Skocz do zawartości

II Forumowa Subariada. Krym we wrześniu.


Aga

Rekomendowane odpowiedzi

1. Teoretycznie nie powinno się wwozić jedzenia. W praktyce nigdy nam tego nie sprawdzali i ja zawsze mam pełne skrzynie żarcia.

 

2. CB nie jest wymogiem, ale to na prawdę ułatwia życie mi i Wam, no i nie jest nudno na trasie.

 

3. Zwróćcie uwagę na Zieloną Kartę - teraz już nie jest tak łatwo i tanio jak kilka lat temu. I na właściciela pojazdu w dowodzie rejestracyjnym. Jak ktoś chce kupować auto przed wyjazdem to pamiętać, że nie można na czasowym pozwoleniu jechać za granicę.

 

4. Osobom, które bardzo chcą jechać, ale wg. założeń nie mają odpowiedniego auta, polecam w pierwszej kolejności zgadać się i pojechać z kimś innym na pasażera (wiem, frajda jest o wiele mniejsza, sam bym tak nie pojechał) :).Można też pożyczyć/wynająć auto w kilka osób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony - w przypadku Krymu to ma raczej znikome znaczenie. Błota, nawet płytkiego nie powinno być, bo tam całe lato i jesień jest sucho, a tam gdzie wiem, że jest błoto nie pojedziemy bo nie przejedziecie. Na piasku opona ma znikome znaczenie, a będzie piasku mało.

Ja bym zrobił tak - jadę na tym co mam. Jeśli mam różne - wybieram te z najwyższym profilem.

 

Jeśli auto nie jest zarejestrowane na kierowcę, to powinien on mieć notarialne upoważnienie do prowadzenia (za granicą), przetłumaczone na język ukraiński (tłumaczenie przysięgłe). W praktyce wystarcza tłumaczenie na rosyjski. Nie trzeba potwierdzać w konsulacie (tak przynajmniej ostatnio mi powiedziała pani z ambasady). Podobnie jest, jeśli auto jest na dwóch właścicieli! Trzeba mieć w/w upowaznienia od tego własciciela, który nie jedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie nas np. 40 i czy ktoś przy zdrowych zmysłach uważa, że można przeprowadzić taki wyjazd stosując zasadę głosowań, demokracji, poszanowania mniejszości itd.???

uwazaja tak Ci, co za szkolnych lat na wycieczki nie jezdzili...

 

Ordnung muss sein!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lista, mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam. Jeśli tak się stało, proszę mnie poprawić :)

 

0. Miłosz Rzeźnik - przewodnik

1. Dyrekcja :) - Forester

2. Aga - OBK

3. beren - Forester (2 osoby)

4. Arleta i Subary - Forester

5. Michał R. - Forester

6. Jastazen - Forester

7. Grzegorz Magdziarz +1 + Dziedzic i Rozrabiara - Forester (4 osoby)

8. sebekian - Forester

9. bakum i as100p z dziećmi - mały zielony czołg :mrgreen: (4 osoby)

10.

11.

12.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszcie proszę obok jakie auto i wstępnie ile osób w samochodzie.

 

Proponuję utworzyć też listę tych osób, które mają "te niższe auta", ale są zdecydowane, że chciałby na 100% jechać. Jeśli taka lista "urośnie" będziemy myśleć co z tą grupą zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Widzę, że wywiązała się mała kłótnia na temat wyprawy na Krym. Niektórzy czują się dyskryminowani. W związku z tym mam propozycję aby zorganizować alternatywny wyjazd. Mój mąż bardzo się nakręcił na tą wyprawę, mamy forka, więc samochód da radę, nie wiem tylko czy ja dam radę (obawiam się tych noclegów pod namiotem bez dostępu do normalnej toalety i prysznica).

