić przyczyny nieporozumień. Określenie kibol może być różnie rozumiane przez rożne osoby, nie bez znaczenia jest tutaj rola mediów. Jednak jeśli uważacie jako fanatyczni kibice klubowi, że określenie kibol jest używane w sposób pejoratywny i dla was prawdziwych kibiców obraźliwy, to niestety ale musicie sami zadbać o to, aby nie kojarzono was z pseudokibicami i odcinać się od nich na każdym kroku, a nie twierdzić, że 

 

 

 

hooligani zadomowili się  wśród kiboli, przy najbardziej z fanatycznych grup,  jako tzw. czarne owce, których samo środowisko nie oczyści, bo nie ma w tym ŻADNEGO interesu.

 

Nie wiem czego nie zrozumiałem w tym zdaniu. 

 

Zamiast tego prościej jest napisać demagogiczny wpis 

 

 

 

i tak wyroki zostały wydane, ładujcie broń ostrą i pod ściane bandytów

 

Nie wiem, w którym miejscu napisałem, że zgadzam się, albo przymykam oko na łamanie przepisów ruchu drogowego. Może mnie zacytujesz.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...