Może znalazłaby się grupa osób, która chciałaby pojechać na Krym w drugiej połowie września na 9-12 dni tak po prostu turystycznie (jedziemy szosą, śpimy w hotelach, jeśli pod namiotem to na campingach z porządnymi sanitariatami i dostępem do prądu) zwiedzamy twierdzę w Sudaku, Pałac i park w Liwadii, Pałac Woroncowa i park w Ałupce, szczyt Aj-Pietri, Jaskółcze Gniazdo, kompleks pałacowy chanów krymskich w Bakczysaraju, skalne miasto Czufut-Kale, Uspieński Monastyr. 2-3 dni poświęcamy na plażowanie i kąpiele w morzu. Czyli zamiast ekstremalnej wyprawy takie „wczasy objazdowe” :). I najważniejsze pytanie czy znalazłby się przewodnik dla takiej grupy, który zająłby się organizacją noclegów, opracował „spokojną trasę”, wspierał grupę znajomością języka i pomógł na granicy? Taki wyjazd mógłby być dla wszystkich :) Czy ktoś może się orientuje jaki byłby szacunkowy koszt takiego wyjazdu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleżanko, "ekstremalna wyprawa" to jest wyjście na Everest albo przepłynięcie pontonem Pacyfiku, a nie wożenie pupy po nierównych drogach. Spanie w namiocie, sikanie za krzakiem i mycie się w niekoniecznie gorącej wodzie to też jest normalne. Nienormalne jest, jak się bez tego już homo sapiens obejść nie może :)

 

A co do kosztów twojego pomysłu to policz 2000zł paliwo, 1000zł na osobę wydatki różne, noclegi po 15-20E od osoby za noc w dośc niskim standardzie.

Aczkolwiek nastaw się na sporą walkę przy szukaniu wolnych noclegów dla grupy po 1 dobie w innym miejsc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleżanko, "ekstremalna wyprawa" to jest wyjście na Everest albo przepłynięcie pontonem Pacyfiku, a nie wożenie pupy po nierównych drogach. Spanie w namiocie, sikanie za krzakiem i mycie się w niekoniecznie gorącej wodzie to też jest normalne. Nienormalne jest, jak się bez tego już homo sapiens obejść nie może :)

 

Dlatego osobiście jestem za tym bym dawać możliwość różnych wyzwań, trudniejszych tras itp. Oczywiście dla tych chętnych bo zmuszać nikogo nie można ale również zmniejszać frajdę tym niektórym też nie powinno się ;)

Takie "równouprawnienie" ;)

 

czy olbrzymia antena jest konieczna czy da się bez takiej anteny używać radia np przez wykorzystanie anteny forka?

polecam zamontowanie na SF40 do tylnej klapy - czyli na uchwycie kulkowym. Np. Sirio 145. Sprawdza się bardzo dobrze.

Dzięki za podpowiedź. Wygląda dobrze i nie wkurza mnie tak jak antena na dachu :)

 

Ilości osób w aucie na Krym: 2 w tej chwili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za monarcha co sobie z francuskimi pieskami nie poradzi ?

A swoją drogą , czy Tobie Miłoszu się czasem w ....... głowie nie poprzewracało?

 

To nie forum LR.

Skoro zdecydował sie zarabiać kase tu,należało by sie dostosować do użytkowników.

Wyjazd na Krym to zdaje sie rodzinna wyprawa a nie rajd po pucharek.

Także proponuje wybrać taką droge aby wszyscy mogli przeżyć taką przygodę a nie robić selekcje bo ktoś nie ma Forka.

 

Rozrabiara, Pan Dziedzic przeginacie. Jeśli macie hobby żeby wpadać do każdego wątku i siać ferment to proszę to hobby uprawiać na innym forum.

Jest wyprawa organizowana w takiej formule w jakiej jest. Nie pasuje to nie jedziecie. Uszczypliwe komentarze na ten temat są zupełnie zbędne. A Twój Pan Dziedzic jest wyjątkowo niekulturalny i jako taki wystawia Forumowi bardzo złą opinię.

Dostajecie po pasku z paragrafu I.5 i II.6. Zasady na tym Forum są takie jak są i ich nie zmienicie. Możecie jedynie ich przestrzegać.

 

Przeczytajcie temat jeszcze raz, ja rozumiem, że bez forka nie pojadę, ale dla czego niektórzy tak jak @@sebekian, odnoszą wrażenie, że może być nie fajnie?

No właśnie. Patrz co napisałem wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jesteś tak uprzejma, bardzo proszę :)

Dopisałam dwie :)

 

Mam rozumieć, że nie zajarzyliście o kogo chodzi? :wacko:

Powinieneś napisać kogo zabierasz ze sobą, żeby wszystko było jasne i klarowne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...